godul1 26.06.2006 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2006 Rydzu,Podreguluj swojego diesla pod rzepak. Jak jexdzisz na czystym to bez zmian w ustawieniu kąta wtrysku i ciśnieniea otwarcia wtryskiwaczy może się to skończyc przybywaniem oleju w misce i padem silnika. zeby sie tego ustrzec trzeba podniesc ciśnienie otwarcia wtryskiwaczy do 200-240 bar i dostosowac do taego wyprzedzenie kata wtrysku na pompie. Będzie mniej palił, miał lepszego kopa i powinien przestać dymić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 27.06.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Rydzu, Podreguluj swojego diesla pod rzepak. Jak jexdzisz na czystym to bez zmian w ustawieniu kąta wtrysku i ciśnieniea otwarcia wtryskiwaczy może się to skończyc przybywaniem oleju w misce i padem silnika. zeby sie tego ustrzec trzeba podniesc ciśnienie otwarcia wtryskiwaczy do 200-240 bar i dostosowac do taego wyprzedzenie kata wtrysku na pompie. Będzie mniej palił, miał lepszego kopa i powinien przestać dymić. beczka o ile pamietam ma 115 barow - ciekawy jestem czy on sie wogle otworzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 27.06.2006 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Rzepak jest gestszy od ON i pompa daje na nim lepse cisnienie. Niestety ta gestośc powoduje tez słabsze rozpylanie - po to podnosi się cisnienie na wtryskach. Na rzepaku trzeba tez czesciej wymieniac końcówki bo czewsto juz po 50-60 tys zaczynaja lac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 27.06.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Rzepak jest gestszy od ON i pompa daje na nim lepse cisnienie To oczywiści nie poprawi spreząnia jesli jest słabe). Dobry pompiarz powinien wiedziec o co biega;-) Niestety ta gestośc powoduje tez słabsze rozpylanie - po to podnosi się cisnienie na wtryskach. Na rzepaku trzeba tez czesciej wymieniac końcówki bo czewsto juz po 50-60 tys zaczynaja lac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 28.06.2006 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 W ostatnim Auto-Świecie jest artykuł o tym jak tankując nowego Golfa OR "zajechali" turbinę już po 4,5 tyś km. Zachęcam do lektury. Nie wygląda to dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.06.2006 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2006 Rzepak jest gestszy od ON i pompa daje na nim lepse cisnienie. Niestety ta gestośc powoduje tez słabsze rozpylanie - po to podnosi się cisnienie na wtryskach. Na rzepaku trzeba tez czesciej wymieniac końcówki bo czewsto juz po 50-60 tys zaczynaja lac. Zaraz, zaraz...skoro pompa daje większe ciśnienie to na wtryskach też jest większe(siłą rzeczy)? Mojemu autku na rzepaku przybyło mocy, smrodu i telepania na niskich obrotach... i w związku z pretensjami mojej łajw dałem sobie spokój i tankuję zwykła ropę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 29.06.2006 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Mały ciśnienie na pompie nie ma wpływu na ciśnienie otwarcia wtryskiwaczy- no chyba że jest zbyt małe żeby cos do nich wepchnąc;-). Wtryskiwacze otwierają sie pod ciśnieniem panującym w cylindrze. Podnoszac cisnienie ich otwarcia nalezy odpowiednio wyprzedzic kąt wyprzedzenia podawania oleju na pompie. bo podwyższając cisnienie otwarcia wtrysków powoduje sie opóźnienie zapłonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 29.06.2006 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 W ostatnim Auto-Świecie jest artykuł o tym jak tankując nowego Golfa OR "zajechali" turbinę już po 4,5 tyś km. Zachęcam do lektury. Nie wygląda to dobrze. Im nowszy diesel tym trudniej przystosowac go do zasilania OR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 29.06.