Yogi66 07.05.2006 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Polska Fundacja Pomocy Dzieciom Maciuś z siedzibą w Gdyni. Właśnie otrzymałem z tej instytucji imiennie adresowaną na mnie przesyłkę pocztową z pewnymi bibelotami i prośbą o dokonanie wpłaty na konto tej fundacji. Do przesyłki dołączono już wypełniony druk przelewu zawierający moje dane osobowe Ta fundacja jest mi całkowicie nieznana. Co prawda wraz z żoną dokonujemy każdego roku kilku przelewów na rzecz znanych nam i "weryfikowalnych" instytucji charytatywnych ale do nich nigdy nie należała ta konkretna fundacja z Gdyni. Po prostu o tej fundacji nigdy dotąd nie słyszeliśmy. A przynajmniej ta nazwa nie utkwiła w naszej pamięci. Czy ktoś z Forumowiczów coś może na jej temat napisać?Posiadają swoją stronę internetową z której wynika, iż zajmują się dożywianiem dzieci w szkołach. Swoją działalność wykonują w formie wolontariatu nie pobierając za to wynagrodzenia.Ale na stronie nie ma daty powstania stowarzyszenia. Nie ma też uwidocznionego żadnego sprawozdania z dotychczasowej działalności.Sprawdziłem w wykazie organizacji posiadających status Organizacji Pożytku Publicznego - w tym wykazie nie figuruje. Jak już poprzednio napisałem corocznie przeznaczamy z żoną pewne kwoty na działalność charytatywną. Nic nie stoi na przeszkodzie by wspomóc i tę fundację. Niemniej chciałbym by te pieniądze zostały spożytkowane w sposób właściwy. Dlatego też pozwoliłem sobie zadać pytanie dot. tej fundacji. Szukając w necie informacji o fundacji (nawiasem mówiąc nie znalazłem o niej omówień i opinii) natknąłem się na jedynie na Polską Fundację Pomocy Dzieciom Niedosłyszącym - Echo. Ale ta fundacja ma swoją siedzibę w Warszawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 08.05.2006 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2006 ja znalazlam strone w internecie ale chyba kazda fundacja charytatywna musi byc zrzeszona i zarejestrowanai spis taki - takich zarejestrowanych fundacji - na pewno jest w neciemoze tym tropem,? np. wpisujac w google "wykaz fundacji" na pierwszym miejscu jest spis (w formie dok. world) ze strony ms.gov.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 08.05.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2006 Szczerze mówiąc patrząc na działania wszelakiej maści "fundacji" każdy liścik przychodzący do domu czy też e-mail po prostu totalnie olewam. Zwłaszcza jak stoi w nim jak byk "prześlij dalej bo ten nie przesłał i ..." czyli p... łańcuszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 09.05.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 znalazłam stronę www fundacji: http://www.pfpd.org/ Podają tam swój nr KRS czyli numer rejestracji sądowej; bez takiej rejestracji fundacja nie może istnieć. Sprawdziłam w MSiG (miejsce gdzie publikuje się informacje o wszystkich wpisach do KRS) i nie ma tam takiego nr KRS, a przy przeszukiwaniu MSiG przez nazwę własną wyskakuje informacja, że nie ma Fundacji o takiej nazwie. Aha: moje informacje dotyczą stanu na dzień 30 marca br. Słowem: wszystko wskazuje na to, że to zwykłe oszustwo. pozdrawiam, gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 09.05.2006 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Zielonooka - nie ma czegoś takiego jak "zrzeszenie fundacji".Oczywiście i ja sprawdzałem czy ta "fundacja" posiada wpis do OPP )jest to w sumie pewna weryfikacja) prowadzonej przez MS (pisałem o tym). Mały - ta przesyłka i u mnie wzbudziła duże wątpliwości. Dlatego też zadałem na Forum moje pytanie. Gaga2 - znam ten adres. Podali go zresztą w swoim liście do mnie. Pisałem o tym w swoim poscie. Ale informacje ze strony niczego nie wyjaśniają. Dziękuję