Germanista 09.05.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów. Mam mały ale jak dla mnie bardzo poważny problem. Mam dom w Rzeszowie i na przeciwko został wybudowany blok szeregowy, długo po tym jak została kupiona działka, nawet wtedy nie było planów że będzie tam szeregówka. i tak mieszkańcy tegoż bloku zastawiają mi bramkę i bramę. bramę żadziej, ale bramkę to nagminnie. czasami nie ma jak wejść na posesję. ZRESZTą ZAłąCZAM RYSUNEK JAK TO WSZYSTKO WYGLąDA. Najgorzej jest zimą. Jak odśnieżam przed brama i bramką to odwalam śnieg na trwakę przed ogrodzeniem (w miejsce gdzie są czerwone krzyżyki). a samochody stają tak jak jest to przedstawione na rysunku, bo maja odśnieżone. Nie pomagają ustne upomnienia bo wtedy słyszę najczęściej odpowiedź,że:Cytuję dosłownie:"MY TU MIESZKAMY TYLE JUZ LAT,żE NIE MAMY WYJśCIA". Czyli kto dłużej mieszka w danym miejscu to ma większe prawa. Normalna rzecz w Polsce, ale ja nie dam się je*** przez innych. zreszą jest kilku mieszkańców co mają male auta i pasowali by aby stawać między bramką a bramą, ale oni tylko patrzą i mają to gdzieś. czy ja mam jakies prawa aby walczyć z niekulturalnym zachowaniem mieszkańców bloku, bo mi już nerwy puszczają i boje sie że nie wytrzymam i zaczne robic głupstwa. zreszta nie jestem brany na poważnie gdy ż jestem dużo młodszy od nich i pewnie myślą że nic nie jestem w stanie zrobić. czy jersteście mi w stanie pomóc?? czy jest jakieś uregulowanie prawne dotyczące takiej sytuacji?? z góry dzięki za wszelkie info http://cianek1.w.interia.pl/ogrodzenie.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.05.2006 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 - wzywać straz miejską- na bramie przyczepic tablicę zakaz parkowania- postawić pachołki i szlaban Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 09.05.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Możesz "obfotografować" sytuację i zdjęcia dołączyć do wniosku o postawienie znaku parkowania w obrysie Twojej posesji. Argumentując sytuację jako niebezpieczeńswo "dla życia". Poboksuj sie z właścicielem drogi. Moim zdaniem jest to najprostszy i najpewniejszy sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Ale kto może być wlaścicielem drogi??Czy spółdzielnia czy może wszyscy mieszkańcy, nawet ci ktorzy ają dzialki naprzeciwko tej szeregówki?? Z tego co ja wiem to do zbudowania tej drogi zabierano jakąś część gruntu każdemu kto kupila tam działke pod domek jednorodzinny, ale dopiero po kupieniu tejże działki, choc w papierach w urzędach nie było zmianki na ten temat. Co do zagrożenia życia to tez o tym myslalem bo między ulica a moim małym pasmem trawki, jest kraweżnik. Dwa lata temu posadziłem tam barwinek, który nawet się nie przyjął, zresztą nic z niego nie zostalo bo mieszkańcy bloku go zdeptali. Ten co posadziłem przed domem rośnie i kwitnie wspaniale. Reasumując:1. Gdzie moge skladać taki wniosek??2. W jakim urzędzie mogę się dowiedzieć do kogo należy droga dojazdowa??3. A jak to jest ze słupkami, gdzie mogę uzyskać zgode na ich ustawienie, jeżeli jest w ogóle taka możliwość prawna??4. Co zdziała Straż Miejska?? bo ja nie wieże w to że cosik zrobią. Zrersztą spółdzielnia, która postawila budynek, kompletnie zapomniała o parkingu. Postawila kilka garaży, ale co z tego jak aut jest kilkakrotnie więcej albo maja po dwa. Niektóre nawet stoją po kilka dni a nawet tygodni i nik nimi nawet nie rusza. Nie chcę miec wojny z sąsiadami ale na ulica, na której stoi nasz domek znana jest z tego że mieszka tam niby "elita", wszyscy pracuję, mają dobre auta, nawet dwa, ale sa chamscy i na każdym kroku prezentują swoj snobizm. Trochę zalatuję to zazdrościa, ale w Polsce to normalka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 09.05.2006 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 W zarządzie dróg powiedzą Ci kto jest właścicielem (zarządcą) interesującej Cię ulicy (drogi). Zgodę (lub nie, ale wystapić trzeba) uzyskasz na wszystko od właściciela (zarządcy) drogi. Ani Straż Miejska, ani Policja, w takim stanie jek jest teraz nie może interweniowac. Gdy będą znaki - będzie możliwość intwrwencji. Jest jeszcze jedna możliwość. W granicach swojej działki sam postaw znaki zakazu, ale tak aby były jak najbardziej "orginalne" i aby sprawiały wrażenie, że są "legalne". Nie złamiesz prawa, a może odniesie to skutek. Niemcy (i inne narody cywilizowane) mają taki znak jak "odholowanie pojazdu tarasującego wjazd". A może by tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.05.2006 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 można jeszcze zrobic furtkę otwieraną na zewnątrz. Ciekawe, czy spodobałyby sie im wgniecienia w karoserii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.05.2006 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 a nie mozesz napisac wieeeeeelkiej kartki NIE ZASTAWIAJ MI WEJSCIA!!!! i wetknac za wycieraczke zastawiaczowi????? (ew. z małym dopiskiem - " nastepnym razem napisze ci to gwozdziem na karoserii" (ps. wiem