RYDZU 16.05.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Macie jakieś doświadczenia w tej materii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 16.05.2006 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 wlałem ostatnio 50:50 , ale to bardziej z ciekawosci niz z oszczędnosci troche dziwnie pachniało podobno lepszy jest taki przepalony jakbym mial starego grata to bym jezdził na tym , dzieki temu moze troche mniej kasy wpadnie tym popaprancom rzadowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 16.05.2006 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Ogladalem program w TV , gdzie pokazli vw jetta z silnikiem diesla jezdzacy na oleju roslinnym . On mial zamontowany dodatkowy zbiornik na ten olej + grzalka . Tlumaczyli ze olej roslinny po podgrzaniu ma konsystencje porownywalna z napedowym . Na oleju roslinnym jezdzili od kilku lat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 16.05.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Znajomy leje do Renówki 1,9 D 30%-ON;70%-roslinny - wlasnie zaczał sezon, bo ma jakas instalacje samoróbke i twierdzi, ze troche słabo podgrzewa. Jechałem z nim kilka razy i roznic nie widziałem - auto i tak mułowate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 16.05.2006 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 jak jest taka temp. to mozna lac i jezdzic nie trzeba zadnej grzałki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.05.2006 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Ogladalem program w TV , gdzie pokazli vw jetta z silnikiem diesla jezdzacy na oleju roslinnym . On mial zamontowany dodatkowy zbiornik na ten olej + grzalka . Tlumaczyli ze olej roslinny po podgrzaniu ma konsystencje porownywalna z napedowym . Na oleju roslinnym jezdzili od kilku lat . Tez o tym słyszałam. Ale podobno jest jeden defekt - nie można wyłączyć silnika na opcji - olej, trzeba przełączyć na opcję - ropa i dopiero wyłączyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 16.05.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 jak jest taka temp. to mozna lac i jezdzic nie trzeba zadnej grzałki a skąd seluś o tym wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michal_m 16.05.2006 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Warszawskie Antyradio trąbiło o tym kilka dni temu. Podobno proceder jest dość popularny, w różnych pojazdach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 16.05.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Grzałka niestety konieczna - temp zapłonu rzepakowego wyższa niż zwykłego, napędowego. Ale ja mam Clio 1,9D z podgarzenim paliwa więc...chyba spróbuję. Coć smerfy mogą sie dop...o podatek (jakis czas temu Weiss w Zetce sie tym zajmował). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 16.05.2006 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Tez o tym słyszałam. Ale podobno jest jeden defekt - nie można wyłączyć silnika na opcji - olej, trzeba przełączyć na opcję - ropa i dopiero wyłączyć Zgadza sie . Oni uruchmiali samochod na oleju napedowym , wlaczali grzalke i jak olej roslinny osiagnal temperature ( nie pamietam dokladnie jaka ) to przelaczali . Olej zbierali jako przepracowany z barow , restauracji i innych Burger King'ow . I to byla najgorsza robota , bo trzeba bylo go zlewac przez sitko . Ono zapychalo sie oczywiscie i bylo to dosc obrzydliwe . Ale byl za darmo ! Jetta nie miala zadnych przerobek w silniku czy ukladzie zasilania . Dodatkowy zbiornik montowali w bagazniku . Caly problem zasilania diesla olejem roslinnym , sprowadza sie do jego ciaglego podgrzewania . Nie jest to skomplikowane . Wystarczy grzalka w zbiorniku i termostat . Zimny olej roslinny jest zbyt gesty . Wystarczy wlozyc butelke do lodowki , by sie o tym przekonac . W dieslu trzeba ten olej przepchac przez filtry , pompe wtryskowa i wtryskiwacze . Zimny olej nie da rady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 16.05.2006 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Grzałka niestety konieczna - temp zapłonu rzepakowego wyższa niż zwykłego, napędowego.