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Wczoraj ogladalem w TV program , w ktorym mowili ze za chwile pojawia sie w USA samochody fabrycznie przystosowane do zasilania olejem robionym z kukurydzy . To powinien byc przelom , bo oni zasypia blyskwicznie swoimi samochodami swiat , zmuszajac tym samym konkurencje do dzialania . Okaze sie wiec , ze nie naped hybrydowy , a diesel wygra . Podawali ze juz w 1000 miejscach mozna kupic bioolej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 29.06.2006 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2006 Amerykańskie samochody w europie to jak na razie margines- więc z tym zalewaniem świata to bym nie przesadzał. Inny problem jest taki, że rolnictwo może pokryc o ile dobrze pamietam max 30% zapotrzebowania na ropę, a żeby wogóle opłacało się w europie uzywac rzepaku tzreba by zrezygnowac z akcyzy co oznacza taki spadek przychodów do budżetu. Budżet rozbuchanej administarcji unijnej i socjal wiekszości państw tego nie przełknie bez radykalnych reform? No i jeszcze jedno: nowoczesne diesle sa w stanie latem przetrawić biodiesla( w uproszczeni OR pozbawiony gliceryny) ale jego wyprodukowanie kosztuje ok 2,70 pln/litr. dodajcie do tego koszt dystrybucji i jakis vat opraz fakt ze to paliwo jest kilka % mniej kaloryczne od ropy i przekonacie sie ze nie oplaca sie jexdzic na biodieslu. Porównajcie to z ceną oleju rzepakowego który można dostac za około 1,5-2 zł w hurcie i okaże się ze lepiej jest jednak mieć starego poczciwego diesla z prymitywną pompa wtryskową i komora wstepnego zawirowania mieszanki.W Germanii rzepak jest zwolniony z akcyzy i mozan spokojnie tankowac czysty OR do baku. Czy u nas nie mogłoby byc tak samo? każdy mógłby wybrac czy chce ryzykowac lejąc biodiesla czy czysty OR czy dotowac państwo akcyza z paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lelek_der_1 11.05.2007 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2007 W ostatnim Auto-Świecie jest artykuł o tym jak tankując nowego Golfa OR "zajechali" turbinę już po 4,5 tyś km. Zachęcam do lektury. Nie wygląda to dobrze. Im nowszy diesel tym trudniej przystosowac go do zasilania OR. Witam, do kazdej nowosci nalezy podejsc z respektem. O takich awariach slychac od czasu do czasu w motoryzacyjnym swiecie. Jaki byl powod ze zostala zajechana turbina wie tylko sam wlasciciel, chociaz o mechanice nie musi miec najmniejszego pojecia. Najbardziej prawdopodobna przyczyna bylo t ze jezdzil bez odpowiedniej instalacji, lal OR w duzym stezeniu w stosonku do ON, jezdzil na krodkich odcinkach. To wszystko powoduje iz niedopalony OR przedostaje sie do misy olejowej. Zwiekszala sie ilosc oleju smarujacego, a przyczyna byla coraz wieksza w nim ilosc OR. Nastapila polimeryzacja tych dwoch cieczy, co spowodowalo pozatykanie kanalow doplywu oleju do smyrowania lozysk turbiny. No i po turbinie. Ja jezdze Oplem Zafira 2,2 DTI na OR, z zamontowana instalacja juz od ponad 27.000 km. Wymaga to troche zdrowego rozsadku i inwestycji ktora jest o wiele tansza od usowania konsekwencji nieumyslnego stosowania OR jako paliwa. Zasadnicza rzecza jest to iz uruchamianie silnika oraz jego unieruchomienie musi nastepowac przy uzyciu ON, a uzyty do jazdy OR powinien posiadac temperature okolo 75-80°C. Inny proceder zwieksza tylko ryzyko awarji jaka opisal kolega @godul1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 23.05.2007 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2007 Zadne nawet nie bede probowal! Ludzie oszczedzacie grosze a potem ladujecie kase w nowa pompe ktora kosztuje od ch... szkoda silnika... nawet jakbym mial starego grata(nie mam) to bym nie testowal na nim takich wynalazkow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lelek_der_1 