dorbie 24.02.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Trzech? tzn ta barierka przy oknie z lukiem. U mnie nie bedzie barierki, okno jest na tyle wysoko ze schodow ze nie ma jakiegos stresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vaclav 24.02.2009 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 Trzech? tzn ta barierka przy oknie z lukiem. U mnie nie bedzie barierki, okno jest na tyle wysoko ze schodow ze nie ma jakiegos stresu W wersji bez garażu (taką mamy) jest w projekcie jeszcze jeden balkon z wyjściem z pokoju przylegającego do łazienki - czyli balkony na wszystkich ścianach z wyjątkiem frontowej - wg mnie lekka przesada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 24.02.2009 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2009 zgadzam sie. ja bym zostawila tylko ten balkon nad salonem, ale zostawilam w sypialniach chlopcow czyli ten z tylu,gdyz u nas wtedy w jednym pokoju byloby tylko okno dachowe, a to balkonowe jednak duzo daje swiatla w pokojach na poddaszu. u nas nad garazem jest nasza sypialnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sallix 25.02.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 witam po dłuższej nieobecności, mieszkamy juz od 3-miesięcy w naszej lukrecji, budynek jest ocieplony i otynkowany, posesja w "lesie" a raczej sniegu i błocie.zmian w projekcie było niewiele, zrezygnowałem ze spiżarki obok kuchni, schody sa ażurowe drewniane zamiast betonowych. ogrzewanie gazowe ( gaz sieciowy), kocioł kondensacyjny, na parterze podłogowe, a na pietrze kaloryfery. balkony - zgadzam się z opinią, że dwa (lub trzy) to przesada, ale cóż nie przekonałem "opozycji".koszt łącznie z zabudową i sprzętem w kuchni niespełna 380 tys. PLN , w tym stan surowy zamkniety 167 tys. PLN (bez drzwi wejściowych ale z brama garażową, na wszystkich oknach poza garażemi i "okragłym" frontowym rolety.wiekszość prac wykonali wynajęci fachowcy, niekoniecznie tani, ale (zazwyczaj)solidni. prace wykończeniowe, te które mogłem tzn. malowanie, podłogi panelowe, parapety itd robiłem sam. realizacja budowy od fundametów do zamieszkania zamkneła się w 15 miesiacach, niestety w okresie najwyższych cen materiałow i usług. co pozostało; kominek, wykończenie balkonów, tarasu, schodów zewnetrznych, ponadto; podjazd, ogrodzenie, brama, zagospodarowanie posesji, drobne ale czasochłonne prace wykończeniowe na zewnątrz i wewnątrz. inwestorzy zaczynający budowe moga liczyc dzis na nizsze ceny materiałów i usług oraz wyższe prowizje od kredytów w bankach. pozdrawiam. s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vaclav 25.02.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 Gratulacje sallix!Mam nadzieję być na takim etapie za 4-5 m-cy. Oby się udało, bo jakoś ta wykończeniówka nie idzie tak dynamicznie jak budowa stanu surowego.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 25.02.2009 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2009 witam po dłuższej nieobecności, mieszkamy juz od 3-miesięcy w naszej lukrecji, budynek jest ocieplony i otynkowany, posesja w "lesie" a raczej sniegu i błocie. zmian w projekcie było niewiele, zrezygnowałem ze spiżarki obok kuchni, schody sa ażurowe drewniane zamiast betonowych. ogrzewanie gazowe ( gaz sieciowy), kocioł kondensacyjny, na parterze podłogowe, a na pietrze kaloryfery. balkony - zgadzam się z opinią, że dwa (lub trzy) to przesada, ale cóż nie przekonałem "opozycji". koszt łącznie z zabudową i sprzętem w kuchni niespełna 380 tys. PLN , w tym stan surowy zamkniety 167 tys. PLN (bez drzwi wejściowych ale z brama garażową, na wszystkich oknach poza garażemi i "okragłym" frontowym rolety. wiekszość prac wykonali wynajęci fachowcy, niekoniecznie tani, ale (zazwyczaj) solidni. prace wykończeniowe, te które mogłem tzn. malowanie, podłogi panelowe, parapety itd robiłem sam. realizacja budowy od fundametów do zamieszkania zamkneła się w 15 miesiacach, niestety w okresie najwyższych cen materiałow i usług. co pozostało; kominek, wykończenie balkonów, tarasu, schodów zewnetrznych, ponadto; podjazd, ogrodzenie, brama, zagospodarowanie posesji, drobne ale czasochłonne prace wykończeniowe na zewnątrz i wewnątrz. inwestorzy zaczynający budowe moga liczyc dzis na nizsze ceny materiałów i usług oraz wyższe prowizje od kredytów w bankach. pozdrawiam. s sallix, jakbys zamiescil zdjecia kuchni lub podal link. Bardzo jestem ciekawa jak ja rozmiesciliscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anita260 11.03.