lewakk 21.05.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 dlaczego kobieta nie może być kapłanką ? etc. etc. bo tak każe stary obyczaj i już nie miały fartu być wybranymi, to i nie pokapłanują [...] w dokumencie Kongregacji do spraw Wiary z 1976 r., Inter insigniores [...] stwierdzono:"Kościół katolicki nigdy nie uznawał możliwości otrzymywania przez kobiety święceń kapłańskich czy biskupich". Teza ta została rozwinięta i ponownie potwierdzona jako obowiązująca przez Jana Pawła II w dokumencie Mulieris dignitatem z 1988 r. Czym uzasadniana jest taka postawa? Można sprowadzić to do trzech argumentów: wybór mężczyzn, dokonany przez Chrystusa, nieprzerwana tradycja Kościoła oraz fakt, iż symbolicznie tylko mężczyzna reprezentuje Jezusa, Głowę i Oblubieńca Kościoła. [źródło] Ponury, zawsze podziwiam Twoje prasówki.... dzęki nim oszczędzam czas i poszerzam wiedzę.... dziękuję Dzięki Kościów Inkwizycją nie straszył... nic nie zakazał.... apelował do wiernych.... informuje o nieścisłościach.... a może niektórzy są rozczarowani tak nieinwazyjną pozycją zajętą przez Episkopat...? Nie mogł zakazać, nie te czasy. W dobie Internetu - medium nie do opanowania - nie da rady. Ale widać po spienieniu się niektórych reprezentantów (także świeckich, bo skoro kościół to wierni, to dlaczego niby teraz ich z prawa do reprezentowania go wyłączać ?) - że marzyłaby im się taka możliwość. Ja się cieszę z postawy części księży, tych, którzy załapali, że to wielka szansa na ewangelizację, bo samo zainteresowanie tą tematyką jest znakiem, że ludzie są głodni wiedzy. Co prawda zawsze będą łatwiej "łykać" sensacyjny sosik niż suche przekazy i dogmaty, ale tu znowuż nieładne zachowania kościoła na przestrzeni wieków nie bardzo mu pomogą. Brak mi autorytetów na miarę ks. prof. Tischnera czy bp. Jana Chrapka, czyli niezacietrzewionych, za to myślących i empatycznych. O niepokalanym poczęciu NMP było też. Takie coś znalazłem: 8 XII 1854 r. Pius IX bullą Ineffabilis Deus ogłosił dogmat – nieomylną i nieodwołalną naukę Kościoła – o Niepokalanym Poczęciu wypowiadając uroczyście – ex cathedra – słowa: „ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia, na podstawie szczególnej łaski i przywileju wszechmogącego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego — została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną, i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”. [źródło] Podoba mi się zwłaszcza ostatnie zdanie Wynikałoby stąd, że można sobie w dowolnym momencie coś tam wygrzebać, wprowadzić na listę "do wyznawania" i z głowy. Jaki to ma mieć związek z Pismem ? Ano nie wiem. Ciekawa lista niektórych upgrade'ów jest tutaj : http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1255 A najbardziej to: "1854 - Kościół katolicki ogłosił, że tylko on może zbawiać" :D Dobranoc a mialo byc o filmie. Miało być o filmie???? Nie wierzę!!! zawsze te same osoby w takich wątkach piszą to samo.... Inkwizycja, kościół, kobiety i itd i itp....... każda organizacja ma takie czy ine zasaday, ktoś kto jest katolikiem i się na nie zgadza, ktoś zapisuje się do klubu polo zgadza się na jego zasady, nawet jeśli uważa że główna zasada chodzenie w koszulkach polo jest idiotyczna i nieprawdziwa... każdy może się wypisać jak się nie zgadza i z kościoła i z klubu polo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 21.05.