24.05.2007 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2007 Witam,tutaj chyba nastapila pomylka co do testowania. Ja osobiscie i wielu innych wykozystujemy OR jako paliwo do silnikow wysokopreznych.Tutaj niema co testowac. Proceder jest znany juz od ponad 60-ciu lat kiedy to wlasnie w Polsce zostal uzyty OR do napedzania czolgow Polskiej Armji. Byly to pierwsze silniki w ktorych zamiast konwencjonalnego ON uzyto OR.Np. w niemczech jezdzi sie na tego rodzaju alternatywie juz od lat 70-tych.W Polsce az do poczatku lat 90-tych nikt nawet by sie nie odwazyl na cos takiego poniewaz OR byl kilkakrotnie drozszy od ON.W zachodniej europie jezdzi kilka set tysiecy diesli na OR.Do Szwecji sprzedawane sa samochody prosto z fabryki Forda z silnikiem benzynowym przystosowanym do jazdy na metanolu. We francji niektore miasta wykozystaly OR do komunikacji miejskiej.Samochody na tego rodzaju "paliwie" pokonuja setki tysiecy kilometrow nie majac zadnych awarji. Ja nie spotkalem sie jeszcze nigdzie z jakakolwiek opinia ktora moglaby dokladnie okreslic jakiego rodzaju uszkodzenie moze nastapic w pompie wtryskowej podczas jazdy na OR.Pompy wtryskowe niejednokrotnie wysiadaja, nie osiagajac 100.000 km, a do jazdy nie zostala uzyta nawet jedna kropla OR i tez nikt nie moze dokladnie okreslic przyczyny. Mozna tylko domyslac sie dlaczego tak sie stalo ( wada materialu, nieodpowiedni montarz ). Inna sprawa jezeli uzyto OR jako paliwa, to wtedy przyczyna jest jasna. To wlasnie OR byl przyczyna uszkodzenia pompy wtryskowej.Wielokrotnie mozna napotkac na wypowiedzi mechanikow ze to lub tamto wysiadzie, ale co i dlaczego, tego nikt niewie.Mieszkam w niemczech i przed dwoma miesiacami musialem zrobic TÜV ( w polsce przeglad techniczny ). Przypadkowo przegladu dokonywal technik ktory wlasnie na OR jezdzi juz od 5 lat. Zamontowana ma instalacje dwuzbiornikowa. Rocznie przejezdza 50.000 km ( na OR ). Potrzebuje rocznie okolo 4.000 litrow oleju rzepakowego, a auto to golf 1,9 TDI z przebiegiem 290.000 tysiecy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 31.05.2008 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 czytam i czytam i sam się zasanawiam dan bio paliwem, teraz cena ON dochodzi pomału do 5 zetów, a do końca roku pewnie koło 6 będzie kosztował litr. Znalazłem coś takiego: jakby tak w kliku zakupić to urządzenie, tylko jak jest z tymi nownoczesnymi dieslami typu Common rail ?.. http://www.biodiesel.waw.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lelek_der_1 31.05.2008 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2008 Takich propozycji jest wiele. Wszyscy jednak zapominaja lub robia to swiadomie, niewspominajac iz ani jeden koncern samochodowy nie wydal zezwolenia na urzytkowanie biodiesla jako paliwa. Jedynym ktory owego czasu wydal takowe zezwolenie jest koncern VW ktory na skutek wielu awarji ukladu paliwowo-wtryskowego, wycofal sie z odpowiedzialnosci oraz wycofal to zezwolenie.Mniej problematyczne w skutkach jest urzywanie OR do Zasilania diesli.Ja jezdze juz od ponad dwoch lat ( ponad 55.000 km ) z instalacja 2-zbiornikowa, bez awarji, bez problemow.Jak ona dziala znajdziesz ponizej.http://www.ekoforum.pl/forum/viewtopic.php?t=124 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldibmw 09.06.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2008 w 80roku kupilem opla kadeta 1,6d ,niebylo wtedy oleju zimowego,a zimy byly zimniejsze jak obecnie,zebynie blokowala parafina fitra dolewalem benzyne,miksol,nafte,pompe wtryskowa remontowalem po 40paru tysiacachplus wymiana wtryskiwaczy,kosztowalo wtedy majatek ,Zalecam ostroznosc z zamiennikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.