zetka 11.10.2008 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2008 Impregnację powtarza się co kilka lub kilkanaście lat w zależności od zastosowanego środka oraz eksploatacji gresu (im lepszy tym żadziej się proces powtarza) Dobre sobie Ja w ciągu roku impregnowałam gres już ze 3 czy 4 razy (hg i sopro wiec chyba nie takie najgorsze środki) i w sumie nie wiem po co skoro to nic nie daje Kuchenne plamy to nic w porównaniu z brudem wnoszonym z dworu który mimo impregnacji i tak wżera się w płytkę. Odradzam więc wszystkim jasny gres i psa w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolasia 12.10.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Czy ktoś z Was kupował gres w rozmiarze 80x80. Szukam takowego i niestety cięzko jest coś znaleźć. Jeśli macie namiary na jakąś firmę sprzedającą taki gre najlepiej w centrum Polski to poprosiłbym. Witam, nie wiem czy jeszcze tu zaglądasz ale jestem ciekawa czy kupiłeś i użytkujesz już gres 80x80? My wczoraj kupiliśmy takowy jasny gres polerowany, firma Amadeoceramica ale jestem przekonana, ze to chiński gres. Cena 149 zł m2 -15% rabatu To chyba drogo jak na gres chiński, chyba że wysoka cena spowodowana jest dużym formatem... no ale spodobał się zarówno mnie jak i mojemu współinwestorowi, więc decyzja zapadła:) Jeśli masz fotki jak u Ciebie wyglądają na podłodze takie wielkie płyty to podziel się, pliss. Nie mogę doczekać się efektu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
patusia 16.10.2008 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Ma ktoś może taki gres na ścianie? Chciałabym dać do kuchni nad kuchenkę gazową, ale nie wiem jak z czyszczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majcia 17.10.2008 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Ma ktoś może taki gres na ścianie? Chciałabym dać do kuchni nad kuchenkę gazową, ale nie wiem jak z czyszczeniem? Moja przyjaciółka tak ma w mieszkanku. Polozyla gres 50x50 na scianach i podlodze. Wyglada ciekawie ale tez troche jest upierdliwe wlasnie nad kuchenka bo kazda plamke widac Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogus33 27.11.2008 23:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 witam. mamy problem . już czas rozglądać się za płytkami. dziś spodobały się nam płytki gresowe polerowane. jednak mamy dylemat: otóż to są chińskie płytki w Polsce pakowane. i teraz wyjaśniam w czym problem: jak z jakością? i czy nie będą wydzielać jakiś substancji szkodliwych? skoro potrafią mlekiem truć dzieci... podpowiedzcie; czy nasze obawy są uzasadnione? jaki gres kupowaliście?pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 28.11.2008 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 W najgorszym przypadku będą świecić w nocy - no ale wtedy zaoszczędzisz na oświetleniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 28.11.2008 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 no tak , tylko chińszczyzna i chińszczyzna , a polskiemu przemysłowi to nie łaska pomódz ? tam (w chinach) nikt się nie przejmuje z czego te płytki są zrobione a że świecą ? niech się klient martwi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 28.11.2008 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 .. a polskiemu przemysłowi to nie łaska pomódz ? tam (w chinach) nikt się nie przejmuje z czego te płytki są zrobione a że świecą ? niech się klient martwi . Pomódz? Nie pomodzę bo po pierwsze nic co polskiego kupiłem nie jest dobrej jakości. Wkład kominkowy po rozpakowaniu nadawał się tylko do reklamacji - krzywo zamocowane drzwi i wżery na żeliwie. Wymienili na inny też nie idealny. Chińskie prezentują się znacznie lepiej a są tańsze. Żałuję, że nie kupiłem chińskiego!!! Drzwi wejściowe z firmy doorsystem ewidentne ubytki drewna i ślady po tępym narzędziu. W ramach reklamacji przyjechał magik, zdjął drzwi i zakitował ubytki kitem w kolorze drzwi. Wolę nawet nie myśleć ile tego kitu już tam musi być. Niby nie ma sięczym martwićbo kit jest niemiecki i wytrzymały he he. A co do cen to np