orasta 03.02.2011 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 .......Betina teraz się oddaje narciarstwu bieganemu i jako zawzięty sportowiec, o alkoholu to może tylko pogadać. To i gada .... :D :D No to Bioergen ma przechlapane:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 03.02.2011 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 No to Bioergen ma przechlapane:yes: :rotfl:Taaaa........ mało, że jest Justyna ................ to dołączy betina ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 03.02.2011 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Bycie Iskierkowiczem, to stan ducha, niekoniecznie stan posiadania. O jejku...stan ducha...a ja chciałem tylko sobie dom wybudować....a tu się okazuje że wskoczyłem na wyższy poziom mojej "jaźni" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 03.02.2011 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Tomkwas a jeśli chodzi o tę wysokość pomieszczeń w iskierce ....podwieszałeś jakieś sufity?Boję się że 2.60 od posadzki pod strop może być ciut nisko gdybym chciał jakiś fragmęt sufitu podwiesić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 03.02.2011 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 (edytowane) Ja lubię się spotykać z "forumowymi". I TO NAWET Z DZIEWCZYNAMI! No. Uratowałeś się O jejku...stan ducha...a ja chciałem tylko sobie dom wybudować....a tu się okazuje że wskoczyłem na wyższy poziom mojej "jaźni" Pomyśl, co jeszcze Cię czeka... Spójrz na Tomkwasa i Orastę - po kilku latach mieszkania w Iskierce Edytowane 3 Lutego 2011 przez majako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 03.02.2011 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Pomyśl, co jeszcze Cię czeka... Spójrz na Tomkwasa (...) po kilku latach mieszkania w Iskierce http://emoty.blox.pl/resource/36_1_42.gif A mieszkam dopiero rok i trzy miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 03.02.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Tomkwas a jeśli chodzi o tę wysokość pomieszczeń w iskierce ....podwieszałeś jakieś sufity?Boję się że 2.60 od posadzki pod strop może być ciut nisko gdybym chciał jakiś fragmęt sufitu podwiesić. Sufitów nie podwieszałem. 2.60 to wysokość "na gotowo", czyli od pomalowanego sufitu do zafugowanych i umytych płytek. Taka a nie inna wysokość pomieszczeń wyszła nam na etapie projektowania ... schodów. Chodziło o to by miały wygodną wysokość i żeby nam jakieś głupie pół stopnia na którymś końcu nie wyszło. Możliwe, że mogło być inaczej, ale wziąłem na wiarę słowa ludzi, którzy się ponoć znają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 03.02.2011 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 http://emoty.blox.pl/resource/36_1_42.gif A mieszkam dopiero rok i trzy miesiące. Aż strach pomyśleć ......... jak wygląda Orasta ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 03.02.2011 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Aż strach pomyśleć ......... jak wygląda Orasta ... Dlatego właśnie musimy się spotkać w tej Hiszpanii... każdy z nas jest na innym etapie... można będzie więc stworzyć linię rozwojową statystycznego Iskierkowicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 03.02.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Sufitów nie podwieszałem. 2.60 to wysokość "na gotowo", czyli od pomalowanego sufitu do zafugowanych i umytych płytek. Taka a nie inna wysokość pomieszczeń wyszła nam na etapie projektowania ... schodów. Chodziło o to by miały wygodną wysokość i żeby nam jakieś głupie pół stopnia na którymś końcu nie wyszło. Możliwe, że mogło być inaczej, ale wziąłem na wiarę słowa ludzi, którzy się ponoć znają. Kolejny raz dzięki Tomkwas...to prawda o schodach mus pamiętać (i niby pamiętam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 03.02.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Spotkanie w Hiszpani?.....właściwie czemu nie ......................mam nie daleko:D.Tylko jak by ta linia rozwojowa miała wygladać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 04.02.2011 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Jak "jak"?. Normalnie:marzenie ---> idea ---> szukanie projektu ----> znalezienie projektu ---> "350 m kw, to chyba jednak za dużo" ----> szukanie projektu ---> znalezienie projektu "Iskierka" ---> papierologia ----> pierwsze prace ziemne -----> Fundamenty ---> "O cholera, myślałem, że mi kasy starczy na cały dom ..." ---> wycofanie ---> wniosek kredytowy ---> "dadzą, nie dadzą?" ---> "dali, no to jedziemy'" ------> budowa ---> wianek ---> euforia ----> wykończeniówka ---> "O MATKO! NIE STARCZY FORSY!" -----> "Sporo mi jeszcze brakuje, ale mieszkam w Iskierce" ----> "O qr ...., to jeszcze 30 lat mam kredyt spłacać?!" Myślę, że od etapu "350 m kw, to chyba jednak za dużo", śmiało można się