Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

Może się mylę, ale jak chcesz mieć porównywalne wydajności ZA trójnikiem to powinieneś przewidzieć porównywalne długości kanałów za tymże trójnikiem.

Podział typu 1mb + 9mb jest nie najlepszy. Nie pociągnie "równo". (Zróżnicować przekroje?)

Stosowanie odcinków od anemostatu do trójnika krótszych niż 2-3m to tworzenie rury głosowej.

Też sprawa nieobojętna, jak myślę.

Główne kanały masz fi 160 (tak piszesz). Przechodzenie na fi 200 jest chyba mało twórcze. Dzieliłbym te fi 160 na fi 160 a potem dalej podobnie jak narysowałeś.

Czasem robię rzeczy "dziwne" zawijając rurę w "esa" - żeby te długości były porównywalne a układ zrównoważony.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki za pomoc.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą: czy ocieplać strych, na którym chcę umieścić reku i kanały. Skosy poddasza ocieplam wełną 15 + 10 cm. Mam wątpliwości bo:

- jak nie ocieplę dachu po kalenicę a zamiast tego ocieplę strop nad podaszem (także 15 + 10) to będę miał mniejszą kubaturę do ogrzewania i brak kłopotów z wilgotnością na strychu, z drugiej strony jednak będę musiał docieplić reku i kanały wentylacyjne

- jak ocieplę dach po kalenicę (15 + 10 cm) to wypadałoby pewnie jakoś ten strych dogrzać aby nie wychładzał domu. Mogę włożyć dodatkową wełnę w strop nad poddaszem, ale wtedy strych może wg mnie stać się "magazynem" chłodu w zimie - jak pomieszczenie jest z każdej strony zaizolowane i nie ma źródła ogrzewania to się wcześniej czy później wychłodzi. Do tego dochodzi jeszcze kwestia wilgotności na strychu - jakoś wypadałoby go wentylować. Podłączenie go do systemu reku to raczej kiepski pomysł, bo wtedy 'zabierze' ciepło z reszty domu, do tego okaże się, że reku zrobi się 'za mały' dla większej kubatury. Można ten strych także wentylować przez np kominek wentylacyjny, ale wtedy tym bardziej będę wychładzać resztę domu.

No i mam zgryza, bo dodatkowa powierzchnia w domu na trzymanie gratów na pewno by się przydała (nie mam nadmiaru powierzchni 'graciarskich' ani piwnicy).

Jak Wy rozwiązaliście ten problem? Pomóżcie proszę :)

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się mylę, ale jak chcesz mieć porównywalne wydajności ZA trójnikiem to powinieneś przewidzieć porównywalne długości kanałów za tymże trójnikiem.

Podział typu 1mb + 9mb jest nie najlepszy. Nie pociągnie "równo". (Zróżnicować przekroje?)

Stosowanie odcinków od anemostatu do trójnika krótszych niż 2-3m to tworzenie rury głosowej.

Też sprawa nieobojętna, jak myślę.

Główne kanały masz fi 160 (tak piszesz). Przechodzenie na fi 200 jest chyba mało twórcze. Dzieliłbym te fi 160 na fi 160 a potem dalej podobnie jak narysowałeś.

Czasem robię rzeczy "dziwne" zawijając rurę w "esa" - żeby te długości były porównywalne a układ zrównoważony.

Pozdrawiam Adam M.

 

Adam_mk przemyślałem to co napisałeś na temat długości i przekrojów. Problem w tym, że ciężko jest mi operować przekrojami bo nie umiem ich przeliczyć. "Podziałałem' więc zmieniając długość i układ kanałów. Czy mógłbyś to ocenić? Czy mógłbyś mi powiedzieć co według Ciebie powinienem zmienić? Krytyka bardzo mile widziana :D

Może da się to rozwiązać prościej? (np. prowadząc, zamiast mojej 'pajęczynki', główną rurę i od niej wyprowadzając rury do anemostatów odpowiednio różnicując ich przekrój) Instalację będę wykonywał sam, więc każda zmiana, która mogłaby uprościć cały system byłaby bardzo mile widziana.

Wszystkie kolory i symbole jak na poprzednich rysunkach

 

http://thumbnails.imajr.com/poddasze1_335436.JPG

 

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Do podziału masz jakieś fi 160. To jest około 201cm2.

Niebieskich zakończeń masz 8 szt. (to jest przykład, ilustracja zasady) Ich łączna powierzchnia przekroju to przy fi125 jakieś 981cm2.