metalowe drzwi polskie to koszt ok 1000-1400 PLN i są dużo gorsze od chińskich z Biedronki za 400 PLN. Płytki kupiłem więc chińskie bo polskich takich samych nie idzie kupić jeszcze technologii się nie dorobili a nawet jeśli to pierwsze partie są ponad 2x droższe za metr kw. Na razie leżą i czekają i na przyklejenie, niemniej w nocy nie świecą Pomagać to można owszem firmom, które dbają o klienta i mają produkty wysokiej jakości ale nie myślę sponsorować więcej pijaków myślących, że tak jak za komuny wszystko sprzedadzą i można wciskać klientom wybrakowane buble. Co do polskich płytek miałem już z nimi do czynienia przy wykańczaniu mieszkania - krzywe powierzchnie, nierówne w wymiarach gabarytowych i trzeba się nagimnastykować dobrze żeby to "zgubić" przy klejeniu. Z polskich producentów najlepsze zdanie mam o dawnym Opocznie i Paradyż też z Opoczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 28.11.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Szukałam gresu kilka długich tygodni, a ponieważ musiałam kupić 100m2 dlatego zasiegnęłam wielu opini na ten temat żeby nie stracić pieniędzy lub w późniejszym efekcie nie zrywać podłogi - i coż... w 90% ODRADZANO mi gres chiński (zwłaszcza iż sprzedawcy sami do końca nie potrafją dać gwarancji czy jest on polorewony a nie lakierowany, a ten drugi to poprostu "tandeta" której szkliwo się ściera podczas krótkiego użytkowani!!! Reasumując - każdy tylko NIE CHIŃSKI !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.11.2008 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 .. a polskiemu przemysłowi to nie łaska pomódz . Pomódz? Nie pomodzę ... chyba "pomóc" i "nie pomoge" czasami mam kłopot aby zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 28.11.2008 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 .. a polskiemu przemysłowi to nie łaska pomódz . Pomódz? Nie pomodzę ... chyba "pomóc" i "nie pomoge" czasami mam kłopot aby zrozumiec o co w tym wszystkim chodzi ... "Pomódz" - zawsze miałem z tym dylemat , z "c" na końcu jakoś kojarzy mi się z moknięciem Chińczycy bardzo często "smalcują" płyty kamienne (granitowe) żeby poler był ładny , potem podczas obróbki widać różnicę między prawdziwym polerem a podróbą z chin . Jakiś czas temu byłem w Castoramie , mają w sprzedaży płytki granitowe bardzo tanio , ktoś jak się nie zna to kupuje i jest szczęśliwy że nie dał się oskubać polskim kamieniarzom , a wystarczy popatrzeć na płytkę pod słońce i od razu widać niedociągnięcia chińskiego poleru . Podobna sytuacja jest z gresem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 28.11.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 po podłodze się chodzi a nie leży na niej czekając na słońce żeby znaleźć niedociągnięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 28.11.2008 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 W zeszłym roku kupiłem chiński gres polerowany 60x30 po 39,99 PLN m2. W układaniu był super (dobrze zwymiarowany) ok 80 m2. Po pól roku zrobiona konserwacja ( w sumie nie wiem czy była potrzebna) błyszczy jak należy, jest naprawdę bardzo twardy. Upadek ciężkiego przedmiotu nie powoduje żadnego sladu. Po półtorarocznej eksploatacji jestem bardzo zadowolony!!! Jedynie nie jestem zadowolony z fug Ceresit (nie Chiński ) są bardzo kruche (pazurki pieska robią dziury) i szybko się brudzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xoron 28.11.2008 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Mam gres polerowany chiński biały i jest oki. Nic się z nim nie dzieje. Ogladałem wczesniej program o tym, ze niby promieniuje ale jest to bzdura, każdy materiał naturalny ma promieniownie w mniejszym lub wiekszym stopniu ale nawet gres chinski mieści się w "widełkach". Zdrowotnie nie ma stresu.Porotherm również ma promieniowanie a z takich materiałów najbezpieczniejszy jest biały ytong czy solbet. Trzeba jedynie zwrócic uwage na to, że część gresów jest woskowanych do transportu i niestety przed położenim trzeba zetrzeć warstwę wosku na sucho a stosuje sie do tego piasek lub proszek ala ajax. Poświęciłem trochę na to czasu ale cóż cena była niska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 28.11.