manieq82 05.09.2010 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 łuu fajne to to to ja chyba miałem co innego w rencach powodzenia panowie sam bym się na pewno teraz skusił - raczej nie ma się co zastanawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 05.09.2010 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 ja chyba też sobie zrobię z tego reku, z czego, ew. jak myślicie zrobić obudowę i przyłącza rur? Jak rozwiązać sprawę powstającej wody i jej odprowadzaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yahabe 05.09.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) na dniach pewnie odwiedzę ten sklepik, jako że mam niezbyt daleko, to postaram sie ich troszkę popytać. jak mają gilotynę i odrobinę chęci, to może by pocięli je od razu. jak nie, to pewnie nożem dałoby się w miarę dogodnie ciąć. o obudowie myślę od dłuższego czasu, ale przecież oni mają w ofercie dużo różnych płyt z tworzywa. 2cm grubości płyta, dobry klej i obudowa jak marzenie! odnośnie skroplin- wiadomo, że trzeba by je odprowadzić jakąś rurką (kanalizacyjną/ instacyjną fi20?) ale co z nadciśnieniem, lub co gorsza podciśnieniem?? u mnie mogę rurkę odprowadzić, żeby kapało sobie do zlewu w garażu, tyle że może zasysać tamtędy powietrze do domu. niby nie dużo ale zawsze... może jednak zbytnio tragizuję- cienka rurka, w domu zawsze robimy nadciśnienie, odprowadzić nad syfon w spiżarce i będzie od razu delikatny nawiew- wentylacja spiżarki? a kondensuje to się po której stronie wymiennika -tylko po stronie wywiewanego? wtedy lepiej to zimne do garażu.... poradźcie przyłącza- ja zrobiłem kanały z rur kanalizacyjnych, raczej duze przekroje. wyprowadzałem wszystko do pomieszczenia, gdzie będzie centrala i wyszło mi po 4x fi160 nawiew i wywiew. połacze po dwa razem i do centrali odcinkami flexa fi160: 2x naweiw, 2x wywiew, fi200 czerpnia i wyrzutnia (po jednym wyjściu). jeśli obudowa byłaby plastikowa, to chyba nic trudnego- wkleić kawałki rur kanalizacyjnych i łączyć flexem. Edytowane 5 Września 2010 przez yahabe dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 06.09.2010 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 (edytowane) A może krzyżowo-przeciwprądowo? Płyta 1400x2000mm pocięta na 4 i ułożona jak na rysunku poniżej da nam pole ponad 3000mm kwadratowych powierzchni styku dwóch płyt. Powierzchnia wlotu kanału: 2mm wysokość płyty * 48 płyt = mniej niż 9,6 cm * mniej niż 30cm szerokość płyty = mniej niż 288cm kwadratowych ("mniej niż" bo odchodzi grubość "obudowy" kanalików) Niech wyjdzie 250cm kwadratowych Powinno wystarczyć dla większości zastosowań i standardowych kubatur. Cena: 12 płyt całych 1400mmx2000mm = 12 płyt * 2,8m kwadratowego = 33,6m kwadratowego cena 1 m kwadratowego = 3zł netto (liczę 3,66 brutto) (cena czarnego polipropylenu kanalikowego wzięta z katalogu http://www.tuplex.sk/cms/upload/cennik2010_przemysl3.pdf) 33,6m płyt * 3,66zł = 122,976zł do tego jedna płyta do pocięcia na podkładkę, kleje, piwko... W 200zł się zamykamy. W ofercie tej firmy jest zgrzewanie UV tego polipropylenu, jednak cen nie znam na razie, choć mam blisko. Wymiary (dołożyłem 2 cm na obudowę i 10cm ocieplenia z każdej potrzebnej strony): ciut ponad 2200 mm x 900m x 340mm Masa 280gram na 1m kwadratowy * 33,6m płyt = około 9,5 kilograma (Adaś, pobilim Twoje klocuszki ) Moim zdaniem zawieszalne w każdym korytarzu pod sufitem, bezpośrednio na ścianie czy gdziekolwiek gdzie dojdą kanały bez widocznych strat miejsca (34 cm "grubości" z ociepleniem) Jedna uwaga... wymiary mogą się dość sporo zmienić wraz z temperaturą :/ Męczą mnie jednak "straty" powierzchni nie stykających się płyt. Wymyśliłem "pełnego przeciwprądowca z pp" gdzie każdy ciepły kanał