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 z tymi koszulkami polo to rzeczywiscie przesada czy w klubie golfowym trzeba chodzic w golfie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 21.05.2006 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 z tymi koszulkami polo to rzeczywiscie przesada czy w klubie golfowym trzeba chodzic w golfie ? no wlasnie nie odpowiadają ci zasady kosciola, klubu polo, klubu golfowego to się wypisz i nawet ogłoś co Ci się nie podoba, ale nie krytykujmy czyjegos sumienia że ktos pozostaje w kosciele i wierzy w zasady jego wiary....., znam kluby do których także nie mogą wchodzić kobiety i są całkowicie nie zwiazane z kościołem, mają taką tradycje i nikogo to nie rusza... ale naprawde podoba mi sie reakcja kościoła, spokojna a nawet szukająca swojej szansy w tym, zachód Europy całkowicie ateistyczny dzięki Brownowi znów zainteresował się Jezusem, a szukając prawdy historycznej (a może znajdując setki przekłamań u Browna) znajdzie drogę do kościoła dyskusja to jest to, poczytajcie http://czytelnia.onet.pl/0,1335721,1,artykuly.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 21.05.2006 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Podsumowując krótko wątek - Koder Brown osiągnął zamierzony cel. Zaczęło się tutaj o filmie, skończyło się na nienawiści do instytucji Kościoła, chrześcijan ("Opus Dei = mafia") i samego Boga. A to już nie jest fikcja, jak i książka zresztą, która przecież używa historyczne i istniejące postacie i instytucje w manipulacyjny sposób. Hulaj dusza, piekła ni ma.. Pozdrawiam zakodowanych nową religią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 21.05.2006 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Zochna , chyba niekoniecznie , za to na basenie czepek jest obowiązkowy Dawnymi czasy kobiety musiały pływać w takich białych " seksownych " kostiumach kąpielowych , ku uciesze płci przeciwnej przezroczystych A wracając do tematu - książkę czytałam , dość dawno . Nie powiem , czytało się nieźle , ciekawa hipoteza . Ale to przecież tylko fikcja , więc jej w inny sposób nie traktowałam i po przeczytaniu przestałam się tym tematem interesować , podobnie jak setkami innych książek , które przeczytałam . Na film prawdopodobnie pójdę , jak tylko uda mi się dostać bilety . Po to między innymi aby skonfrontować ekranizację z książką ale także żeby przekonać się czy Tom Hanks nadaje się do roli Langdona ( od początku mi nie pasował , podobnie jak Audrey Tatou ) . A tak na marginesie jestem bardzo ciekawa jaka będzie oglądalność filmu na świecie a zwłaszcza w Polsce , po tych wszystkich nawoływaniach do bojkotu . Wynik może być niezwykle pouczający . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.05.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Lewakk "spokojna reakcja kościoła"? Chyba nie u nas... Ckwadrat -Zaczęło się tutaj o filmie, skończyło się na nienawiści do instytucji Kościoła, chrześcijan ("Opus Dei = mafia") i samego Boga. nienawiść? Chłopie odbiło Ci??? Jaka nienawiść??? Czy każda niezgodność zdań to już nienawiść? Masz nas tu wszystkich za jakichś faszystów (bo ich domena jest nienawiść do każdego myślącego inaczej). Własnie tu jest kłopot że wg "katoli i prawdziwych polaków" każdy nie zgadzający się z ich zdaniem lub je krytykujący NIENAWIDZI kościoła,chrześcijan( a co ma chrześcijanin z katolikem?) i Boga! A to trąci nauka pewnego pana z wąsikiem, nie wspominając o weszpolakach. To że mam różnicę zdań z Tobą czy też Jędrzejem nie oznacza że nie możemy