Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Potwierdzam opinie DO, ze koszt budowy kazdego domu, takze Iskierki jest bardzo regionalny. Widac to chocby po postach Wioli13 i Matiarl. W pierwszym przypadku koszt stanu ZERO to 14.500 a w drugim 4500. Czasy gdy w Polsce był 1 bilet na autobus i wszedzie kosztował tyle samo juz dawno sie skonczyly. Doświadczam tego chocby na przykładzie tynkow, gdzie moja ekipa ktorej zleciłem prawie cała wykonćzeniowke bierze po sporym rabacie 20 zl/m2

podczas gdy w tym samym wojewodztwie lecz 80 km dalej buduje moj kolega i za tynki płaci 12 zl/m2. To samo tyczyło sie fundamentow, kilkadziest km dalej za robote ludzie chcieli 3600 zl za co samo ja musiałem zaplacic prawie 10.000 zl.

Tym co robili za 3600 zl nie chciało sie do mnie przyjechac bo wola nawet mniej zarobic a mniec prace na miejscu niż jechac w busilu 2 godziny potem 10 rodzin robic i wracac busikiem kolejne 2 godziny. Rozpietości zarobków w Polsce sa ogromne stat tez wynikaja rozne koszty budowy oraz rozna wartosc budynku. Wystarczy popatrzec po ogłoszeniach i mały domek pod Krakowem czy Wrocławiem kosztuje 2-3 razy wiecej niż wiekszy dom w parohektarowa działka w tzw. Polsce B (nikogo nie urażając z jej mieszkancow). Swego czasu chcialem kupic dom do remontu i jakims "dziwnym" zbiegiem okolicznosci nie mogłem w swojej okolicy za 250.000 zl kupic domu jaki można było kupic za 80.000 zl 200-300 km na wschod. Reasumujac porownywanie kosztow budowy jest troche nietrafione, bardziej adekwatny byłby wskaźnik kozt budowy 1 m2/sredniego zarobku w regionie lub koszt budowy 1m2/srednia cena 1 m2 w blokach, inaczej mieszkancy wiekszych miejscowosci zawsze wyjda na "frajerow" ktorzy płaca po 45 zl/m2 ocieplenia poddasza w sytuacji gdy inni forumowicze płaca po 20-25 zl/m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez na początku skrupulatnie wczytywałam sie w wysokości kosztów poniesionych na poszczególne etapy budowy, koszty materiałow, robocizny itp. Aż w końcu uswiadomiłam sobie bezcelowosc tego wszystkiego, bo nie ma dwóch takich samych inwestycji. Nawet na etapie fundamentów: jeden będzie je murował z bloczków - drugi zrobi lane; jeden wykopie ręcznie (przy pomocy rodziny, znajomków)- drugi zamówi koparkę; jeden wybierze humus - drugi zostawi tak jak jest; jeden wyleje chudziak - drugi zrobi to znacznie później; jeden wynajmie firmę i nie będzie sie zajmował kupnem materiałów - drugi będzie budował systemem gospodarczym i za każdym gwoździem, cegłą czy innym badziewiem bedzie jeździł po hurtowniach (byle taniej).

Nie ma sensu porównywać ile kto wydaje bo ceny na Pomorzu są zupełnie inne niż w Wielkopolsce, na Śląsku, na Podlasiu czy w Centrum.

A i nasze płace, jak sami wiecie, są zupełnie inne. To samo stanowisko w Poznaniu a w Lublinie jest wynagradzane zupełnie inaczej. I tak samo inaczej cenią się fachowcy i pseudofachowcy w poszczególnych rejonach kraju.

Przestałam więc porównywać wydatki, skupiłam się na możliwościach rynku lokalnego i powoli posuwam się do przodu.

Pozdrawiam.

 

trebor102 napisał:

Ile m3 betonu potrzeba na zalanie stropu.

