Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kanalizacja - odpowietrzanie czy napowietrzanie?


mTom

Recommended Posts

Witam,

A jak to jest z napowietrzaniem podejść i pionów poza pionem głównym? W moim projekcie pion główny jest wyprowadzony ponad dach natomiast pozostałe piony i podejścia zakończone są zaworami napowietrzającymi.

Nie bardzo sobie wyobrażam jak mam je zainstalować gdyż kanalizacja idzie pod chudziakiem lub jest wkuta w ścianie (ostatni odcinek). Nie mam ścianek instalacyjnych na stelażach i nie bardzo wiem jak w takich okolicznościach zamontować zawory napowietrzające. Zakładam, że nie działają one zbyt dobrze po zatynkowaniu.

Czy ma ktoś jakieś pomysły?

 

Pozdrawiam,

Alek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z tym kominem wentylacyjnym i rurką w przypadku szamba to jest OK - tak się zwykle robi - ostatnio widziałem w sklepie budowlanym takie dekoracyjne kominki na dach - znacznie ładniejsze od tych tradycyjnych kominków kanalizacyjnych (nie takie toporne, większy ażur;)

 

Jeżeli chodzi o napowietrzanie pionów to proponuję w miejscu przyłączenia umywalki/zlewu/pralki/zmywarki wstawić trójnik i w nim zamontować napowietrzenie - będzie to zamaskowane szafką/postumentem/półpostumentem/samym urządzeniem i jednocześnie będzie możliwy pobór powietrza do zassania oraz miejsce montażu będzie łatwo serwisowalne gdy się okaże, że coś się zawiesiło i smrodkiem wieje - wówczas odkręcamy górę napowietrzacza, wyjmujemy (gumowy) grzybek, czyścimy, (może oliwimy;) składamy, skręcamy i po kłopocie.

 

Oczywiście jeżeli nie ma możliwości takiego montażu albo pion dodatkowy jest w dziwnym miejscu (np. gdy zakłada się możliwość rozbudowy i porzuca pion w ścianie) to najlepiej jest wbudować estetyczną szafkę maskującą (jak do wodomierzy - np. ze stali nierdzewnej) i w niej umieścić napowietrzenie; szafka/drzwiczki nie mogą być szczelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quoteJeżeli chodzi o napowietrzanie pionów to proponuję w miejscu przyłączenia umywalki/zlewu/pralki/zmywarki wstawić trójnik i w nim zamontować napowietrzenie - będzie to zamaskowane szafką/postumentem/półpostumentem/samym urządzeniem i jednocześnie będzie możliwy pobór powietrza do zassania oraz miejsce montażu będzie łatwo serwisowalne

quote]

Jest to jakiś pomysł ale napowietrzenie powinno być powyżej umywalki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłšczenie jest powyżej dna syfonu, a napowietrzacz może być na trójniku skierowanym jednym końcem w górę - czyli jeszcze wyżej. (czemu akurat odnosisz się do poziomu umywalki a nie wylotu wody?).

Podejrzewam, że gdyby było nawet niżej syfonu to i tak, gdy opadajšca woda będzie próbowała zassać powietrze to nie wyssie wody z syfonu (jak bez napowietrzenia) tylko pocišgnie napowietrzaczem położonym niżej syfonu. Problem może być tylko wtedy, gdy nieszczelny będzie napowietrzacz dlatego dobrze kupować te lepsze (czytaj moje poprzednie posty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Posiadając szambo rozumiem wywieka nad dach i nasze smrodki lecą nad daszek. A co jak potem podjadą z kanalizacją pod twój dom i się podłaczysz? Jak rozumiem smrodki wszystkich z okolicy bedą nad moim dachem? Czy moze sie mylę. :D

Poniekąd.

 

Jak będziesz ostatni, to część smrodków wyjdzie Twoim odpowietrzeniem, ale część przez studnie rewizyjne. Nie będzie tak źle.

 

Ja mam trzy odpowietrzenia z trzech pionów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jam mam a własciwie robie to teraz sam.nadole mam rozciagnieta kanalize która nastepnie wedruje do góry na pietro potem nad zalanym stropem mam trójniki powyzej włozona redukcje ze 110 na 50 idalej do góry z tym ze nie koncze tego napowietrzaczem lecz kominkiem wentylacyjnym. całocs rór idzie w kominie tylko i wyłacznie do tego przeznaczonym. no i zamiast szamba bedzie oczyszczalnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te posty i widzę że odpowietrzenie kanalizy to straszna filozofia. :D :D :D

Po co komu rura 110 w takim miejscu ??? Przecież tam nigdy nie będzie dużych przepływów powietrza.