sie spotkać przy piwku i spokojnie porozmawiać o tym czy o tamtym. No chyba, że uważasz iż ktoś mający inne zdanie powinien zostać ukrzyżowany... I jeszcze co do wolności wyboru wiary i przekonań (choćby głupie nie puszczanie dzieciaka na religię) w naszym kochanym kraju - spróbujcie w mniejszej czy tez większej jednokościołowej wiosce sprzeciwić się klesze. Prowadząc np działalność gospodarczą opartą na mieszkańcach owej wioski. Gwarantuję, że można natychmiast zamykać tą działalność, szukać innej pracy od razu, a najlepiej wiać z tego miejsca. Dewotki nie dadzą żyć... Niestety tak to tu wygląda. Choć nie wątpię że są wyjątki. Nooo dobra, ale miało być o książce - czytałem ją sporo czasu temu ale skoczę do brata i przeczytam jeszcze raz. Była dobra. Ale wg mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 21.05.2006 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 byłabym chora gdybym nie poszła przeczytałam książkę z zapartym tchem więc nie podarowałabym sobie tego, gdybym nie zobaczyła filmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.05.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 No nie wiem Nefer, ja sie zgadzam z Zochną w pelni. Mowisz ze przed Bogiem a nie przed Ksiedzem. Przed Bogiem wiec przysiegasz bedac matka chrzestna ze przyzekasz wychowac to dziecko w wierze kosciola. Przyzekasz to Bogu a nie ksiedzu . A pozniej mowisz ze dla ciebie bycie matka chrzestna to zastapienie tylko rodzica w razie jego smierci a nie ciaganie dziecka do kosciola. Co warte jest Twoje przyzeczenie? Przyzekasz i nie dotrzymujesz obietnicy? A przyzekasz przeciez Bogu - w ktorego mowisz ze wierzysz. Mowisz ze ksiadz jest zaklamany ale poprosilas go aby udzielil ci slubu przed Bogiem. To przeciez moglas sobie kleknac z przyszlym mezem i poprosic Boga sama o udzielenie blogoslawienstwa. Po co ci do tego zaklamany ksiadz, przeciez i tak nie wierzysz ze jest wyslannikiem Boga lecz wierzysz ze jest pracownikiem instytucji w dodatku zaklamy i obludny. Ciekawe czy Twe dzieci sa ochrzczone, czy chodza na religie. Ciekawe czy chcesz aby po Twej smierci pochowano cie w swieconej wodzie i aby ksiadz byl. Zarzucasz kosciolowi i ksiezom oblude i falsz a dla mnie Twoje postepowanie jest obludne. Bo skoro nie wierzysz w moc kosciola, i w jego wyslannico i dzialanie w imieniu Boga, skoro niepojete i glupie dla Ciebie sa podstawy chrzescijanstwa to po co w tym wszystkim uczestniczysz? po co do slubu bierzesz zaklamany kosciol, po co do chrztu wolasz zaklamanego ksiedza itp, itd. Czemu to sluzy w Twym zyciu? Nie zgadzam sie ze wiara w Boga i kosciol to dwie rozne sprawy. Wiele jest religii na swiecie, kazda z nich wierzy w Boga i kazda z nich ma swoj kosciol. Przykro mi, że albo nie czytałaś moich wypowiedzi ( co nie jest obowiązakowe, ale dobrze nie pytać dwa razy o to co już było napisane...) albo absolutnie nic z nich nie zrozumiałaś... A może odpowiesz sobie sama na pytania, które mi zadałaś ? Bo chyba nie interesuje Cię aż tak moja postawa, zachowania i stosunek do kościoła...bo to raczej moja sprawa..... ale sama sobie odpowiedz na te pytania... czy tak wszystko jest na pewno OK ..Ja nie pytam, ja sugeruję. Właśnie to takie typowe - cytuję : "ty jesteś obłudna, twoja przysięga nie ma znaczenia, ciekawe czy twoej dzieci są ochrzczone..." JESOOOOOOO AGNIESZKA1 wyluzuj troszkę, bo zachowujesz się jak islamski fundamentalista spod znaku Dżihad !!! A czego uczy Twoja reliagia ? - której jesteś takim gorącym i idealnym wyznawcą - jak rozumiem jesteś "niepokalana" skoro z taką łatwością oceniasz innych tak bezkompromisowo.....nawet ich nie znająć.. Dzięki takim wypowiedziom jak Twoja ludzie odchodzą od kościoła. Zastanów się nad tym. Ja się boję fundamentalistów bez względu w co wierzą.... Nefer co do jednego Boga - to jest wrecz pewne ze jest jeden Bog. Jest wiele religii i kazda ma Boga - jestem pewna ze to ten sam . Agnieszko 1.... Ja nie wiem skad Ty dziewczyno masz takie informacje: że we wszystkich religiach to ten sam Bóg. No gratuluję informacji z baaaaardzo dobrze poinformowanego źródła .... mówiłaś już Papieżowi ???? Bo żyje chyba w nieświadomości.... Jest takie powiedzenie, że człowiek inteligentny różni się tym od nieinteligentnego TYM, że ten pierwszy ma wątpliwości. Więcej pisać mi się nie chce... sorry ... taki piękny dzień.... Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 21.05.2006 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Nefer, zarzucanie Agnieszce fundamentalizmu i "banie się" jej byłoby śmieszne, gdyby nie było jednak straszne. Agnieszka wytknęła tylko obłudę w twoim postępowaniu na podstawie tego, co sama pisałaś. Odsądzanie Kościoła katolickiego od nomen omen czci i wiary, a jednocześnie branie w nim ślubu, bycie w jego ramach matką chrzestną to przecież absurdalne. Innymi słowy obłudne przed samą sobą albo przed tym Kościołem. Ludzi, którzy należą do jakiejś organizacji, kościoła itp. a na boku na niego plują to ja się naprawdę boję Gratujuje strasznego poczucia humoru i pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.05.2006 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Nefer - mnie też szczerze zadziwił Twój atak na Agnieszkę1 - tym bardziej, że zwykle zgadzam się z Tobą w 100% (dla jasności: także w kwestii Kościół Katolicki Sp. z o.o.). Uważam, że branie ślubu kościelnego w świetle Twoich poglądów było jednak trochę niekonsekwentne. Ja w każdym razie ślubu kościelnego nie brałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian44 21.05.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Nefer pisz pomalu bo co niektórzy czytając szybko nie mogą się skupić nad tym co chcesz przekazać Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paprotka 21.05.2006 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 to ja od końca jako pół- katoliczka, czy też jak chce jędrzej, ex -legionista trzy sakramenty przyjęłam, ślubu nie wzięłam, dziecka nie ochrzściłam, ale sprzeciwu nie wyrażam, odmówiłam bycia matką chrzestną z powodu braku kompetencji - no to w sumienie wiem czy to wystarczające "papiery" żeby się tu wypowiadać nie widzę też powodu, żeby kogoś osądzać - wszak nie- katolik/ nie wierzący może wziąć ślub w katolickim kościele, prawda ? moze tak było z Nefer czy kimkolwiek, komu zarzuca się obłudę w tej kwestii ? Podsumowując krótko wątek - Koder Brown osiągnął zamierzony cel. Zaczęło się tutaj o filmie, skończyło się na nienawiści do instytucji Kościoła, chrześcijan ("Opus Dei = mafia") i samego Boga. fajny artykuł ale kto i gdzie tu zieje nienawiścią ? Czy syn boży jako małe dziecko czesto płakał? Czy robił w pieluchy? Czy wyżynały mu się ząbki? Przecież był chyaba zwykłym dzieckiem, prawda? Nie urodził sie dorosły? A moze był to taki model bezobsługowy? Może pismo o tym nie pisze, ale chyba musicie zdawac sobie sprawę, że skoro żył, to fizjologia też musiała być jego udziałem (o czym świadczy