za sprawdzenie w Monitorze Sadowym i Gospodarczym. Jakoś nie wpadłem na to chociaż nr rejestrów znałem z ich strony. Przypuszczałem, że jest to fundacja działająca legalnie a wątpliwości moje dotyczyły ich "skuteczności" czyli proporcji wydatkownia pozyskanych środków pomiędzy działania charytatywne a "koszty własne" Dziękuję Wam serdecznie za zainteresowanie tematem. W pełni podzielam Wasza nieufność do tej "fundacji"Jak się domyślacie na mój przelew nie mają co liczyć. Pozostaje jeszcze kwestia ochrony danych osobowych (przesyłka przyszła przecież na mój konkretny adres domowy). "Fundacja" na już wypełnionym (bo i takie coś otrzymałem w przesyłce) druku przelewu zamieściła informację, że moje dane osobowe pozyskała od .... i tutaj nazwa firmy handlującej bazami danych. Zainteresuję się tym tematem. A już na pewno zwrócę się o wykreślenie moich danych z ich bazy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.05.2006 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Zielonooka - nie ma czegoś takiego jak "zrzeszenie fundacji". napisałam w sensie ze cos w tym rodzaju: a czy nazwie sie to "wykaz""zrzeszenie", "spis", "baza" to akurat niewazne, sens jest jasny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 09.05.2006 16:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Zielonooka OK. Przypuszczałem, że przynajmniej zachowane zostały pewne pozory prowadzenia legalnej działalności. Takim minimum może być np. uzyskanie wpisu do KRS. Rozliczanie z efektów to już jest inna i niestety "mglista" prawnie sprawa. Dlatego też moje pytanie było nastawione nie na kwestię Czy taka fundacja istnieje lecz chciałem się czegoś dowiedzieć o efektach jej działania. A tutaj prawdopodobnie całkowita lipa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 09.05.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Ciekawe są te wszystkie "fundacje", które mają fundusze na wszystko-strony w internecie, ulotki, plakaty, karteczki z nominałami pieniężnymi znane jako CEGIEŁKI, broszurki, ulotki, gadżety, które rzekomo sprzedają. Skoro za każdą taką rzecz trzeba zapłacić, opłacić pracowników, to ile pieniędzy zostaje z naszych "datków" dla tych najbardziej potrzebujących??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remmuh 26.05.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 Mój kolega, który jest nauczycielem w Żukowie k. Gdańska opowiadał mi, że Fundacja Maciuś kilka razy przygotowywała akcje, z których pierniądze przeznaczone zostały na paczki żywnościowe dla ubogich rodzin i przybory szkolne dla dzieci. Jego szkoła też chyba od tej fundacji jakieś dofinansowanie na stołówkę szkolną. Na stronie http://www.pfpd.org widziałem, że jest statut tej Fundacji. Powstała w lutym 2006 i chyba dlatego jeszcze nie jest znana. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mufa 11.12.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Dziwna ta fundacja. też miałam zasadnicze wątpliwości - otrzymałam przesyłkę - gotowie blankiety- tylko wpłacić...a dziś rano..TELEON.... OD FUNDACJI!!!!! czy otrzymałam przesyłkę itd. moim zdaniem telefon z firmy zajmującej się reklamą, badaniem rynku itd na zlecenie - czyli bardzo bogoata ta fundacja..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 11.12.2006 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Ciekawe są te wszystkie "fundacje", które mają fundusze na wszystko-strony w internecie, ulotki, plakaty, karteczki z nominałami pieniężnymi znane jako CEGIEŁKI, broszurki, ulotki, gadżety, które rzekomo sprzedają. Skoro za każdą taką rzecz trzeba zapłacić, opłacić pracowników, to ile pieniędzy zostaje z naszych "datków" dla tych najbardziej potrzebujących??? Spotkałam gdzieś opracowania, z których wynikało, że jeśli organizacja charytatywna potrafi przekazać beneficjentom więcej niż 5% pozyskanych środków, to można ją uważać za bardzo dobrą i gospodarną. Są oczywiście chlubne wyjątki, ale reguła chyba tak właśnie wygląda. Nie chodzi tu o przekręty tylko o faktyczne koszty organizacyjne. 