Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja pytałam,bo brzozy to moje ulubione drzewa i wiele bym dała aby przy moim lotku żyła sobie chociaz jedna taka dorodna,nawt jak bym posadziła teraz to na efekt czeka sie dłuugoooo.A u Was prosze całe dzikie stado brzózek-Szczęściarze :wink: . Jedyny problem z taką ilością to listki jesienią,ale dla mnie to kolejny plus posiadania drzew.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga i Remik - dzięki za przesyłkę i zaproszenie. Odezwiemy się po niedzieli.

Pakiet dokumentacyjny przyjemnie się ogląda - pozazdrościć postępów.

A teraz pytania:

1. Te drabinki na dachu to w jakim celu? Chyba nie po to żeby śnieg nie mógł się zsunąć.

2. Okna od strony salonu ale nie te tarasowe - to są de facto drzwi balkonowe?

3. Jaka grubość tego styropianu ocieplającego? Wygląda na min 20cm a ile jest w projekcie?

 

Pozdrawiamy i trzymajcie się ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lila&Zbych Wysłany: Sro, 20 Luty 2008 09:48 Temat postu: Są zdjęcia

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Aga i Remik - dzięki za przesyłkę i zaproszenie. Odezwiemy się po niedzieli.

Pakiet dokumentacyjny przyjemnie się ogląda - pozazdrościć postępów.

A teraz pytania:

1. Te drabinki na dachu to w jakim celu? Chyba nie po to żeby śnieg nie mógł się zsunąć.

2. Okna od strony salonu ale nie te tarasowe - to są de facto drzwi balkonowe?

3. Jaka grubość tego styropianu ocieplającego? Wygląda na min 20cm a ile jest w projekcie?

 

Odpowiadamy w kolejnosci:

1. Owszem drabinki , wlasnie po to by snieg nie lecial na leb i szyje ale powoli sie zsuwal. Zauwazcie , ze dach to wielkie polacie i tego sniegu moze byc duzo ( dekarz mowil , ze jak bedzie sporo sniegu to moze pourywac rynny )

2. okna od strony salonu sa de facto fixami ( nad czym boleje moja zona , ktora chciala miec dodatkowe wyjscie na taras - ale zmienila sie koncepcja i taras nie bedzie bardzo duzy)

3. w projekcie zastosowano sciane jednowarstwowa z bloczkow Ytong o gr. 36,5 cm. Wedlug projektanta sciany te nie wymagaja dodatkowego ocieplenia.U nas ocieplenie wynosi 25 cm ( a to wynika z zalozen budowy domu wysokoenergooszczednego ).

 

Bardzo podoba mi sie "zabudowa " tarasu zaproponowana przez Paryskowa lub Paryska :D

Co prawda u nas juz sie to nie uda , ale powiem szczerze ze na pewno przy podniesieniu scianki kolankowej przez Parysów to rozwiazanie niweluje troche wizualne dysproporcje miedzy bryla budynku i dachu.

 

Pozdrawiamy i trzymajcie się ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze cos , na tym zdjeciu od frontu Paryskowego Lotka , rozwiazanie z daszkiem nad wejciem nie bardzo mi pasuje , jakos burzy harmonie , nie wiem czy nie byloby lepiej aby zastosowac podobne rozwiazanie jak przy zabudowie tarasu.

Z tylu podpory sa drewniane a z przodu nie wiedziec czemu betonowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wygląda dziwnie przez tą podniesioną ścianę kolankową - normalnie daszek z ganku łączy się z dachem domi i garażu

te betonowe słupy można łatwo poprawić - wyciąć beton i dać drewno

ale nie znamy koncepcji wykończenia ganku - być może jest to dobrze przemyślane i będzie pasować

 

tak to wygląda w oryginale dla LOTE II

http://79.188.255.66/lote2/wejscie2_maly.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aneta17

 

Też mam takie obawy co do zadaszenia w Paryskowym Lotku, czy nie będzie trochę ciemno..... a może jednak będzie Ok. Trzeba przyznać, że z zewnątrz taki wyskoi Lotek zyskał na wyglądzie dzięki tym podcieniom.

