Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy wpuścić rynnę do drenażu?


Recommended Posts

Zamierzam na wiosnę wykonać drenaże wokół domu. Fachowiec, który narysował mi "projekt" kazał mi wpuścić spusty rynien do drenażu.

Zastanawiam się, czy to ma ręce i nogi... No bo na chłopski rozum: z rynny wraz z wodą spływają różne liście itp. Czy to nie zatka drenażu? A może woda opadowa płynie tak szybko, że nie jest to problemem?

Co myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wcale nie jest głupi pomysł , zwłaszcza jeśli Masz podmokłą działkę.Deszczówka odprowadzona drenażem nie będzie zalegała w wielkich kałużach wokoło domu.

Co do zatykania się drenów nie ma obaw.

Pod zakończeniem rynny w ziemi obsadza się puszkę instalacyją z wyjmowanym sitkiem w którym zatrzymują sie liście i wszelkiezanieczyszczenia.

Myślę że Twó majster wie co mówi.

pozdrawiam richie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie to wspaniały pomysł. Zamiast kałuży będziesz miał sukcesywnie nawilżanie fundamentów. Przy większych opadach drenaż nie odprowadzi wody z deszczu na tyle szybko, aby nie stała w rurach wokół ławy woda, chba że rzeczywiście drenaż będzie bardzo rozbudowany.

Sam pomysł jest dobry, sam chcę zrobić odproiwadzenie deszczówki, ale nie do drenażu, a do dołów chłonnych nie połączonych z drenażem - np. dwie studnie z kręgów zamknięte przykrywami betonowymi i zasypane warstwą ziemi ze względów estetycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączenie rynien to nie zbyt dobry pomysł. Mam nadzieję że fachowcowi chodziło o co innego. To tak od początku. Oczywiśie każde osuszenie ma sens jeśli zbierająca się tam woda może być odprowadzona np do kanału burzowego. Jeśli tak to proponuję zrobić odprowadzenia wody z rynnu rurą do drenażu (producent http://www.pipelife.pl ) bezpośrednio z rynny do kanału. Ja mam tak wykonane odpływy z 4 rynien i funkcjonuje bez zarzutu. Zaleta "suchy" plac wokoło domu nawet po wielkich ulewach.

Brak wypłukanj ziemi przy odpływach rynien.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

richie ma dobry pomysl.

ja wlasnie mam sprowadzone rynny do drenazu "napowierzchniowego" (drenaz to "rynna" z folii 0,3 z rura drenazowa i wypelnieniem z grubego kamienia). drenaz z jednej strony domu "podpiety" jest przez syfon tarasowy do beczki, z drugiej strony do starej studni. dziala niezawodnie. wiecej lisci zbiera sie w nim od wiatru niz z dachu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rynny mam odprowadzone do drenażu / teren bardzo podmokły/ drenaż spływa do studzienek z najniżej położonej pompą wypływa do rowu / potrzebne pozwolenie na odprowadzenie wód deszczowych/. Taki układ funkcjonuje u mnie juz 6 rok, z prawdziwą przyjemnością chodze po suchej działce, a u sąsiadów toną w błocie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie rynny mam odprowadzone do drenażu / teren bardzo podmokły/ drenaż spływa do studzienek z najniżej położonej pompą wypływa do rowu / potrzebne pozwolenie na odprowadzenie wód deszczowych/. Taki układ funkcjonuje u mnie juz 6 rok, z prawdziwą przyjemnością chodze po suchej działce, a u sąsiadów toną w błocie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy "Fachowiec" z programu Ustera.

Nie radziłbym wpuszczać deszczówki do do drenażu.

Taka masa wody niedość że powoduje sukcesywne namaczanie ziemie pod fundamentem, ale co gorsza jej wypłukiwanie. W przyszłości możesz mieć poważne problemy.

Do deszkówki osobna instalacja nic nie mająca wspólnego z drenażem.

 

pozdrawiam MK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Engi, właśnie obmyślam jak by wkomponować w to jeszcze po drodze beczkę na deszczówkę... :wink:

 

Drenaże mają zbiegać się w jednym miejscu i dalej będą odprowadzone do studni chłonnej. Grunt jest dość dobrze przepuszczalny. Czy w takiej konfiguracji wciąż wydaje się Wam, że to niedobry pomysł?

 

Za parę lat (jak będzie mnie na to stać :smile:) studnię chłonną zastąpię przeciskiem pod drogą do rzeki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jeżeli drenaż jest nieco oddalony od fundamentów, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wpuścić do niego odpływy z rynien. Znam przynajmniej cztery takie przypadki i zapewniam, że działa!!!!!!

