Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Edzia:

Oj nie zazdroszczę Ci dzisiaj tej malty /tzn. ciepania / w taki upał.

Dzieki Edzia za współczucie :p . Wylałem hektolitry potu ale coś tam udało mi sie zrobić. Już niedługo wracam z tej malty, żona już wróciła z kreta, wiec będziemy odpoczywac u siebie na wsi.

Narqka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witajcie!

 

Tu Szczecin!

 

Wiecie, jest u nas kilku górali, co kładą dachy, niestety są zajęci do końca roku!!!!

Może macie namiarki na fachowców jeżdżących za chlebem trochę na północny - zachów!!!

Szukam, bo są tani i baaaaaaaardzo dobbbbbbbrzy!!!!

 

 

Jak byście byli tacy uczynni, to poproszę na priv!!!

Z góry dzięki i życzę Wam wszystkiego dobrego!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Tu Szczecin!

 

Wiecie, jest u nas kilku górali, co kładą dachy, niestety są zajęci do końca roku!!!!

Może macie namiarki na fachowców jeżdżących za chlebem trochę na północny - zachów!!!

Szukam, bo są tani i baaaaaaaardzo dobbbbbbbrzy!!!!

jolly niestety ja swoich górali nie mogę polecić, przede wszystkim

nie byli baaaaaaaardzo dobbbbbbbrzy!!!!

a czy tacy tani :roll: różnice z nie góralami nie były powalające :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dziwne Jamles, bo u nas różnice są następujące:

nasi od 40 wzwyz, a Wasi od 20

Dla mnie to duża różnica!

 

Ale mnie zaskoczyłeś, a co Ci źle zrobili?

W takim razie na wszystkich trzeba uważać!!!

 

Pozdrowionka :D

W takim razie na wszystkich trzeba uważać!!!

mieli problemy np. z folią dach. przy oknach, kominach... folia wywinięta

raz do góry, raz na dół, stłukł im się wyłaz kominiarski, stopnie kominiarskie trochę się huśtają itp. Robili tylko pokrycie dachu za 23 zł

z VAT. Więźbę robił wujek żony za 5zł. Ceny z końca 2002r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuję ekipy do zorbienia tynków maszynowych. Ilep płaciliście na m kw tynku maszynowego robocizna i materiał. Gaga2 widziałem że miałas "małe" przeboje z tynkarzami jestes w sumie zadowolona z tej ekipy? Jeśli tak to czy moższe mi podesłać kontakt do nich chce tynkować tak gdzieć około września.

 

Pytanie kolejne, jaką zachować kolejność najpierw tynki a potem wylewka czy na odwrót. Będe miał ogrzewanie podłogowe więc na mój prosty rozum to chyba najpierw wylewki a potem tynki, ale jak będą robić tynki to zapaćkaja podłogę i trzeba będzie czyścić. Już sam nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam radzili tak: jeśli tynki robione ręcznie, to najpierw tynki, bo będzie straszny bajzel (i był :-? ). A jeśli tynki maszynowe, to można najpierw zrobić wylewki (podobno to czystsza metoda, ale nie wiem jak to się sprawdza w praktyce... :roll: ).

 

Tak, tynki maszynowe to czystsza metoda. Niemniej i tak pozostaje po tynkarzach niezły "bajzel". Robiłem wylewki po tynkach i była to dobra decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam radzili tak: jeśli tynki robione ręcznie, to najpierw tynki, bo będzie straszny bajzel (i był :-? ). A jeśli tynki maszynowe, to można najpierw zrobić wylewki (podobno to czystsza metoda, ale nie wiem jak to się sprawdza w praktyce... :roll: ).

 

Tak, tynki maszynowe to czystsza metoda. Niemniej i tak pozostaje po tynkarzach niezły "bajzel". Robiłem wylewki po tynkach i była to dobra decyzja.

ja robiłem dokładnie tak samo, magmi ja już myślałem, że gorszego

bajzlu to na budowie nie ma niż tynki maszynowe :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem tynki ręczne przed wylewkami ( błogosławiony pomysł), a mój dobry znajomy tynki z maszyny po wylewkach. Efekt- jego wylewki wyglądają jak strop przed wylaniem (fatalnie). Przy okazji pilnujcie tynkarzy, aby nie zatynkowali puszek instal elektr. Chociaż dałem im małą zachętkę i tak skutecznie skasowali 7 szt :evil: Nie dość że niechluje, to jeszcze bez honoru. Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Ja robię najpierw tynki a potem ten "gruz " dodaję do betonu do wylewek.

Wykorzystuję wszystko dokładnie, nic sie nie poniewiera.U mnie nawet inni dowozili zbędny gruz. Zapaćkane i tak trzeba sprzątać i tak. Kwestia tylko tych"śmieci", co z nimi zrobisz.

Ja mam inne pytanie: co sądzicie o parawanie na wannie?

Czy lepiej osobno prysznic i wanna ( ale ta kasa, i miejsca też nie za dużo) Chodzi o łazienkę na górze, na dole będzie prysznic, ale jako "awaryjny", bo sypialnie są na górze. Nara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafi27 - ja z tej ekipy jestem b. zadowolony. Niemniej po pewnych doświadczeniach (czy też nieporozumieniach) z poleceniem tej ekipy innemu forumowiczowi postanowiłem mieć spokojne nerwy i nie brać żadnej (moralnej) odpowiedzialności za tej lub też drugiej strony przewiny.

Tak więc wybacz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...