Zamówiliśmy 13m3. Okazało się, że za dużo. Na zalanie stropu ,schodów i balkonu poszło 11,5m3 i niestety wyszło MARNOTRAWSTWO, bo firma nie chciała zabrac reszty betonu i trzeba go było wylac :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu by jeszcze trzeba dodac budowanie z własnego materiału lub z materiału wykonawcy. Znaczenie jest ogromne. Wznoszenie scian bylo u mnie robione z materiału wykonawcy i odpadów było wyjątkowo mało. Wykonawcom opłacało sie przeciąć pustak na pół i wykorzystac obie czesci. Dla odmiany tynkowanie odbywa sie z mojego materiału - efekt? Ilosc gruzu i odpadów po wybudowaniu domu w stanie surowym (sciany plus strop plus przyciecia dachowki) w sumie tworzy mniejsza kupke gruzu niż ilosc gruzu jaki powstał podczas tynkowania. Nie mam czasu by stac nad ekipa i patrzec im na rece lecz czasami mam wrazenie, ze biorą worek cementu, wrzucaja do betoniarki, dosypuja piasek, kręcą zaprawe a potem stwierdzaja, ze czas do domu i zawartosc betoniarki wywalaja na kupke gruzu. W każdym bądz razie ilość gruzu po tynkowaniu po prostu jest przerażajaca. Ciekawe czy gdyby robili ze swojego materiału to ilosc odpadów byłaby podobna. Chcieli bym zamowil piasek do tynkowania oraz na wylewki a nastepnie zabrali sie ocieplaniem poddasza. Wiatr hula, piasek roznosi po działce ..... To samo z woda. Umycie betoniarki zabiera im czasami 300 litrow wody a mleczko z betoniarki wylewaja na podjazd. W sumie chyba skonczy sie na tym, ze przestane tam codziennie przyjezdzac aby sie nie denerwowac. Zmiana ekipy pewnie nic nie da, przestałem wierzyc w tanich i dobrych wykonawcow, jeszcze bym został z rozbabranym domem na zime.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszce raz w kwestii kosztów budowy.

Praktycznie nie ma możliwości zbudować domu tanio i dobrze.

To się wzajemnie wyklucza.

Najprostszy przykład z brzegu - rura Pex do ogrzewania. W markecie budowlanym można kupić chińską rurę za 1,7 zł/mb. Natomiast przyzwoita rura po dobrym rabacie kosztuje minimum 3,8 zł/mb. - ponad dwa razy drożej. Stosując chińską mamy praktycznie pewność, że albo walnie wcześniej, albo później. Przy rurze markowej takie prawdopodobieństwo jest ograniczone do minimum. I tak jest dokładnie ze wszystkim, z czego budujemy.

To samo dotyczy wykonawców - jeżeli są partaczami to nawet najlepsze materiały nie pomogą.

A jak wiadomo za jakość się płaci. I dlatego tak trudno jest porównywać koszt wybudowania Iskierki.

Najogólniej ujmując należy przyjąć, że stan surowy mieści się w widełkach od 120 do 200 tys. zł.

Natomiast tzw standard deweloperski ( stan surowy + instalacje wewnętrzne, tynki wewnętrzne, ocieplenie + tynki zewnętrzne, okna, drzwi wejściowe, brama garażowa, grzejniki, wylewka na podłogach) to koszt od 220 do 300 tysięcy.

Do tego dochodzi jeszcze tzw. wykończeniówka [ (malowanie, podłogi, biały montaż, baterie, kominek, gniazdka, wykończenie schodów) + (lampy, meble, kuchnia, sprzęt agd, podjazdy, ogrodzenie) ] - minimum 50 tysięcy, chociaż może być równie dobrze 150.

I w ten sposób dochodzimy do kwoty od 270 do 450 tysięcy złotych za ten sam domek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TMK my braliśmy kredyt w millenium bo polbank strasznie się ociągał, a załatwialiśmy to przez doradce z open finance

 

Przeoczyłem Twój wpis, wybacz.

Byłem porozmawiać w Open Finance i moim zdaniem nie warto z nich korzystać. Wprost ,mówią że nie ma żadnych zalet ( typu lepsze warunki, łatwiejsze formalności etc). Łatwiej mi było rozmawiać bezpośrednio z millennium, ale byłem dosyć dobrze przygotowany do rozmowy. W kosztorysie rozpisałem południową na 310,7tys. Dostaliśmy na dzień dobry 0%prowizji (aktualna promocja) i 0,8%marży w chf na 30 lat + oczywiście polisy czy ubezpieczenia do czasu wpisu w KW. Pytanie czy można jeszcze coś więcej u nich wydeptać?

 

A z przyjemniejszych rzeczy - papiery w komplecie, ekipa i reszta zgrana - 9 dni do startu :D Oby pogoda się tylko uspokoiła....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeoczyłem Twój wpis, wybacz.

