Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ed-mar

Recommended Posts

Wszystko co piszecie to Święta Prawda!!!!!

Cińskie gresy są bardzo niskiej jakości, oraz bardziej toksyczne niż muchomor sromotnikowy, jednak wszystkim tym cechom można zapobiec pakując je w kartony z podpisami największych europejskich producentów (Polskich też). I płacąć najniższą stawkę cła.

Edytowane przez Kanton
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 432
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...
Kupiłem ten biały proszek w z tesco, i środek do usuwania wosku sporo . Będę dzisiaj robił próbę. Ale fachowiec, który układał płytki, podobnie jak gościu ze sklepy twierdzi, że nie warto usuwać tej warstwy wosku, tylko ja wypolerować. Podobno jest to bariera ochronna, lepsza niż impregnat, i usunięcie jej doprowadzi właśnie do plamienia kafli. Sam już nie wiem, co robić, a nikt tutaj na forum nie pisze o tym, wiec być może nie jest to prawdą tak do końca.

 

Jeszcze raz dzwoniłem do sklepu, który jest dystrybutorek tego gresu, i z pełną odpowiedzialnością twierdzą, że ten gres jest fabrycznie zaimpregnowany na grubość ok 3mm. Dodatkowo powiedzieli mi, że ta mgiełka wosku powstaje po efekcie impregnacji. Zalecili, aby usunąć wosk wełną mineralną ( stalową), i nie bawić się w żadne impregnowanie, bo i tak płytka tego nie przyjmie.

 

Teraz to kurcze jestem na maxa skołowany. Co najlepiej w tym wypadku poczynić?

Andy

 

Impregnować!!!!!

 

Wiem że to stary post i teraz to już po ptakach, ale takiego steku bzdur jeszcze nie słyszałem. Tamci Panowie ze sklepu powinni sie zająć czymś, na czym sie znają - może po prostu powinni siedzieć w domu i kury macać. Cociaż jest to czynność do której trzeba też mieć trochę rozumku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam..

Mam w domu ok 6 próbek gresu (biały i czarny) i uważam, że największym problemem nie jest jego plamienie (wszystkie plamy ładnie schodzą nawet po kilku godzinach oprócz pisaka) a podatność na zarysowania - po teście z piaskiem pod podeszwą buta, którym szurałem po gresie jestem w szoku jak łatwo go nieodwracalnie zarysować a rysy pod światło wyglądają masakrycznie....z tego co wiem impregnacja nie chroni przed zarysowaniami ;(. Wiem, że nie będe chodził w butach po domu ale ZAWSZE trochę piasku się przyniesie choćby przez drzwi tarasowe.....a podobno gres jest taaaaki wytrzymały ;(

 

P.S A śnieżnobiałego gresu jeszcze nie widziałem - niektóre wydają się takie ale wystarczy na nie położyć kartę białego papieru i wszystko stanie się jasne (oprócz gresu) ;)

Edytowane przez pepe2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie gresy polerowane, każdej produkcji nie są odporne na zarysowania - taki materiał. Wytrzymałe na ścieranie są gresy szkliwione, nie polerowane. Na ten temat istnieje wiele przekłamań, ale każdy fachowiec wie, że polerów nie daje się do np. ciągów komunikacyjnych. Edytowane przez Kanton
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem pół roku temu chiński gres za 39zł/m2, fachowiec mówił, że jeszcze takiego prostego i twardego gresu nie układał (płytki 60x60). Dodam że dla porównania twardości kupiłem mu jedną markową płytkę 4xdroższą. Do tej pory nic się znim złego nie dzieje, także w kuchni. Gres nie był kupowany w markecie, z castoramy chiński gres w podbnej cenie był wart tylko tyle ile kosztował, brakło nam z pierwszego zakupu na wiatroap i musiałem tam dokupić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witajcie...

a co zrobić, jak ani proszek z tesco, ani cif, ani ocet ani ludwik - żadne z wyszukanych na forum specyfików nie dają rady usunąć plam po wosku? płytka świeci się jak bombki na choince ale przez środek przechodzi matowy pas szerokości ok 10 cm i za cholerę niczym nie da się go usunąć.. po wnikliwej lekturze i negatywnych opiniach innych forumowiczów zrezygnowałam z zakupu specjalistycznego środka do usuwania wosku, ale chyba bez tego się nie obejdzie. jaki środek byście mogli polecić? Będę wdzięczna za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

OK, Gres ułożony i teraz pozostał temat-fugowanie i impregnacja i tu temat do przemysleń ( przeczytałem wszystkie wątki o wosku,impregnacji itd. nie tylko na tym forum i nadal temat jednoznaczny nie jest)

 

Postanowiłem zatem zacząć niejako od podstaw czyli metoda prób dojść jak to jest i może jednoznacznie okreslić. Podjąłem także próbę napisania zapytania do Chińskiego producenta ale emaile wracają (blokada w komunistycznym kraju internetu chyba działa).

 

a) Może jednak ten wosk to jest już element zabezpieczenia i impregnacji?? Idąc tym tropem postanowiłem, że zrobię próbę i wyczyściłem płytkę bez użycia chemii, ściereczką czyli mozna powiedzieć wypolerowałem.

Drugą zaś wyczyściłem za pomocą ściereczki i gąbki do naczyń cytrynowym mleczkiem z...Tesco.

 

Patrzę i.....właściwie wzrokowo nie ma różnicy (nawet minimalnie ta szorowana mleczkiem ciut gorzej wygląda ale różnica subiektywnie minimalna) Ogólnie na obu trzeba przyznać obiektywnie widzę przy odpowiednim koncie pod światło jakiś rodzaj plamek matowych aczkolwiek patrząc typowo pod słońce płytka wygląda na czystą.

