Annja 22.05.2008 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 Promieniujące chińskie płytki, obozy pracy w Chinach ( dziś czytałam artykuł ) - czy to aby nie kolejny element cudownej "promocji" Chińskiej Republiki Ludowej jaką serwują nam ostatnio media w związku ze zbliżającą się olimpiadą? Rzygać się chce, propaganda gorsza niż za PRL-u No to rzygaj, na zdrowie. Jesli cena jest jedynym wyznacznikiem zakupu, wybór masz prosty - kupić nie słuchając żadnej propagandy. Osobiście nie popieram paserstwa , złodziejstwa, oszustwa oraz tandety i unikam jak ognia wszelkiego "made in china". Przez niemal rok szarpałem się po sądach za certyfikowane, a jakże, wyroby z Chin, które przyjąłem na inwestycje, a dzieki którym omal nie doszło do tragedii. Aha! Znam też nieistniejącą już firmę, która popłynęła na gresach. Nie chcę zbyt generalizować, ale te gresy były ... kurcze zapomniałem skąd. Właśnie się porzygałam, faktycznie od razu mi lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 22.05.2008 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 czy wy myślicie, że te ubrania, tkaniny, zabawki itp. to co nie z chin a czepiacie się płytek, a te chińskie są ładniejsze od wszystkich innych dokładnie...prawie wszystko teraz produkuje sie w Chinach. Niektóre "włoskie" gresy też produkowane są w Chinach podobnie jak markowe ciuchy- jeśli nie szyte w Chinach to tkaniny z Chin ściągane. Nie da rady - zawsze cos chińskiego w domu sie znajdzie a komputer/monitor który stoi przed Wami , klawiatura to gdzie produkowane ?? Nawet Audi Q5 bedzie produkowane w Chinach pozdrawiam serdecznie Jest w Szczecinie taka duza, bardzo znana siec sklepow z plytkami. Ceny maja b. wysokie. Szczyca sie tym, ze nie sprzedaja chinszczyzny. Tak sie jednak sklada, ze kolegi kuzyn jest m.in. ich spedytorem. Mase towaru przyplywa dla nich z Chin, ale na kartonach jest napis "Made in Italy" pozdrawiam Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 22.05.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2008 [ Jest w Szczecinie taka duza, bardzo znana siec sklepow z plytkami. Ceny maja b. wysokie. Szczyca sie tym, ze nie sprzedaja chinszczyzny. Tak sie jednak sklada, ze kolegi kuzyn jest m.in. ich spedytorem. Mase towaru przyplywa dla nich z Chin, ale na kartonach jest napis "Made in Italy" pozdrawiam Konrad Całkowicie sie z Tobą zgadzam. Problem nie polega na tym, ze wszystko co z Chin jest do bani. Tania siła robocza jest zachętą do szukania obniżenia kosztów produkcji również przez firmy europejskie. Róznica jednak jest taka że np towar z Hans Grohe, który w Chinach jest montowany i wykonywane są drobne podzespoły, natomiast technologia i kontrola jakości wyrobów jest dokonywana i nadzorowana przez Hans Grohe.Jego awaryjność mieści sie w statystykach firmowych zgodych z nadanym ISO i firma za to odpowiada.Firma, którą w razie czego można znaleźć i dochodzić swoich roszczeń i gwarancji jakie daje. Jeśli nie ma się tylko oporów natury moralnej, to spokojnie mozna tu zaufać produktowi. Gorzej jeśli jest to "oryginalna podróbka" marki.A tak sie najczęściej zdarza, ze wyrób podobny z oryginałem nie ma z nim nic wspolnego oprócz może samego wyglądu. Tak jest własnie z wykonczeniówką (podejrzewam , ze nie tylko np z elektroniką też). Wystarczy pogadać z hydraulikami którzy montują chinska armaturę i ceramikę albo posłuchać opini elektryków zakładających wyroby z Briluxa. A wracając do gresów. Wszystkie wyroby sprowadzone do UE bezwzględnie muszą mieć certyfikaty zgodności. Zabawa polega na tym, że wiele dopiero po jakimś czasie jest weryfikowane i to zazwyczaj wówczas jesli paramtery są podejrzanie dobre. Stąd co jakiś czas zadyma ,kontrole i wycofywanie z rynku. Płytki z firm które zostały zakupione 2 lata temu sa juz najczęsciej nie do zdobycia a fabryka jeśli istnieje na rynku EU nie posługuje się poprzednimi normami , czesto ma inną nazwe. Teraz znacznie słabszymi normami , bo była wpadka. Gres chinski bedzie zawsze dużo tanszy. Czy ładniejszy? Dziwne pytanie, wygląd gresu to zawsze duży przypadek a jego jakość, jeśli nie ma dla kogoś znaczenia, tak jak gust kupującego jest sprawą indywidualną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sue 28.05.2008 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 Chciałam tylko dołożyć swój kamyczek do tego ogródka : "....Chińska glazura może wywołać raka Glazura i terakota