Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator "tymi ręcami" robiony


adam_mk

Recommended Posts

Witam,

Wicekk, nie masz sie co martwic, bedzie dobrze!

Ja takze zamierzam dac wywiew (zasysanie) powietrza nad kominkiem (analogicznie do kratki grawitacyjnej) - tak aby wykorzystac cieplo znad kominka (i ewentualny dym).

To cieplo wpuszcze do reku, odzyskam cieplo a ewentualny dym wyleci na zewnatrz.

Bedzie dobrze - mierzylem kiedys temperature pod sufitem podczas naprawde ostrego palenia w kominku - 40 stopni Celsjusza!

Czyli nie problem, bo 1. to nie jest wysoka temperatura i nic sie nikomu nie stanie (ani przewodom, ani reku) 2. to powietrze i tak sie wymiesza z innymi wywiewami. Tego cieplego powietrza bedzie relatywnie malo w porownaniu z innymi wywiewami (30 - 50 m3/h).

Takze - smialo dawaj wywiew i do reku, zadne mechanizny niepotrzebne!

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Obejrzyj sobie termostat samochodowy.

To połączenie siłownika o sporej sile z termostatem.

Dałoby radę tylko ten zakres trzeba by zmienić.

Proste by nie było, choć ja wiem jak. Nie sugeruję "poprawek" termostatu tylko zasadę działania.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki msobanie , adam_mk za odpowiedź .

Z tą temperaturą powietrza z kominka to wcale nie takie pewne .

Nie wiem w jakiej konfiguracji msobanie mierzyłeś tę temperaturę .

Ja ujęcie powietrza do reku zamierzam dać wewnątrz obudowy kominka i nie chciałbym dawać żadnych kratek wywiewnych na salon ( z tej obudowy kiminkowej ) . Uniknę w ten sposób zakopcenia przy jej wylocie ( a to zawsze , wcześniej czy później następuje ) .

Ponieważ nie wiem jaki musi być przepływ powietrza do chłodzenia wkładu i jak bardzo to powietrze może się nagrzać w takiej jak planuję obudowie , to dlatego ( jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem kanałw i wymiennika ) chciałbym zastosować termostatycznie otwieraną kratkę grawitacyjną .

I tu niezawodny Adam znowu podsunął mi ten termostat samochodowy .

I wcale nie musi on być przeregulowywany - bo tak sobie myślałem , żeby właśnie w okolicach 100 C tę grawitację otwierać .

Chyba udam się na jakiś szrot , nabędę termistar , rozbiorę , suczarka do ręki i okaże się czy to rozwiązanie wypali .

Na razie dzięki .

Ale jakby komuś coś jeszcze zaświtało w tym temacie to ja jestem otwarty na każdą sugestię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja zrobie tak:

Obudowa kominka bedzie (na razie kominek nieobudowany) z wylotami (kratkami) do salonu - tak jak sie to robi normalnie, gdy nie ma rozprowadzenia wymuszonego. Te powietrze mieszac sie bedzie z powietrzem w domu (z salonu z pobliza wylotu). W takim przypadku nie potrzebuje zadnej automatyki.

Temperature mierzylem tuz pod sufitem, przy wlocie do kratki grawitacyjnej. W czasie "badan" kratka byla zamknieta. Max co osiagnalem to 40 stopni podczas naprawde dlugiego i ostrego palenia.

Zasysanie powietrza spod obudowy ma te wade, ze jak (przy otwartej szybie) sie zadymi, to poleci na pokoj, a nie pod spod.

Ci, ktorzy pala w kominku wiedza ze tak sie zdaza. Wtedy trzeba by miec otwarta kratke grawitacyjna, inaczej poleci do najblizszego "zasysu" (kuchnia, lazienka).

Fakt, zabieranie powietrza spod obudowy - moze byc cieplo, choc, jak Adam kiedys wspominal - powietrze sie "slabo" grzeje.

