Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mam 32 lata i jestem totalnie nieszczęśliwy.


Herne

Recommended Posts

...Nieprawda, że ma się wpływ na te "razy" bo tam gdzie wchodza w grę emocje tam zdrowy rozsądek i tzw silna wola nie dają rady...

Emocje są tam gdzie są uczucia.

Ale OK skoro twierdzisz że sie nie da to widocznie tak jest a ja sięnie znam.

 

 

Nie lubię tego tego argumentu ale niestety musze go uzyć: mam wrazenie ze albo jesteś dość młody albo nie masz takich własnych doświadczeń i sobie tylko teoretyzujesz twierdząć to co twierdzisz!!! Sądzę ze twoje poglady wynikają z żarliwego idealizmu charakterystycznego dla młodego wieku. To samo sie tyczy stwierdzenia że "zawsze powinno się kończyć na 1 razie co jest jasne dla obu stron" - to nigdy nie bywa jasne i wcale ale to wcale nie trzeba szukać żony a jedynie kochanki czy kochanka.

Błąd tkwi chyba w szukaniu bo są ludzie którzy nie szukają niczego.

Po prostu czasami się zdarza.

A na problemy "niejasnności" dla obu stron jest chyba sposób - nie ściągaj obrączki.

Na osobiste pytanie odpowiedz "Interesuje Cię to ?? Przecież od jutra już nigdy się nie spotkamy"

Może wtedy to będzie jasne i klarowne

 

Ale masz rację.

Mam dopiero 29lat i się nie znam

Ot taki idealista ze mnie

 

nie podoba mi się to, oj nie podoba :roll:

a gdzie uczciwośc, honor?

W bajkach ? Filmach. Patos ?

 

Nie chciałem na to odpisywać bo w sumie masz rację Majeczko

Ale życie jest czasami piękne a czasami straszne i ludziska robią różne rzeczy.

I nie mów hop bo nie znasz przyszłosci :roll:

 

Zakładałam w tym wątku, że w historii Hernego chodziło o miłość albo o zauroczenie ta panna z pracy.

A swoją droga witam rówieśnika choc u mnie jutro 30 :cry: :cry: :evil:

 

No to wszystkiego najlepszego a szczególnie życzę żebyś jak najdłuzej zachowała tę wspaniałą młodzieńczą niewinność, naiwność, idealizm. Jabłku tez tego zyczę. No i zycze jeszcze zdrowia i szczęścia ale przede wszystkim szczęścia bo szczeście wazniejsze. Marynarze na Kursku to zdrowie mieli tylko szcześćia im zabrakło.

]

 

Dziękuję Ci serdecznie choć nie wiem czy cieszyć się czy martwić.

Dziś przyjaciółka przywitała mnie słowami "witaj w klubie próchien".

A tak swoją droga..... mylisz się - idealizmu i naiwności nie ma już u mnie wcale.

A szkoda....

Ale to fajnie, że tak dobre wrażenie robię :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 249
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyzbyś miała lepsze doświadczenia z budowlańcami niż ogół forum ??

Raczej krąży opinia ze wszystko robią na odpieprz :lol:

 

Chyba że ty tak tylko materialnie...zreszta kobiety zawsze w myśleniu długofalowym były materialistkami :roll:

Oczywiście, że materialnie - już własnego chłopa to bym do roboty zapędziła :D

Ale i tak ja musze z naszym wykonawca wszystko załatwiać (dyplomacją, zdecydowaniem i urokiem osobistym) bo mój już by go dawno z budowy wyrzucił....

Ach panowie co Wy byście bez nas zrobili :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak bezpośrednio do tytułu wątku :

Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do

głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer

zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a

studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła.

Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli

zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co

się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich,

osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał

się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na

ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku

górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono

otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem

zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się

truchtem!

Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem brudów. sposób, aby

wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę.

Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku wolności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...