Byłem porozmawiać w Open Finance i moim zdaniem nie warto z nich korzystać. Wprost ,mówią że nie ma żadnych zalet ( typu lepsze warunki, łatwiejsze formalności etc). Łatwiej mi było rozmawiać bezpośrednio z millennium, ale byłem dosyć dobrze przygotowany do rozmowy. W kosztorysie rozpisałem południową na 310,7tys. Dostaliśmy na dzień dobry 0%prowizji (aktualna promocja) i 0,8%marży w chf na 30 lat + oczywiście polisy czy ubezpieczenia do czasu wpisu w KW. Pytanie czy można jeszcze coś więcej u nich wydeptać?

 

A z przyjemniejszych rzeczy - papiery w komplecie, ekipa i reszta zgrana - 9 dni do startu :D Oby pogoda się tylko uspokoiła....

 

Niestety nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo wszystkimi formalnościami w millennium zajmował się mąż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

My też budujemy Iskierkę. W podkarpackim. Mamy wylane fundamenty - właśnie na deszczu stopniowo "schną".

 

Nas fantazja poniosła i wprowadziliśmy wiele zmian. Jak wszyscy wyrównaliśmy strop. Poszerzyliśmy dom po 0,5 m z każdej strony. Przenieśliśmy kotłownię do góry - w miejsce garderoby (warunki zagospodarowania pozwalają nam tylko na gaz, olej lub inne eko-), na dole mamy gabinet z wejściem z salonu. Ten fikuśny pokój na górze obcięliśmy - będzie albo garderoba albo poszerzony hol. Do salonu na dole dołączyliśmy oranżerię (ok. 5m2) - na rogu domu - tym samym drugie okno stanowić będą drzwi tarasowe. Pod schodami chcemy obniżyć podłogę do dolnego poziomu fundamentu i w ten sposób uzyskać większy schowek ze schodkami w dół - moi znajomi tak mają i jest to bardzo wygodne.

 

To chyba najważniejsze zmiany.

Pozdrawiam wszystkich Iskierkowiczów - już od dawna podczytuję Wasze bardzo cenne uwagi!

 

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Iskierkowiczów,

Byłem już zdecydowany na Iskierkę z małymi poprawkami, gdy wpadł mi w ręce projekt Marysia również z HB. Jest prawie identyczna. No i zacząłem się skłaniać ku Marysi (troszkę większa kuchnia, schowek pod schodami, większa łazienka na górze, bardziej ustawne pokoje, okno nad schodami itp. itd.). I teraz moje pytanie - co was skłoniło jednak do Iskierki? Czemu akurat ten projekt?

Pomóżcie wybrać, bo ja już sam nie wiem :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej gospodarzu!

Nie liczyłabym na to,że ktoś Ci podpowie co masz zrobić. To ma być Twój dom i Ty będziesz w nim mieszkał. Wybierz ten projekt, który Tobie i Twojej rodzinie będzie bardziej odpowiadał.

Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć dlaczego wybrałam Iskierkę a nie Marysię :wink: Coś mnie jednak w niej urzekło - pewnie ten iskierkowy błysk

Życzę trafnego wyboru.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwa jak nazwa, jakaś musiała być... :) Wjazd mam od zachodu, buduję wg projektu lustrzanego i moim zdaniem jest to bardzo dobry układ tj. salon od południa, pokoje dzieci także, nasza sypialnia i garaż od północy, taras i ogród wschód (lekko płd-wschód). Dobre ustawienie wg stron świata potwierdziła także Pani Kasia (autorka projektu) jak go odbieraliśmy osobiście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc i radę! Wprowadziłam do swojej iskierki wiele zmian dzięki temu,że przeczytałam o nich na tym forum. Teraz myślę o oknach. I tak pomyślałam, żeby okna dachowe były tylko w łazience i w holu ( na górze wyrównałam pokój), do okien balkonowych chcę dodać z boku po 1 wąskim oknie, a w sypialni nad garażem zamiast 2 dać 1 okno 170 na150. Co o tym myślicie?. Acha, czy ktoś z was ma okna ze szprosami? Jeśli tak to napiszcie jakie i czy jesteście zadowoleni ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc i radę! Wprowadziłam do swojej iskierki wiele zmian dzięki temu,że przeczytałam o nich na tym forum. Teraz myślę o oknach. I tak pomyślałam, żeby okna dachowe były tylko w łazience i w holu ( na górze wyrównałam pokój), do okien balkonowych chcę dodać z boku po 1 wąskim oknie, a w sypialni nad garażem zamiast 2 dać 1 okno 170 na150. Co o tym myślicie?. Acha, czy ktoś z was ma okna ze szprosami? Jeśli tak to napiszcie jakie i czy jesteście zadowoleni ?

Masz balkon?