Czy mozliwe jest w ogole podgrzanie powietrza do 82 stopni?

Ten termostat mozna wziac z malucha - jest "powietrzny" - a nie wodny (choc ten to nie wiem przy jakiej temperaturze sie otwiera).

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robię podobnie jak Mirek ale z tego co czytam to wicekK chce brać bezpośrednio nagrzane powietrze z kominka (nie z komory spalania) więc to nie ten zakres temperatur. Tam będzie cieplutko raczej :wink: A wtedy to raczej bezpośrednie mieszanie tego powietrza już z nawiewem z centrali wentylacyjnej (właśnie z pominięciem wymiennika), żeby jakieś uszczelki czy nawet wymiennika nie "szturchnąć". No chyba, że się mylę to niech mnie ktoś poprawi (ale tak wynika z różnych opracowań) ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla uściślenia - owszem , powietrze chcę brać z wnętrza obudowy kominka ( nie bezpośrednio znad wkładu ) .

Kominek będzie obudowany pod sam sufit ( tam też mam zainstalowany kanał zasysający do reku i kratkę wenrylacyjną ) i właśnie z górnych partii będzie to powietrze zasysane ) .

Ponieważ nie spotkałem takiego rozwiązania i nie wiem jaka tam będzie temperatura , to zamierzam od razu zainstalować zabezpieczenie termiczne w postaci tej kratki wentylacyjnej .

Kominek na razie jest w planach - mam więc jeszcze czas na badanie . A że sezon kominkowy właśnie się zaczyna to spróbuję co nieco pomierzyć .

Mam anemometr , termometr też się znajdzie - spróbuję więc pomierzyć przepływy , temperaturę i policzyć ilość ciepła . Potem przeliczę to na przewidywaną ilość powietrza w moim kanale zasysającym i zobaczę co wyjdzie .

A termostat od malucha przetestuję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadając "maluszka" można sobie jeszcze dokupić "merca". Wtedy ma się oba.

Posiadając grawitacyjną nie można mieć mechanicznej i na odwrót. Nie ma się wtedy żadnej, choć zbuduje się obie!

Gaz nic do tego nie ma.

Na gazie czy nie, wentylacja być powinna!

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sobie dziś napaliłem w kominku sąsiadów .

A efekty tego palenia przedstawiam poniżej .

Kominek napalony , nagrzany .

Posiada dwie kratki wylotowe ciepłego powietrza .

Jedna nad wkładem 15*46 cm , druga nieco dalej 15*15 cm .

W ruch poszedł termometr i anemometr .

Temperatura powietrza na wylocie obu kratek w okolicy 70 C.

Temperatura w salonie prawie 24 C ( solidnie napalone ).

Z kratki 15*45 powietrze wypływa z prędkością 0,6 m/s , z kratki 15*15 z prędkością 1,0 m/s .

Krótkie obliczenia i mamy 0,063m3/s -> co daje około 227 m3/godzinę . (sporo , to 2/3 wymiany w moim domu ) .

Przyjmując wzrost temperatury powietrza dT=45 K , z bilansu mamy ciepełka 13,2 MJ . Czyli ten kominek dostarsza nam 3,7 kW ciepła .

Mając te dane przyjąłem normalną pracę reku - około 100 m3/h , z czego połowa przypada na parter , z tego z kolei 1/3 na kanał w kominku .

Wychodzi na to , że wessiemy tym kanałem około 17 m3 powietrza na godzinę .

I gdyby całą wyprodukowaną moc ( te 3,7 kW) przejęło te powietrze to musiało by się ogrzać o ponad 600 stopni . I już widać , że mój pomysł z wypuszczaniem części ciepełka do atmosfery mie był bezpodstawny ( choć może lepiej zrobić w kominku kratkę na salon i nie marnować ciepła ? ) .

Podszedłem więc do tematu z drugiej strony :

Ile ciepła można przejąć taką kratką , zakładając ogrzanie powietrza o 80 K , reku dmucha ma maksa .