choćby cierpienie fizyczne na krzyżu). Ja mam zupełnie inne odczucie. Im bardziej ludzki, tym bardziej bliski mnie. ja mam podobne odczucie - w końcu wszyscy jesteśmy Chrystusami to są też pytania, które zadaje mi mój syn - na razie pozostajemy przy wersjach Księdza biskupa z "Ziarna", ale co będzie dalej - nie wiem I mówiąc szczerze i precyzyjnie, to czuję się jedynie wkurzony! Znowu ten sam temacik, znowu na mnie i moją wiarę plują, a jak się irytuję to mi mówią że jestem przewrażliwionym oszołomem. Ktoś tak mały jak Dan Brown nie może mnie obrazić. jędrzeju, Ty się faktycznie rozpalasz żeby tylko jakiegoś samospalenia nie było nie uważam żebyś był przewrażliwionym oszołomem, ciekawi mnie jedynie a) czytałeś ten Kod (pożyczony oczywiście ) ? b) ponawiam pytanie, wciąż pozostające bez odpowiedzi : gdzie i w jaki sposób Brown pluje i obraża Jezusa ? c) teza robocza - skoro ksiązka jest bluźnierstwem, to prawo kanoniczne zdaje się przewiduje za to kary, do kary śmierci włącznie problem zdaje się w tym, że bluźni nie - katolik, ale nie znam się na tym, więc pytam no bo gdyby katolik- to chyba anatema jak nic ciekawi mnie jeszcze jedno - gdzie przebiega granica tej obrazy ? dla Ciebie, katolika ? dlaczego "Mistrz i Małgorzata" - OK, ale Machina z Madonną z Lourdes już nie ? o Plakatach do Larego Flynta i Nieznalskiej nie śmiem nawet wspominać pytam dlatego,że trudno się połapać, nie ma żadnego bryku na ten temat, może gdyby był, było by łatwiej - coś jak "z lodami i w szortach do Kościoła nie wchodzimy!" o, taki koncert był ostatnio - grała kapelka Jesus Chysler Suicide - w porządku, czy może obrażać ? a wracając do filmu - no to się własnie dziś wybieram, obiecuję - spojlerów nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 21.05.2006 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 dlaczego kobieta nie może być kapłanką ? etc. etc. bo tak każe stary obyczaj i już nie miały fartu być wybranymi, to i nie pokapłanują [...] w dokumencie Kongregacji do spraw Wiary z 1976 r., Inter insigniores [...] stwierdzono:"Kościół katolicki nigdy nie uznawał możliwości otrzymywania przez kobiety święceń kapłańskich czy biskupich". Teza ta została rozwinięta i ponownie potwierdzona jako obowiązująca przez Jana Pawła II w dokumencie Mulieris dignitatem z 1988 r. Czym uzasadniana jest taka postawa? Można sprowadzić to do trzech argumentów: wybór mężczyzn, dokonany przez Chrystusa, nieprzerwana tradycja Kościoła oraz fakt, iż symbolicznie tylko mężczyzna reprezentuje Jezusa, Głowę i Oblubieńca Kościoła. [źródło] Dobranoc Buu a Ponury byl zawsze przynajmniej dla mnie gosciem z klasa, a tu taka "plama" Polecam ksiazke Uty Ranke-Heinemann "Eunuchy do raju" Pani ma 2 doktoraty z teologii protestanckiej i katolickiej Ksiazka o wiele bardziej szkodliwa dla kosciola niz ta fantastyka bardzo fajnie napisana i nie jest fantastyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 21.05.2006 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Lewakk "spokojna reakcja kościoła"? Chyba nie u nas... . no właśnie spokojna.... jak widzialem Dziwisza mówiacego z uśmiechem o tym filmie (no chyba że on wg Ciebie ma zakaz powiedzenia własnego zdania o tym filmie), to jak mam inaczej mówić.... poczytaj dyskusje w Tygodniku Powszechnym...... a Ruini mówi ze ten film to szansa dla Kościoła..... poczytaj w tej dyskusji katolików, normalna rozmowa, a poczytaj drugą strone jak zwykle kończy się na