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 gratulacje sallix, My nadal w lesie, , rozmawiamy z hurtowniami i wykonawcami. Jedna firma zaśpiewała 160000 za stan surowy otwarty... z mej piersi wyrwał się szloch . Nic to, szukamy dalej. Gdybyś miał kogoś godnego polecenia daj znać. Budujemy co prawda w Cieszynie, ale może ... Ech chętnie miałabym to już za sobą. A najgorsze jest to, że nadal nie wiem czy dobry projekt wybraliśmy. Pytanie do wszystkich, czy dom nie jest zbyt mały? Cały czas sobie tłumaczę, że skoro w mieszkaniu 70 m2 jest mi ok, to w takim domu tym bardziej, ale niepewność zostaje... CHętnie obejrzałabym domek na żywo. Za jakiś czas znów zawitam i zdam relację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vaclav 12.03.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 "Lukrecja" jest wystarczająco dużym domem, dla osób, które chcą mieć dom tej wielkości. Nie da się powiedzieć, czy nie za mały, bo to zależy czego kto oczekuje. Jak ktoś chce mieć 200 m2 to pewnie 117 będzie mało. Dla mnie w każdym razie wielkość Lukrecji jest optymalna. Jeszcze nie mieszkam, ale próbujemy wykańczać i wydaje się, że będzie super. Nie jest ciasno, a z drugiej strony nie ma niepotrzebnych przestrzeni, których i zbudowanie i utrzymanie byłoby nieracjonalnie drogie. Oczywiście zawsze można sobie wyobrazić że czegoś mogłoby być więcej, ale wtedy wchodzimy w inną kategorię jeśli chodzi o koszty. Dla mnie jest to optymalny kompromis między komfortem mieszkania i racjonalnością projektowania. Jedyne czego żałuję to, że nowa wersja projektu nie była dostępna w czasie kiedy zaczynałem budowę. Kilka tygodni temu wszedłem na stronę Archonu i widzę, że jest tam projekt "Lukrecja 2" - według mnie jeszcze lepsza i bardzo żałuję, że na tym etapie nie jestem już w stanie wprowadzić tych zmian, które tam proponują. Ale coż - i tak jest dobrze. A jeśli chodzi o obejrzenie Lukrecji w środku to zapraszam, choć pewnie ze Śląska do Lublina to dość daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anita260 20.03.2009 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Dzięki Vaclav za informacje, jestem trochę spokojniejsza. bo takie też miałam wrażenie. Niewykluczone że w niedalekim czasie skorzystamy z Twojego zaproszenia ( mąż jeździ po całej PL, a do Lublina wybiera się w przeciągu najbliższych dwóch-trzech tygodni ) JEśli będziesz mógł przesłać na priva nr tel będę wdzięczna A my ruszamy powoli... bardzo powoli. Dostałam pierwszą wycenę od firmy : stan surowy otwarty, porotherm 30, dachówka Braas bez podbitek, bez ścianek działowych. Cena brutto 132000 zł. Wydaje się do przyjęcia, ale wolę zapytać mądrzejszych pozdrawiam Anita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 20.03.2009 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 "Lukrecja" jest wystarczająco dużym domem, dla osób, które chcą mieć dom tej wielkości. Nie da się powiedzieć, czy nie za mały, bo to zależy czego kto oczekuje. Jak ktoś chce mieć 200 m2 to pewnie 117 będzie mało. Dla mnie w każdym razie wielkość Lukrecji jest optymalna. Jeszcze nie mieszkam, ale próbujemy wykańczać i wydaje się, że będzie super. Nie jest ciasno, a z drugiej strony nie ma niepotrzebnych przestrzeni, których i zbudowanie i utrzymanie byłoby nieracjonalnie drogie. Oczywiście zawsze można sobie wyobrazić że czegoś mogłoby być więcej, ale wtedy wchodzimy w inną kategorię jeśli chodzi o koszty. Dla mnie jest to optymalny kompromis między komfortem mieszkania i racjonalnością projektowania. Jedyne czego żałuję to, że nowa wersja projektu nie była dostępna w czasie kiedy zaczynałem budowę. Kilka tygodni temu wszedłem na stronę Archonu i widzę, że jest tam projekt "Lukrecja 2" - według mnie jeszcze lepsza i bardzo żałuję, że na tym etapie nie jestem już w stanie wprowadzić tych zmian, które tam proponują. Ale coż - i tak jest dobrze. A jeśli chodzi o obejrzenie Lukrecji w środku to zapraszam, choć pewnie ze Śląska do Lublina to dość daleko. E, tam, zmienili ten projekt na standardwoy tzn dla domow z wejsciem od polnocy