Asiula7771 04.09.2006 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Czekoladki ?? A co mają czekoladki do kobiet ?? Szanuj kobiety bo to stworzenia nie tylko piekne ale takze sprytniejsze od 99% facetów. Nigdy jej nie lekceważ choćby wyglądał na głupiutką. Pamiętaj że kobieta robiąc cokolwiek (nawet przewracajac się z boku na bok we śnie) ma w tym jakiś cel. Graj tak zeby one myślały że (po cichu, po swojemu wygrały). Nie nisz ich. Nie łam im serca. Nie kłam (nie ściagaj obrączki itp), nic nie obiecuj. Wyjdź z założenia że kobieta też ma pragnienia, też patrzy na męski tyłek, też marzy. Jeśli się "jej" nie spodobasz (90% przypadków) to nic nie znaczy. Kobieta nie reaguje jak facet i ktoś kto "nie wpadł jej w oko" wydaje się atrakcyjny po 20 minutach gadki. Nie zakochuj się, nie romansuj. Wykorzystaj te parę godzin i odejdź. Nie szukasz już żony. Niczego jużnie szukasz. A jak zdarza się przypadkiem...daleko...czasami...no cóż I na koniec najważniejsze: NIGDY NIE WIERZ KOBIECIE. Nigdy, absolutnie nigdy pod żadnym pozorem nie wierz tym pięknym istotom. I jak mozna porównać tak skomplikowane stworzonka do czekoladki ?? Jakieś nieporozumienie. Serce to nie fajki czy słodycze. Wiec chyba jeszcze ważniejsze od tytułu starej piosenki Budki jest: MYŚL...uzywając mózgu i tylko mózgu. Czekoladki sa słodkie tak jak kobiety tylko potrafią.... to zreszta była przenośnia użyta po to by udowodnic ,ze na jednym razie się nie skończy... Ale to tylko dowód, że trudno zrozumiec kobiece myslenie. Zresztą nie chodzi do końca o to by się zrozumiec bo to prawda - kobiety sa z Wenus a mężczyźni z Marsa, tylko by zaakceptowac różnice. I tak na przykład prawdziwy facet nie bierze dosłownie babskiego gadania bo kobiety rzadko mówią wprost - raczej używają przenośni.... a piękne kobiety nigdy nie sa uległe..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 04.09.2006 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Czekoladki ?? A co mają czekoladki do kobiet ?? Szanuj kobiety bo to stworzenia nie tylko piekne ale takze sprytniejsze od 99% facetów. Nigdy jej nie lekceważ choćby wyglądał na głupiutką. Pamiętaj że kobieta robiąc cokolwiek (nawet przewracajac się z boku na bok we śnie) ma w tym jakiś cel. Graj tak zeby one myślały że (po cichu, po swojemu wygrały). Nie nisz ich. Nie łam im serca. Nie kłam (nie ściagaj obrączki itp), nic nie obiecuj. Wyjdź z założenia że kobieta też ma pragnienia, też patrzy na męski tyłek, też marzy. Jeśli się "jej" nie spodobasz (90% przypadków) to nic nie znaczy. Kobieta nie reaguje jak facet i ktoś kto "nie wpadł jej w oko" wydaje się atrakcyjny po 20 minutach gadki. Nie zakochuj się, nie romansuj. Wykorzystaj te parę godzin i odejdź. Nie szukasz już żony. Niczego jużnie szukasz. A jak zdarza się przypadkiem...daleko...czasami...no cóż I na koniec najważniejsze: NIGDY NIE WIERZ KOBIECIE. Nigdy, absolutnie nigdy pod żadnym pozorem nie wierz tym pięknym istotom. I jak mozna porównać tak skomplikowane stworzonka do czekoladki ?? Jakieś nieporozumienie. Serce to nie fajki czy słodycze. Wiec chyba jeszcze ważniejsze od tytułu starej piosenki Budki jest: MYŚL...uzywając mózgu i tylko mózgu. Czekoladki sa słodkie tak jak kobiety tylko potrafią.... to zreszta była przenośnia użyta po to by udowodnic ,ze na jednym razie się nie skończy... Ale to tylko dowód, że trudno zrozumiec kobiece myslenie. Zresztą nie chodzi do końca o to by się zrozumiec bo to prawda - kobiety sa z Wenus a mężczyźni z Marsa, tylko by zaakceptowac różnice. I tak na przykład prawdziwy facet nie bierze dosłownie babskiego gadania bo kobiety rzadko mówią wprost - raczej używają przenośni.... a piękne kobiety nigdy nie sa uległe..... Masz rację na jednym razie sie nie kończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba że jakaś absolutna wtopa z tego wyszła. Że też przyszło komuś do głowy ze tylko raz a potem zapomnij. Ten raz to jest zawsze wstęp, taki rekonesans, jak bedziemy pisać nastepne rozdziały a nie czy bedziemy. Raz to się zdarza po pijaku po dyskotece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 04.09.