 

Wylałem na każdą ketchup, kawę i przyprawę w płynie "magi" i czekam na efekty związane z plamieniem. Na ten moment pierwsze co widać to na płytce czyszczonej bez chemii wymienione płyny się nie rozpływają a na drugiej rozlały się zdecydowanie szerzej.

 

CDN....

 

Ok po 18 godzinach na obydwu płytkach po myciu wodą i wytarciu do sucha ZERO plam.

 

Czyli sprawa jest prosta skoro pisze się i mówi o impregnacji (na stronie australijskiego producenta chemii jest napisane iż wosk na gresach ma chronić je podczas transportu oraz układania a potem trzeba go bezwzględnie usunąć) a plam nie ma po wspomnianych substancjach więc przyjąłem, że impregnacja to dmuchanie na zimne lub też dodatkowa ochrona przed różnorodnymi zabrudzeniami. Mówiąc prosto nie zaszkodzi a może pomóc.

(Przyjąc należy iż niezaimpregnowany gres z czasem po troszku ale jednak będzie absorbował brud)

Tak więc kolejność prac jakie wykonałem z bardzo dobrym skutkiem:

 

Fugę kładziemy PRZED usunięciem z powierzchni gresu wosku !!!!

Fuga (użyłem SOPRO Shafir) idealnie zmywa się (nawet jak już przeschnie) gąbką namoczoną tylko w samej wodzie !!!!!!!!

 

Teraz jak fuga całkiem wyschnie będę zmywał jej lekkie pozostałości i wosk z powierzchni płytek i zastosuję impregnat SOPRO 719 na płytki i fugę.

 

Po 48 godzinach od nakładania fugi rozpoczęte szorowanie płytek z wosku i tu uwaga !!!!!

Nie uzyskamy efektu lustra!!!!!! Owszem na dotyk płytka jest czysta i wypolerowana ale już gdy zerkniemy pod odpowiednim kątem tak aby odbijała się w niej światło i okno widać mimo wielokrotnego szorowania reklamowanym mleczkiem z TESCO taką matową naleciałość z tym, że ewidentnie jest ona jakby w płytce a nie na jej powierzchni !!!!!

 

Jeśli uda się to uchwycić na zdjęciu to je tutaj wkleje.

DSC00111.jpgDSC00112.jpg

Podejmę jeszcze próbę polerowania maszynowego o skutkach poinformuję.

Edytowane przez kirbag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz widze oczami wyobrazni jak po dwoch-trzech latach robia sie matowe "sciezki" w miejscach najczestrzego dreptania :lol: dobrze ze prawie wszystkie impregnaty rynkowo dostepne sa na tyle badziewne, ze zmywaja sie woda i ludzie nie moga doswiadczyc jak ciezko sciagnac "prawdziwy" impregnat kiedy juz jest czas na likwidacje sciezek :wink:

 

A jak się nazywa ten "prawdziwy" impregnat ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam w kuchni i w przedpokoju taki gres niby chinski, ale teraz takie czasy ze wszystko produkowane w chinach. Moje plytki tez sa woskowane i za bardzo nie wiem co z tym zrobic. Moj fachowiec chyba tez bo nic na temat tego wosku nie mowil, a co do ich impregnacji uwaza ze nie jest to konieczne. Poniewaz sa to plytki jasniutkie wiec fuga tez jest jasna, myslalam nad jej impregnacjia. Czy mozecie mi doradzic jakis dobry preparat do ich impregnacji???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Kochani, już kilka razy pojawiało się to pytanie, wiem, ale nie krzyczcie - szukam białego gresu polerowanego 60x60, ale białego, jak śnieg, bez "maziajek" i innych "wpadań w kość słoniową". Na allegro widzę różne superwhity i ekstrawhity i jeszcze inne bianco, ale trudno to ocenić - czy ktoś z Was ma gres naprawdę biały i mógłby go polecić? (nie musi być chiński nawet......:) )

 

Może ktoś ma ten: http://lazienkizyrardow.pl//index.php?products=product&prod_id=18514&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-09&utm_content=18514#nclid=2be56b07e3373f85ee0e4d2b28d41879 (tylko ta cena mnie zdziwiła letko...:eek:)

albo ten http://lazienki-wroclaw.otwarte24.pl/18914,EARTH-SUPER-WHITE-GRES-POLEROWANY-BIALY-60x60-GATUNEK-I?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-09&utm_content=18914#nclid=1febb1998741f1235d0111b9f4094fe0

 

Czy one są białe? I warte uwagi?

help...

 

 

ps. gres ma być do łazienki

Edytowane przez eveee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz taki Jolu z Melisy? I naprawdę taka tragedia? Pocieszam się, że na czarnym byłoby gorzej :)

I że będzie tylko na połowie łazienki, a reszta w drewnopodobnych.

 

bardziej niż woda martwią mnie moje ciemne włosy...

 

Dla osób zainteresowanych tematem: Ruszyłam dziś cztery litery na podbój sklepów z glazurą, w celu przekonania się na żywo, jak to jest z tą bielą, i najbielsze, jakie widziałam to Ceramstic Super White. Na moje oko były naprawdę białe. Cena w sklepie coś ok. 153 za m2 (hiper glazur), na necie taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w salonie i jadalni. Wprawdzie z nie zupełnie biały, niemniej jasny i wierz mi łatwo nie jest. Używam gresu polerowanego do trzech lat i teraz na pewno bym go nie położyła. Mój ma jakieś tam, niewielkie mazaje, a i tak idzie się zarąbać przy sprzątaniu. Przy zupełnie białym będzie jeszcze gorzej.Widać każdy pyłek,każdą smugę. Chyba, że komuś to nie przeszkadza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...