iga9 09.05.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Na lato planowałam położenie tynków cementowo-wapiennych. A tu nagle okazuje się, że jedni mowia, ze to najlepszy okres, bo szybko ladnie przeschnie. A ja wlasnie zapoznalam sie opinia, ze nie mozna w ogole tynkow (przynajmniej tradycyjnych) robic w te najcieplejsze miesiace, bo caly tynk przy wysychaniu popeka i zrobi sie "pajeczynka". Inny wykonawca mowi, ze mozna to szerkoscia otwierania okien (bo ja bede miala okna przed tynkami)regulowac? I ze nie mozna popadac w paranoje... Podobno tez przez pierwsze 2 -3 tygodnie szybkie schnięcie betonu zmniejsza jego wytrzymałość - to akurat o wylewkach, ale jak to się ma do tynków? Powiem wam, ze sama nie wiem co myslec. Zalezy mi na czasie i najbardziej pasuje mi polozenie tynkow w lipcu, ew. w sierpniu... To robić, czy nie robić? Miał kotś z robiących to w lecie jakieś problemy z pekaniem? Czekam na wszelkie wasze sugestie i porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 09.05.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 jak lato będzie takie jak w zeszłym roku... to go w zasadzie nie będzie, w lipcu lało i lało. Ja bym poczekał spokojnie, przyjdzie lipiec, zobaczysz jaka będzie pogoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wmichal 09.05.2006 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Witam Ja nie dalej jak wczoraj rozmawiałem ze swoim majstrem od tynków (gotowy tynk firmy Kreisel). Jedno o co mnie spytał to czy będą okna. Odpowiedziałem, że tak bo właśnie zamierzam je montować. A facet mówi, że to dobrze bo w przeciwnym razie będzie za szybko wysychać i pękać. Do prac zamierzam przystąpić w pierwszym tygodniu czerwca. Pozdrawiam Michał W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 09.05.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Z tym określaniem idealnych terminów to jest tak, że zawsze coś da się znaleźć co będzie przeszkadzać. Ja robiłem tynki i wylewki w październiku/listopadzie, bez okien, było zagrożenie nadchodzącego mrozu - czyli mówili, że źle. W lato też źle. No to kiedy jest idealny czas?? Nie ma co za bardzo przesadzać tylko iść do przodu i budować, budować i jakoś tam będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.05.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 A mi wszyscy odradzają zakładanie okien przed tynkami A będę tynkował w czerwcu. Prawdę mówiąc, chciałbym już pod koniec maja, ale tynkarze nie mają wolnych terminów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 09.05.2006 13:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 No0 wlasnie z tymi terminami u tynkarzy taki problem! Np. Moi maja juz caly lipiec zajety!!! Wiec ludzie w lipcu tynkuja... Co do okien - jak sa z pcv to nie ma zadnego problemu - mozna je montowac przed tynkami - a jak otworzysz to wilgoc wyleci. Jesli sa drewniane - to bezwzglednie po tynkach. Poczatek czerwca to jednak nie srodek lata... Moze ktos jeszcze sie wypowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 09.05.2006 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Ekspertem nie jestem, ale dla mnie jak są okna, to nie powinno być problemu - tynki schną szybko głównie dzięki wietrzeniu, a nie temperaturze. Więc jeśli ograniczymy wietrzenie poprzez wstawienie okien, to powinno być ok. U mnie w zeszłym tygodniu zostały położone tynki gipsowe. Okna już miałem wstawione (PCV oczywiście) i nic się z nimi nie stało - albo tynkarze kompletnie ich nie zachlapali, albo wyczyścili zanim zdązyłem to zauważyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.05.2006 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Wbrat, zakładałeś okna przed tynkami? A drzwi wejściowe? Wszyscy mi odradzają, bo podobno duża szansa, że ukradną. A ja się prawdę mówiąc bardziej boję kradzieży kabli przed tynkowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 09.05.2006 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Kable kradną na 100% (u nas to plaga). Ja robie najpierw alarm, nastepnie okna i drzwi (może tymczasowe) + uruchomienie alarmu, poznej instalacje i tynki. Choć to nie dotyczy meritum problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.05.2006 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 No i co tu zrobić - kablować czy zakładać okna? Jeśli bym założył okna przed tynkami to będzie możliwość "regulowania" wilgotności i nie powinno popękać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 09.05.2006 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Wbrat, zakładałeś okna przed tynkami? A drzwi wejściowe? Wszyscy mi odradzają, bo podobno duża szansa, że ukradną. A ja się prawdę mówiąc bardziej boję kradzieży kabli przed tynkowaniem. Niestety pewnych spraw się nie przeskoczy - czasem trzeba po prostu zaryzykować . Alarmu zainstalować nie mogłem, bo nie mam jeszcze prądu (rozprowadziłem tylko instalacje). Drzwi zewnętrzne zamontowałem w tym samym czasie co okna - też słyszałem o kradziezach okien - a drzwi sprawę utrudniają. Natomiast nie widzę zależności: posiadanie tynków a kradzieze okien. Po