betina71 25.11.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 Eeeeee ...... to zmienia postać rzeczy .......... durnowate nie durnowate , ale jednak jest kaloryfer ........... przynajmniej od tyłu delikatne ciepełko czuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 25.11.2010 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 (edytowane) BE tina ... be! No chyba , ze to ja be i ciągle tylko o jednym. A tak na poważnie, to zrobienie podłogówki na podłodze pod schodami skutkuje migracją sporych ilosci ciepłego powietrza na ten górny korytarzyk i nawet jak kaloryferek całkiem zadławiony, to ciepławo. Ciekawostką jest tez kominek ... jest w nim taka kratka przez którą dmucha ciepłe na salon. Dmucha i sobie wędruje ... głównie po suficie i ziuuu ... na górę. I wtedy to całkiem można sobie ten kaloryfer wyłączyć. ooooops ... kominek ... przecież według dziennika ja go jeszcze nie mam ... trza się wziąć i uzupełnić .... Edytowane 25 Listopada 2010 przez tomkwas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 25.11.2010 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 Każdy interpretuje jak mu pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 25.11.2010 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2010 Majako i Tomkwasie dzięki za odpowiedz i zdjecia .Najleprzy grzaniec to kozacki na miodzie i żołątkowa gorzka ...w tym zestawieniu już żadnych grzejnikow nie trzeba!!!A tak poważnie...czy to okno na korytarzu ma sens ..czy raczej go nie robić?Z jednej strony ...doświetla korytarz ..z drugiej.....troche przeszkadza w zagospodarowaniu kotytarzyka,bo i grzejnik potrzebny ..a i tak pewno czasem z niego kapie!Co sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 26.11.2010 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Według mnie, to okno jest niezbędne. Ba powiem więcej JEST NIEZBĘDNE, o czym łatwo sie można przekonać zimą gdy śnieg je zawali .... korytarz się staje bunkrem i zawsze trzeba świecić żarówką. Dla mnie efekt jest kryptowo-przygnębiający.Natomiast w pozostałych porach jest widno i tak ... hmmm ... domowo (?). Doświetlona komunikacja jest bezpieczniejsza i sympatyczniejsza w użyciu, bo należy pamiętać, że schody w Iskierce, to jednak dość stromy stok do pokonania.Z praktycznych aspektów, to bym jeszcze dodał wentylację. Poddasze w tym projekcie jest wentylowane symbolicznie i dodatkowy nawiewnik, względnie lekko rozszczelnione okno, nie pozostają bez wpływu na ogólną jakość powietrza w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 26.11.2010 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Dzięki..Tomkwas.Dalej głupi jestem co z tym oknem zrobić......ale......pewnie to już mam od urodzenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 26.11.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 (edytowane) ...czy to okno na korytarzu ma sens ..czy raczej go nie robić? Ma sens, zdecydowanie ma sens, więc robić, robić ,robić ............... chyba ,że nie przeszkadza ci wzbogacanie budżetu zakładu energetycznego kosztem domowego. ...Z jednej strony ...doświetla korytarz ..z drugiej.....troche przeszkadza w zagospodarowaniu kotytarzyka,bo i grzejnik potrzebny .. Okno ci w niczym nie przeszkadza, ono jest umiejscowione w skosie. A grzejnik/grzejniczek jest cienki. Nie wystaje więc nie obijasz się o niego Oczywiście jeżeli założysz, że np na ściance kolankowej przydałyby sie pólki to bedzie taką zawalidrogą, ale zawsze mozna pokombinować. Jakby sie ktoś uparł zawsze może pociągnąć podłogówkę .....a i tak pewno czasem z niego kapie!Co sądzicie? W naszym przypadku bardzo sporadycznie. I na koniec nawiązując do tego o czym wspominał tomkwas: Nie wiem jak jest u osób, które mają urzadzone i osprzętowane kuchnie. U mnie do tej pory nie fumkcjonuje okap , w zwiazku z czym zapachy produkcyjne z kuchni wędrują na górę. Uchylam lub rozszczelniam okno i po kłopocie. Żaby nie być gołosłowną. Moje okno. http://lh3.ggpht.com/_S5vq_8MdNnA/S4JBGtaOP_I/AAAAAAAAAog/JmeAAqLRUG8/s640/PICT8108.JPG Edytowane 26 Listopada 2010 przez betina71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 26.11.2010 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Drugą koncepcją......