( Tu nie chodzi o temperature zaplonu . W dieslu zaplon nastepuje pod wplywem wysokiego cisnienia i temperatury . Te pare stopni roznicy w temperaturze zaplonu oleju roslinnego , nie stanowi problemu . Mozna dolac olej roslinny do oleju napedowego i nic sie nie stanie . Latem oczywiscie . Jak zalejesz jednak pusty zbiornik wylacznie olejem roslinnym i nie bedzie to latem , to silnika nie uruchomisz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 16.05.2006 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 jak jest taka temp. to mozna lac i jezdzic nie trzeba zadnej grzałki a skąd seluś o tym wiesz? ponieważ jechałem na tym w drodze powrotnej z Bieszczad jedno mnie ciekawi -czemu dopiero teraz ludziska na to wpadli ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 16.05.2006 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Grzałka niestety konieczna - temp zapłonu rzepakowego wyższa niż zwykłego, napędowego. Ale ja mam Clio 1,9D z podgarzenim paliwa więc...chyba spróbuję. Coć smerfy mogą sie dop...o podatek (jakis czas temu Weiss w Zetce sie tym zajmował). to tylko zapobiega wytracaniu sie parafiny w zimie , nijak to sie ma do grzania takiego dosłownego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 17.05.2006 05:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Ja u siebie od 3 tygodni eksperymentuję . Na poczatek było 30% rzepaku. Smierdziało frytkami i miałem wrażenie że auto idzie lepiej niż na czystym ON. Potem była proporcja 30:70 na korzyść rzepaku - także nie zauważyłem różnicy na niekorzyść w uruchamianiu pracy silnika czy osiągach. Obecnie mam zalane 100% ale tym razem sojowego (bo promocja była ) i rano muszę zakręcić jakieś 3-5 sek zanim silnik zaskoczy. Potem już cały dzien bez problemu. Pewnie sojowy ma trochę więcej wody w sobie. Dlatego jest leprzy olej przepracowany bo jest wygrzany i większość wody z niego odparowała. W przyszłym tygodniu mam obiecany olej rzepakowy prosto z tłoczni (od rolnika) po 1.2 pln/litr. Cena super ale mankamentem jest to że muszę kupić jednorazowo 500 litrów Obiekt testów - stare poczciwe W123 "beczka" 2.4TD. Układ zasilania całkowicie bez przeróbek. Na chłodniejsze czasy trzeba by jednak dołorzyć grzałkę w baku, izolowane przewody paliwowe, podgrzewacz pompy wtryskowej i przewodów idących od niej do wtryskiwaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 17.05.2006 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Czekam na pojawienie się pieca CO na olej rzepakowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 17.05.2006 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 jak jest taka temp. to mozna lac i jezdzic nie trzeba zadnej grzałki a skąd seluś o tym wiesz? ponieważ jechałem na tym w drodze powrotnej z Bieszczad jedno mnie ciekawi -czemu dopiero teraz ludziska na to wpadli ?? e ludziska juz wpadli na inne pomysly jak np. free energy - słyszeliście o tym? jazda samochedem byłaby darmowa, prąd w domach darmowy - free energy wg naukowcow zbiera sie wszedzie , wokol nas i latwo ja wykorzystac w zyciu codziennym. Naukowcy zapalili juz tak zarowke - to przeciez duzo. W przyszlosci będziemy mieli skrzyneczke w domu, ktora będzie zbierala energie z otoczenia i prad bedziemy mieli za darmo jednak co z tego ze juz wymyslili, nikt sie tym nie interesi bo po co - elektrownie by upadly, stacje paliw bylyby nie potrzebne a oni tyle kasy zarabiaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patos 17.05.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 A może lepszym wyjściem był by agregat prądotwórczy diesel, Co by STOEN i Gazownia nie obrastali w piórka a rolnik nie martwił się o odbiór płodów rolnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 17.05.2006 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2006 Czekam na pojawienie się pieca CO na olej rzepakowy Juz sš przecież - zajrzyj choćby na allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 19.05.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 A ja na tym jeżdże od dawna, tylko częściej muszę wymieniać filtr paliwa, no i zimą odstawiać placki. Ostatnio jak wiozłam koleżnkę, to wysiadając z samochodu na dworcu mówi do mnie, co tu ktoś grilla robi, zwariował na dworcu ? hihiih Bo to takie placki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 19.05.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 A jak radzisz sobie zima? Olej nie gestnieje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.