Bo jesli nie pamietaj, ze zgodnie z przepisami przy oknie balkonowym musi byc wtedy barierka. Okno w sypialni - tu kazdy moze sobie dawac takie jaka ma fantazje. Ja dałem 140 x 210 cm.

Kwestia szprosow jest drazliwa .... dla mnie to ani ładne ani funkcjonalne ale sa pewnie osoby dla ktorych sa one "całym urokiem okna" - wybor nalezy do Ciebie.

Niektorzy pisza, ze podobno szprosy pogarszaja izolacyjnosc okien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy planowanych zmianach rozmiarów i rozmieszczenia okien warto się dobrze zastanowić. A najlepiej skonsultować takie zmiany z architektem, który będzie potrafił spojrzeć na dom jako na całość.

Sugeruję, żeby nie rezygnować z okien dachowych - zwłaszcza od strony salonu. Iskierka ma naprawdę spory dach, który bez okien staje się optycznie bardzo ciężki. Ja mam trzy okna dachowe od strony salonu ( sypialnia, łazienka, garderoba) i dwa od strony wejścia ( sypialnia mała i sypialnia duża).

Natomiast w kwestii szprosów - to rzeczywiście jest duży dylemat i tak naprawdę zależy od indywidualnych upodobań każdego inwestora, a przede wszystkim od stylu, w jakim będzie wykończony domek.

Ja po bardzo długich przemyśleniach zrobiłem to tak:

- parter - wszystkie duże okna ( 2 w kuchni i 2 w salonie) są jednopołaciowe ze szprosami dzielącymi je na cztery części; pozostałe okna (wiatrołap, łazienka, garaż, kotłownia) bez szprosów; okna tarasowe są trzykomorowe, powiększone do 2,2 m - bez szprosów.

- pietro - nie mam balkonów, ale po obu stronach domu są okna balkonowe bez szprosów + balustrady z poziomymi poprzeczkami. [/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzac po swoim poddaszu dochodze do wniosku, ze faktycznie okno dachowe jest w przypadku Iskierki dobrym rozwiazaniam. Nawet duze okna w szczytach nie daja rady doswietlic tych czesci pokoju w okolicach scianki kolankowej.

Jednak okna dachowe wychodzace na strone poludniowa to koszmar w lecie. Słonce w Polsce potrafi nagrzewac z moca do 1000 W /m2 co powoduje ze na poddaszu staje sie goraco. Prosze sobie wyobrazic jak bedzie ciepło gdyby w pokoju latem stał właczony przez 14 godzin grzejnik o mocy 1000 W. Mozna owszem stosowac załuzje czy rolety - lecz po co dawac okna dachowe by je potem latem zaslaniac? Poniewaz osobiscie mam niedobre doswiadczenia ze zbyt goracym poddaszem, dałem sobie spokoj z wiekszoscia okien dachowych. Niemniej gdy u kogos teren jest zadrzewiony, wychodzi na kierunek inny niz poludniowo-zachodni to okna dachowe daja wiecej "dobrego" niż "zlego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pluszku napisał:

Jak ktos sie zastanawia nad Iskierka lub Maryska to chyba nie ma dzialki z wjazdem od poludnia.

Ależ oczywiscie, że mam wjazd od południa :lol:

W fazie wyboru projektu każdym domem kreciłam tak, żeby mieć takie nasłonecznienie jakie mi odpowiada.

Nasza Iskierka stoi tyłem do wjazdu, bo tak chciałam, co oczywiscie wiazało sie z zamianą instalacji.

 

Wiola 13 napisał:

Proszę o pomoc i radę! Wprowadziłam do swojej iskierki wiele zmian dzięki temu,że przeczytałam o nich na tym forum. Teraz myślę o oknach. I tak pomyślałam, żeby okna dachowe były tylko w łazience i w holu ( na górze wyrównałam pokój), do okien balkonowych chcę dodać z boku po 1 wąskim oknie, a w sypialni nad garażem zamiast 2 dać 1 okno 170 na150. Co o tym myślicie?. Acha, czy ktoś z was ma okna ze szprosami? Jeśli tak to napiszcie jakie i czy jesteście zadowoleni ?

Co prawda nie mam jeszcze górnej kondygnacji, ale:

Również zostawilismy tylko dwa okna dachowe (łazienka i hol), dodajemy także do drzwi balkonowych po oknie (90x120). Musicie jednak uwzględnić zmianę wymiarów balkonu (architekt lub kierownik budowy). W sypialni zdecydowalismy sie na jedno okno 150x150

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...