z Chin zawierają substancje promieniotwórcze, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Połowa wszystkich niebezpiecznych produktów na polskim rynku pochodzi właśnie z importu z Chin. Nawet chiński rząd przyznaje, że 20 proc. produktów sprzedawanych na tamtejszym rynku nie spełnia norm. Do Polski sprowadzono z Chin dwa kontenery glazury i terakoty. Poddano je kontroli - w Laboratorium Badawczym w Toruniu i w Instytucie Szkła, Ceramiki, Materiałów Ogniotrwałych i Budowlanych w Warszawie. W obu wypadkach okazało się, że normy dopuszczalnego promieniowania w niektórych partiach materiałów zostały przekroczone nawet dwukrotnie. W oparciu o badane próbki stwierdzono, że wskazana partia glazury i terakoty nie nadaje się do zastosowania w budynkach, gdzie mają przebywać ludzie i zwierzęta. " Źródło: biznes.gazetaprawna.pl Pozdrawiam wszystkich wykańczających i wykończonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 28.05.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 "normy dopuszczalnego promieniowania w niektórych partiach materiałów zostały przekroczone nawet dwukrotnie. W oparciu o badane próbki stwierdzono, że wskazana partia glazury i terakoty nie nadaje się do zastosowania w budynkach, gdzie mają przebywać ludzie i zwierzęta. " 1. To ja jeszcze poproszę o wykres jak rosną szansę na raka względem przekroczenia normy. Tu i ówdzie przyjmuje się margines 200 a nawet 300% zapasu (np. w obliczeniach niektórych konstrukcji). Jak wyznaczono w przypadku promieniowania? 2. Straszy się nas rakiem mózgu od komórki i jakoś używamy. 3. Wokół nas jest tysiące innych szkodliwych substancji i produktów (z Chin i nie tylko). Skoro ich wszystkich nie da się sprawdzić czy wyeliminować, to czy warto się rozdrabniać? 4. Od sprawdzania wszystkigo co wbuduję lub wmontuję w dom, mógłbym popaść w obłęd i wykorkować szybciej niż z powodu glazury i terakoty z Chin, której "wybrane partie" przekraczają dwukrotnie jakieś normy. 5. Szanse na to, że mnie wcześniej rozwałkuje jakiś TIR niż wykończy chiński gres są znacznie większe, a jak będę rozwałkowany, to i tak mi wszystko jedno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 29.05.2008 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 A okna PCV które wydzielają grożne substancje? i "ekologiczne" okna drewniane, których odporne lakiery zawierają całą tablicę Mendelejewa, reagującą w promieniach słońca lub w cieple kaloryfera? a teflon na patelniach? a wędlinkę gdzie kupujecie? i pieczywko? ja te rzeczy robie sama-więc na gresik chinski mogę sobie pozwolić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 29.05.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 No tak... O tym zapomniałem Biorąc pod uwagę te lakiery i moje 8m2 chińszczyzny w garderobie (może będzie jeszcze 50m2 w jadalni, hallu i kuchni), to ... idę zarezerwować sobie miejsce na cmentarzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 29.05.2008 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Frankai, a dlaczego masz nadal tylko 8 m2 ? Tyle czasu już minęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angi 31.05.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 widocznie spadł popyt u nas na płytki i jakiś bogacz wymyślił sobie coś napiszemy na temat chińskich, bo teraz tylko te idą ( zresztą nie tylko płytki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 09.06.2008 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Sluchajcie u mnie koszmar z tym gresem chinskim Ewidentna wina fachowca!!!!!!!!!!!!Okayao sie ocyzwiscie po cyasie , nie dobrye bz wzcyzsycyonz y wosku i yaimpregnowali go !!!! KOSzMAR!!!! Uzytkuje go 8 miesiecy i mysle o nowzch juz...... Mam 6m+cznego psa ktory wczoraj nasikal na plytki i zostala plama ,ktora sie mocno wgryzla i fatalnie to wyglada...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 09.06.2008 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Sluchajcie u mnie koszmar z tym gresem chinskim Ewidentna wina fachowca!!!!!!!!!!!!Okayao sie ocyzwiscie po cyasie , nie dobrye bz wzcyzsycyonz y wosku i yaimpregnowali go !!!! KOSzMAR!!!! Uzytkuje go 8 miesiecy i mysle o nowzch juz...... Mam 6m+cznego psa ktory wczoraj nasikal na plytki i zostala plama ,ktora sie mocno wgryzla i fatalnie to wyglada...... kup odplamiacz hg do gresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 09.06.