5% to mało - ale z drugiej strony co komu po np. 1 kg mąki, która nie dojedzie do potrzebujących, albo zamoknie w nieogrzewanym magazynie czy zostanie ukradziona z placu itd. Co komu po akcji - o której nikt się nie dowie. Zaoszczędzą na reklamie, ale zbiorą trzy złote na krzyż. Więc ja myślę, że te 5% to więcej niż nic. I jeszcze kompletnie niewymierna wartość tego co czuje ktoś poturbowany przez życie, gdy okazuje się, że kogoś jego los obchodzi. Osobną sprawą są przekręty i naciąganie - i tu wybacz remmuh z dorobkiem jednego postu nie jesteś dla mnie wiarygodnym źródłem. Zwłaszcza bbiorąc pod uwagę ustalenia Gagi, którą tu wszyscy znają od dawna i szanują. Poza tym - "mało znane" i bardzo młode organizacje nie mają zwykle pieniędzy na zakup kosztownych baz danych i na nie mniej kosztowny direct mail (chyba że mają bardzo zamożnego fundatora - ale nikt tu o nim nie wspomniał, bo żeby dostać dofinansowanie to trzeba się wykazać dokonaniami z przeszłości). Gdyby więc nawet rejestracja miała miejsce po marcu 2006 - to nie zmienia faktu, że wykorzystanie adressu Yoggi nie wygląda kryształowo. W każdym razie dopóki ktoś nie udowodni, że jest inaczej - traktowałabym "fundację Maciuś" jako potencjalnego oszusta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blaat 02.11.2008 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2008 HejWstapilem na Forum Muratora wlasnie w poszukiwaniu informacji na temat Polskiej Fundacji Pomocy Dzieciom "Macius", jako ze google znalazło ten temat. Moja matka dostala od nich list z prosba o pomoc i zlecila mnie abym wybadal powyzsza organizacje. Z tego co juz do tej pory zgromadzilem wynika, ze fundacje nie jest lipna i faktycznie pomaga - ciezko mi poiwedziec ile ma kosztow wlasnych - ale wiadomo jakies koszty miec musi, chocby nawet wszyscy ludzie w niej pracujacy byli wolontariuszami. Przeczytałem ich raporty finansowe i wynika z nich, ze bylo pare akcji w ktorych fundacja przekazala spore srodki finansowe dla roznego rodzaju szkol, glownie na dozywianie dzieci. Na stronie fundacji mozna zobaczyc spis jednostek, ktore tą pomoc otrzymaly - wiec jesli jeszcze ktos nie jest przekonany mozna zawsze wybiorczo do jednej z tych szkol zadzwonic. Jednak zebrane przeze mnie informacje swiadcza, ze mozna tej fundacji zaufac i taka tez informacje otrzyma moja mama. Jeszcze mozna poczytac sprawozdanie za 2007 rok pod adresem http://www.pfpd.org/dokumenty/sprawozdanie_2007.pdfA ze mam jeden post - no coz zalozylem to konto zeby napisac coś wiecej w tym temacie na ktory poswiecilem troche mojego czasu.POzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alek007 02.03.2009 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 Fundacja "Maciuś" jest zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym http://www.krs-online.com.pl/polska-fundacja-pomocy-dzieciom-macius-krs-240207.html lecz nie ma statusu Organizacji Pożytku Publicznego co oznacza że zebrane pieniądze mogą wydawać według własnego uznania. Warto też przeanalizować ich rozliczenie finansowe za 2007r. http://www.pfpd.org/dokumenty/sprawozdanie_2007.pdf str. 22 pkt 4.Pozostałe przychody finansowe w roku 2007 wynosiły: 3 052 700,75zł a ilość pieniędzy jaka została przekazana różnym placówkom na cele charytatywne - obliczcie sobie sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.