Inkwizycji, kobietach, jakaś paranoja wśród ateistów biorących śluby reakcja kościoła to oaza spokoju z reakcją np ponurego na hasło kościół poczytaj wyżej.... gdy dyskusja jest o książce!!!!!!! a on o czym rozprawia mały rządzą dewotki no co Ty, gdzie.... u nas na drodze do kościola jest sex shop i nic i nic, chodzą babcie i nic....., z tego co bywam w Polsce jest takich sklepów wiele i jakoś nie widzę pod nimi protestów.... najważniejsze kto chce to pójdzie a kto nie to nie.... pewnie nie jeden ksiądz pójdzie na ten film, a nie jeden ateista nie pójdzie, bo po co na chałe chodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.05.2006 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Mam taki zwyczaj - chyba bardzo chrześcijański - że zanim komuś nawrzucam od obłudnych, dwulicowych, niedotrzymujących przysięgi (?) to najpierw pomyślę o sobie. Mnie po prostu zadziwia ta łatwość osądzania innych ludzi ( ckwadrat - właśnie o to chodzi, że Agnieszka nie przeczytała moich postów albo ich nie zrozumiała - o czym świadczy pytanie czy moje dzieci chodzą na religię) nawet bez pofatygowania się, żeby ich punkt widzenia zrozumieć (nie mówię "zgodzić się" bo to nie jest ważne) W związku z tym zadałam retoryczne pytanie : czy Agnieszka1 jest uprawniona do wydawania takich sądów nazywając sama siebie katoliczką? Gdzie miłość bliźniego, zrozumienie, epatia - wszystko to o czym kościół uczy - gdzie w końcu POKORA, o której tyle słyszymy w nauce kościoła ( oj, tak , ze mną jest o tyle źle, że wiele lat nauki tej słuchałam) Ponadto zarzucanie mi jakiś bredni typu : (tu cytat) "skoro niepojete i glupie dla Ciebie sa podstawy chrzescijanstwa "- sorry - ręce opadają i rzeczywiście nie ma co polemizować, bo to juz żenada. Droga koleżanka nadal nie zroumiała, że czym innym jest wiara, Bóg, "podstawy chrześcijaństwa" i kościół. I tak się dzieje jak człowiek używa słów, których nie rozumie - i do tego jeszcze wkłada je w usta innego człowieka, aby uzasadnić swoją opinię. I to mnie wkurza - i nie ma tu czym gadać - nie zamierzam udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Oceny autrytatywne zostawiam Agnieszce1 - ma taką łatwość, że tylko pozazdrościć.... nie zapytam jej również jak bardzo żyje ona zgdnie z dekaogiem i na przykład przykazaniami kościelnymi ( to jest najlepszy czad :)) bo nie MNIE SĄDZIĆ. Rozczarowani - wybaczcie (ja14) może rzeczywiście język pisany niedokładnie przekazuje idee. Znów wróciliśmy do punktu wyjścia jakim jest SZACUNEK dla cudzych poglądów i unikanie epitetów nawet jeśli się z nim nie zgadzamy- nawet jak ktoś lubi KOd Leonarda :) BTW: książkę czyta się łatwo, bo to żadne dzieło literackie. Ale to ciekawie zarysowana fikcja literacka. Powiedziano już wszystko na ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 21.05.2006 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Mufka, podobno tez i "Nie i amen" tej samej autorki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 21.05.2006 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Czy wybieracie sie do kina na ten film ? Pytam , bo w mediach duzo pisza , zeby nie isc. Uwazam te zakazy za reklame dla filmu. byłem wczoraj na kodzie film jak film , gdyby nie książka i reklama - moze raczej anty-reklama i pomimo tego ze gra w nim T Hanks film jest raczej przeciętny, w filmie nie było nawet "momentów" ! ! ! ! jedyne co zasługuje na pochwałe to ostatnie sceny z filmu które na swój sposób mogą człowiek wzruszyć i