Jerzyslaw 11.05.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2006 Mam problem z zelazna furtka mocno przedwojenna. Kiedys poziom terenu na podworku byl nizszy o 30cm, i furtka otwierala sie swobodnie do wewnatrz podworka. Pozniej naniesiono ziemi niwelujacej poziom do poziomu jezdni. Otwarta furtka zostala przysypana ziemia na 22cm i taka otwarta sterczy sztywno. Chcialbym uniesc ja o 30cm w gore, ale mocne stalowe rury fi 100mm ani drgna w ziemi. Furtka sklada sie z tych dwoch rur polaczonych u gory stalowym plaskownikiem. Czy ktos wie jak robiono kiedys takie furtki ? Wbito w ziemie te rury czy sa zabetonowane w slupkach w ziemi ? Fundamenty ogrodzenia po bokach maja przerwe w okolicach tych rur furtki i mozna sie spodziewac ze furtke wkopano albo zatopiono na osobnych cokolikach. A jest osadzona tak mocno, ze nie daje sie wyczuc zadnych luzow. Czy mozliwe sa takie osobne cokoliki tuz przy fundamencie ? Bo wydaje mi sie. ze wkopano furtke w ziemie na jakies 60cm, bez betonu.Bede probowal odkopac dol furtki, ale nie wiem co tam zastane. Jest szansa ze bedzie to furtka wkopana ? Wtedy moze sie uda lomami uniesc ja do gory. Unosic obetonowanej ramy furtki chyba nie dam rady, nieprawdaz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.