jamles 05.10.2004 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 ŚWIEŻYNKA - z tego co wiem to mieszkańcy Żor też nieźle się komunikują... ,,po naszymu"... :) ŚWIEŻYNKA się nie martw postaromy sie szrajbować jak nojwiencej po polskimu, przeca uczyli my sie tyż polskij godki dzisiaj byłem w Żorach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 05.10.2004 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 Kafelkarza, akuratnego, sprytnego no i oczywiście niedrogiego ...pilnie poszukuję. Mój złapał fuchę za granicą i sobie pojechał u mnie wczoraj zaczął kafelkarz robotę, to co widziałem to wygląda na dobrą robotę, jest moim zdaniem akuratny, czy sprytny to nie wiem , czy tani to jeszcze trudniej określić , u mnie będzie prawie do końca października, im krócej tym taniej, mogę zapytać jutro jak u niego z wolnymi terminami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 05.10.2004 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 jamles wpadaj częściej na drugi brzeg Brynicy. Nie bój się EDZI!!! No chyba że masz cykora, to nocą możemy coś przeszmuglować z jednego brzegu na drugi. Np. naszą zalewajkę za Wasz żur!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 05.10.2004 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 Grzegorz ! Ja Ci dam ....Nie bój się Edzi Ja tylko tak łagodnie wyglądam Tobie dobrze się wymądrzać, bo mieszkasz daleko . Na miejscu jamlesa nie ryzykowałabym ...a tymbardziej szmuglowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 05.10.2004 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 jamles wpadaj częściej na drugi brzeg Brynicy. Nie bój się EDZI!!! No chyba że masz cykora, to nocą możemy coś przeszmuglować z jednego brzegu na drugi. Np. naszą zalewajkę za Wasz żur!!! chopie toś przepod , zalewać to możesz somsiada, a żur z wusztem i bratkartoflami to jak puta u Busha na Dziękczynienie a od EDZI to bardzij sie boja zimnyj wody w tyj Waszyj Brynicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 05.10.2004 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 a od EDZI to bardzij sie boja zimnyj wody w tyj Waszyj Brynicy Jamles obyś nie musioł sie chopie przekonać kogo/czego mosz sie bardzij boć :evil: . A jo bych sie boła tego marasu w tyj Brynicy...może nogi rozpuścić ...a zimna woda zdrowia doda...jamles zapomniałeś. A teraz trza to na polski przłożyć co by Świeżynka się połapała o czym godomy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 05.10.2004 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 A teraz trza to na polski przłożyć co by Świeżynka się połapała o czym godomy w czwortek, abo w piontek do połednia byda zaś w Żorach w okolicy rynku to moga podciepnoć tumaczynie , może Nobla jakigoś dostana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 05.10.2004 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 A z tłumaczeniem dosz se rady ? jakby co to służę pomocą Jamles pogadaj z tym swoim kafelkarzem...wiesz u mnie to jest trochę inaczej, bo w łazince strop drewniany i nie ma wylewki tylko płyty OSB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 05.10.2004 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 A z tłumaczeniem dosz se rady ? jakby co to służę pomocą Jamles pogadaj z tym swoim kafelkarzem...wiesz u mnie to jest trochę inaczej, bo w łazince strop drewniany i nie ma wylewki tylko płyty OSB jutro przetestuję kafelkarza i dam znać przed Wichierkiem , a co do tłumaczenia to mam problem czy maras to to samo co borowiny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 05.10.2004 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 jutro przetestuję kafelkarza i dam znać przed Wichierkiem , a co do tłumaczenia to mam problem czy maras to to samo co borowiny Ok, dzięki A co do tłumaczenia...maras z Brynicy to na pewno nie to samo co borowiny ... i nie radze Ci tego testować na sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krystian 05.10.2004 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2004 ...a co do tłumaczenia to mam problem czy maras to to samo co borowiny jamles, jakby nie tyn to byś mi podpod... maras(z Brynicy) = szlom... borowina = blank młody wongiel rozszelontany w wodzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 06.10.2004 05:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 ...a co do tłumaczenia to mam problem czy maras to to samo co borowiny jamles, jakby nie tyn to byś mi podpod... maras(z Brynicy) = szlom... borowina = blank młody wongiel rozszelontany w wodzie... No i proszę skuli głupot żech sie dowiedziała że borowina to węgiel...kto by to pomyślał zażywając kąpieli w rozszelontanym w wodzie węglu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŚWIEŻYNKA 06.10.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 No tak ładnie mi się dostało. Nie każdy tu rodzony zna gwarę. Właśnie mi się tak przytrafiło. Ale i tak was lubię a jak nie zrozumię to sama sobie wytłumaczę co autor miał na myśli. Nie wiedziałam że tylu z was mieszka tak blisko mnie. Ciekawa jestem z jakich konkretnie miejscowości jesteście? Miłego dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 06.10.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 No tak ładnie mi się dostało. Nie każdy tu rodzony zna gwarę. Właśnie mi się tak przytrafiło. Ale i tak was lubię a jak nie zrozumię to sama sobie wytłumaczę co autor miał na myśli. Nie wiedziałam że tylu z was mieszka tak blisko mnie. Ciekawa jestem z jakich konkretnie miejscowości jesteście? Miłego dnia. Świeżynko, ale nie obraziłaś się mam nadzieję z naszych żartów...my tak czasem po prostu mamy Ja buduję w okolicy Rybnika...tak między Rybnikiem a Raciborzem Mieszkam jeszcze w Rybniku tak ze do Żor mam na rzut beretem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŚWIEŻYNKA 06.10.2004 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Oczywiście że się nie obraziłam bo nie ma za co. Fajnie że jesteście tacy weseli. Mam nadzieję że pomożecie dobrym słowem i radą początkującej sierotce. Narazie czekam na plan zagospodarowania przestrzennego do 'mojej" działaki i rozmawiam z bankami w sprawie kredytu. Od tych rozmów puchnie głowa, ale cóż rozumię że budowa to nie kupno bułek i musi człowiek swoje przeżyć. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek 06.10.2004 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Cześć,Gdzie kupowaliście (i w jakiej cenie) deski na podbitkę?Dzięki za podzielenie się tą informacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joanka1719499585 06.10.2004 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Jakieś 3 tygodnie temu kupowaliśmy "boazerię" (2,8 albo 3 cm grubości) na podbitkę/nabitkę w składzie drewna w Radlinie (jadąc od Rybnika w stronę Wodzisławia po prawej stronie)- są dwa składy - można zobaczyć gdzie lepsza cena (my płaciliśmy 16,80 zł/m2). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszek 06.10.2004 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Joanko, dzięki za informację. A były to deski na pióro-wpust i heblowane? Po wstępnym telefonicznym rozeznaniu średnio chcą 25zł/m2 i to przy grubości 18mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 06.10.2004 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 EDZIA, kafelkarz ma wolne terminy dopiero w styczniu i lutym przyszłego roku, marzec ma zajęty, ale Tobie chyba zależy na szybszym terminie , na płytach OSB już kładł płytki, trochę mu daleko, ale dogadać się zawsze można Leszek ja kupowałem heblowane, na pióro- wpust u p.Łasuta w Pilchowicach ale 2 lata temu i ceny nie pamiętam ŚWIEŻYNKA jestem z Knurowa, mieszkam w Gierałtowicach, budujemy w Stanicy PS. Może np. w środy zrobimy dzień gwary polskiej , ani słowa w ojczystym śląskim języku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 06.10.2004 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Dzięki jamles za info. o kafelkarzu, zatem muszę szukać dalej No i zgadzam się ...środa dzień bez gwary śląskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.