Wychodzi na to , że przepuszczając 60 kg powietrza możemy odebrać około 1,3 kW ciepła ( dla dT=80 K )

I jak to nagrzane powietrze zmiesza się z resztą ( w sumie około 390 kg ) to wypadkowa temperatura powinna podnieść się lekko ponad 12 Kelwinów .

Co dla rekuperatora groźne nie powinno być .

Teraz pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanoie : czy warto wypuszczać 2/3 ( albo i więcej ) ciepła kominkowego do atmosfery ?

Mam nadzieję , że błędów w obliczeniach nie narobiłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

....

Teraz pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanoie : czy warto wypuszczać 2/3 ( albo i więcej ) ciepła kominkowego do atmosfery ?

Mam nadzieję , że błędów w obliczeniach nie narobiłem .

Obliczen nie sprawdzalem, natomiast jesli chodzi o powyzsze pytanie to poprawna odpowiedz jest tylko jedna ...

U mnie nic nie wyleci z domu inna droga niz przez reku.

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że wentylacj abyć powinna - ale chodzi mi o odbiór budynku - bo grawitacyjna wentylacja zawsze działa (lepiej, gorzej), a jak nie ma prądu to reku nie zadziała.

w tym kontekście pytam - bo kiedyś o tym słyszałem że tak to kwestionowano...

Z tym działaniem grawitacji to tak nie do końca .

Jak ostatnio był u mnie kominiarz ( oglądał dom w celu wydania opinii do pozwolenia na instalację gazową wewnętrzną ) to nawet anemometru nie wyciągał - wszydtko stało i żadnego ciągu nie było .Obejrzał tylko sobie kominy w lusterku .

Poza tym latem , jak masz w domku chłodek , na dworze upał - i co myślisz , że grawitacja będzie działać .Raczej uzyskasz ciąg wsteczny . Latem grawitacja działa kiepsko .

Zimą , kiedy jest duża różnica temperatur i owszem , działa aż za dobrze .

Za to wentylacja mechaniczna działa zawsze ( jak jest prąd ) , z rekuperatorem pozwala na spory odzysk ciepła .

No i jak sobie zrobisz wyrzutnię na dachu ( a ja właśnie tak zrobiłem ) to i bez prądu ( mimo różnoraliego przebiegu kanałów ( u mnie wszystkie schodzą do piwnicy , tam reku i dopiero na dach ) jakiś ciąg będzie .

Zakładając , że często będą braki prądu należało by także zrezygnować z nowoczesnych piecy gazowych , pomp ciepła , instalacji CO cienkorurowych - tylko zamontować piec na paliwo stałe , grube rury i obieg grawitacyjny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

U mnie nic nie wyleci z domu inna droga niz przez reku.

Czy planujesz instalację centralnego odkurzania?

Pytam w kontekście wątku :

http://forum.muratordom.pl/post2108871.htm#2108871

Henok,

Nie, nie mam i nie planuje miec centralnego odkurzania. Fakt, taki odkurzacz wyrzuci iles tam ciepla (mozna oszacowac). Teraz tak sobie mysle ze na pewno nie nadaje sie do domow pasywnych.

Mam za to kominek Tarnave (ze szczelnym podlaczeniem pow. zasysanego z zewnatrz) i kociol gazowym z zamknieta komora spalania (Termet Mini Max Turbo).

Wszystko z mysla o instalacji mechanicznej.

Z tym ze testu szczelnosci to moj dom by nie przeszedl na pewno.

Nie martwie sie tym jednak zbytnio.

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ,że przez dłuższy czas idea odkurzacz centralnego wchodziła w grę . Zamierzałem położyć rurki - jednostkę centralną kiedyś w przyszłości .

Jak jednak moja ślubna zastanowiła się nad ciąganiem po domu 9 metrowej rury i związane z tym niedogodności to się rozmyśliliśmy . I myślę , że to był dobry pomysł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...