Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przykry zapach z kanalizacji


VPS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 52
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

VPS

Witam kolegę po fachu ,problemu nie rozwiąże ale postaram się wyjaśnić zasadę.

Kratki wentylacyjne wyciągając powietrze na zewnątrz wytwarzają podciśnienie w pomieszczeniach, w to miejsce musi dostać się świeże powietrze i dostaje. Kiedyś dostawało się przez nieszczelną stolarkę a teraz stolarka jest b. szczelna. Świeże powietrze jest więc wciągane którędy się da np. kratki wentylacyjne w łazienkach. Moja rada zrobić przyzwoitą zetkę w kotłowni (piec najbardziej zakłóca ciąg) może automatyczne korki napowietrzające na pionie i jakoś trochę rozszczelnić stolarkę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również trochę walczyłem z zapachami. W rezultacie zaślepiłem pion odpowietrzający, wychodzący ponad dach. Zawsze się bowiem tak składało, że wywiewy i tak trafiały do domu. Na pionach zainstalowałem zawory napowietrzające i kłopot zniknął. Nic się nie zatyka, wszystko działa ok i nie ma zapachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek13 - u mnie też pomogło, czyli zawory wystarczają.

Tom Soyer - moim zdaniem dobierasz na średnicę, na jaką masz możliwość podłączenia. Ja założyłem DN 50, bo akurat takie miałem odejście. Myślę, że średnica nie jest ważna. Chodzi o napowietrzenie /wyrównanie ciśnienia/ w celu zapobieżenia zasysania wody z najbliższych syfonów. Maciek_s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem same zamontowanie zaworów napowietrzających nie wystarczy. Istotnie, przy spuszczaniu wody tworzy się podciśnienie i tu zawór pomaga, ale w kanalizacji ściekowej zarówno miejskiej jak i w szambie wytwarzają się gazy z procesów chemicznych nieczystości i brak odpowietrzenia może spowodować właśnie wytworzenie ciśnienia, które na ogół jest za małe aby wyprzeć wodę z syfonu, ale w czasie jej spuszczania, część gazów przedostanie się do pomieszczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyczyny złego zapachu mogą być dwie .

1. zapach z rury "odpowietrzającej" wyprowadzonej ponad dach jest z powrotem wtłaczany do kanałów wentylacyjnych do wnętrza domu , ( też tak miałem )pomogło wyprowadzenie rurki "odpowietrzającej" wyżej , tak aby jej wylot był na innym poziomie niż wyloty przewodów wentylacyjnych ( teraz mam ok 50 cm różnicy i nic mi nie zawiewa do środka ).

2. z tego co widać na projekcie to kratka w garażu połączona jest z długim odcinkiem poziomym ,rozpędzone ścieki w tej rurze powodują wyciąganie wody z syfonu w kratce w garażu , trzeba jak najblizej tej kratki założyć zaworek napowietrzający ( na cieńszej rurce łączącej kratkę z głównym kolektorem założyć trójnik i włożyć zaworek).

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie metody sobie nie przeszkadzają lub inaczej nie wykluczają się, poza tym, że przynajmniej główny pion kanalizacyjny powinien być wentylowany poprzez wyprowadzenie ponad dach rury wentylacyjnej. Na tym pionie nie ma sensu montować zawór napowietrzający. Gałązki nie powinny być dłuższe niż 3,5m. Generalnie im krótsze tym lepiej. Przy dłuższych, na końcach instalacji zamontować zawory napowietrzające.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się dowiedziałem w firmie WAVIN to główny pion kanalizacyjny powinien być wentylowany poprzez wyprowadzenie ponad dach i nie wolno montować zaworu napowietrzającego gdy jest przydomowa oczyszczalnia. Przyczyna przykrego zapachu prawdopodopnie będzie dotyczyła właśnie tego przewodu. Został on wykonany z aluminiowej rury karbowanej "100" i podejrzewam że jest w którymś miejscu dość mocno zagięty. Tylko problem jak to sprawdzić są juz kafle. Trzeba będzie coś wymyśleć właśnie teraz się wybieram to sprawdzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bingo przykry zapach został usuniety. Kosztowało to 10 godz pracy i pokaleczone dłonie. Tak jak podejrzewałem rura wywiewna wykonana z aluminiowej rury karbowanej "100" w pięciu miejscach dziury na ok. 3 cm. Dodatkowo w złym miejscu usytuowane kominki dachowe. Trzeba było rozebrać cześć dachówek BRASSA i przełożyć 4 kominki z wentylacji i 1 kominek wywiewny z kanalizacji wyżej o ok 1,5 m. Po raz pierwszy robiłem za dekarza. Bardzo stromy dach było ciężko ale udało się jestem zadowolony i klient również.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...