jgosik 09.05.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Nasza przygoda z budową zaczeła sie jakieś 4 lata temu. Bezskutecznie szukaliśmy w okolicy Bydzi działki. Taniej , urokliwej, w bliskim sąsiedztwie lasu , dróg ...itd. Bezskutecznie , aż do początku 2005 roku, gdy całkiem przypadkowo znależliśmy ogromny teren na tle lasu brzozowego. Przemiły gospodarz zgodził sie na sprzedaż terenu, dokładnie tego, który nam się podobał. Potem trwały poszukiwania projektu....setki setki prokjektów, ładnych , jeszcze ładniejszych ale nie do końca odpowiadających naszym oczekiwaniom. W zwiazku z tym zamówiliśmy projekt u architekta (poleconego). Praca nad nim trwała dłuuuuugo i po 9 miesiacach mamy projekt. http://www.artex-software.com/dom/parter.jpg Kilka słów o domku na papierze: Kuchnia miała być blisko tarasu i jest. Obok niej spiżarka , mała ale jest. Salon otwarty na gości , jest. Sypialnia dla córki, gości i oczywiście dla nas jest. W sypialni dla gości być może w przyszłości zamieszka moja mama, ale nad tym muszę popracować. Aha, blisko wejścia gabinet....jest. Trochę rozrósł nam sie ten projekt i zawędrowaliśmy na piętro z nasza i córki sypialnią. Dokumentację złożyliśmy pod koniec kwietnia i czekamy, czekamy....na pozwolenia i aż poziom wód opadnie. Jesteśmy na etapie załatwiania prądu tymczasowego, bo innego na razie nie dostaniemy, podobnie jak gazu nie ma , wody....ale wszystko jest pod kontrola mojego męża. Wieczory spędzamy na dopracowywaniu , gdzie kontakt , woda, lampy, itd. Ciężka praca ale jaka miła. Jestem optymistką i wszystkim tego życzę nie tylko w ten wiosenno-letni dzień. Chce się żyć. http://www.artex-software.com/dom/przod.jpg http://www.artex-software.com/dom/tyl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 10.05.2006 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 10.maj.2005 Cały czas czekamy na pozwolenia i jakież było zdziewienie, gdy okazało się, że sa pewne drobne niedociągnięcia w dokumentacji. W starostwie wymagane jest aktualna mapa działki, max. 6 miesięcy....czyżbyśmy musieli zaczynać prawie od nowa. Przesympatyczna pani inspektor (poradziła , doradziła) i czkamy na pozwolenie i nie daj Boże na kolejne niedociągnięcia. Jednak warto było dzwonić kontrolnie do starostwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 10.05.2006 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 Przedstawiam zdjęcia mojej działki w szacie zimowej. Mam nadzieje , że wkrótce bedą zdjęcia wiosenne. http://foto.onet.pl/mojalbum/mojalbum.html?r=1&id=50257 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 16.05.2006 11:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 16.05.2005Cały czas czekamy na pozwolenie, a w tym czasie mamy załatwioną ekipę murarzy i szukamy cieśli , dekarzy oraz dobrych kredytodawców. Po lekturze ogłoszeń i cen mieszkań na sprzedaż wstąpiła w nas nowa nadzieja...nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 19.05.2006 23:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 18.05.2006rWłaśnie otrzymaliśmy pozwolenie na budowę. Jestem zachwycona podejściem do klienta w starostwie ( Już nigdy nie pomyślę o nich jako o urzędasach). Nie robimy żadnego odwołania i w zasadzie możemy ruszać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 28.05.2006 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2006 27.05.2006Mamy szczęście, udało nam sie umówić na pierwszy etap budowy z p. Romkiem...jest rozchwytywany , polecany i z rekomendacjami. Skoro mozna zobaczyc go przy pracy, to znaczy że nie wstydzi się swojej roboty i jest dobry. Zaczynamy w czerwcu , lipcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 18.07.2006 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2006 Początek lipca i można poweidzieć , że zaczyna się u nas coś dziać. Mamy własną studnię - pod garażem...ponoć to korzystne usytuowanie. Ekipa budowlana przywiozła swój sprzęt, ściągnęła humus, zrobiła wykop ......dziura taka, że można się przerazić. Trwało to krótko bo wktótce zrzucono tony żwiru do utwardzenia gruntu. Właśnie teraz schnie chudziak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 03.08.2006 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Na początek przyjachał spych i wyrył OGROMNĄ dziurę. P. Romek następnie zamówił 200 ton piachu i zasypał ją używając dziwnego urządzenia które skacze.... Niby fajna "zabawa" ale cholernie droga . Później przyjechała grucha i wylała chudziaka. P.Romek ze swoją ekipą zaczął zbroić ławę fundamentową i przygotowywał szalunki ... Coś tam pod nosem wspominał, że ostatni raz takie zbrojenie robił pod blok czteropiętrowy ... ale dokładnie i precyzyjnie zrobił zbrojenia tak, że inspektor aż cmokał z zachwytu. P.Romek chciał dodatkowo zarobić sprzedając bilety wstępu dla innych ekip budowlanych ("niech przyjadą i się nauczą jak się porządnie zbrojenie robi") ale ponieważ zamówił na następny dzień 50 m3 betonu zrezygnował z tej opcji ... Po dwóch dniach deski odbił i ... znowu piasek zaczął wozić!? Teraz podlewa całość wodą ( może mury same urosną ) i w poniedziałek zabiera się za izolacje. Jak wygląda schron atomowy można zobaczyć w "foto". .... P.S. Pojadę zobaczyć dzisiaj czy faktycznie coś rośnie http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie002.jpg http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie004.