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 kup odplamiacz hg do gresu no i to do mycia jest?? po tym jeszcze raz impregnacja??? jakie działanie ma ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 09.06.2008 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Uzytkuje od ponad roku gres polerowany (kupiłam w końcu polski cersanit) i mam jaśminowa fugę na holu i w kuchni. Chyba jej nie zaimpregnowalismy bo miejscami zrobiła sie szaro - bura i nie wygląda ładnie. Poradźcie czym można doczyścić fugi??? mi na forum poradzono zeby fugi poczyscici cilitem bangiem....zrobilam tak brud z jasminowej zszedl jak maslo....nie wiem tylko czy przy gresie mozna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zetka 09.06.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 Sluchajcie u mnie koszmar z tym gresem chinskim Ewidentna wina fachowca!!!!!!!!!!!!Okayao sie ocyzwiscie po cyasie , nie dobrye bz wzcyzsycyonz y wosku i yaimpregnowali go !!!! KOSzMAR!!!! Uzytkuje go 8 miesiecy i mysle o nowzch juz...... Mam 6m+cznego psa ktory wczoraj nasikal na plytki i zostala plama ,ktora sie mocno wgryzla i fatalnie to wyglada...... A ja bym potraktowała tą plamę domestosem Swój gres doczyściłam z cięzkich plam elegancko (a mam zupełnie biały) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.06.2008 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 kup odplamiacz hg do gresu no i to do mycia jest?? po tym jeszcze raz impregnacja??? jakie działanie ma ??? Nie wnikałem jakie jeszcze firmy produkują podobne środki. Po prostu ktoś zachwalał ich impregnat i dlatego wszedłem na ich stronę, na której są środki do gresu: HG Polska Jak na mój gust, to marne szanse niestety No chyba że plama nie wniknęła w gres. Jeżeli wniknęła to raczej jej nie usuniesz, choć w FAQ kazali jakąś plamę spróbować usunąć. Może zadzwoń do nich? Wydaje mi się, że z racji impregnatu, wosku i plamy, poszedłbym na całość i użył "HG odplamiacz". Powinien "zedrzeć" wszystko Plama będzie po części w środku, więc może jej nie usunąć. Zastanawiam się tez nad jeszcze jednym rozwiązaniem, ale do tej pory nikt nigdy mi nie powiedział, że tak można. Czy płytkarze znają powód, dla którego nie można? A może nie chcą się w to bawić? Swoją podłogę jednak traktuje się niezarobkowo i dziobałbym jak dzięcioł, żeby plamy nie było. Trzeba by wydziobać płytkę wraz z klejem i fugami. Czy to nie jest możliwe? Wydaje mi się, że jest, jeżeli posiada się świętą cierpliwość i odpowiednie narzędzia. POWODZENIA !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 09.06.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 ależ mozna wydziobać-u nas trzy płytki kaflarz wykuwał bo "leciały" krzywo-to kuł..... A hg powinien wywabić plamę ze srodka też-takie ma działanie. Ja spróbuje w tym tygodniuy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 10.06.2008 04:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Ja spróbuje w tym tygodniuy daj znac jak poszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 12.06.2008 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Ja spróbuje w tym tygodniuy daj znac jak poszło HG odplamiacz r e w e l a c j a! zlazły najdziwniejsze zaplamienia owocowe i tłuszczowe. Z kawy miałam lekkie plamy i zlazły a no plamy hard-core lepszy bedzie HG zmywacz.... Drogie to jak byk ale tak czystego gresu to od poczatku nie miałam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niko6 12.06.2008 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 HG odplamiacz r e w e l a c j a! zlazły najdziwniejsze zaplamienia owocowe i tłuszczowe. Z kawy miałam lekkie plamy i zlazły a no plamy hard-core lepszy bedzie HG zmywacz.... Drogie to jak byk ale tak czystego gresu to od poczatku nie miałam:) _________________ Kupię to i spróbuje bo mnie to tak wkurza ze szok ta plama , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elais 13.06.2008 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 A jak myślicie mogę ten jasny chiński gres położyć w wiatrołapie (kupiłam Marco Polo, Zeus)? Czy sie zamęczę biegając ze ścierką? Nie chciałabym dawać cosik innego (ten gres będę miałą w kuchni, przedpokoju, holu na piętrze, a nawet podstopnice schodów będą z niego zrobione). Myślę, że jak będzie jeden rodzaj płytek to dom będzie sie wydawł taki bardziej przestronny. A może dać coś matowego w podobnej kolorystyce do wiatrołapu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.