otaczają cztery zimne kanały i odwrotnie, ale to trochę "rzeźbienie w g..." jak już ktoś wspomniał i spora możliwość zniszczenia materiału bez odpowiednich narządzi l cierpliwości. Edytowane 6 Września 2010 przez Amorphis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roman Czarko-Wasiutycz 06.09.2010 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 yahabe : odpływ robisz sobie z syfonem czy to z wygiętej rurki czy taki ze zlewu - nie ma znaczenia... dzięki temu nie będziesz miał przedmuchu przez tą rurkę. Amorphis: pierwsza sprawa - zmarnowane miejsce, chociaż przy tej cenie materiału to można pominąć. druga sprawa - stykanie się płyt przy takiej konstrukcji przenikanie ciepła będzie dużo gorsze niż przez pojedynczą ściankę - u Ciebie są to dwie ścianki i klej/powietrze pomiędzy nimi, za to opory mniejsze niż u mnie bo obie strugi płyną "na wprost" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 06.09.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 Zgadza się Romku, wszystko ale... Mój wykonasz w... 15 minut Gdybym miał rzeźbić Twój z dziurą w środku, to zdecydowanie wybrałbym swój wariant pełnego przeciwprądowca, bo jest znaczne łatwiejszy, trwalszy przewidywalniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yahabe 07.09.2010 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Dzięki za odpowiedź- zamiast kombinować i się zastanawiać powiniennem od razu policzyć ro*g*h i róznica 10cm poziomu wody w u-rurce to 1000Pa (jak się nie mylę). Nie ma więc opcji, żeby przedmuchało jakikolwiek syfon... Amorphis: Z całym szacunkiem ale nie widzi mi się Twój pomysł. Walczymy żeby mieć produkt jak najlepiej przewodzący ciepło- jak najniższy opór cieplny materiału i jak najcieńsze przegrody, zdolność przejmowania ciepła od powierzchni chyba pomijamy- dajemy gładką by zmniejszyć opory. Klejąc płyty zwiększamy grubość aż dwukrotnie i trzeba szukać kleju dobrze przewodzącego ciepło. Osobiście myślę nad wymiennikiem, jaki rozrysował Roman. Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale kierunki przepływów są błędnie zaznaczone.Czy rozważane już było czy by nie matowić powierzchni papierem ściernym? Zdolność przejmowania ciepła pewnie by wzrosła, opory delikatnie też, ale przy małych przepływach ruch powietrza pozostawałby bardziej turbulentny.Ponawiam pytanie o skraplanie- tylko po stronie wywiewanego powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 07.09.2010 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2010 Ponawiam pytanie o skraplanie- tylko po stronie wywiewanego powietrza? Tak. Wykraplanie występuje przy ochładzaniu, więc nawiew ochładza się tylko latem i do tego w GWC, czyli po za rekuperatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 09.09.2010 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Amorphis: Z całym szacunkiem ale nie widzi mi się Twój pomysł. Walczymy żeby mieć produkt jak najlepiej przewodzący ciepło- jak najniższy opór cieplny materiału i jak najcieńsze przegrody, zdolność przejmowania ciepła od powierzchni chyba pomijamy- dajemy gładką by zmniejszyć opory. Klejąc płyty zwiększamy grubość aż dwukrotnie i trzeba szukać kleju dobrze przewodzącego ciepło. Nie ma problemu, najwyżej przewymiaruję o 10cm w każdą stronę albo dołożę ze dwie płyty. Na taką szafeczkę miejsce na poddaszu, na ścianie, pod sufitem w garażu czy za szafą się spokojnie się znajdzie. Zaletą tego jest złożenie go w 15 minut i za 150zł oraz możesz dać zatrudnienie przy seryjnej produkcji w lokalnym przedszkolu. Klej zbędny jeśli jedna płyta ma leżeć na drugiej. Zresztą poczytałem o klejeniu pp i okazuje się, że to nieco wyższa szkoła jazdy (konieczność lampy UV) i moim zdaniem nie warta zachodu (najwyżej dołożę