Zauważ, że 981/200 to blisko 5. Tyle razy spowalniasz przepływ w stosunku do "źródła". W tej sytuacji opory potencjalne są nieistotne!

Ale gdyby tak zastosować końcowe rury fi 100 to wtedy byłoby 628cm2.

Dalej opory bez większego wpływu na zrównoważenie rozpływów przy tak dobranych (są bardzo dobre!) długościach kanałów.

 

Ja bym zakończył fi 100. Poprzedził fi 125 przed trójnikiem a z reku wyszedł fi 160

Generalnie o jeden diametr w dół na rozprowadzeniach.

Byłoby bardzo dobrze ale łatwiej (i nieco taniej).

Nie żałuj taśmy na złączkach. Nie bierz byle jakiej. Możesz jej cenę skompensować stosując złączki plastikowe (do rur) które w porównaniu z metalowymi kosztują "nic". Ile się da przygotuj na podłodze, aby jak najmniej łączyć z drabiny. Trochę to łączenie nad łbem jest upierdliwe. We dwuch da się wciągnąć spore kawałki. Tak po 3 połączone rury, nawet z trójnikami. Staraj się tak planować, żeby łączyć z drabiny raczej proste odcinki tam, gdzie się da. Zakładanie u góry trójników jest trudniejsze.

Praca trochę upierdliwa, ale nie siłowa i "dla ludzi".

Tak wykonany system ostatecznie możesz doprecyzować nastawą anemostatów. Powinien działać "liniowo" w całym zakresie nastaw. Jest, według mnie, zupełnie poprawny. Wszystko jedno czy zmniejszysz te przekroje czy nie.

UWAGA!

Wywiew z kuchni (okap) zostaw fi 125. Generalnie to największy wywiew w domu (i dość istotny). Dla równowagi nawiew salonu też mógłby być fi 125.

Pozdrawiam Adam M.

 

Jeszcze coś!

Będzie cicho! Bardzo! W szerokim zakresie nastaw i bez duktów głosowych. No, chyba, że te wentylatory działają jak sieczkarnia, ale nie sądzę. Szmerów wypływu nie będzie. Jeżeli reku liczony zgodnie ze sztuką (główny kanał max 5m/sek) to w końcowych rurach tak ze 3 razy wolniej przy nastawie na max (około 2m), CO WCALE NIE ZNACZY ŻE MNIEJ!!! Tylko że CISZEJ!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile procent mogę zredukować przepływ w kanałach przykręcając anemostaty (orientacyjnie) aby nie ryzykować 'gwizdków'?

No i zastanawiam się czy nie zastosować przepustnicy na na wywiewnej rurze fi 160 (tej za pierwszym trójnikiem) aby wymusić nieco większy ciąg w drugiej rurze, na której są nieco dłuższe kanały (są to zresztą kanały, które ciepłe powietrze z nad kominka 'zabierają' do wymiennika). Co o tym myślisz?

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Wydaje mi się, że powinieneś regulować wydajność zmieniając obroty wentylatorów. Rozpływy powinny być doregulowane anemostatami.

Kryterium nastaw jakie bym tu przyjął to wilgotność względna.

Tak trzeba nimi kręcić, aby w całym domu była taka sama (no, bardzo podobna).

W układzie długoczasowym, oczywiście. Nie bezpośrednio po regulacji.

Wydaje mi się, że w takim układzie możesz sobie pozwolić na zamknięcie dowolnego anemostatu bez gwizdania. W tych rurach "nadmiary" połkną inne anemostaty tak, że nie zauważysz. Zdławienie wszystkich jednocześnie może wywołać gwizdanie na tym uchylonym. Bo to będzie wtedy jedyna, sierotka, otwarta i cały "cug" do niej skierujesz. Tylko po co?

Ustaw nastawy średnie i załącz. Potem tu przymknij a tam uchyl i będzie.

Stale większy ciąg od reszty systemu można ustawić dając nieco większy kanał jak w reszcie instalacji. To dla ustawienia ogólnego. Szczegółowe już anemostatem.

Naprawdę nie trzeba z aptekarską dokładnością dzielić tej strugi. System taki jest bardzo elastyczny.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z lokalnym kominiarzem. To jego "normalne" narzędzie pracy.

Anemometr - bo tak się to nazywa, to wydatek rzędu kilkuset do półtora tysiąca złotych, ale....

