Kosiarka spalinowa - czy to już koniec ?

[T-rex]

Mam poważny problem z kosiarkąspalinową Vikinig. Wszytsko zaczeło się jeszce w tamtym sezonie. Zczeła nierówno pracować. W tym już jej nie mogłem zapalić. Ale jakoś się tam udało. pochodziła 10 min - zgasła. Teraz jak ją zapalam, to efekt jest taki, że "cofa" sznurek. Wygląda jak by tłok robił ruch w przeciwnąstronę . Czasaem sie uda zapalć pochodzi pare min i gaśnie.

 

myślałem że świeca - wymieniłem - to samo

[adam_mk]

Jak dwusuw, to klasyczne objawy zbyt wczesnego zapłonu. Mechaniora, śrubokręt i pogrzebać w przerywaczu. Może się zużył (nadpalił styki) i teraz zbyt wcześnie się otwiera?

Adam M.

[T-rex]

czterosuw.

 

to taka jezdząca.

[Ala1]

moim zdaniem zerwany klin i stąd problemy z paleniem, zapłon albo wczesny , albo zbyt póżny.miałem to samo. po regulacji u mechanika i ustawieniu zapłonu powinna chodzić jak nowa

[siwy z gosławic]

sprawdź cewkę i kąt wyprzedzenia zapłonu (możliwe że zerwało klin)

[T-rex]

jaki klin ?? jak to sprawidzic ?? jak sprawidz kat wyprzedzenia zaplonu ?

 

P.S.

i po zapaleniu wyraznie slychac jak nierowno pracuje.

[Yamaha]

A może najechałes poprostu na jakiś kamień?

[a_kacper]

a napewno masz paliwo?

[a_kacper]

a tak na poważnie to powiedz ile sezonów ma ta kosiarka i jaki masz trawnik?

sprawdź układ paliwowy oraz świece zapłonową.

Jeżeli nie to raczej zapłon...

[T-rex]

kosiarka ma 3 rok. Co do warunkow koszenia to wiem i jestem swiadomy ze ja katuje ale cuz zrobic taki mam teren .

 

uklad paliwowy czyscilem, swieca jak pisalem wymieniona.

 

powiedzcie cos o tym "klinie" i kacie wyprzedzenia zaplonu.

[rafałek]

Moja mama ma Vikonga 451 (za cyferki nie dam głowy) i pierwsze odpalenie było podobne do opisanego przez Ciebie.

 

Co zrobiłem - wypłukałem filtr powierza w czystej benzynie, wycisnąłem i obsuszyłem, wyczyściłem świecę, wymieniłem olej i... kosiarpa pali znowu jak kiedyś czyli za pierwszym razem. Warto przy pierwszych odpaleniach powoli wyciągnąć tak ze 2-3x linkę rozrusznika, ale nie na tyle szybko by ją odpalić. Ja odpalam tak na lince wyciągniętej o 1/3. Początkowo trochę kopciła i lekko nierówno pracowała, ale po 10-15 minutach wszystko wróciło do normy. Po koszeniu problemy się nie powtórzyły.

 

A tak na marginesie - jak czętso ostrzysz nóż i czy już go wymieniałeś? U rodziców jest sporo kamieni i nóż trzeba przeostrać co 2-3 koszenia.

[mery26]

Miałem to samo albo prawie to samo (czterosuw).Sprzet pojechal do naprawy.Prawdopodobną przyczyną bedzie rzecz jasna zapłon.Mechanior stwierdził, ze wał w kosiarkach jest "miękki" coby od np. kamieni nie pekal ale za to podatny na ścięcie klina bądź skrzywienie.Objaw byl taki ze maszyna sie ksztusila, nierowne obroty, brak mocy.Dodam, ze wszystko bylo przy niej robione (co rok) tj. swieca, filtr, ostrzenie.Nawet kamieni na polu brak.Wystarczy wjechac na kretowisko, ziemie przy niskim koszeniu, zapchać kosz i po sprawie. Są od tego magicy a koszt okolo 200-300zł (nie pamietam).

[siwy z gosławic]

odkręć świecę i sprawdz iskrę, przykładająć świecę do metalowej części i lekko ciągnąc sznurek. Iskra musi być GŁOŚNA i niebieska.

 

wsadz ołówek do cylindra i delikatnie kręć nożem w dobrym kierunku a iskra powinna przeskoczyć jakieć 2-5 mm przed GMP tłoka.

 

sprawdź te śmieszne sprężynki i dzwignie przy gaźniku (główna przyczyna nierównej pracy)

 

pamiętaj że nóż w kosiarce słóży jako koło zamachowe i nie może być zbyt zużyty i powyginany.(bez noża kosiarki nie zapalisz)

[T-rex]

sprawa na dzien dzisiejszy wyglada tak:

- caly uklad paliwo-powietrze rozebralem, wymylem, zlozylem.

Kosiarka owszem zapala, ale TYLKO jak jest zimna, popracuje 2 3 min. I juz po zgaszeniu, jak ciagne za sznurek to "chce mi reke urwac", ja ciagne, a sznurek spowrotem, z ogromna sila.

 

co do tych sprezynek przy gazniku faktycznie ciezka sprawa.nieawadomo co do czego, wszytsko lata. Przydal by sie tu jakis rys pogladowy co i jak. Ale jak recznie naciagne i dam max obroty, kosiarka malo co nie odleci, a i tak ja dusi.

 

P.S.

z tym nozem to nie wiem, jakim on kolem zamachowym jest , zawsze przed sezonem, odkrecalem noz, ostrzylem, i bez noza zapalalem, co by sie olej przed wymiana zagrzal.

 

Wersja to Viking MB 410

[Budrys777]

odkręć świecę i sprawdz iskrę, przykładająć świecę do metalowej części i lekko ciągnąc sznurek. Iskra musi być GŁOŚNA i niebieska.

 

wsadz ołówek do cylindra i delikatnie kręć nożem w dobrym kierunku a iskra powinna przeskoczyć jakieć 2-5 mm przed GMP tłoka.

 

sprawdź te śmieszne sprężynki i dzwignie przy gaźniku (główna przyczyna nierównej pracy)

 

pamiętaj że nóż w kosiarce słóży jako koło zamachowe i nie może być zbyt zużyty i powyginany.(bez noża kosiarki nie zapalisz)

 

No ja kilka razy odpalałem Briggsa bez noża....Czy zamiast noża może na wale być założona szajba (140mm średnicy, waga ze 3 kg) i będzie spełniać rolę taką jak nóż?