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 zaintrygowałeś mnie.... czemu przed położeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogus33 28.11.2008 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 witam !dzieki za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nikoru 29.11.2008 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 W zeszłym roku kupiłem chiński gres polerowany 60x30 po 39,99 PLN m2. W układaniu był super (dobrze zwymiarowany) ok 80 m2. Po pól roku zrobiona konserwacja ( w sumie nie wiem czy była potrzebna) błyszczy jak należy, jest naprawdę bardzo twardy. Upadek ciężkiego przedmiotu nie powoduje żadnego sladu. Po półtorarocznej eksploatacji jestem bardzo zadowolony!!! Jedynie nie jestem zadowolony z fug Ceresit (nie Chiński ) są bardzo kruche (pazurki pieska robią dziury) i szybko się brudzą. A co to za gres (nazwa)? Zrobiłeś taką reklamę, że aż się zainteresowałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 29.11.2008 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2008 My tez mamy chińskie gresy które nie świecą Wszystko ok z nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xoron 30.11.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2008 pierwek: podszedłem do tematu logicznie tzn. łatwiej wyczyścić płytki przed położeniem na sucho piaskiem niż później już po ułożeniu z fugowaniem - można uszkodzić fugę bo to trzeba solidnie trzeć. A jeśli przed fugowaniem to piasek wchodzi w dziury. Oto odpowiedź dlaczego przed a nie po. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 04.12.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Własnie nie dawno zadzwoniłam do przedstawiciela HG żeby sie zapytać jak dokładnie stosować i który preparat do impregnacji i czyszczenia gresów. Powiedziałam, że mam chiński, więc oczywiście zaczął mówić jaki to zły wybór itp... No to by dostał ode mnie z...ę. Na jakiej podstawie wydaje osądy? W Końcu powiedział, żeby narazie do obczyszczenia z wosku użyć HG Super-Zmywacz, lub HG Odplamiacz, a do impregnacji użyć HG Ochrona przed plamami.Ale powiedizał, że gwarancji to on nie daje, bo każdy gres chiński jest inny No to niech wypuszczą serię i odpowiednio je ponazywają "Gres hiszpański", "Gres włoski", "Gres polski", bo przecież każdy jest inny. A może nawet "Gres Nowa Gala", "Gres Cersanit", itp. W końcu każdy jest inny. Generalnie - gość nie nadaje się do obsługi klienta !!! Mówienie klientowi: "kupiłeś pan badziewie" (w domyśle "jesteś głupi"), to podstawowy błąd. Jeżeli nawet nie ma przekonania do chińszczyzny (a nie musi mieć), to wystarczy wytłumaczyć klientowi, czym mogą się różnić gresy i dlaczego działanie impregnatu na niektórych z nich może być różne, nie wyłączając z tego obniżenia stopnia ochrony przed plamami. Drugim - i lepszym sposobem - jest wyjaśnienie jak ma sprawdzić środki, czyli procedura testowania opisywana wielokrotnie na forum. Na opakowaniu nie ma ograniczenia "nie nadaje się do stosowania na gresach produkowanych w Chinach", więc jakby ten środek zniszczył gres - przegra w sądzie. Koleżanka podpowiedizała mi ,zebym zrobiła próbę: wylała na jedną płytkę kawę, nabrudziła jak się da, i jak po kilku godzinach wszystko będzie ładnie schodziło to nie kłaść żadnych impregnatów i nie czyścić gresu, co wy na to???? Koleżanka się myli !!! Impregnat nie tylko zabezpiecza przed plamami. On także przejmuje na siebie funkcję ochrony poleru - ściera się impregnat, a nie wierzch gresu. To po pierwsze. Po drugie - nie ma takiego gresu polerowanego, który oparłby się plamieniu. Jest tylko kwestia upierdliwości i ... złośliwości losu. Wiele osób opisywało swoje testy: wino, kawa, cola, obierzyny od ziemniaków, przewrócona żywa choinka z podstawkiem z wodą (test "niezaplanowany"). Weź 2 kawałki płytki, jeden z nich zaimpregnuj i poćwicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.