prostu najlepiej zakładać okna i drzwi w tym samym czasie - niezależnie czy tynki są czy nie - moim zdaniem to że są tynki nie zmniejsza ryzyka kradziezy okien. Niewątpliwą zaletą posiadania okien podczas tynkowania jest to, że nie rozkładasz prac na dwa etapy: 1. tynki na ścianach, 2. obróbka tynkarska wokół okien (glify). No i faktycznie w pewnym stopniu rozwiązana jest kwestia regulacji wigotności. Generalnie z własnego doświadczenia mogę powiedzieć tylko, że nie ma żadnego problemu, żeby okna (cały czas mowa o PCV!!!) wstawić przed tynkami - może miałem wyjątkowo czystą ekipę bo okna są w stanie bardzo dobrym. Aha, jeszcze jedno - podczas tynkowania wszystkie okna były zamknięte a klamki wyjęte - dzięki temu tynkarzy nie kusiło ich otwieranie i żadne śmieci (czyt. tynk) nie dostał się tam gdzie nie powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 09.05.2006 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Natomiast nie widzę zależności: posiadanie tynków a kradzieze okien. Po prostu najlepiej zakładać okna i drzwi w tym samym czasie - niezależnie czy tynki są czy nie - moim zdaniem to że są tynki nie zmniejsza ryzyka kradziezy okien. Chodziło mi o to, że tynki utrudniają kradzież instalacji elektrycznej. Wydaje mi się jednak, że większa jest szansa kradzieży kabli z domu bez okien niż kradzież okien. Poza tym tynkarze nie mają teraz terminów, dopiero w drugiej połowie czerwca. W tym wolnym czasie można by założyć okna i drzwi. A wszyscy mi odradzają montaż okien przed tynkami. Ale myślę sobie, że jak ktoś będzie chciał je ukraść, to tynki mu nie przeszkodzą, a przecież nie będę pilnował domu po montażu okien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 09.05.2006 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Jedyna co moze przeszkodzic w kraziezy okien to alarm z wyjciem - a najlepiej z monitoringiem, a to do tynkow ma sie nijak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzit 10.05.2006 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 też się zastanawiamy co zrobić w pierwszej kolejności. Z powodu kradzieży, zakładamy najpierw okna i drzwi i bramę garażową, potem robimy instalacje elektryczną, alarmową z monitoringiem, co, i wodno- kan, no i potem tynki. Trochę boimy sie o nasze drzwi wejściowe drewniane ale innego wyjścia nie widzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 10.05.2006 10:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ok ponawiam pytanie do forumowiczow. Robic te tynki w pelni lata czy odpuscic. Czy beda mniej twrale i popekaja (w przeciago roku czasu) czy nie? Czy na prawde nikt z szacownego grona nie robil tynkow w srodku lata albo nie sluszal o tym problemie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ukashekk 10.05.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ok ponawiam pytanie do forumowiczow. Robic te tynki w pelni lata czy odpuscic. Czy beda mniej twrale i popekaja (w przeciago roku czasu) czy nie? Czy na prawde nikt z szacownego grona nie robil tynkow w srodku lata albo nie sluszal o tym problemie? Więc na temat: zapytaj firmy wykonującej czy w razie wysokich temperatur posiadają siatkę ochronną na rusztowania, która osłania m.in. przed wiatrem i słońcem, które są przyczyną zbyt szybkiego wysychania tynku. Jeżeli tak to raczej nie masz się o co martwić zwłaszcza, że firma wg prawa budowlanego musi Ci dać 5-letnią gwarancję na wykonaną usługę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 10.05.2006 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ok ponawiam pytanie do forumowiczow. Robic te tynki w pelni lata czy odpuscic. Czy beda mniej twrale i popekaja (w przeciago roku czasu) czy nie? Czy na prawde nikt z szacownego grona nie robil tynkow w srodku lata albo nie sluszal o tym problemie? W środku - bez znaczenia, może szrobić. Na zewnątrz - pilnować max. temperatury przetwarzania (+25 deg C), przy intensywnym nasłónecznieniu - przysłonić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.05.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Ok ponawiam pytanie do forumowiczow. Robic te tynki w pelni lata czy odpuscic. Czy beda mniej twrale i popekaja (w przeciago roku czasu) czy nie? Czy na prawde nikt z szacownego grona nie robil tynkow w srodku lata albo nie sluszal o tym problemie? Więc na temat: zapytaj firmy wykonującej czy w razie wysokich temperatur posiadają siatkę ochronną na rusztowania, która osłania m.in. przed wiatrem i słońcem, które są przyczyną zbyt szybkiego wysychania tynku. Jeżeli tak to raczej nie masz się o co martwić zwłaszcza, że firma wg prawa budowlanego musi Ci dać 5-letnią gwarancję na wykonaną usługę. Przecież ten wątek jest o tynkach wewnątrznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ukashekk 10.05.2006 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Nie zauważyłem. Ale chyba za to nie bijecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 10.05.2006 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Nie zauważyłem. Ale chyba za to nie bijecie? Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.