Jak to "coś" zagospodarować na działce???

[Pawson]

górka do zjeżdżania w zimie na sankach ... dla dzieci

 

ekstra to wygląda ... JA TEŻ CHCE MIEĆ BUNKIER

[Majka]

rewelacja Nigdy w życiu nie burz. Na dole piwniczka, zacienione miejsce na grila, na górze podsyp ziemia i zrób altankę wśrod skalniaków, a bokiem zjeżdżalnie dla dzieci.

ja też chce bunkier na działce

[grzegorz2]

Jak nie można się pozbyć, trzeba polubić. I jednak obsypać ziemią, nie będzie tak raziło. Pomyśleć nad wykorzystaniem wnetrza - jeżeli podchodzi woda, zrobić izolację.

Grzegorz

PS. mozna też próbować rozbić młotem pneumatycznym - ale to chyba robota na lata...

[maciek.tor]

Gdy przyglądam się temu zdjęciu to odnoszę wrażenie, ze nie jest to bunkier lecz tylko coś około połowy bunkra.

W środku bujnie rośnie zieleń a i obfite doświetlenie wnętrza jest zgoła "niebunkrowe"

[marcinpszczyna]

Może faktycznie nie jest to typowy bunkier. Ale napewno jest to jakaś wieżyczka strzelnicza. Z tyłu jest szczelina do strzelania. Nie wiem jak głęboko jest posadowiony w ziemi ale nad ziemią aktualnie wystaje około 2,5 metra. Zdjęcie było robione z tego co pamiętam jakies 2 lata temu jak bunkier był jeszcze obsypany piaskiem. W środku nie jest za wiele miejsca. Jakieś 2 metry wysokości i na "stojąco" wchodzą jakieś 4 osoby.

Liczę na pomysły zewnętrznego zagospodarowania tego bunkra.

[marcinpszczyna]

Jeżeli chodzi o ode to nie wiem czy woda wybija w środku czy spływa po ziemi przy roztopach i dostaje się wejściem do środka. Wejście jest dużo poniżej poziomu terenu. Wydaje mi się że raczej to drugie bo latem wody raczej w środku nie ma. Ale nie bardzo wiem jak to zaizolowac.

[G.N.]

Oryginalne to to jest. Trzeba przyznać. Nie burzył bym bo roboty będzie masa a i trochę szkoda prywatnego "bunkra" się pozbywać. Na początek spróbował bym zabezpieczyć wejście przed wodą żeby w środku było sucho. Może jakieś korytka ściekowe + ewentualnie dolanie progu z betonu wystarczy. Ta droga dostawania się wody wydaje się bardziej prawdopodobna niż przecieki przez ściany. W końcu to bunkier A nakład pracy i środków bez porównania mniejszy niż robienie izolacji.

A na zewnątrz? Może jakieś ekspansywne pnącze. Wpisywało by się w klimat maskowania a przyjaźniej dla oka niż taki kawał betonu.

Ostatnio było trochę o pnączach na forum mowy.

[Gość]

Rewelacja Nawet tornado może sobie wiać

A może by spróbować pokryć to darnią, zamontować drewniane drzwiczki - wyglądałoby jak domek hobbita...

[rafałek]

Ja też takie coś chcę mieć

 

A tak poważnie to jak radzą powyżej - rozwiązać problem odwoidnienia i piwniczja jak marzenie. Swoją drogą to skąd ta woda?

 

Osobiście to znam jeszcze jeden przypadek gdy ktoś kupił takie coś. Ten "przypadek" jest w pobliżu Międzyrzecza. Jest tam taki jeden ciekawy bunkier i swego czasu chciałem pokazać go znajomym. Szukamy, szukamy i nic. Myślę sobie, że przecież nie zaginął. Po wywiadzie z Tubylcami okazało się, że ktoś kupił działkę z nim i ogrodził. A my błąkaliśmy się pod tym płotem...

[Pawson]

marcinpszczyna

a ja tak mysle i mysle i mam pytanie czy ty nie masz dzieci

 

jak pamietam to jakbylem dzieckiem i jakbym mial cos takiego pod nosem toby sie rodzicom dotknac do tego nie dal ... toz to super domek do zabaw i uciech wszelakich ... nawet bym sie tam w lecie spac wymykał ...

 

jesli masz /planujesz miec dzieci to zostaje ci tylko powydłubywac wszystkie niewypały ze ścian i sprzedać dziecku z zyskiem

[rafałek]

marcinpszczyna

a ja tak mysle i mysle i mam pytanie czy ty nie masz dzieci

 

jak pamietam to jakbylem dzieckiem i jakbym mial cos takiego pod nosem toby sie rodzicom dotknac do tego nie dal ... toz to super domek do zabaw i uciech wszelakich ... nawet bym sie tam w lecie spac wymykał ...

 

E, e, e,... tu nalezy uważać, ten z opisu jest mały, ale wiele bywa wielopoziomowych (przynajmniej w mojej okolicy, a te są z natury niebezpieczne.

