Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Fundament pod brame o wym. dl. 4m x szer. 0,45m x gl. 1,2m. Beda w nim zabetonowane kwadratowe slupy metalowe, przekroj 12 cm, do ktorych bedzie mocowana brama.

I tu b. istotne pytanie: czy koryto takie trzeba izolowac od gruntu papa i/lub folia budowlana tak, jak wylewki wewnatrz budynku czy nie ma potrzeby?

Murarz twierdzi, ze fundament betonowy w folii moze sie "pocic" (jakkolwiek rozumie on znaczenie tego slowa) - i nie zaleca izolacji. Zaleca jedynie odizolowanie fundamentu od bocznych scian budynkow warstwa papy (bo jest to brama miedzy scianami bocznymi 2 domow). Czy znajacy sie na sprawie moga napisac kilka slow? Robic koryto z papy i folii czy nie? B. mi zalezy na szybkim odzewie.

pozdrawiam,

tomek_2

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/53681-fundament-pod-brame-izolowac-od-gruntu-czy-nie-super-pilne/
Udostępnij na innych stronach

jedynie odizolowanie fundamentu od bocznych scian budynkow warstwa papy

 

DYLATACJA

 

ta papa będzie dylatacją, czyli szczeliną między ścianami a fundamentem bramy

 

 

bo muszą one trochę od siebie "odstawać"

 

 

nie wiem czemu murarz nazwał to "izolacją" ale chce dobrze :p

Dzieki wam ogromne za szybki odzew! Wobec tego przyjdzie tylko papa na laczenia fundamentu ze scianami bocznymi budynkow. A jeszcze jedno - czy zbrojenie w postaci 4 pretow poziomych ze stali zebrowanej fi 10 oraz pionowo stal gladka fi 6 co jakies 30 cm wystarczy?
Jeszcze jedna wazna kwestia: dzisiaj wykop z drugiej strony budynku, po ktorej sa przylacza gazu, wody i kan. do posesji. Sa 2 mozliwosci: albo niektore przylacza beda musialy przejsc przez zalewany fundament (i co wtedy? Czy zalozyc na rury od przylaczy jakas ochrone z PCV lub innego materialu?) albo beda pod fundamentem (nie wiem jeszcze, jak gleboko).I co w tym drugim wypadku - czy taki potezny kloc betonowy nie uszkodzi rur od przylaczy biegnacych pod nim?). Co w razie awarii ktoregos z przylaczy kiedys tam, akurat pechowo w tym miejscu?
Dopiero dzisiaj skonczone obydwa wykopy - walka ze starym fundamentem byla b. zazarta ale skuteczna. Ale jak zwykle wszystko wychodzi w praniu. Po wykopaniu dolu pod fundament okazalo sie, ze wody gruntowe sa na poziomie 90-100 cm od poziomu nawierzchni. Wykop jest glebszy, na ok. 110-120 cm. Czy obecnosc wod gruntowych na takim poziomie moze byc powodem "podnoszenia" fundamentu przez mroz i tym samym niestabilnego otwierania sie bramy? Czy tez nie powinienem sie martwic i "lac" na te 110-120 cm?

Pisalem wyzej, ze zbrojenie bedzie na wysokosc wykopu (ktory notabene

ma nie 120, a 100-110 cm.) Okazalo sie jednak dzisiaj, ze murarz zazbroil tylko tzw. belke czyli wys. zbrojenia jest tylko ok. 25-30 cm (na calej dlugosci wykopu). Po zalaniu zbrojenie wg murarza bedzie sie znajdowac na 1/3 wysokosci wykopu od dolu. Strzemiaczka w odl. ok. 30 cm. Czy tak moze byc czy tez powinni zazbroic na wieksza wysokosc? Murarza twierdza, ze to i tak fundament jak pod twierdze i ze mroz nie ma prawa slupow wysadzac do gory czy na boki. Ja z kolei wole dmuchac na zimne i skonsultowac to, bo jest jeszcze mozliwosc dozbrojenia od gory, w podobnej formie.

I jeszcze jedno: stara brama licowala sie ze sciana mojego domu z jednej strony i domu sasiada z drugiej w sytuacji przed dociepleniem budynku. W tej chwili moj budynek juz docieplony gr. 12 cm, sasiad bedzie docieplal swoj w przyszlym roku. Czy moge przod slupow nowej bramy (kwadratowe, jak pisalem) zlicowac z linia elewacji? Wg mnie bedzie to estetyczniejsze anizeli wpuszczanie bramy 12 cm w glab dzialki. Z kolei do czasu docieplenia budynku przez sasiada slup przy jego budynku bedzie wysuniety o ok. 10 cm przed budynek, w strone ulicy.

skoro tak się domagasz (i nie czytasz dokładnie... :D )

popierwsze primo (13.05) - zbrojenia wystarczy (a jaki tu związek zbrojenia z podnoszeniem fundamentu przez mróz?)

 

po drugie primo (12.05) - zależy od zakładanej głębokośic przemarzania dla twojego regionu, może się zdażyć, że przemarźnie frunt na -1,20, a może nigdy to nie nastąpi, zależy od zimy (po czym poznałeś że wody gruntowe są na takim poziomie?)

 

po trzecie primo (14.05) - a czemu nie :roll:

Fundament juz zalany - zlicowany z elewacja a wlasciwie z linia cokolu, bo wlasciwa czesc elewacji wysunieta jest jakies 2-3 cm w stosunku do slupow. Na szczescie bramiarze pomogli mi i przyslali czlowieka, ktory zespawal na sztywno poprzeczkami slupy bramy oraz furtki i ogrodzenia tak, zeby utrzymac rowny dystans i dopilnowal wszystkich odleglosci. Mam nadzieje tylko, ze beton wyrabiany w betoniarce wystarczy, by fundament byl odpowiednio mocny. W sumie na poiemnosc ok. 3-3.5 m3 betonu weszlo 1050 kg cementu.

Mialbym teraz tylko pytanie - czy jutro powinienem jeszcze ten beton zageszczac poprzez nakluwanie czy juz nie wolno tego robic, bo zacznie wiazac? (skonczyli zalewac dzisiaj ok. 18). I czy polewac go woda czy nie ma potrzeby? Temp. w nocy jeszcze niskie, wiec wiazanie tez bedzie wolniejsze. Co z nim powinienem robic?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...