ze to nieładnie... ) ew. kartka na bramie " Nie zastawiac wejscia/wjazdu na posesje" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.05.2006 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Pierwsze co to podejdź do wydziału geodezji na Joselewicza i tam sprawdź do kogo należy chodnik i droga, jeżeli będzie we władaniu Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni to może dałoby radę ustawić znaki zakazu parkowania, a wtedy zastawiając Ci posesję dostawali by mandaty. Majka Twój pomysł odpada Bramy i furtki w ogrodzeniu nie mogą otwierać się na zewnątrz działki Warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 @ zilelonooka to nic nie daje, na drugi dzień skur***** i tak stają w tym samym miejscu mi tak bardzo nie chodzi o bramę co o BRAMKĘ, bo z niej kożystam naj więcej i nie tylko ja, przecież nie będę wchodził na własną posesję przez brame wjazdowa do garażu albo przez ogrodzenie - taki Spiderman to ja znowu nie jestem, tym bardziej moja rodzinka zresztą jak bym dopisał co zrobię następnym razem to byłby to dowód przeciwko mnie i każde zadrapanie próbowano by mi podsunąć, bo ja kiedys takie groźby stosowałem - zdecydowanie odpada @ AnetaS tak tez jutro zrobie i chyba zacznę dzialać wyczytałem teraz gdzieś na forum, że trzeba zgłaszać w urzedzie, gdy ma się zamiar stawiać ogrodzenie, w jakich przypadkach trzeba to robić co wtedy jak nic się nie zgłosiło??Ogrodzenie robił teść w pośpiechu za co zje**ę już dostał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 09.05.2006 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 wykrec wentylki w 4 kołach... (do skutku) i spusc powietrze jak jestes dobrym czlowiekiem to polóz na masce samochodu nich sobie wkrecaja , jak niedobry - wyrzuc w krzaki... albo - czy brama otwiera sie na zewnatrz? jak tak to z rozmachem ja otwieraj , pelnym gestem i energicznie -w koncu brama twoja i masz prawo przez nia sie przecisnac moze podrapany lakier na ukochanym samochodziku bj dotrze do wlasciciela niz slowo pisane... a tak powaznie zglaszalabym strazy miejskiej (co by o nich nie mowic - lubia blokowac ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 16:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 W Wawie to może lubią ale w Rzeszowie to oni potrafią tylko stać w Centrum Miasta, dalej się nie zapuszczają, bo sie chyba boją że ... (dopiszcie sobie sami), zresztą bez znaku to oni chyba nie zablokują koła jest wiele sposobów na rozwiązanie tego problemu, ale ja chce zgodnie z prawem, bo ja tam mieszkam i w trosce o swoją rodzinę, nie chcę aby mi szyby w domu powybijali w gre wchodzą dlatego tylko legalne sposoby walki z "niedorozwojem kultury" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.05.2006 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Zgłoszenie jest wymagane gdy ogrodzenie jest od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz gdy ma wysokości powyżej 2,20 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 czyli w moim przypadku zgłoszenie było wymagane, czy nie?? a jakie kary są za brak zgłoszenia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.05.2006 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Myślę że tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.05.2006 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 A dom w którym mieszkasz jest nowo wybudowany, bo może w planie zagospodarowania działki miałeś już ogrodzenie wrysowane i poszło ono razem z pozwoleniem na budowę. Wtedy to chyba nie potrzeba dodatkowo zgłaszać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 dom ma już z dziesięć lat, bo budował go jeszcze teściu ale nie powiem ci dzisiaj bo nie mam planów przy sobie ale czy za to są jakieś kary, czy tylko upomnienie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.05.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 nic się nie łam 13 musi być szczęśliwa A co do ogrodzenia to mam pewnien pomysł jak to zrobić aby był legalnie wystawiony, ale muszę się upewnić w jednej kwestji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 09.05.2006 16:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2006 Już ci z gory dziękuję za wszelką pomoc Anetko a jeżeli jesteś z Rzeszowa to zapraszam na kawę Ja jutro lukne w papiery i bedę wiedzial jak to było z tym ogrodzeniem, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Germanista 10.05.2006 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 czy ktoś jest jeszcze w stamnie wypowiedzieć sie na temat jak załatwic problem z zastawianiem bramki albo jak rozwiazać problem ogrodzenia czy są za to w ogóle jakieś kary?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 11.05.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 nie ma kar za zastawianie bramki, jeżeli samochody nie parkują na chodniku. U Ciebie ogrodzenie a przynajmniej bramka pewnie powinno byc cofniete /odsuniete od drogi. Gdybyście składali zgloszenie budowy ogrodzenia dostalibyście wytyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.