fugo napisał

a jam mam a własciwie robie to teraz sam.nadole mam rozciagnieta kanalize która nastepnie wedruje do góry na pietro potem nad zalanym stropem mam trójniki powyzej włozona redukcje ze 110 na 50 idalej do góry z tym ze nie koncze tego napowietrzaczem lecz kominkiem wentylacyjnym. całocs rór idzie w kominie tylko i wyłacznie do tego przeznaczonym. no i zamiast szamba bedzie oczyszczalnia

jednego nie rozumiem :o

dlaczego oszczędzacie na swoim komforcie,

wywiewka powinna mieć średnicę 110 mm, i na tym się kończy dyskusja,

czy to tak dużo kosztuje?, te parę metrów rury 110 mm,

fugo, ile zaoszczędziłeś, 10-20 zł,

a przy niesprzyjających okolicznościach będzie Ci capić w całym domu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mTom - przedstawię ci mojej żony: do pionu odpowietrzającego kanalize (chyba fi 150) na strychu dołączyła cieniutką rurkę fi 20 i podprowadziła ją pod sam szczyt dachu i jest git (nic nie czuć). Jesteśmy dołączeni do kanalizy.

 

pozdr - Krzysiek

Krzysiek, tylko że wy macie nieużytkowe poddasze, to raz. Dwa - macie kanalizę, a ja będę miał szambo. Obawiam się więc jednak, że u mnie mogłoby capić.

1950, a co sądzisz o patencie z napowietrzaczem przy jednoczesnym zostawieniu rurny na strychu, jak sugerował jeden hydraulik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 years później...

Witam. Mam problem ze smrodem z kanalizacji. Sytuacja u mnie wygląda tak, ze posiadam przed domem swoją małą studzienkę i dalej jestem podłączony do dużej studzienki kanalizacyjnej teściów, Ci z kolei do kanalizacji w ulicy. Pion kanalizacyjny u mnie jest zakończony wyprowadzoną na strych rurką 75 z napowietrzaczem / zasysaczem, który ma doprowadzać powietrze, a nie wypuszczać smrodu. Niestety okresowo - zawsze przed opadami deszczu - pojawia się w domu smród, który wcześniej był również u teściów, teraz rzadziej, ale i u nich się zdarza. Zrobione jest odpowietrzenie studzienki kanalizacyjnej teściów - rurka z daszkiem, niestety nic to nie pomaga. Jedynym wyjściem jest otwarcie dekla studzienki teściów i puszczenie u mnie wody wtedy smród znika, oczywiście powoli. Czy coś zmieni, że wyciągnę tę rurkę od napowietrzacza na zewnątrz budynku i zakończę ją daszkiem zamiast napowietrzacza? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

 

Dodam jeszcze, że mieszkamy w naszym domu od listopada poprzedniego roku, a problem ze smrodem jakby "przywędrował" od teściów, bo wcześniej u nich występował. Niestety wodociągi umywają ręce i twierdzą, że po ich stronie wszystko jest OK, a wiemy, że w jakimś niedużym oddaleniu znajduje się zbiornik na kanalizację i najprawdopodobniej stamtąd mamy ten smród. Jak zlikwidować ten problem?

Edytowane przez Maximus Magnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam problem ze smrodem z kanalizacji. Sytuacja u mnie wygląda tak, ze posiadam przed domem swoją małą studzienkę i dalej jestem podłączony do dużej studzienki kanalizacyjnej teściów, Ci z kolei do kanalizacji w ulicy. Pion kanalizacyjny u mnie jest zakończony wyprowadzoną na strych rurką 75 z napowietrzaczem / zasysaczem, który ma doprowadzać powietrze, a nie wypuszczać smrodu. Niestety okresowo - zawsze przed opadami deszczu - pojawia się w domu smród, który wcześniej był również u teściów, teraz rzadziej, ale i u nich się zdarza. Zrobione jest odpowietrzenie studzienki kanalizacyjnej teściów - rurka z daszkiem, niestety nic to nie pomaga. Jedynym wyjściem jest otwarcie dekla studzienki teściów i puszczenie u mnie wody wtedy smród znika, oczywiście powoli. Czy coś zmieni, że wyciągnę tę rurkę od napowietrzacza na zewnątrz budynku i zakończę ją daszkiem zamiast napowietrzacza? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

 

Dodam jeszcze, że mieszkamy w naszym domu od listopada poprzedniego roku, a problem ze smrodem jakby "przywędrował" od teściów, bo wcześniej u nich występował. Niestety wodociągi umywają ręce i twierdzą, że po ich stronie wszystko jest OK, a wiemy, że w jakimś niedużym oddaleniu znajduje się zbiornik na kanalizację i najprawdopodobniej stamtąd mamy ten smród. Jak zlikwidować ten problem?