dwie płyty). Ogólnie u mnie planuję reku w garażu podwieszone pod sufitem, nad maskami samochodów, więc na skrzynkę wentyli, reku, bypas, wejście, wyjście z budynku itp rzeczy niezbędne do kompletu wentylacji rzeczy mam do dyspozycji jakieś 6x2x0,5m. Nie dbam więc mocno o 0,5 metra czy 50zł za przewymiarowanie w którąś stronę oprócz odległości między sufitem a podłogą. Jak chcesz to sobie walcz o pewnie dziesiąte procenta sprawności wycinając mozolnie polipropylen i zastanawiając się, czy się nie sklapnie do środka (bo na moje się sklapnie, zwłaszcza przy różnicy ciśnień). Ja wolę zrobić szerszy i dłuższy, byle nie wyższy... Gdybym miał tak rzeźbić polipropylen z pomysłem Romana to robiłbym na pewno pełnego przeciwprądowca z pp z kanałami nawiewnymi i wywiewnymi w szachownicę ale to naprawdę dłubanina i nie warta zaoszczędzenia 50zł i kupy drobiazgowej pracy. Choć kusi skuteczność związana z polem wymiany dla każdego kanału nie do pobicia i pewnie można byłoby wtedy zmniejszyć wymiary o jakąś połowę. Oj kusi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 09.09.2010 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Zresztą poczytałem o klejeniu pp i okazuje się, że to nieco wyższa szkoła jazdy (konieczność lampy UV) i moim zdaniem nie warta zachodu (najwyżej dołożę dwie płyty). Jest klej 2 składnikowy do PP i nie potrzeba do niego lampy, tyle, że schnie wstępnie godzinę i w tym czasie nie wolno go ruszać - 37 ml kosztuje 75 zł netto z tego co pamiętam - jeśli interesuje Cię taki napisz na priv to napiszę gdzie go kupić. Co ciekawe ten klej łapie nawet Teflon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 09.09.2010 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2010 I niby małym kieliszkiem kleju mam skleić kilkanaście metrów powierzchni pp?? Czy może po kropelce na rogach? Za 75zł? Nie lepiej dołożyć 2 płyty na pokrycie niedoskonałości i resztę kasy na spożycie? Wiem, że jest niedoskonałe, wiem, że duże, mi takie łatwe pasuje i nie przeszkadza. Jak chcecie dobrze róbcie przeciwprądowca z pp z kanalikami w szachownicę. Będzie mały i doskonały. Lepszego z pp się nie da. Zapłacicie za niego własnym czasem i pewnie zmarnujecie na próby trochę więcej materiału. Na pomyłki też, bo przy cieniutkich ściankach pp o nie będzie łatwo. Mimo, że mniejszy może nie być więc tańszy. Ale będzie doskonały. Mi wystarczy bezproblemowe ułożenie przyciętych płyt po prostu jedna na drugiej, podpięcie do tego kanałów i obudowanie kartongipsem po ociepleniu kilkoma kostkami styro. Nawet nie bardzo myślę nad obudową... bo chyba 2 ekstra płyty na to wystarczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 11.09.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2010 0,7 to na pewno nie jest.. tyle to może być przy poliwęglanie... w załączeniu tak na szybko pstryknięta fotka z linijką. to jest Polipropylen kanalikowy 2mm grubości. Mozesz sprawdzic, czy po wygieciu "pakietu" plyt zwieksza sie ich sztywnosc? Zakladam, ze tak. Pytanie tylko czy sztywniej jak sie zgina zgodnie z osia kanalikow, czy poprzecznie? Zakonczylem prace nad GWC, wracam wiec do wentylacji i reku (wentylatory juz mam, wiec pozostaje kwestia samego wymiennika). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 12.09.2010 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2010 a czy ustawiając na przemian płyty nie zrobicie zwykłego krzyżowca?z przekładkami szło zrobić przeciwprądowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 13.09.2010 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ja nawet nie mysle o krzyzowcach - dla mnie istnieja tylko przeciwpradowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makow11 14.09.2010 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Mam problem z rozprowadzeniem wentylacji ,domek z użytkowym poddaszem.Ciężko mi wykombinować ,żeby suma nawiewu i wywiewu była taka sama na parterze i piętrze - przewody chcę ciągnąć po ścianach ,jakoś boję się układać je nad poddaszem .Może jakieś sugestie co jest nie tak ,co zmienić?Czerwony -nawiewNiebieski - wywiewPARTERhttp://images39.fotosik.pl/336/3f140852f09bb803med.jpgPIĘTROhttp://images47.fotosik.pl/340/e625103cd6cd1d53med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 14.09.2010 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 A wlasnie przyszedl mi pomysl, ktory moze rozwiazac problem wiotkosci plyt poliweglanowych.... A gdyby kazda plyte rozciac na 2. W ten sposob powstana 2 plyty, kazd bedzie miala "dystanse" (pozostalosc po przegrodach). Po zlozeniu calosc powinna miec wystarczajaca sztywnosc, aby nie zamykac poszczegolnych warstw.Przy duzej liczbie plyt - nierownosc przeciecia nie bedzie miala znaczenia. Ktos chetny do eksperymentu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 14.09.2010 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Z poliwęglanem to bym nie eksperymentował między innymi ze względu na twardość i cenę, choć komorowy nie jest aż tak drogi. Polipropylen to już inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 14.09.2010 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 No ja mowie o tych plytach kanalikowych - jak sie wezmie 4mm to po przecieciu kanaly wyjda srednio 2mm, co jest bardzo dobra wartoscia. Przy odrobinie pomyslowowci mozna wykonac narzedzie, ktore przetnie plyte dokladnie w polowie. Jest jeszcze jeden problem zrozwiazaniem, gdy jeden strumien powietrza idzie przez kanaliki, a drugi pomiedzy plytami - wyjdzie znaczaca roznica w oporach. Trzeba bedzie to skompensowac. Przecinajac plyte i skladajac wszystko z takich samych kawalkow otrzymamy uklad zrownowazony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 14.09.2010 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Naprawdę nie wyobrażam sobie narzędzia tnącego płytę wzdłuż, na pewno nie taniego bądź samorobnego... Chyba, że mówimy o drucie takim jak do cięcia styropianu, choć śmiem powątpiewać w jego dokładność i konieczne nakłady na to, bo drucik musi być naprawdę cieniutki i do tego nieugięty, a pp tak łatwo się nie poddaje ciepłu jak styropian plus koszty prądu i smrodek mnie przerażają. Jak chcesz nad tym spędzić trochę czasu, to buduj od razu pełnego przeciwprądowca, gdzie kanaliki wlotu/wylotu będą poukładane w szachownicę (białe wlot, czarne wylot albo odwrotnie ). Na bank największe pole wymiany przy najmniejszych możliwych wymiarach czyli na bank najlepsza sprawność w kategorii polipropylen. Odejdzie też jednocześnie połowa tak nielubianych przez niektórych podwójnych ścianek. Nie będzie też żadnych możliwości powstania jakichkolwiek różnic w oporach pomiędzy kanałami wlotu i wylotu. Wystarczy nóż do tapet za kilka zł i coś do równego cięcia/prowadzenia ostrza. Są też noże dedykowane do krojenia pleksi itp plastików za kilkadziesiąt zł i myślę, że ich kupno w tym wypadku byłoby uzasadnione. Oczywiście pewna ręka i duuuużo cierpliwości... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magus 14.09.2010 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2010 Widziales kiedys narzezie do wycinania oklein z pni drzew? Jest to ostrze (sztywne) + prowadnica, ktora okresla grubosc odcinanego paska drewna. Mozna zorbic podobnie - zamocowac sztywno dlugie ostrze w odleglowsci 2mm od podstawy. Jak sie teraz przez to przeciagnie plyte - zostanie rowno rozcieta.Mozna wykombinowac kilka prostych wariantow, nie widze tu wiekszych problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.