Chudziak opadł?!

[yacq]

Na tarasie i wewnatrz budynku chudziak opuscil sie ok. 0,5cm. Mozna teraz przesuwac izolacje pozioma pod sciankami dzialowymi z 12cm bloczkow z betonu komorkowego. Czy to, ze scianki dzialowe nie maja podparcia nie spowoduje ich pekania lub innych problemow? Czy po zrobieniu jastrychow wszystko sie ustabilizuje? Co z tym robic?

[Jarzeb]

czyli wylales chudziak i postawiles scianki?

0.5cm to niewiele, ale obawiam sie ze one (scianki) osiada i gdzies peknie

czyli z gipsowaniem czy plytkami sie wstrzymaj

mozesz doraznie uzupelnic ta szpare, ale pewnie gdzies sie zarysuje

co do problemow 0.5cm - to nie problem

 

poczekaj i poobserwuj i bez obaw

[yacq]

Chudziak byl wylewany prawie rok temu wiec juz mial czas opasc (taka mam nadzieje). Co prawda zauwazylem to dopiero po zimie (czyzby w zimie opadanie bylo szybsze?) - na jesieni chyba tego nie bylo...

[rafałek]

A czy ziemia pod chudziakiem była zagęszczana?

[Jarzeb]

czyli jak w ciagu roku tyle opadlo (a to byla mrozna zima dodatkowo) nie ma sie co przejmowac

i poki scianki nie opadly postaraj sie uzupelnic szpare - beda mniejsze zarysowania

pzdr

[yacq]

Ziemia a raczej piasek byl zageszczany ale, co juz wtedy budzilo moje watpliwosci, warstwa 60cm. Lano tez wode ale jak teraz nad tym mysle to wszystkiego bylo za malo. Ekipa prawdopodobnie chciala zaoszczedzic na paliwie do zageszczarki i na czasie wypozyczenia i zageszczala cala 60-70cm warstwe za jednym razem.

 

A jak uzupelnic pod sciankami? A moze jakies kliny z drewna lub tworzywa podlozyc? Slyszalem tez, ze siatka z drutu powinna zabezpieczyc wylewke przed pekaniem.

[rafałek]

Z tego co piszesz wynika, że może jeszcze siąść. Ja osobiście wykonałbym kilka otworów dla sprawdzenia co jest pod chudziakiem. Może być miejscami luźny piach lub co gorsza pustka. W takim ukłądzie najlepszym rozwiązaniem lecz najkosztowniejszym będzie rozebranie ścianek działowych i skucie chudziaka, ponowne zagęszczenie piasku i wylanie chudziaka oraz wymurowanie ścianek na nowo, ale to ostateczność - wszystko zależy od tego co jest pod spodem. Może się okazać, że siądzje jeszcze 1-2 cm i co wtedy?

[zgudi]

nie ma się co tak marwić

dobrze , że OPADŁ tylko chudziak

 

przyczyny opadania mogą być różne...

może opadł na widok nieciekawej sasiadki?

 

jest szansa ,że się podniesie --nadciąga LATO , pojawią sie inne sąsiadki

koszące trawę, wystepujace w kusym bikini

[Yanek]

nie ma się co tak marwić

dobrze , że OPADŁ tylko chudziak

 

przyczyny opadania mogą być różne...

może opadł na widok nieciekawej sasiadki?

 

jest szansa ,że się podniesie --nadciąga LATO , pojawią sie inne sąsiadki

koszące trawę, wystepujace w kusym bikini

 

noooo - głowa do góry

[Jeremiasz]

Wg mnie na chudziaku nie powinno się stawiać ścianek działowych (jeśli się mylę proszę o sprostowanie). U mnie na 5 cm chudziaku jest położona siatka 10x10 o przekroju prętów 8 mm, na to wylałem 7,5 cm B15. Pod ścianki działowe dodatkowo zrobię podłużną "stopę" z dwoma utopionymi prętami co razem ukryje się w styropianie. ścianki działowe daję z Silki 0,08 cm, która jest cięższa od BK. Pozdrawiam, J.

