Darek Rz 14.05.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2006 Witam Mam taki problem . Dwa lata temu kupiłem działkę . Sąsiednia działka była już ogrodzona siatką . Pod każdy słupek sąsiad zrobił betonowy cokół o przekroju kwadratowym i wyniosł te cokoły ponad grunt na jakieś 25 cm . Czyli reasumując słupki i siatka są wyżej niż normalnie o 25 cm tak że można przeczołgać sie pod siatka . Sąsiad wybudował dom i ja wybudowałem dom . Teraz sąsiad zaczął rozrzucać wielką górę ziemi pozostałą po budowie i oswiadczył że podnosi poziom gruntu do wysokości siatki tak aby przykryć wystające z ziemi kwadratowe fundamenciki pod słupki i spowodować że siatka będzie równo z gruntem . dzięki temu jego poziom działki bedzie wyżej od mojego (wcześniej było równo) o te 25 cm . Sąsiad twierdzi że rynny połączy pod ziemią zestawem rur i odprowadzi wodę w dalszą część działki jednak ja obawiam się że cała woda z opadów obok jego domu będzie mimo wszystko spływała na moją działkę nawet przesączająć sie przez grunt gdyż sąsiad podnasząć poziom zrobił nieckę w kierunku swojego domu -ale zawsze woda może splywać przesączając do mojej działki .Czy moje obawy są uzasadnione czy przesadzam ??? Czy sąsiad może ot tak sobie podnieść poziom gruntu ??Prosze o poradę .pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 15.05.2006 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 ot tak sobie-nie, musi wczesniej zgłosić zamiar podniesienia gruntu. czy Twoje obawy sa uzasadnione? wszystko zalezy od tego jakiego masz sąsiada. nasz też podniósł-i zalewa nam teraz fundamenty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mifim 15.05.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Zgłoś to np. do wydziału ochrony środowiska. Jak przyjdzie komisja, to jeszcze będzie musiał robić przegląd ekologiczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuuba 15.05.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Moim zdaniem komisje, zgłoszenia itd. to argument ostateczny. Komisja przychodzi i odchodzi, nawet jeśli orzeczenie jest słuszne, to z sąsiadem zostajesz na wiele lat. Warto więc sprawę załatwić tak, aby Twój interes nie ucierpiał, a i sąsiad miał prawo do zmian we własnym ogródku. Powinieneś mu powiedzieć o swoich obawach, ale jeśli uzyskałeś zapewnienie, że odprowadzi wodę na swoją część działki i jeśli nie masz podstaw, aby mu nie ufać, to ja bym obserował poziom wody, jak Cię zacznie zalewać wtedy trzeba interweniować i powołać się na tę rozmowę. Jeśli to nic nie da - wtedy zgłosić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 15.05.2006 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Witam Dzięki za porady .Oczywiście nie w głowie mi zgłaszanie gdziekolwiek tego (na razie ) . pozdro D.RZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anekri 16.05.2006 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 możesz też dla pewności zaproponować by zrobił murek oporowy na całej długości płotu a nie tylko punktowo przy słupkach i wtedy problem przesiąkania wody przez grunt zagrażałby mniej na oficjalne pisma i zgłoszenia zawsze jest czas.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 16.05.2006 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Zgłoś to np. do wydziału ochrony środowiska. Jak przyjdzie komisja, to jeszcze będzie musiał robić przegląd ekologiczny. A skąd masz takie wiadomości ? Przeglądy ekologiczne dotyczą funkcjonujących instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.05.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 A ja mam problem, a właściwie lekki konflikt sąsiedzki natury przeciwnej. Otóż obok nas developer wybudował szeregowiec i ściął poziom gruntu na 2 przylegających do nas działkach o jakieś 0,5m. Sąsiadce nawet ściął bez pytania 1/3 JEJ działki do swojego poziomu, oczywiście bez pytania. Sprzedał segmenty i już go nie ma, a ludziom, którzy je kupili wskazał nas jako wykonawców murku oporowego, ponieważ siłą rzeczy jesteśmy wyżej i ich ponoć zalewamy. W czasie budowy prowadzonej przez developera zaproponowaliśmy wspólną budowę murku (jako naszej podmurówki częściowo - wtedy nie był zainteresowany) Zrobił ze swojej strony zwykłe słupki, siatkę - i tyle. Nasz poziom gruntu na granicy odpowiada pierwotnemu, ale ludzie z szeregowców mają pretensję - oczywiście do nas... Do tego ścięcie takiej warstwy gruntu spowodowało, że ich ogródki to właściwie glina z cienką warstwą trawy - wiadomo, jak w takie coś wsiąka woda. Ze swojej strony nie czujemy się w obowiązku budowy murku - nowi sąsiedzi też jakoś na wzmiankę o podziale kosztów dziwnie milkną... Mam nadzieję, że przez arogancję developera nie będziemy jak Kargule i Pawlaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 18.05.2006 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 przypuśćmy że:sąsiad dostał pozwolenie na podwyższenie gruntu-podniósł go..nadzór budowlany nie ma więc do czego się przyczepić...ale tenże sam sąsiad przez to że podniósł grunt zalewa w ten sposób sąsiednią działkę( fundamenty) nie poczuwając sie do jakiegokolwiek obowiązku by ten stan zmienić...Co wtedy?Zgłaszać do Wydziału Ochrony Środowiska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.