Zbiornik, przepompowania nie ma tu nic do rzeczy. Otwórz sobie tą mała studzienkę i powąchaj. Pachnie? Pewnie nie.

Skoro Ci w domu śmierdzi kanalizacją to Ci wysysa wodę z jakiegoś syfonu. Gwałttownie lecą sobie ścieki (np po spuszczeniu wody w WC) pionem na dół, za sobą tworząc podcisnienie. Jeśli łątwiej jest zassać wodę z jakiegoś syfonu niż otworzyć rzeczony napowietrzać to tak się bedzie działo. Jakbyś miał wyprowadzona rure ponad dach to prawdopodobnie byłoby lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie wszędzie. Jak jest uchylona studzienka teścia to czuć z niej już na kila metrów od niej. Jak dochodzi do naszego domu (to nie jest codziennie - jak pisałem zawsze przed deszczem) to "przechodzi" przez wodę (bo syfony są na pewno pozalewane) i wydostaje się przez umywalki na dole (łazienka na dole i w garażu) i na poddaszu. Kiedyś jak zdjąłem napowietrzacz na strychu to smród był na całym poddaszu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie wszędzie. Jak jest uchylona studzienka teścia to czuć z niej już na kila metrów od niej. Jak dochodzi do naszego domu (to nie jest codziennie - jak pisałem zawsze przed deszczem) to "przechodzi" przez wodę (bo syfony są na pewno pozalewane) i wydostaje się przez umywalki na dole (łazienka na dole i w garażu) i na poddaszu. Kiedyś jak zdjąłem napowietrzacz na strychu to smród był na całym poddaszu.

 

Ze po zdjęciu napowietrzacza był smród to nic dziwnego.

Musisz znalezć winnego. Smród Ci się wydobywa albo syfonem albo przez zle działający napowietrzacz. Przez prawidłowo zalany syfon nie ma prawa przejsc zapach w ilości takiej jak opisujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tylko, że ze wszystkich szeroko pojętych sanitariatów korzystamy prawie codziennie, z wyjątkiem może umywalki i kratki w garażu, które też co jakiś czas zalewam. Może to baaaaaaaaaaaaardzo duży zbieg okoliczności, ale jak pisałem ta sytuacja jest przeważnie przed opadami deszczu. Wczoraj wieczorem w domu był smród - dziś rano padał deszcz ... ??? Jak mieszkaliśmy u teściów też tak było. Jeżeli chodzi o napowietrzacz to nie jest jakiś wyszukany - jeden z najprostszych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem tylko, że ze wszystkich szeroko pojętych sanitariatów korzystamy prawie codziennie, z wyjątkiem może umywalki i kratki w garażu, które też co jakiś czas zalewam. Może to baaaaaaaaaaaaardzo duży zbieg okoliczności, ale jak pisałem ta sytuacja jest przeważnie przed opadami deszczu. Wczoraj wieczorem w domu był smród - dziś rano padał deszcz ... ??? Jak mieszkaliśmy u teściów też tak było. Jeżeli chodzi o napowietrzacz to nie jest jakiś wyszukany - jeden z najprostszych.

Ja nie piszę o wysychaniu syfonów, tylko gwałtownym wyssaniem z niego wody w stronę kanalizacji. I akurat bardzo częste korzystanie z sanitariatów temu sprzyja. Spuszczasz wodę w jednym miejscu gdzieś powyżej wyciąga Ci wtedy wodę z syfonu.

 

Wiatr i jego kierunek, róznica temperatur może mieć jakieś znaczenie, wpływ na cisnienie w rurach kanalizacyjnych, czyli zmienia moment w którym wysysanie z sofonów może zajść Ale na pewno to zależy tylko od pogody.

 

Pusty syfon jest "głuchy". Przenosi dzwięki. Jak Ci zacznie śmierdzieć, idź porobić hałasu w studzience na zewntrz. I posłuchaj wszystkich syfonów. Może się dowiesz w który nie ma wody. Po zalaniu pustego syfonu powinieneś słyszeć te dzwięki stanowczo słabiej.

 

Samo wąchanie syfonów nie pomoże bi nos jest zwodniczy, bo i tak w całym domu będzie smierdziec. nie wyczujesz gdzie śmierdzi ciut mocniej.

 

Co to za kanalizacja, Nie podciśnieniowa czasem? Tak co wysysa ścieki ze studzienki zbiorczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...