Aneto, jak wrażenia po blisko dwu miesiącach mieszkania w Lotku. Podziel się proszę swoimi spostrzeżeniami. Czy jest coś co okazało się niewygodne, zbędne, co byś dziasiaj zmieniła, ulepszyła. Bardzo prosimy o wnioski i rady.

 

Jeżeli chodzi o nasze "prace" to ..... stoimy. Urząd zwleka z wydaniem ...warunków zabudowy. Myśleliśmy, że w lutym już złożymy wniosek o pozwolenie na budowę ale niestety wszystko się przeciągnie o następne dwa tygodnie, potem pewnie miesiąc adaptacja.

Jak zaczniemy w maju to będzie super .

Pozdrawiamy i życzymy sobie i innym cierpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj widze,ze nasz lotek budzi troche kontrowersii. Odpowiadam: Otóż to są poprostu nie przemyślane, pochopnie podejmowane decyzje drugiej połowy. On chciał klinkier,ona drewno to mają i to i to :cry:

Najprawdopodobnie tak zostanie chociaż spróbuje męza przekonać o filarach z drewna przy ganku.

A co do zadaszenia tarasu to nie spałam całymi nocami, byłam pewna,ze w salonie będzie ciemnia, ale efekt jest super-jest jasno!!!!!

Daszek nad gankiem też miał być zupełnie inny ,ale...... cóż (brak mi słów).

Trzeci dom będzie idealny :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Lotowiczów!

Glamosie - cóż mogę powiedzieć o mieszkaniu...??!!! Nadal wiele jeszcze jest do zrobienia :-? Na pewno brakuje mi ogrzewania podłogowego na korytarzu! Mamy tylko w łazience i kuchni. :evil: Ponadto jesteśmy zadowoleni ze zmniejszonego wiatrołapu!! Dzięki temu korytarz jest większy.

Oczywiście z braku czasu poddasze jest tylko częściowo obite regipsem więc jest jeszcze nieużytkowe. Cóż jeszcze..........garderoba koło schodów (wg nas) jest za mała i jakoś nie ustawna - trzeba kombinować żeby wykożystać maxymalnie powierzchnię.

Z racji tego że od str. zachodniej są pokoje dzieci - jest w nich chyba trochę ponuro-może latem będzie lepiej.....

Hmmmm - jeśli coś jeszcze przyjdzie mi do głowy to napiszę

POZDRAWIAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnosnie waszych dachow lotkowych. Czy te zmienione wszystkie daszki juz byly przedmiotem adaptacji na etapie pozwolenia na budowe czy zdecydowaliscie sie na nie po uzyskaniu pozwolenia i czy tak mozna bo to jest nieistotna zmiana i nie wymaga zmiany pozwolenia na budowe? Pytam bo bedziemy zmieniac dach z przodu a pozwolenie mam na typowy lotkowy dach, czy to bedzie juz istotna zmiana czy nie? z odbiorem nie bedzie problemu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie odnosnie waszych dachow lotkowych. Czy te zmienione wszystkie daszki juz byly przedmiotem adaptacji na etapie pozwolenia na budowe czy zdecydowaliscie sie na nie po uzyskaniu pozwolenia i czy tak mozna bo to jest nieistotna zmiana i nie wymaga zmiany pozwolenia na budowe? Pytam bo bedziemy zmieniac dach z przodu a pozwolenie mam na typowy lotkowy dach, czy to bedzie juz istotna zmiana czy nie? z odbiorem nie bedzie problemu?

 

Ja zmieniłem po, wyszło w trakcie budowy, z odbiorem zawsze mogą być problemy, zależy od odbierającego :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwek u Ciebie kąt nachylenia dachu jest 35, czy może wygląda bardziej stromo, bo na zdjęciu masz jeszcze okna balkonowe na poddaszu?

 

U mnie nachylenie dachu jest dokładnie tak jak w projekcie (a nie wiem ile jest w projekcie :roll: )

 

co do okien na poddaszu (w ścianie szczytowej) nie mam fotki aktualnej od przodu dlatego dałem taką. Obecnie te okna są zmniejszone (tzn podmurowane 4 pustaki od dołu).