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 a piękne kobiety nigdy nie sa uległe..... Piekne kobiety sa tak samo uległe od tych "mniej pieknych". Poprostu trzeba wiedzieć jak je zainteresować. Oczywiścia tak jak Jabłko znam to z opowiadań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 04.09.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? .......a gdzie te 70-letnie dziewice sie podziały ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 04.09.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? A co konkretnie Ci sie Majeczko nie podobywuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 04.09.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 a piękne kobiety nigdy nie sa uległe..... Piekne kobiety sa tak samo uległe od tych "mniej pieknych". Poprostu trzeba wiedzieć jak je zainteresować. Oczywiścia tak jak Jabłko znam to z opowiadań Powtarzam - nie ma uległych kobiet. Szczególnie te piękne są narowiste:) Ale sprytna babka potrafi udawać.... Ale jak ktoś lubi uległe to zapraszam do Azji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal_G-ce 04.09.2006 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 .......a gdzie te 70-letnie dziewice sie podziały ? każdy ma swoje zboczenia PS Ja wole ciut mlodsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 04.09.2006 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 ...Masz rację na jednym razie sie nie kończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba że jakaś absolutna wtopa z tego wyszła. Że też przyszło komuś do głowy ze tylko raz a potem zapomnij. Ten raz to jest zawsze wstęp, taki rekonesans, jak bedziemy pisać nastepne rozdziały a nie czy bedziemy. Raz to się zdarza po pijaku po dyskotece. Nieprawda. Skończy się na tylu razach ile zechcesz. I zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron Chyba że szukasz żony. Ale to od początku całkiem inne podejście A po pijaku to sie śpiewa i idzie spać. Przy otępionych zmysłach inne czynności nie mają sensu. ...Powtarzam - nie ma uległych kobiet. Szczególnie te piękne są narowiste:) Ale sprytna babka potrafi udawać.... Ale jak ktoś lubi uległe to zapraszam do Azji . Chyba mówimy o różnej "uległości" I dziwne jest to że kobiety pomiatające facetami przeważnie kończą z facetem którym pomiatać nie mogą. Choć da się to wytłumaczyć faktem że 99% facetów to łosie. Za to pozostały procent potrafi być dla płci przeciwnej szalenie niebezpieczny jeśli akurat trafi się osobnik lubiący niszczyć ludzi. Mam nadzieję że jest ich niewielu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 04.09.2006 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 ...Masz rację na jednym razie sie nie kończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba że jakaś absolutna wtopa z tego wyszła. Że też przyszło komuś do głowy ze tylko raz a potem zapomnij. Ten raz to jest zawsze wstęp, taki rekonesans, jak bedziemy pisać nastepne rozdziały a nie czy bedziemy. Raz to się zdarza po pijaku po dyskotece. Nieprawda. Skończy się na tylu razach ile zechcesz. I zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron Chyba że szukasz żony. Ale to od początku całkiem inne podejście A po pijaku to sie śpiewa i idzie spać. Przy otępionych zmysłach inne czynności nie mają sensu. ? ...Powtarzam - nie ma uległych kobiet. Szczególnie te piękne są narowiste:) Ale sprytna babka potrafi udawać.... Ale jak ktoś lubi uległe to zapraszam do Azji . Chyba mówimy o różnej "uległości" I dziwne jest to że kobiety pomiatające facetami przeważnie kończą z facetem którym pomiatać nie mogą. Choć da się to