[anpi]

U mnie pod ściankami ekipa przed wylaniem chudziaka zrobiła "rowki" w piasku, o szerokości ok. 30-40 cm i takiej samej głębokości i włożyła tam zbrojenie. W ten sposób pod ściankami powstała namiastka fundamentu. Mam nadzieję, że nie opadnie

[gibzwein]

Nawet pod ściankami działowymi przydałby się fundament.

[VIP Jacek]

Chudziak powinien być zazbrojony w tych miejscach, gdzie ma stanąć ściana działowa!!!

Kategorycznie trzeba tej zasady się trzymać.

A najlepiej jak wykonuje się pod każdą ścianą fundament.

Także nie pomoże tu super zagęszczanie podłoża pod ściankami.

Jak sytuacja będzie się jeszcze nasilać, to trzeba rozebrać ściany i zazbroić miejsca oparcia ścian na gruncie.

[Geno]

Chudziak powinien być zazbrojony w tych miejscach, gdzie ma stanąć ściana działowa!!!

Kategorycznie trzeba tej zasady się trzymać.

A najlepiej jak wykonuje się pod każdą ścianą fundament.

Także nie pomoże tu super zagęszczanie podłoża pod ściankami.

Jak sytuacja będzie się jeszcze nasilać, to trzeba rozebrać ściany i zazbroić miejsca oparcia ścian na gruncie.

Nie zgodzę się ,że zawsze - raz różne ciężary z rónych materiałów, dwa w przypadku dobrego zagęszczenia żadne zbrojenie potrzebne nie jest.

[mario5]

a Edytowane 30 Listopada 2016 przez mario5

[Geno]

nie zagęszczałem nie zbroiłem nie osiada nie narzekam nic się nie dzieje chudziak wylany w tym roku w kwietniu na piasku zasypanym w tamtym roku we wrześniu ścianki z BK ytong stoją i stać będą Pozdrawiam

Częściowo piasek sami Ci się zagęścił. Tego typu porady to nie są najlepsze - wypiłęm 0,75 litra wóki wczoraj* w poł godziny i żyję - drugi może nie przeżyć

 

*przykład hipotetyczny

[adaman]

Nie piszesz na jakim terenie stoi dom - piach czy glina/ Coś podobnego spotkało mnie na wiosnę. Okazało się, że kierując się niektórymi radami z forum na gliniastym terenie nie zrobiłem opaski drenażowej wokół domu. Do fundamentu wsypałem 60cm gruntu rodzimego wymieszanego z piachem, na to 50cm piachu- wszystko zagęszczałem osobiście. Wiosna była bardzo mokra - woda dostała się pod fundamentem i spowodowała rozmiękczenie tego, co w środku.Dowiedziałem się o tym , kiedy geolog zrobił odkrywki..... Dla mnie wyjściem jest zrobienie drenażu przede wszystkim.Aby kiedyś w przyszłości uniknąć podobnej sytuacji (gdyby np.pękła rura wodociągowa, albo zatkał się drenaż) robię coś w rodzaju stropu opartego na fundamencie. Takie rozwiązanie przyjąłem z kilku przedstawionych mi propozycji . Moja rada jest taka: Na pewno sprawdź co masz pod posadzką i na poziomie ław fundamentowych - ławy stojące w wodzie są ok. pod warunkiem, że to, co stanowi wypełnienie fundamentu nie pozwala na podciąganie kapilarne wody . I koniecznie niech obejrzy to ktoś "na żywo".Ktoś, kto ma pojęcie o budownictwie - z całym szacunkiem dla forumowiczów - rady na odległość czasem mogą przynieść dużo szkody. Nie każde zapalenie płuc leczy się tym samym lekarstwem ...