Plyta gk zamiast tradycyjnego tynku-jak to zrobic??

[izagrab]

Planuje ulozyc z mezem plyty gk w calym domu zamiast tynku tradycyjnego. Wyjdzie to znaczni taniej ale nie wiem za bardzo jak sie za to zabrac. Moze macie jakies doswiadczenia i wskazowki? Il ekleju, jak gesto smarowac klejem itp?

[poltomy]

Czy aby napewno taniej? Robiac samodzielnie oszczedzasz na robociznie ale do kosztow musisz doliczyc klej( ok. 25kg/ 3 plyty), siatke oraz gipsy szpachlowe. a zeby byl efekt trzeba dobrze zrobic laczenia lub szpachlowac calosc , i jeszcze akryl na koniec. 7 lat temu wykleilem sobie mieszkanie plytami bo bylo szybciej ale juz bym tego nie powtorzyl.

Poltomy

----------------------

chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze.

[izagrab]

Akryl? po co akryl?

[poltomy]

Przymaskuje lekkie pekniecia w naroznikach.

Poltomy

------------------

Chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze.

[higgins]

Jeśli szukasz informacji jak to zrobić odwiedź strony producentów np. Rigips, Norgips, Lafarge Nida Gips i tam poszukaj - są tam dokładne opisy co i jak, jaki system i do czego (jak dobrze pamiętam to chyba najwięcej jest na stronie rigips'a)

[henryk_baszkowka]

na stronie knauffa jest calkiem niezly opis

[Sunao]

Planuje ulozyc z mezem plyty gk w calym domu zamiast tynku tradycyjnego. Wyjdzie to znaczni taniej ale nie wiem za bardzo jak sie za to zabrac. Moze macie jakies doswiadczenia i wskazowki? Il ekleju, jak gesto smarowac klejem itp?

 

Mam nadzieję, że nie zepsujecie sobie całego domu tym g....m!

Skąd taki pomysł, żeby kłaść na ściany miękkie i kruche płyty z warstewka tektury na wierzchu?

 

Pozdrawiam,

 

M.

[invx]

na stronie ATLAS'a jest tez troszke, poczytaj tez najczesciej zadawane pytania - watek przyklejony na wymianie doswiadczen.

 

w razie jakis watpliwosi pytaj, w tedy postaramy sie pomoc. Bo temat naprawde dosc szeroki, i trudno ksiazke tutaj pisac

[pokerzysta]

dokładnie ja poprzednicy - jesli chesz cały dom to nie wiem czy watro

jest duzo na forum np. o robactwie za płytą itp.

jesli sama checsz to zrobic na wiekszej powierzchni mozesz liczyc sie z tym ze sciana wyjdzie krzywa- za jakis czas moga zaczac pekac łączenia płyt

przemyśl

czy masz w tej chwili gołe mury?

jesli tak policz

tynk cementowo wapienny robota 8zł/m2

szpachlowanie podobnie

no i troche na materiał powiedzmy drugie tyle a i efekt lepszy

ew. tynk gipsowy z automatu jesli muru są w miare proste tutak ok 20-22zł/m2 materiał i robocizna (podobno najbardziej sie opłaca)

ja osobiscie zastanawiałem sie podobnie jak ty nad tymi trzema sposobami i ostatecznie po szczegółowej wybrałem tynk + szpachlowanie wyszło dobrze i w miare tanio w porównaniu do gipsu z maszyny i w porównywalnej cenie jak płyty k-g jak bym to robił sam

[AldonkaS]

Pokerzysta - skąd ty bierzesz takie ceny (np.: tynki cem-wap za 8PLN za m2 - ja nie znalazłam mniej niż 10PLN/m2 a chcieli i 12-15) - oczywiście trochę zaniżone.

Jeżeli chodzi o sedno tematu - to proponuję dac sobie spokój z płytami gipsowo-kartonowymi na ścianach. Szczerze mówiąc nie potrafię (ani ja ani moi znajomi) znaleźć jakis zalet do tego rozwiązania. Nie pamiętam gdzie budujesz, ale na górnym Śląsku mój znajomy tak zrobił i po 4 latach prawie wszystkie łączenia robił od nowa.

A akryl dajesz w narożnikach - aby było mniej pęknięć - chociaż u mnie w okolicach okien połaciowych i tak popękało, a było robione w listopadzie 2005 roku

[pokerzysta]

to jest cena jaką zapłaciłem za robocizne w okolicach poznania - ekipa murarzy gospodarczych tzn. bez fv

skądinąd ekipa miała opóźnienie w rozpoczeciu roboty ale jak zaskoczyli to az furczało - jedna z kilku ekip z których byłem zadowolony - chociaż zastzrezenia i tak by się znalazły

co do szpachlowania za robotę załaciłem 4 zł z tym ze sam robiłem małą poprawkę - normalna cena w moich okolicach to własnie 8 zł

[izagrab]

Te ceny z atynki wydaja sie nierealne w w-wie. Rozmawialam z kilkoma ekipami i nie chca nawet rozmawiac o tynkowaniu ponizej 15 zl/ma do tego jeszcze trzeba doliczyc material i szpachlowanie.

Znjomi 2 lata temu zrobili gk w calym domu i wyglada to bardzo dobrze. Sciany sa rowne i bardzo gladkie- czyli takie jakie lubie

 

Co do miekkosci to nieprzesadzajmy. Nikt nie bedzi ekopal tych scian czy sie nad nimi znecal. Znajomi maja mala coreczke, ktora jezdzi po domu w samochodziku, biega i lobuzuje a nie ma na scianach nawet jednej rysy.