gdzie przy wejsciu zaraz jest kuchnia. Dla nas to byl wlasnie ten projekt bo mamy wejscie od poludniowego zachodu i chcielismy by kuchnia byla wlasnie od polnocy a nie przy wejsciu. My mamy projekt z garazem a nad garazem dodatkowy pokoj ktory jest nasza sypialnia i ma od strony polnocnej 1,6 m od scianki kolankowej garderobe i to jest najlepsze ropzwiazanie w domu ktore dodalismy. Mamy maly korytarzyk do naszej sypialni i jest wrazenie oddzielnego pokoju od sypialni dzieci i mimo ze jeszcze brak u nas drzwi nie czujemy tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wester 14.05.2009 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 W duzej mierze zalezy to tez od ukształtowania terenu i rodzaju gruntu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goga1983 19.07.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 My też budujemy LUKRECJĘ, zapraszam do siebie zainteresowanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anita260 04.08.2009 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Strop parteru zalany . Całkiem dobrze idzie, na razie bez większych stresów.... zobaczymy co będzie dalej, Goga, pomimo że budujemy w Cieszynie jesteśmy z Dąbrowy G. Możemy się wymienić doświadczeniami, chyba jesteśmy na mniej więcej takim samym etapie. Na razie SSO 140 000 na tyle mamy podpisaną umowę. Trzymam kciuki. Spróbuję załozyć dziennik budowy i wrzucę zdjęcia pozdr A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vaclav 10.08.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Chciałbym się pochwalić, że od 1 sierpnia mieszkamy już w swojej Lukrecji!!!Jest jeszcze bardzo prowizorycznie - ciągle trwają roboty wykończeniowe i wokół plac budowy, ale już u siebie!Sam nie mogę jeszcze uwierzyć, że doczekaliśmy tego etapu.Pozdrawiam wszystkich budujących Lukrecję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 10.08.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 A zdjęcia? Melduj co macie zrobione a co nie. Ciekawa jestem co dla Was bylo wazniejsze przy zamieszkaniu. Macie domek juz wykonczony? I zdjecia prosze.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goga1983 10.08.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Anita! Pozdrawiam serdecznie prowadzisz dziennik, chętnie bym obejrzała fotki my na razie szukamy formy szalunku pod płytę - chyba zdecydujemy się na płyty OSB a nie dechy. Daj znać co tam u WAS !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anita260 11.08.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Vaclaw gratulacje )), teraz to już z górki. My czekamy na pustaki na poddasze, dziś miały przyjechać ale leje, a nasza droga dojazdowa składa się z trawy, gliny i szutru. W związku z tym bardzo ją szanuję ). A do dziennika się nie mogę jakoś zabrać... Zdecydowałam, że podniesiemy ściankę kolankową o jeden pustak, przedłużymy nieco dach nad wejściem do domu oraz wygospodarujemy garderobę z kawałka jednego pokoju. Trochę przypomina to eksperymenty na żywym organizmie... nie wiadomo co z tego wyjdzie. Goga nie rzucaj takimi fachowymi terminami budowlanymi bo nie wiem o co chodzi... Ja tylko słucham o czym mówi mój mąż z budowlańcami no i oczywiście pilnuję kasy i umów. Reszta to czarna magia. pozdr A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vaclav 11.08.2009 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2009 Dzięki Anita. A propos co zrobione a co nie - tak jak pisałem jest jeszcze trochę prowizorycznie. Mamy kuchnię i łazienki, podłogi na górze, schody ... Nie mamy jeszcze podłogi w salonie, malowanie w trakcie, całe otoczenie domu do zrobienia. Ale jest fajnie.Jak znajdę chwilę w tym rozgardiaszu to postaram się zamieścić jakiś zdjęcia.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hannah 15.08.2009 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 My już mieszkamy od kilku mięsięcy. Niestety nie umiem wklejac zdjęc. To moja próba... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f83316b6673301cd.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hannah 15.08.2009 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 zdjęcie nie weszło co prawda , ale można obejżeć w fotosiku... Pozdrawiam wszystkich , którzy są na etapie budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.