Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moim zdaniem jest lepiej , ale ja osobiście dałbym wyciąg i czerpnię z lewej strony. Za nimi filtry i wentylatory, oczywiście odwrócone w stosunku do tego co namalowałeś.Chodzi mi o to , że powietrze będzie wtedy tłoczone przez wymiennik a nie zasysane. Poza tym skropliny mogą być zassane do wentylatora co pewnie nie jest bez wpływu na jego żywotność. po zmianie którą proponuję ten problem znika a wręcz przedmuch poprawi spływanie skroplin na tackę.

Proszę o ewentualne uwagi kolegów bardziej zaawansowanych w temacie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KC57

PostWysłany: Pią, 12 Marzec 2010 08:52 Temat postu:

Moim zdaniem jest lepiej , ale ja osobiście dałbym wyciąg i czerpnię z lewej strony. Za nimi filtry i wentylatory, oczywiście odwrócone w stosunku do tego co namalowałeś.Chodzi mi o to , że powietrze będzie wtedy tłoczone przez wymiennik a nie zasysane. Poza tym skropliny mogą być zassane do wentylatora co pewnie nie jest bez wpływu na jego żywotność. po zmianie którą proponuję ten problem znika a wręcz przedmuch poprawi spływanie skroplin na tackę.

Proszę o ewentualne uwagi kolegów bardziej zaawansowanych w temacie

żeby poprawić warunki pracy tego wentylatora mogę go przenieś na dół i umieścić pomiędzy filtrem a wymiennikiem,

nie chcę zamieniać stronami - wyrzutnia, nadmuch/czerpnia, wyciąg - ponieważ taki układ najbardziej mi pasuje

 

http://images38.fotosik.pl/267/0e5367e0d182a6dfmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KC57

PostWysłany: Pią, 12 Marzec 2010 08:52 Temat postu:

Moim zdaniem jest lepiej , ale ja osobiście dałbym wyciąg i czerpnię z lewej strony. Za nimi filtry i wentylatory, oczywiście odwrócone w stosunku do tego co namalowałeś.Chodzi mi o to , że powietrze będzie wtedy tłoczone przez wymiennik a nie zasysane. Poza tym skropliny mogą być zassane do wentylatora co pewnie nie jest bez wpływu na jego żywotność. po zmianie którą proponuję ten problem znika a wręcz przedmuch poprawi spływanie skroplin na tackę.

Proszę o ewentualne uwagi kolegów bardziej zaawansowanych w temacie

żeby poprawić warunki pracy tego wentylatora mogę go przenieś na dół i umieścić pomiędzy filtrem a wymiennikiem,

nie chcę zamieniać stronami - wyrzutnia, nadmuch/czerpnia, wyciąg - ponieważ taki układ najbardziej mi pasuje

 

http://images38.fotosik.pl/267/0e5367e0d182a6dfmed.jpg

 

 

a według mnie nadal jest źle... kondensat spływa "pod prąd" napływającej strudze powietrza...

wentylator przeniesiony prawidłowo - tak był umiejscowiony od początku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobi033 napisał:

 

 

żeby poprawić warunki pracy tego wentylatora mogę go przenieś na dół i umieścić pomiędzy filtrem a wymiennikiem,

nie chcę zamieniać stronami - wyrzutnia, nadmuch/czerpnia, wyciąg - ponieważ taki układ najbardziej mi pasuje.

Jeżeli nie chcesz zamieniać stron to zamień góra-dół. Ja osobiście zrobiłbym tak:

 

http://zapodaj.net/b14c92a7a0c1.bmp.html

 

Sorry za moją grafikę ,ale nie wiem jak wkleić ten obrazek na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem przy dużym mrozie skropliny nie zdążą pojawić się na tacce, zamarzną w wymienniku. Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest, gdy powietrze usuwane jest z dołu do góry reku. Skropliny wtedy mają szanse spłynąć grawitacyjnie, bo będą podążać w kierunku wyższych temperatur.

 

Rick

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przy dużym mrozie skropliny nie zdążą pojawić się na tacce, zamarzną w wymienniku. Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest, gdy powietrze usuwane jest z dołu do góry reku. Skropliny wtedy mają szanse spłynąć grawitacyjnie, bo będą podążać w kierunku wyższych temperatur.

Zauważ ,że mamy tu GWC a według fachowców temperatura za nim prawie nigdy nie spada poniżej zera. W takim razie nie wiem jakich mrozów trzeba żeby skropliny zamarzły. Nie zmienia to faktu ,że masz rację jeśli chodzi o poprawę warunków spływania kondensatu Przy modernizacji schematu trzeba jednak pamiętać o tym żeby wentylator wyciągowy był przed wymiennikiem w powietrzu ciepłym ,a nie za w zimnym i wilgotnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie, takie oto mam przemyślenia.

Będę robił samodzielnie instalację WM , ale nie mam GWC i narazie nie planuję mieć. Ale po ostatniej, mroźnej zimie naszły mnie przemyślenia jak tu zabezpieczyć wymiennik przed zamarzaniem żeby zimą działał bez problemów.

Najprostsze, wiem, nagrzewnica elektryczna, ale ta cena prądu ... :(

Po głowie chodzi mi taka myśl:

Ogrzewanie bedę miał na ekogroszek, a żeby tak zrobić wężownicę podpiętą pod CO i zamontować ję w rurze przed rekuperatorem. Rura z czerpni będzie fi 200 , to tak z 0,5 m dł. spirala z rurki miedzianej wewnątrz tej dwusetki spełniałaby rolę nagrzewnicy. Myślał już może ktoś o takim rozwiązaniu?

Uprzejmie proszę o podjęcie tematu. :wink:

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dobry i już znany. Tylko czy 0,5m rurki miedzianej wystarczy ci żeby podgrzać powietrze lecące z prędkością 1,5m/s od powiedzmy -25'C do zera?

Wątpię ,ale można przecież zastosować gotowe nagrzewnice wodne. Pośrednią metodą jest też okresowe, automatyczne wyłączanie nadmuchu do czasu rozmrożenia wymiennika.Są też wymienniki entalpiczne ,które podobno nie zamarzają ,ale tego to już na pewno nie jestem pewien :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Panowie, takie oto mam przemyślenia.

Będę robił samodzielnie instalację WM , ale nie mam GWC i narazie nie planuję mieć. Ale po ostatniej, mroźnej zimie naszły mnie przemyślenia jak tu zabezpieczyć wymiennik przed zamarzaniem żeby zimą działał bez problemów.

Najprostsze, wiem, nagrzewnica elektryczna, ale ta cena prądu ... :(

Po głowie chodzi mi taka myśl:

Ogrzewanie bedę miał na ekogroszek, a żeby tak zrobić wężownicę podpiętą pod CO i zamontować ję w rurze przed rekuperatorem. Rura z czerpni będzie fi 200 , to tak z 0,5 m dł. spirala z rurki miedzianej wewnątrz tej dwusetki spełniałaby rolę nagrzewnicy. Myślał już może ktoś o takim rozwiązaniu?

Uprzejmie proszę o podjęcie tematu. :wink:

Pozdr.

Tez sie nad takim rozwiązeniem zastnawiałem, proste do zrobienia, ja również będę miał w garażu CO więc bez problemu możnaby poprowadzic 2 rurki więcej przed czerpnię, w obiegu będzie na pewno ponad 40 stopni więc faktycznie ciekawe w jakim stopniu krążąca woda CO w jakiejs chłodniczce byłaby w stanie ogrzać wstępnie powietrze z czerpni....

Moze bardziej doświadczeni użytkownicy wyraziliby swoją opinię na temat takiego "patentu" ?? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...