wytłumaczyć faktem że 99% facetów to łosie. Za to pozostały procent potrafi być dla płci przeciwnej szalenie niebezpieczny jeśli akurat trafi się osobnik lubiący niszczyć ludzi. Mam nadzieję że jest ich niewielu Nieprawda, że ma się wpływ na te "razy" bo tam gdzie wchodza w grę emocje tam zdrowy rozsądek i tzw silna wola nie dają rady... A o jakiej uległości mówisz? W jedym masz racje. Nie żebym tam bardzo facetami pomiatała ale troche.. tego..pod obcasikiem ich się miało i rzeczywiście albo to były łosie albo nie wiem co.. W każdym razie zemściło się to na mnie bo jestem z takim, którym pomiatac nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 05.09.2006 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 ...Masz rację na jednym razie sie nie kończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No chyba że jakaś absolutna wtopa z tego wyszła. Że też przyszło komuś do głowy ze tylko raz a potem zapomnij. Ten raz to jest zawsze wstęp, taki rekonesans, jak bedziemy pisać nastepne rozdziały a nie czy bedziemy. Raz to się zdarza po pijaku po dyskotece. Nieprawda. Skończy się na tylu razach ile zechcesz. I zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron Chyba że szukasz żony. Ale to od początku całkiem inne podejście A po pijaku to sie śpiewa i idzie spać. Przy otępionych zmysłach inne czynności nie mają sensu. Nie lubię tego tego argumentu ale niestety musze go uzyć: mam wrazenie ze albo jesteś dość młody albo nie masz takich własnych doświadczeń i sobie tylko teoretyzujesz twierdząć to co twierdzisz!!! Sądzę ze twoje poglady wynikają z żarliwego idealizmu charakterystycznego dla młodego wieku. To samo sie tyczy stwierdzenia że "zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron" - to nigdy nie bywa jasne i wcale ale to wcale nie trzeba szukać żony a jedynie kochanki czy kochanka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 05.09.2006 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? A co konkretnie Ci sie Majeczko nie podobywuje? Człowiek ma rozum, potrafi mysleć abstrakcyjnie, powinien także mieć sumienie. I tym sie odróżniać od zwierząt. eh, co ja Wam bede mówić. Starej daty jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 05.09.2006 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 jak starej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 05.09.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 jak starej dosyć starej ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.09.2006 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2006 ...Nieprawda, że ma się wpływ na te "razy" bo tam gdzie wchodza w grę emocje tam zdrowy rozsądek i tzw silna wola nie dają rady... Emocje są tam gdzie są uczucia. Ale OK skoro twierdzisz że sie nie da to widocznie tak jest a ja sięnie znam. Nie lubię tego tego argumentu ale niestety musze go uzyć: mam wrazenie ze albo jesteś dość młody albo nie masz takich własnych doświadczeń i sobie tylko teoretyzujesz twierdząć to co twierdzisz!!! Sądzę ze twoje poglady wynikają z żarliwego idealizmu charakterystycznego dla młodego wieku. To samo sie tyczy stwierdzenia że "zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron" - to nigdy nie bywa jasne i wcale ale to wcale nie trzeba szukać żony a jedynie kochanki czy kochanka. Błąd tkwi chyba w szukaniu bo są ludzie którzy nie szukają niczego. Po prostu czasami się zdarza. A na problemy "niejasnności" dla obu stron jest chyba sposób - nie ściągaj obrączki. Na osobiste pytanie odpowiedz "Interesuje Cię to ?? Przecież od jutra już nigdy się nie spotkamy" Może wtedy to będzie jasne i klarowne Ale masz rację. Mam dopiero 29lat i się nie znam Ot taki idealista ze mnie nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? W bajkach ? Filmach. Patos ? Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy. I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.09.2006 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 , nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? W bajkach ? Filmach. Patos ? Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy. I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci Tak mi się wydaje, że za dużo czasu tracicie na filmy i gry komputerowe. Przenoszą one w świat zmyslony, wirtualny. Wtedy i zdrada wydaje się nieszkodliwa Realne zycie jest inne. I takie historie tez skończa sie pewnie nie po mysli. No i jestem wystarczająco stara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Asiula7771 06.09.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 ...Nieprawda, że ma się wpływ na te "razy" bo tam gdzie wchodza w grę emocje tam zdrowy rozsądek i tzw silna wola nie dają rady... Emocje są tam gdzie są uczucia. Ale OK skoro twierdzisz że sie nie da to widocznie tak jest a ja sięnie znam. Nie lubię tego tego argumentu ale niestety musze go uzyć: mam wrazenie ze albo jesteś dość młody albo nie masz takich własnych doświadczeń i sobie tylko teoretyzujesz twierdząć to co twierdzisz!!! Sądzę ze twoje poglady wynikają z żarliwego idealizmu charakterystycznego dla młodego wieku. To samo sie tyczy stwierdzenia że "zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron" - to nigdy nie bywa jasne i wcale ale to wcale nie trzeba szukać żony a jedynie kochanki czy kochanka. Błąd tkwi chyba w szukaniu bo są ludzie którzy nie szukają niczego. Po prostu czasami się zdarza. A na problemy "niejasnności" dla obu stron jest chyba sposób - nie ściągaj obrączki. Na osobiste pytanie odpowiedz "Interesuje Cię to ?? Przecież od jutra już nigdy się nie spotkamy" Może wtedy to będzie jasne i klarowne Ale masz rację. Mam dopiero 29lat i się nie znam Ot taki idealista ze mnie nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? W bajkach ? Filmach. Patos ? Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy. I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci Zakładałam w tym wątku, że w historii Hernego chodziło o miłość albo o zauroczenie ta panna z pracy. A swoją droga witam rówieśnika choc u mnie jutro 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 06.09.2006 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 ...Nieprawda, że ma się wpływ na te "razy" bo tam gdzie wchodza w grę emocje tam zdrowy rozsądek i tzw silna wola nie dają rady... Emocje są tam gdzie są uczucia. Ale OK skoro twierdzisz że sie nie da to widocznie tak jest a ja sięnie znam. Nie lubię tego tego argumentu ale niestety musze go uzyć: mam wrazenie ze albo jesteś dość młody albo nie masz takich własnych doświadczeń i sobie tylko teoretyzujesz twierdząć to co twierdzisz!!! Sądzę ze twoje poglady wynikają z żarliwego idealizmu charakterystycznego dla młodego wieku. To samo sie tyczy stwierdzenia że "zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron" - to nigdy nie bywa jasne i wcale ale to wcale nie trzeba szukać żony a jedynie kochanki czy kochanka. Błąd tkwi chyba w szukaniu bo są ludzie którzy nie szukają niczego. Po prostu czasami się zdarza. A na problemy "niejasnności" dla obu stron jest chyba sposób - nie ściągaj obrączki. Na osobiste pytanie odpowiedz "Interesuje Cię to ?? Przecież od jutra już nigdy się nie spotkamy" Może wtedy to będzie jasne i klarowne Ale masz rację. Mam dopiero 29lat i się nie znam Ot taki idealista ze mnie nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? W bajkach ? Filmach. Patos ? Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy. I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci Zakładałam w tym wątku, że w historii Hernego chodziło o miłość albo o zauroczenie ta panna z pracy. A swoją droga witam rówieśnika choc u mnie jutro 30 No to wszystkiego najlepszego a szczególnie życzę żebyś jak najdłuzej zachowała tę wspaniałą młodzieńczą niewinność, naiwność, idealizm. Jabłku tez tego zyczę. No i zycze jeszcze zdrowia i szczęścia ale przede wszystkim szczęścia bo szczeście wazniejsze. Marynarze na Kursku to zdrowie mieli tylko szcześćia im zabrakło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.09.