jest bardziej religijny i bardziej "za" niz przeciwnikom tego filmu się wydaje. Dużą podporą dla filmu była książka - gdyby jej nie było film byłby totalna klapą . Książkę przeczytałem 2 razy - drugi raz filmu nie obejrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 21.05.2006 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Lewakk "spokojna reakcja kościoła"? Chyba nie u nas... . no właśnie spokojna.... jak widzialem Dziwisza mówiacego z uśmiechem o tym filmie (no chyba że on wg Ciebie ma zakaz powiedzenia własnego zdania o tym filmie), to jak mam inaczej mówić.... poczytaj dyskusje w Tygodniku Powszechnym...... a Ruini mówi ze ten film to szansa dla Kościoła..... poczytaj w tej dyskusji katolików, normalna rozmowa, a poczytaj drugą strone jak zwykle kończy się na Inkwizycji, kobietach, jakaś paranoja wśród ateistów biorących śluby reakcja kościoła to oaza spokoju z reakcją np ponurego na hasło kościół poczytaj wyżej.... gdy dyskusja jest o książce!!!!!!! a on o czym rozprawia mały rządzą dewotki no co Ty, gdzie.... u nas na drodze do kościola jest sex shop i nic i nic, chodzą babcie i nic....., z tego co bywam w Polsce jest takich sklepów wiele i jakoś nie widzę pod nimi protestów.... najważniejsze kto chce to pójdzie a kto nie to nie.... pewnie nie jeden ksiądz pójdzie na ten film, a nie jeden ateista nie pójdzie, bo po co na chałe chodzić "Widziałem Dziwisza" aha to jest cały kościół...no tak. Naspisałem wyrażnie "choc nie wątpię że istnieją wyjątki" a wyjątek potwierdza regułę. Poza tym w wiosce sex shop??? No to musi być spora ta wioska. A może miasto? Ale tam z kolei ksiądz to ma tak średnio do gadania. No i dewoty też... Zresztą nieważne. Ja mam swoje zdanie Ty swoje i niech tak zostanie. Żaden z nas drugiego nie przekona do swoich racji ...więc po co się kłócić? Żadnej INKWIZYCJI z tego chyba nie będzie. No chyba że nowe "władze" wrócą do cenzury i kar, jak za starego złego systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 21.05.2006 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 PAPROTKA Nie przebrnąłem przez całość Kodu (pożyczony, dawno dosyć), bo mnie znudził (ile razy można wałkować te same bzdury). Jezus jest tam obrażany pośrednio - wygląda bowiem na to że On i apostołowie ukryli przed wiernymi prawdę o jego życiu. Wkurza mnie wiele żeczy: nieznalska, kozyra, machina również. Dlaczego wciąż bezprawnie wykorzystuje się katolickie symbole, żeby podwyższyś sprzedaż, zaszokować. Niech niewięrzący wykorzystują swoje symbole i teksty, a nasze zostawią w spokoju. Poza tym jest trochę nielogiczne przypisywanie dawnym faktom historycznym naszej obecnej perspektywy i na tej podstawie dokonywanie ocen. To po prostu nie ma sensu. Samospalenia nie będzie Wiara mi nie pozwala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 21.05.2006 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 JedrzejKosciol mial i ciagle ma duzy wplyw na losy naszej planety . Dlatego ateisci biora udzial w dyskusjach o religii , Kosciele . A i ludziom wierzacym w istnienie Boga , ale tym ktorym z Kosciolem nie po drodze , trudno odmowic mozliwosci wypowiedzenia sie . To chyba zrozumiale dla kazdego . Nie wolno wiec mowic : zostawcie nas w spokoju . Przeciwnicy Kosciola katolikow nie morduja . I to nie dlatego ze im tego religia zabrania . A co do odwrotnej sytuacji , to Swietej Inkwizycji nie musze nikomu przypominac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.