brudne ściany a kominek. Malowanie brudnych ścian od dymu z kominka

[Joy1]

Czy w Waszych domach, również walczycie z wszechobecnym kurzem? Denerwuje mnie fakt, że praktycznie co sezon grzewczy należy malować mieszkanie. Sufit nad kominkiem wygląda jak po wojnie, o ścianach nad kratkami nie wspomnę. Wszyscy tak zachwalają ogrzewanie kominkowe. Zgoda, może jest tanio i wspaniała atmosfera, ale mieszka się jak troll. I jak tu przyjąć gości? Nikt z was nie poruszał podobnego problemu. A może się mylę i to mój kominek jest źle zmontowany i tak mnie rozbraja. Podejżewam, że przyszły sezon grzewczy zacznę grzać olejem. Może drożej, ale czysto! Pozdrawiam.Joy1

[agnes]

Poruszałam temat brudu przy kratkach wylotowych .Fakt ,ten brud zmusił mnie do podjecia decyzji iż następny sezon grzewczy ogrzewam dom co.Mają doprowadzić gaz w tym roku więc definitywnie przestaję ogrzewać kominkiem . Żałuję tylko,że tyle forsy dałam za to ustrojstwo,które teraz będę musiała zamknąć /rury/.mogłam kupić malutki wkładzik bez rur rozprowadzających ,od razu mniejsza obudowa i bez brudu tylko dla przyjemności.Sufity były malowne w grudniu 2002 i wymagają juz malowania-zgroza.Czopuch wiecznie w sadzy-okropieństwo.Najgłupsze posunięcie na budowie to właśnie tenże kominek.

[ryniu]

Też pisałem o tym (nie pamiętam w którym wątku). Mój brat uzytkuje od trzech miesięcy kominek jako jedyne źródło ciepła w domu. Ściany i sufit w okolicy kominka wyglądają po prostu tragicznie! To utwierdziło mnie w przekonaniu, że pomysł z kominkiem jako głównym źródłem ciepła to pomysł chybiony.

[Teska]

to juz nie wiem co znaczy tragicznie:smile: zgłupłam

 

[paj]

Uzytkuje kominek z rozprowadzeniem powietrza, jakies tanie francuskie ustrojstwo od trzech lat, w nowym domu bede miec

z plaszczem wodnym i kompletnie nie rozumie o czym piszecie??? Brudne sciany, czopuchy .... trzeba palic suchym drzewem i byc moze cos z kominem zrobic?? Namowilem niedawno znajomego na kominek i jak tylko zawitam do niego to od razu dziekuje mi, ze pomoglem mu sie na niego zdecydowac, nic nie ma zasyfionego ....