zacząć za Iskrownika uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 04.02.2011 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Jak "jak"?. Normalnie: marzenie ---> idea ---> szukanie projektu ----> znalezienie projektu ---> "350 m kw, to chyba jednak za dużo" ----> szukanie projektu ---> znalezienie projektu "Iskierka" ---> papierologia ----> pierwsze prace ziemne -----> Fundamenty ---> "O cholera, myślałem, że mi kasy starczy na cały dom ..." ---> wycofanie ---> wniosek kredytowy ---> "dadzą, nie dadzą?" ---> "dali, no to jedziemy'" ------> budowa ---> wianek ---> euforia ----> wykończeniówka ---> "O MATKO! NIE STARCZY FORSY!" -----> "Sporo mi jeszcze brakuje, ale mieszkam w Iskierce" ----> "O qr ...., to jeszcze 30 lat mam kredyt spłacać?!" Myślę, że od etapu "350 m kw, to chyba jednak za dużo", śmiało można się zacząć za Iskrownika uważać. Mniej więcej to miałam na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 04.02.2011 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Aj...skoro już dorwałem neta .....to Was jeszcze zapytam (prozaiczne pytanie).........jaką macie wysokość pomieszczeń na parterze a jaką na poddaszu?Ostatnio jakieś wątpliwości mną targają!!! Ilekroć sterczę przy zlewie nachodzi mnie taka myśl: Po jaką ch .............. mamy takie wysokie pomieszczenia?? Ale jakoś nigdy nie pokusiłam się o sprawdzenie jaka faktycznie jest ów wysokość . Teraz wiem!!!!! I na dole i na górze jak w mordę ......2,57 ........... wychodzi na to , że nie odbiegamy od normy ........ jeno ja do konusów należę Sufitów nie podwieszałem. 2.60 to wysokość "na gotowo", czyli od pomalowanego sufitu do zafugowanych i umytych płytek. Taka a nie inna wysokość pomieszczeń wyszła nam na etapie projektowania ... schodów. Chodziło o to by miały wygodną wysokość i żeby nam jakieś głupie pół stopnia na którymś końcu nie wyszło. Możliwe, że mogło być inaczej, ale wziąłem na wiarę słowa ludzi, którzy się ponoć znają. Twoi ludzie musieli być bardzo biegli w obliczeniach ............. gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 06.02.2011 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Jak "jak"?. Normalnie: marzenie ---> idea ---> szukanie projektu ----> znalezienie projektu ---> "350 m kw, to chyba jednak za dużo" ----> szukanie projektu ---> znalezienie projektu "Iskierka" ---> papierologia ----> pierwsze prace ziemne -----> Fundamenty ---> "O cholera, myślałem, że mi kasy starczy na cały dom ..." ---> wycofanie ---> wniosek kredytowy ---> "dadzą, nie dadzą?" ---> "dali, no to jedziemy'" ------> budowa ---> wianek ---> euforia ----> wykończeniówka ---> "O MATKO! NIE STARCZY FORSY!" -----> "Sporo mi jeszcze brakuje, ale mieszkam w Iskierce" ----> "O qr ...., to jeszcze 30 lat mam kredyt spłacać?!" Myślę, że od etapu "350 m kw, to chyba jednak za dużo", śmiało można się zacząć za Iskrownika uważać. Tomkwas ...chłopie aleś mi linię rozwojową wymalował!!:sick:I teraz mam problema!!Nie wiem czy to dobrze , czy źle że Twoja linia w moim przypadku jak narazie zgadza się w czterech pierwszych punktach ,dalej jest troche inaczej i robię co mogę żeby ostatni z nakreślonych przez Ciebie punktów mnie nie dopadł.Bo i wiek i zdrowie już nie to ,żeby prowadzić 30-to letnią wojnę z kredytem .....ale....30-sto letnia budowa domu ,to w moim przypadku całkiem realny scenariusz........tylko co to m wspulnego z "linią rozwojową'??? Chyba ,że nazwiemy to "rozwojem wstecznym":D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bbok 06.02.2011 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Ilekroć sterczę przy zlewie nachodzi mnie taka myśl: Po jaką ch .............. mamy takie wysokie pomieszczenia?? Ale jakoś nigdy nie pokusiłam się o sprawdzenie jaka faktycznie jest ów wysokość . Teraz wiem!!!!! I na dole i na górze jak w mordę ......2,57 ........... wychodzi na to , że nie odbiegamy od normy ........ jeno ja do konusów należę Twoi ludzie musieli być bardzo biegli w obliczeniach ............. gratuluję. Betina....Postanowione...wyskokość jaką miał będę to 2,6..parter i 2,55..poddasze.To wynik własnych przemyśleń i konsultacji z Wami. Dziękuję!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betina71 08.02.2011 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 .... no tak!!!! ...... wybyli do Hiszpanii ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 08.02.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Nie wybyli, bo bez Ciebie nie wybędą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majako 08.02.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Nie wybyli, bo bez Ciebie nie wybędą. A beze mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 08.02.2011 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Bez Ciebie też. A beze mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.