Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

mam takie pytanie:

 

mam projekt mechanicznej wentylacji - dodany do projektu domu. Dom jest parterowy /poddasze ma służyć jako rupieciarnia/ z samym salonem po sam dach /wysokość około 5m - inne pomieszczenia mają strop/. Na poddaszu ze stropem rozłoże instalacje rekuperatora /do salonu wejścia i wyjścia będą w ścianach/

 

PYTANIE: w salonie musze w ścianie zamontować anemostat wywiewny i zastanawiam się na jakiej wysokości on ma się znajdować? Czy w najwyższym punkcie, czy na wysokości poddasza /około 3m/? /projekt jest rzutem z góry i nie ma podanej wysokości/

 

prosze o informacje znawców tematu

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam projekt mechanicznej wentylacji - dodany do projektu domu.

Niestety takie projekty nie są wiele warte. Dodawane są do projektów typowych aby zwiększyć ich atrakcyjność.

Ostatnio spotkałem się z takim "projektem", w którym projektant oprócz wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła pozostawił kanały wentylacji grawitacyjnej :(.

Wywiew w salonie (o ile jest w ogóle potrzebny) daj w najwyższym jego punkcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po której stronie zbiera się kondensat, czy może z obu?

Po stronie wywiewu z domu.

Wyciągasz ciepłe i wilgotne powietrze z domu,

które wychładza się od zimnego powietrza z zewnątrz.

 

W krzyżowcach Provent-u jest tak:

http://www.pro-vent.pl/warunki-zabudowy,0.html

Edytowane przez k62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc 'leży' miałem na myśli wymiennik obrócony na rysunku o 90 stopni, a nie położony na płasko

swoim sześciokątnym bokiem. Wtedy odpływ kondensatu raczej odbywa się w taki sam sposób.

Natomiast zastanawiam się czy gdy wymiennik 'stoi', to przepływ powietrza po nieco dłuższej drodze

w pionie niż z poziomie, szczególnie gdy wymuszamy ruch ciepłego w dół a zimnego w górę, nie ma czasem

jakiegoś zauważalnego wpływu na sprawność wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie będę pchał zużyte powietrze pod górę a mam nadzieję, że kondensat spłynie grawitacyjnie na dół z tej samej strony.

Natomiast zimne powietrze powędruje z góry na dół.

Zawsze jednak mogę podłączyć odwrotnie jeśli coś będzie nie tak - kwestia tylko zamiany rur (dolne z górną i to samo po drugiej stronie reku).

W krzyżowcu jest trochę inaczej bo nie można tak łatwo zamienić rur z tej samej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spływ skroplin na wywiewie w stronę "ciepłą" zabezpiecza w pewnym stopniu wymiennik przed zamarzaniem, a na pewno obniża punkt temperaturowy w którym zamarzanie zacznie się pojawiać.

Przy długich wymiennikach takich jak choćby Bartosz może nawet chronić wymiennik przed zamarzaniem w zakresie średnich temperatur w okresie grzewczym.

Ekstremalnym może nie podołać, ale te aż tak często nie występują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie.

Teraz możesz zacząć liczyć o ile wzrośnie sprawność rekuperacji przez podniesienie wilgoci względniej powietrza na wejściu do wymiennika na wskutek częściowego odparowania skroplin po stronie nawiewu, co bezpośrednio przełoży się na ilość energii niesionej przez strugę powietrza usuwanego biorącego czynny udział w procesie oddawania ciepła wewnątrz wymiennika. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tam grupa samodzielnych budowniczych wymiennika z polipropylenu? :) (mam nadzieje, ze ktos przetrwal)

ja rowniez planuje budowe, we wlasnym zakresie, wymiennika. czy podpowie mi ktos jakie wymiary powinien miec wymiennik z pp zeby przegonic w standardzie ok 70m3 a na mocno ok 150m3? oczywiscie chodzi mi o przeciwpradowca, aha nie mam gwc i chyba nie bede miec, czyli problem z zamarzaniem moze byc...

jaka powierzchnie wymiany potrzebuje dla pp kanalikowego powiedzmy 3mm? wie ktos?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam projekt wymiennika - czeka w szufladzie na wlasciwy moment. Mam nadzieje zrealizowac przed sezonem grzewczym :)

 

Wydaje mi sie, ze wiekszosc tu obecnych idzie w kierunku budowy z klockow - gotowy wymiennik (lub kilka wymiennikow) + obudowa wlasnej roboty.

 

Zastanawiam sie jednak czy skorka warta wyprawki - czy faktycznie roznica w cenie i wydyjanosci wlasnego przeciwpradowca tlumaczy naklad prac?

W sumie na razie znam tylko 2 osoby ktore same zrobily dzialajace wymienniki.

 

Moze zalozyc osobny watek dla budowniczych/projektantow wymiennikow? W tym watku informacje z tego zakresu niestety gina w potoku dyskusji ogolno-wentylacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...