[Filo]

Też bym nie rozbierał, a jeśli już to po weryfikacji stanu prawnego - w końcu to instalacja obronna

[anka76]

Super sprawa!! Też mi się podoba.Pamiętacie stary film polski w tytule było coś o panu Anatolu. Facet dostał klucze do domu a na działce gdzie miał stać zamiast domu była kupa ziemi a w niej czołg? Z wszystkiego można coś zrobić. Proponuje piwniczkę lub faktycznie domek dla dzieci a z boku przyklejoną altankę. Jeśli z boku wybierzesz ziemie to z głowy masz 1,5 ściany. Tyle że jeżeli tam masz piach to trzeba by było zrobić murek oporowy. Jeśli masz duużo cierpliwości i niepotrzebnego kamienia możesz obkleić przy okazji i cały ten beton i zrobić jak gdyby wieżę zamku a na górze posiać kwiaty np zwykłe nagietki, z tyłu skalniak. a z boku ślizawka i to niekoniecznie tylko dla dzieci . Z prawej strony widać jakieś 2 betony które wyglądają jak wejście - może zamontować nad tym belkę a z boku posadzić czerwone róże pnące. Myśle że zmienisz w ten sposób charakter tego militarnego ogródka w romantyczny kącik. Życze powodzenia i prosze o pokazanie nam rezultatów

[anka76]

Jeszcze jedno, proponuje zaprosić kogoś z wykrywaczem metalu do pomocy przy rozgrzebywaniu tej górki.

[MAREK S]

Witam,

Nie burz tego co moze byc czyms oryginalnym w twym ogrodzie.

Zeby nie zaciekalo zabezpiecz geomebrama tego nikt nie ruszy,

wierz mi i piwniczka(bunkier) bedzie sucha jak ta lala...

PS: Jak cos to podam namiary na mebrame...

[rafałek]

Super sprawa!! Też mi się podoba.Pamiętacie stary film polski w tytule było coś o panu Anatolu.

 

Ten film to "Szczęściarz Antoni".

 

A co do pomysłów wyburzenia... Życzę szczęścia, takie obiekty przeżyją niejeden dom.

[marcinpszczyna]

Rafałek napisał:

Osobiście to znam jeszcze jeden przypadek gdy ktoś kupił takie coś. Ten "przypadek" jest w pobliżu Międzyrzecza. Jest tam taki jeden ciekawy bunkier i swego czasu chciałem pokazać go znajomym. Szukamy, szukamy i nic. Myślę sobie, że przecież nie zaginął. Po wywiadzie z Tubylcami okazało się, że ktoś kupił działkę z nim i ogrodził. A my błąkaliśmy się pod tym płotem...

 

Na terenie Pszczyny i okolic jest kilka takich wolno stojących bunkrów. Podobno linia tych bunkrów ciągnie się aż pod Gliwice.

Jeżeli chodzi o odwodnienie to mi się wydaje że woda spływa po ziemi do środka bunkra. W bunkrze podłoga jest jakiś metr poniżej poziomu ziemi na zewnątrz, a wejście jakieś 40 cm poniżej poziomu ziemi i tamtędy woda najprawdopodobniej dostaje się do środka. Nie wiem tylko jak to zabezpieczyć - chyba najprościej byłoby wyrównać teren do mniej węcej poziomu wejścia czyli o te około 40 cm.

[Yogi66]

Marcinie ..... jak ja tobie zazdroszczę, że masz "na własność" tak piękny materialny fragment historii Polski.

 

"Twój" bunkier stanowił fragment umocnień fortyfikacyjnych budowanych budowanych od kwietnia 1939 r a mających zatrzymać spodziewany niemiecki atak po dokonaniu aneksji Czech przez Hitlera.

 

Prawdopodobnie ten bunkie którego zdjęcie zamieszczam

http://www.armiakrakow.fortyfikacje.pl/pszczyna/13-2.jpg

 

jest "Twoim" bunkrem. A może jest tylko bunkrem tego samego typu co Twój.

 

Bunkier ten jest co prawda niewielką ale solidnie wykonaną konstrukcją.

 

Podaję link do schematu Twojego bunkra - http://www.armiakrakow.fortyfikacje.pl/gl_schematy/sch_twierdzaeuropa.htm.

 

Może on okazać się Tobie pomocny.

 

Jako obiekt historyczny znajduje się on pod ochrona prawa. Jest on na 100% zewidencjonowany.

 

Pozdrawiam (i zazdroszczę ... )

[ave]

Jako obiekt historyczny znajduje się on pod ochrona prawa. Jest on na 100% zewidencjonowany.

no własnie dowiedz się w tej sprawie u konserwatora zabytkow, bo myślę, ze nawet gdybys chciał to nie mozesz go wysadzic w powietrze

p.s. mój pomysł: skansen? ; izba pamieci? (demode....); albo ...????

[hanka55]

Jak cudnie wyglądałby porośnięty bluszczem !

Zwykłą, klasyczną hederą

A do odwodnienia może wystarczą zwykłe studnie chłonne, w końcu piachu masz koło bunkra aż za dużo! Więc wykopanie paru dołów - rowów i zasypania piachem, nie nastręczy chyba trudności.

Bunkier jest cudny!

Aż się skręcam z zazdrości

Równie dobrze może być winną piwniczką, jak i składzikiem ogrodowym. Ale najbardziej podoba mi się koncepcja dobudowania do niego altanki, którą pnącza połączą z bunkrem.