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 , nie podoba mi się to, oj nie podoba a gdzie uczciwośc, honor? W bajkach ? Filmach. Patos ? Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy. I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci Tak mi się wydaje, że za dużo czasu tracicie na filmy i gry komputerowe. Przenoszą one w świat zmyslony, wirtualny. Wtedy i zdrada wydaje się nieszkodliwa Realne zycie jest inne. I takie historie tez skończa sie pewnie nie po mysli. No i jestem wystarczająco stara Eeee, chłopaki tak radzą, bo chcą żeby ktoś zgrzeszył i napisał jak to jest. (Jak pisze Gombrowicz:) jak panienka, która puszcza robaczka w pudełku po zapałkach na wodospad, bo sama nie ma odwagi skoczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 06.09.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 Błąd tkwi chyba w szukaniu bo są ludzie którzy nie szukają niczego. Po prostu czasami się zdarza. Tak jest na początku. Nie szukaja niczego, z czasem tez nie szukaja, tylko że tak powiem, stają sie bardziej otwarci na znalezienie ich przez kogoś płci odmiennej. Ja mam 40 lat i przyjaciół i kolegów równiesników ktorzy jeśli jeszcze nie mieli zdrady ( romansu) za sobą to oczekują go z utesknieniem wypatrując okazji. Liczą że znów pojawią się te miłe emocje zwiazane z ekscytacją nowością, zauroczeniem itp. Żona juz takiej "wrzączki" nie wywoła choćby nie wiem co. A mysłisz że z kobietami jest inaczej??? A na problemy "niejasnności" dla obu stron jest chyba sposób - nie ściągaj obrączki. Na osobiste pytanie odpowiedz "Interesuje Cię to ?? Przecież od jutra już nigdy się nie spotkamy" Może wtedy to będzie jasne i klarowne I tu się cały czas mijami w sposobie podejścia bo mam wrażenie że jednak w całokształcie zdrad te chwilowe zapomnienia stanowią znaczna mniejszośc a dominują dłuzsze relacje a Ty masz zdanie odrotne w tej kwestii. Chociaz za Twoją wersją przemawia raport który ostatnio czytałem o zachorowalności na choroby weneryczne wsród kobiet w średnim wieku z tzw middle class na Wyspach Brytyjskich ( silny trend wzrostowy) . Kwestą jest jak mentalość Brytyjek ma się do mentalosci Polek, czy jednak Polka nie woli romansu bardziej od "jednorazowego sprintu"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 06.09.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2006 ... Tak mi się wydaje, że za dużo czasu tracicie na filmy i gry komputerowe. Przenoszą one w świat zmyslony, wirtualny. Wtedy i zdrada wydaje się nieszkodliwa Realne zycie jest inne. I takie historie tez skończa sie pewnie nie po mysli. ... Ja akurat nie zaprzeczam że jest nieszkodliwa Właśnie Majeczko w pierwszym poscie napisałem że aby tak się bawic trzeba być niezwykle silnym psychicznie. Życie ze świadomością że nigdy, absolutnie nigdy nikomu nie wolno powiedzieć o pewnych sprawach jest conajmniej "niełatwe". Ani ksiądz, ani przyjaciel nie może wiedzieć pewnych rzeczy. Ani na trzeźwo, ani w dołku, ani po kielichu. A człowiek to bardzo gadatliwe stworzonko ... I tu się cały czas mijami w sposobie podejścia bo mam wrażenie że jednak w całokształcie zdrad te chwilowe zapomnienia stanowią znaczna mniejszośc a dominują dłuzsze relacje a Ty masz zdanie odrotne w tej kwestii... Może to nieporozumienie wynika z faktu że mnnie nie interesuje statystyka i całokształt. Nie moja wina że 99% facetów to łosie. Ja pisze jak powinno się załatwiać takie sprawy i jak faktycznie niektórzy je załatwiają nie sięgając kilka razy po tą samą czekoladkę. Asiula dzięki i wzajemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.