ża miast okna ...jest zabudowa tego kącika ....jakimiś szafkami z drzwiami przesuwnymi....i dlatego to okno i grzejnik przeszkadzają...bo te szafki czy szafa miała by być jak nawyzsza i jak najszersza.(co by się jak najwięcej przydasiów tam zmiesciło)..a tu świadomość..że okno też potrzebne.....więc nie sklamię jak powiem ,że "rozbity " jestem.Dzięki Betina!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 26.11.2010 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Jak już sie tak rozgadałem ... miewacie czasem wizyty przyszłych Iskierko-inwestorów.? Takich co to by chcieli "na żywca" obiekt zobaczyć? Bo ja niedawno miałem jednych, a na sobotę się zapowiedzieli drudzy. Nie powiem, fajne to jest, tak łazić, pokazywać i się chwalić, że się już ma. I słuchać "Ale ładnie, ale byśmy już mieć chcieli". Tylko nurtuje mnie jedna sprawa ... kto u mnie był te parę tygodni temu? Bo umawialiśmy się zeszłej zimy, potem była rewolucja na forum i szlag trafił całą korespondencję .... a wizytatorzy raczyli wpaść akurat jak w pracy byłem. Moja żona nie zapamiętuje nicków a goście nie dają znaku życia. Odezwijcie się ludziki. Żebyśmy mogli o wasze postępy czasem zapytać. I czy wam przypadkiem ta wizyta Iskierki z głów nie wybiła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ucho1977 28.11.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Mam pytanie ,czy ktoś z Was ma problem z wentylacją w kuchni i łazience dolnej? Mi nawiewa zimne powietrze zamiast wyciągać.Wiem ,że temat rzeka trochę się naczytałem na forum,ale jestem ciekaw ,czy tylko u mnie jest ten problem ,czy inni iskierkowicze też z tym walczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 29.11.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 U mnie też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 29.11.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Wieje, wieje ................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 29.11.2010 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 I co z tym zrobić? Ja zakleiłam kratki, ale to trochę bez sensu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 29.11.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 A ja nie mam kratek ............... jeszcze....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 29.11.2010 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Wieje ... ale tylko do łazienki. Brak kratki ma pewne plusy ... można w dziurę wetknąć ręcznik .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 29.11.2010 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Wolę tekturkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olaszka 29.11.2010 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 U nas też niestety wieje, tektura sprawdza się rewelacyjnie - kratek narazie brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaman_75 29.11.2010 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 wentylacja mechaniczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
crassulofilka 29.11.2010 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Tomkwas, my całkiem niedawno gościliśmy przyszłych inwestorów -iskierkowiczów (jeśli się zdecydują - rzecz jasna). Miła bardzo wizyta ;o) Bbok - ja też mam okno w korytarzu i gdybym raz jeszcze robiła dach - dołożyłabym drugie (jestem fanem okien). Rok temu oglądając Wasze zdjęcia, marzyłam o Bożym Narodzeniu w iskierce. Na pewno nie zdążymy ze wszystkim (nie mamy jeszcze kanalizacji dzięki wygibasom naszego p. hydraulika, który jest świadom naszych świątecznych planów), ale dom jest już ocieplony, niektóre ściany nawet pomalowane, kuchnia zacznie się instalować w tym tygodniu... Zamówiliśmy narożnik do salonu, stół i krzesła mieliśmy, jeszcze zanim wylaliśmy fundamenty ;o) W kominku się pali... Trochę przerażają mnie wyznania Wasze, że odechciewa się kończyć po przeprowadzce, a my mamy plan spróbować pomieszkać przez święta. Jeśli łaskawie kanalizacja będzie... No to pomarzyłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 29.11.2010 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Dzięki Crassulofilka...no ale ja nie mam fanatycznego podejścia do okien:)...raczej chciałbym mieć praktyczne...ale i z tym ..chyba mam problemy:bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.