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 29.08.2006 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Zdżąyłam pojechać na wakacje a tu tyle zmian. 24 sierpnia mamy stan zero. Dodatkowo zrobione są stopy pod taras....reszta - disperbit, dyletacje, styropian i wylewka wszystko jak należy - tak mówi mój mąż. A pod tym wszystkim 45 wywrotek(!) piachu....i morze pieniędzy. Teraz faktycznie mogę powiedzieć , że nasz dom będzie stał na skale. http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie026.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 01.10.2006 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 U nas duża przerwa raczej nie techniczna. Nasz p. Romek jest na innej budowie - przzeszło miesiąc. Od poniedziału ruszamy ponownie . Zakupione bloczki czekają na fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 12.10.2006 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2006 Prace posuwają się niesamowicie szybko, ściany urosły widać zarys okien i drzwi , wkrótce strop. Teraz dopiero widać jak to wszystko będzie wyglądało. Nadal trzymamy się projektu z drobnymi zmainami jak dodatkowe lub większe okno. Na naszą ekipę nie można narzekać i jak widać nawet pogodę zamówili. Nasz główny majster jest z tej starej szkoły murarskiej choć młody jest, i do tego z tej myślącej. Wiele rzeczy praktycznych podpowiada, ma w głowie jak ten dom ma funkcjonować , włącznie z moimi linkami na pranie , zrobionym postumentem na wanne w pralni i innymi . a teraz szukam niemalowanego drewna by nie zapeszyć. http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie041.jpg http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie043.jpg Poprosiłam murarzy aby wrzucili pieniądze rzucane przed kościołem w dniu naszego ślubu do słupa: ... "niech zawsze będą w domu" .... Na koniec roboty powiedzieli, że to może być wróżba "... dom zawsze będzie wołał o pieniędze" http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie055.jpg ... Mam nadzieję, że to ja mam rację! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 05.11.2006 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Kolejny etap za nami. Stropy zalane i kolejne piętro się buduje. Pomimo wiatrów nic się jeszcze nie przewróciło sprawdziłam. Jeszcze tydzień i moglibyśmy montować wieźbę ....ale z tym jest problem. http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie072.jpg http://www.artex-software.com/dom/Zdjecie075.jpg [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 28.12.2006 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 W oczekiwaniu na wieźbę i dekarzy stawiamy ścianki działowe na parterze.....i nadal czekamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 05.01.2007 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2007 Dziś udało nam się kupić drewno ze ścinki zimowej. Podobno jest najlepsze....podobno nie trzeba konserwować...podobno samo wchodzi pod dach i juz nie podobno ale na pewno słono za nie się płaci. Za 10 dni mają wejść dekarze i modlimy się o pogodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 13.01.2007 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 I prawie katastrofa , niedługo mają przyjść cieśle i dekarze a za oknem huragan i mojego męża ścieło ...myślałam że kość uda wyskoczyły z panewki...biedak nie jest do życia a co dopiero kontrolowanie budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 22.01.2007 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2007 Od 16 stycznia praca na dachu wre jeśli przy tej pogodzie tam można mówić. Wieżba dachoawa prezentuje się imponująco ...każdy etap cieszy nas niesamowicie. A mój mąż nadal na zwolnieniu lekarskim...po wciśnięciu dysku w odcinku lędżwiowym , wyskoczył mu dysk szyjny . O raju co to będzie przy końcu budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 28.01.2007 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2007 Pogoda zmienna jak ....kobieta i nasi fachowcy pojawiją się i znikają. Konstrukcja trochę się rozrosla , a ja i tak chciałabym by to szybciej postępowało. Zdjęcia pojawią się przy większym postępie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jgosik 08.03.2007 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2007 Na dachu trwają roboty . W miniona sobotę mieliśmy nieco opóżnione "wiechowe" było chyba nieżle , bo od poniedzialku mamy wymarzona pogodę i dachówka pokryła juz większość dachu. Wybraliśmy rupp ceramikę kolor miedziany ... przez pomyłke ale dla nas szczęsliwą. Idelnie pasuje do komina , nie jest zbyt jasna i całe szczęście , bo mieszkać będziemy blisko lasu i zielony nalot pojawi się szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.