 

PS 1

PROPONUJĘ, ABY NA FORUM ZAPANOWAŁ TAKI ZWYCZAJ:

 

ZANIM ZACZNIECIE TOTALNĄ KRYTYKĘ CZEGOKOLWIEK, ZASTANÓWCIE SIĘ

 

DOBRZE NAD TYM, FORUM NIE JEST CHYBA PO TO, ABY WYKAZYWAĆ

 

WYŻSZOŚĆ "NASZYCH" ROZWIĄZAŃ NAD ROZWIĄZANIAMI INNYCH.PISAŁEM

 

JUŻ O TYM, ŻE W DOBIE DZIKIEJ WALKI POJAWIA SIĘ MNÓSTWO

 

DEZINFORMACJI, KTÓREJ WSZYSCY ULEGAMY CHCĄC DLA SIEBIE JAK

 

NAJLEPIEJ. TAKŻE AUTORYTATYWNE STWIERDZENIE W STYLU "TO ŚWIETNY

 

POMYSŁ, BZDURA... ITD..., ITP..." MOIM ZDANIEM JEST NIE NA

 

MIEJSCU.

 

ŻYCZĘ WSZYSTKIM, ABY MIELI ZAWSZE NIEZŁOMNĄ PEWNOŚĆ CO DO

 

PODEJMOWANYCH DECYZJI.

 

 

PS 2: JESTEM PEWIEN, ŻE TE ODPŁYWY, JEDNAK MOŻNA SKIEROWAĆ DO

 

DRENAŻU (MOŻE NIE W KAŻDYM WYPADKU), ALE MOŻLIWE JEST TAKIE

 

ROZWIĄZANIE.

 

PS 3: zrobiłem przerwy, bo zaraz napiszecie o Caps-Locku, że to taki większy klawisz po lewej stronie klawiatury,...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipcio nie chodzi tu o bezpodstawną krytykę. Ja mam zbiornik na deszczówkę o pojemności 10000 litrów, nie żadne beczki tylko naprawdę 10 m3. Zbiornik ten potrafi się napełnić po kilku większych deszczach. I teraz wyobraź sobie, że cała ta woda trafia do drenażu w okolice fundamentów. Są to naprawdę duże ilości wody. Mylimy funkcje drenażu, drenaż ma osuszać a nie podlewać fundamenty. Jeżeli mamy grunt piaszczysty, to w jakiejś odległości od domu można zakopać dreny, pseudo studnia chłonna, i tam rozprowadzać wodę z dachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że:

1/ nie ma możliwości, pozbycia się wody do studzienki "burzowej",

2/ głęboki (ze względu na piwnice pod częścią budynku) drenaż wykonany jest w odlegości około 3 metrów od budynku (3 studzienki)-działka z lekkim spadkiem, grunt średnio przepuszczalny i przepuszczalny

3/ odpływy rynnowe wpuszczone w studzienki,

 

Proszę o ocenę, czy to ma sens, czy nie? Ja widzę, że to działa,

fundament nie stoi w wodzie, w piwnicy sucho w przeciwieństwie do wydarzeń wcześniejszych. Opieram się na jednym z "żywych" przykładów, nie na teorii.

 

Jednocześnie zaznaczam, iż nie jestem właścicielem owych fundamentów i piwnicy, ani także wykonawcą rzeczonego drenażu - tylko postronnym obserwatorem chcącym skorzystać z doświadczeń innych...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie:

czy bardziej wam zalezy na zbieraniu deszczowki czy osuszeniu fundamentow?

wokol domu w promieniu 3m zbierze sie prawie tyle samo wody co z przecietnego dachu. wiec nie ma strachu. jednak jesli cala wode sprowadzic w jedno miejsce to cos z nia trzeba zrobic. budowanie bezodplywowych zbiornikow to dla mnie nieporozumienie jesli sie nie podlewa tym trawnika.

 

jesli nie ma problemu z podmakaniem fundamentow to znaczy ze grunt jest przepuszczalny i mozna zrobic kawalek dalej osadnik "bez dna" i spokojnie wprowadzic tam deszczowke a ona sukcesywnie bedzie schodzic do wod gruntowych (na pewno latwiej niz z powierzchni ziemi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy bym sie nie zgodzil na wpuszczenie deszczowki do drenazu, po co sprawdzac na sobie czy to dobrze dziala, u siebie nad drenazem a bezposrednio przed zasypaniem fundamentow wstawilem rury na deszczowke i wszystko ma osobna studzienke rewizyjna w odleglosci jakies 5 metrow za budynkiem, nie sa to takie koszty, zeby warto bylo ryzykowac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paj^ Napisz, czy twój budynek ma odpływy rynnowe na czterech rogach budynku, jeżeli tak to jak przeprowadziłeś rury (osobno, czy łącząc po dwie???) i na przeciwko której ściany masz studzienkę? I jeszcze jedno, jak szeroka i głęboka jest ta studzienka? Z góry dziękuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...