Po co Ci anemometr z wilgotnościomierzem?

Przepływ i ewentualnie temperatura. Nawet bez "zamrażania" pomiaru. Prosty za 300zł. Tak myślę.

Wpisz w google. Wpisz w allegro. Zajrzyj do hurtowni wentylacyjno klimatyzacyjnej.

Postaw piwo i zaproś na konsultację lokalnego kominiarza. On będzie Ci ten budynek odbierał. Dwa kurczaki przy jednym strzale. Ustalisz sobie to, co on lubi odbierać, a on się poczuje dowartrościowany. Razem poustawiacie co trzeba i chętniej podpisze Ci kwity. Nawet z liczbowymi pomiarami.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc.

Obawiam się jeszcze tylko jednej rzeczy: opory w kanałach wywiewnych będą mniejsze niż w kanałach nawiewnych (długość). Czy nie spowoduje to powstawania podciśnienia w budynku? Do tego jeszcze być może wentylator nawiewny zostanie obciążony przez GWC. Jak to zrównoważyć? Czy centrala typu Żubr jest w stanie zrobić to sama czy trzeba jakoś inaczej pokombinować?

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze dwa pytanka:

1. Słyszałem, że korzystnie jeśli w domu jest minimalne nadciśnienie (nie zaciąga się zimne powietrze z zewnątrz w gdy otwiera się w zimie drzwi). Jak można taki efekt uzyskać w gotowej centrali (np. żubr)? Tą opinie słyszałem nie od kolegi, który słyszał od kolegi.. ;) tylko od fachowca, który się tym zajmuje. Niestety nie podpytałem sie jak to zrobić.

2. W jednym z wątków czytałem o Twoim pomyśle żeby na czas otwarcia drzwi od kominka wyłączać wentylator wywiewny wykorzystując mikrostyk. Da się taki gadżet dołożyć do 'gotowej' centrali wentylacyjnej (np. żubr)? Pomysł mi się bardzo podoba - zadymianie pomieszczenia to dla mnie ciężki dyskomfort.

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do dostawcy urządzeń. Zadawanie prędkości zwykle jest robione potencjałem. Można sobie wyobrazić dodatkowy punkt regulacyjny (choćby na śrubokręt) pozwalający na zróżnicowanie obrotów wentylatora nawiewnego i wywiewnego.

Można sobie wyobrazić, że wyrażasz życzenie zakupu urządzenia o takich właśnie walorach. Chcą sprzedać, a nie sprzedają tego 12 szt na godzinę! Dorobią, chyba, że już mają. Ten myk z wyłącznikiem wywiewu też dorobią, bo to proste.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak alarmiarz nie zna fachu to i przy grawitacji pod kratką Ci czujkę postawi...

Dobry fachman to uwzględni, ze masz taki a nie inny system wentylacyjny. Właściwe czujki, właściwe miejsca, właściwy program w centralce, właściwa centralka (np, z weryfikacją)...

No, właściwie wykonana robota...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A ja z kolei , w związku z planowanym wkrótce odpaleniem mojego reku , szukam prostego sposobu sterowania termicznego kratką wywiewną .

Wymyśliłem sobie , że ciepłe powietrze z kominka ( dodatkowym kanałem wywiewnym ) będę zasysał do reku , tam odzyskiwał ciepełko i rozprowadzał po całym domu .

Aby jednak nie wpuszczać do instalacji zbyt wysokiej temperatury , obok kanału wywiewnego mam zamontowaną kratkę grawitacyjną .

Tę kratkę chcę otwierać w przypadku wzrostu temperatury powietrza z kominka i część po prostu wypuszczać do atmosfery .

Myślałem o zastosowaniu kratki z żaluzją i do tego jakiś bimetal .

Niestety te żaluzje nie chodzą bardzo lekko i zastanawiam się jaki bimetal zastosować . Wymagane jest około 2-3 cm przesunięcie do otwarcia/zamknięcia żaluzji .

Dość łatwo da się sterować klapami zwrotnymi i to jest jakiś pomysł .

Tu niestety , takie z amykane jedną płaszczyzną są plastikowe .

Te metalowe mają klapę z dwóch półkoli i sterowanie się komplikuje .

Może ktoś ma jakiś pomysł , a może są jakieś gotowe rozwiązania o których nie wiem ?

Wszelkie sugestie mile widziane .

]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...