Niestety to miejsce nie zostało dobrze przemyślane przez nas. okna zmniejszyliśmy żeby można było coś pod nimi postawić ale należało zrobić je szersze albo jakoś inaczej bo uważam że są za małe...

 

tzn w środku tak bardzo to nie razi - niestety nie wygląda za dobrze na elewacji... - jak widać ciężko ustrzec się błędów przy przeróbkach "w locie"

dlatego w zasadzie prawie nic nie zmieniałem w naszym lotku ale te okna za namową innych zostały "poprawione" na mniejsze

oto fotka:

http://79.188.255.66/lote2/okna2/IMG_0715_7_1.JPG

 

jeszcze jedno... podział powierzchni na poddaszu będzie taki że oba te okna będą należeć do jednego pokoju i analogicznie z drugiej strony domu.

w pozostałej częściach (tych bez okienek w ścianach szczytowych) będzie łazienka (nad łazienką na parterze) i składzik na rzeczy zimowe/letnie/rzadko noszone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach mamy tak samo, złudzenie bardziej wyższego dawały okna tarasowe. Można pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem kolorystycznym przy elewacji, tylko żeby nie przedobrzyć ...

My planujemy na poddaszu wielki pokój nad kuchnią i salonem, specjalnie do niego brałem okno połaciowe otwierane jak w czołgu - mam niezły widok. Fajnie byłoby dać dwa okna obok siebie, ale niestety kosztownie. Po drugiej stronie nad łazienką oczywiście łazienka, a za nią kolejny pokój. Co zostanie to jakieś pomieszczenie gospodarcze lub garderoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odwiedziliśmy budowę Agi i Remika. Ich dom już stoi i robi wrażenie. Kilka naszych odczuć dla tych, którzy nie mieli okazji wejść w progi LOTE I.

Po pierwsze – bryła budynku – to było dla mnie najważniejsze, mimo podniesionej ściany kolankowej o ok. 50 cm nie ma efektu wieżowca (domu piętrowego) proporcje według mnie zostały zachowane, nie wiem czym to tłumaczyć, może tym efektownym daszkiem od frontu, może brzegi dachu zostały nieco przedłużone, może te wydłużone okna od salonu – nie wiem, ale wygląda to nieźle.

Po drugie – wchodzimy do środka – nie ma tej przestrzeni, której się spodziewałem, nawet salon nie wydał mi się zbyt duży, raczej akurat (ja planowałem dostawić spiżarkę w okolicach kuchni, ale zdecydowanie rezygnuję z tego pomysłu), ale rozpalony kominek i buchające ciepło z rozprowadzonych kanałów – no, przyjemnie się zrobiło szczególnie, że gospodarz zabawiał i opowiadał, opowiadał, opowiadał…(nie mogę powiedzieć – same konkrety).

Po trzecie – góra. No i tu z kolei na odwrót. Do tej pory nie chce mi się wierzyć jak duże efekty można było osiągnąć podnosząc w górę dach. Przestrzeni naprawdę dużo mimo, że ściany działowe już stoją. Tu z kolei wydaje mi się, że ta przestrzeń uzyskana też dzięki tym potężnym krokwiom – choć większość zakryta izolacją, widoczne były tylko w centralnej części dwie ogromne belki ułożone na krzyż w poziomie, to i tak podziałało to na wyobraźnię. Jakiż to potężny dom, i jak solidnie zwieńczony. Zachodzi nawet pytanie, czy nie nazbyt potężne są te konstrukcje (ale raczej do konstruktora więźby nie do nas). W sumie to chyba najbardziej mi zaimponowało w tym domu.

Kończąc relację Zbyszka podsumuję: wrażenie niesamowite -zarówno ogromna wiedza techniczna (kto bawiłby się w takie szczegóły) i bezpośredniość gospodarza oraz sam dom – chociaż ogromnie dużo trzeba jeszcze włożyć pracy, aby osiągnąć cel. Będziemy Wam kibicować z całego serca, a kto wie może już niebawem my sami będziemy w podobnej sytuacji i będziemy potrzebowali duchowego wsparcia i nie tylko. Pozdrawiamy wszystkich – Lila&Zbych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...