Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czerwona zgnilizna korzeni truskawki - POMOCY!!!


Recommended Posts

Czy mogę uratować truskawki porażone czerwoną zgnilizną korzeni? Latem ubiegłego roku moje truskawki zaczęły usychać, a właściwie to korzeń zaczął "usychać" i wyglądało to tak, jakby całe kępy po prostu leżały na ziemi odcięte od korzeni. Jesienią posadziłam truskawki w innym miejscu, ale niestety choroba zaatakowała ponownie. Wiem na pewno, że jest to czerwona zgnilizna korzeni truskawki. Nie wiem natomiast jak ratować moje truskawki. Może ktoś miał podobne problemy? Proszę o radę w jaki sposób zwalczyć chorobę? (i nie spowodowałby zatrucia u ludzi) :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet odmiany odporne przy wysokiej wilgotności gleby ulegają zakażeniu. Płodozmian min 8-10 letni, gleby o dobrej strukturze, przepuszczalne. Wczesne zakładanie plantacji (lipiec). Podlewanie przed okresem infekcji (zakażenie w VIII-X) Sansporem (kaptafol), ale skuteczne tylko przy zawart. próchnicy w glebie pow 2%.

To dość stare informacje, może wymyślili coś nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwona zgnilizna korzeni - hmm a co to za cudo :o

Owszem korzenie i całe krzaki truskawek porażane są przez parę patogenów z których najczęściej mówi się o wertyciliozie i skórzastości owoców truskawki (ta ostatnia de facto poraża szyję korzeniową i korzenie a sam owoc to jakby na dodatek). Zamieranie krzaczkow związanie z więdnięciem i wypadaniem ich, powodowane jest też przez nicienie (chyba niszczyk zjadliwy). Wszystkie te choroby mają bardzo podobne objawy w rezultacie mamy zniszczony system korzeniowy i rośliny zamierają. Bardzo ważna jest diagnoza bo niektóre z nich można prosto zwalczyć a drugie niestety trzeba się pożegnać z truskawkami na wiele lat, bo patogen siedzi w glebie i nie ma na niego środka.

W przypadku wertyciliozy nie ma rady - przetwalniki tego grzyba siedzą w ziemi do 12 lat, bo z powodzeniem rozwija się nawet na chwastach.

W przypadku skórzastości powodowanej przez Phytophtora cactorum można zawalczyć praparatami na zarazę ziemniaka - stosując je do podlewania.

Z kolei nicienie można wyprosić siejąc np. rzepak lub turki (aksamitka) przez rok do 2. Ewantualnie zastosować doglebowo granulaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwona zgnilizna korzeni - hmm a co to za cudo :o

...

Poczytaj: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2236 - "Czerwona zgnilizna korzeni truskawki"

Zwracam honor :oops: , ale prawdą a bogiem nawet nie przyszło mi na myśl że ktoś może mieć kwarantannówkę. Bo wtedy to katastrofa. Spalić i nie przyznawać się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...