Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kod Da Vinci


rrmi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyli zaczepka . To co . Teraz w rewanzu ja powinienem obrzucic cie blotem ? Tak mialo byc ?

 

:o :lol:

Czasami owszem niektorzy ludzie w glebokiej toni widzą błoto ( tak jak Ty zobaczyles teraz) - ale nic na to nie poradzę.

Przyjzyj sie swojej wypowiedzi - ile zaczepek widzisz? ( to pytanie retoryczne - tak zaznaczam, zebys znow nie uznal tego za zaczepkę).

 

Aha i jeszcze napiszę - myślę , żę jesteś bliżej Boga niż Ci się wydaje. Myślisz o Nim dużo, zastanawiasz się nad Jego istnieniem ( zauważyłam, że więcej niż inni tutaj wypowiadający się) - być może On Cie właśnie doświadcza , nawraca ... :roll: A ta Twoja negacja Jego istnienia i te ( sorry ze znow uzyje tego przymiotnika - zrozum to tylko przymiotnik a nie zaczpka) głupie porownania, to taki bunt przeciw temu, ze mimo swej woli myslisz o Nim - no tak mi się zdaje. Ale zapewne zaprzeczysz . No bo to wlasnie taki bunt :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[myślę , żę jesteś bliżej Boga niż Ci się wydaje. Myślisz o Nim dużo, zastanawiasz się nad Jego istnieniem ( zauważyłam, że więcej niż inni tutaj wypowiadający się) - być może On Cie właśnie doświadcza , nawraca ... :roll: A ta Twoja negacja Jego istnienia i te ( sorry ze znow uzyje tego przymiotnika - zrozum to tylko przymiotnik a nie zaczpka) głupie porownania, to taki bunt przeciw temu, ze mimo swej woli myslisz o Nim - no tak mi się zdaje. Ale zapewne zaprzeczysz . No bo to wlasnie taki bunt :lol:

 

czy ja "Lot nad kukułczym gniazdem" czytam ??? :o :o :o

Widzisz Luc, jak można fajnie wszystko zinterpretować :lol: :lol: :lol:

A Ty juz prawie myślałeś, żeś ateista :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[myślę , żę jesteś bliżej Boga niż Ci się wydaje. Myślisz o Nim dużo, zastanawiasz się nad Jego istnieniem ( zauważyłam, że więcej niż inni tutaj wypowiadający się) - być może On Cie właśnie doświadcza , nawraca ... :roll: A ta Twoja negacja Jego istnienia i te ( sorry ze znow uzyje tego przymiotnika - zrozum to tylko przymiotnik a nie zaczpka) głupie porownania, to taki bunt przeciw temu, ze mimo swej woli myslisz o Nim - no tak mi się zdaje. Ale zapewne zaprzeczysz . No bo to wlasnie taki bunt :lol:

 

czy ja "Lot nad kukułczym gniazdem" czytam ??? :o :o :o

Widzisz Luc, jak można fajnie wszystko zinterpretować :lol: :lol: :lol:

A Ty juz prawie myślałeś, żeś ateista :wink: :wink:

 

no i sie mylił :D

ten, kto nie szuka, jest nikim 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i sie mylił :D 8)

jasne :lol: a Wy macie monopol na oświecenie w duchu świętym zwłaszcza w kwestii cudzego światopoglądu.... :lol: :lol:

dawno mnie nikt tak nie rozbawił... :lol:

 

monopol to ja bym chciała spirytusowy posiadać 8)

no, no, wygląda, że kiepskie akcje mam u Ciebie :roll: idę się pociąć suchą skórką od chleba :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno mnie nikt tak nie rozbawił... :lol:

 

monopol to ja bym chciała spirytusowy posiadać 8)

no, no, wygląda, że kiepskie akcje mam u Ciebie :roll: idę się pociąć suchą skórką od chleba :wink:

śmiech to zdrowie, jak powszechnie wiadomo, więc Twoje "akcje" zgoła skoczyły do góry :D Chleb zostaw dla konia.

Muszę sobie zapamiętać, tę znakomitą tezę: ateista - poszukującym katolikiem Nawet nienajgorzej brzmi.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeee, takie sztucznie nadmuchane akcje mogą pęknąć jak bańka mydlana.

Zostawię sobie tą skórkę od chleba. :roll:

Trzymaj sobie na te czasy co to juz zebow miec nie bedziesz . :D

Tekst Agnieszki robi wrazenie , dawno sie tak nie usmialam :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i jeszcze napiszę - myślę , żę jesteś bliżej Boga niż Ci się wydaje. Myślisz o Nim dużo, zastanawiasz się nad Jego istnieniem ( zauważyłam, że więcej niż inni tutaj wypowiadający się) - być może On Cie właśnie doświadcza , nawraca ... :roll: A ta Twoja negacja Jego istnienia i te ( sorry ze znow uzyje tego przymiotnika - zrozum to tylko przymiotnik a nie zaczpka) głupie porownania, to taki bunt przeciw temu, ze mimo swej woli myslisz o Nim - no tak mi się zdaje. Ale zapewne zaprzeczysz . No bo to wlasnie taki bunt :lol:

 

Jednak potrzebujesz wyjasnienia , wytlumaczenia co autor mial na mysli i to pomimo , ze wyjasnialem juz to pewnemu wojujacemu katolikowi .

 

Moja wypowiedz odnosila sie do postu forumowiczki Gaga2 , ktora stwierdzila ze wszystkie swoje talenty i dobra materialne zawdziecza Bogu . No to pieknie - pomyslalem sobie - i dla zachowania symetrii , napisalem co napisalem . Zawarlem tam pytanie : komu ja mam dziekowac ? skoro nie wierze .

Nie dziw sie , ze ocenilem Twoj post jako zaczepke , bo swiadomie pominelas odniesienie i moje pozniejsze wyjasnienie .

 

A teraz bedzie zemsta . Piszesz , ze jestem blizej Boga niz mi sie wydaje . Jako ateista , blisko Boga nie jestem , bo w niego nie wierze . Dla mnie go nie ma . Nie moge wiec byc blizej lub dalej czegos , co nie istnieje . Biorac pod uwage Twoje wczesniejsze konkluzje , musze to wyjasnic . Otoz w przypowiesci o zaginionej owcy i pasterzu , jest mowa o duzej radosci jaka sprawia odnalezienie zguby . Jezusek cieszy sie bardziej z takiej duszyczki jak moja , co to nie wierzy , a kiedys wierzyla . Jestes wiec , Agnieszko w hierarchii boskiej nizej ode mnie . I masz obowiazek , jako katoliczka glosic imie Pana , starajac sie mnie nawrocic . A nie obrazac potencjalnie zblakana owieczke . Agnieszko ! Mozesz przeze mnie trafic do piekla .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeee, takie sztucznie nadmuchane akcje mogą pęknąć jak bańka mydlana.

Zostawię sobie tą skórkę od chleba. :roll:

Trzymaj sobie na te czasy co to juz zebow miec nie bedziesz . :D

Tekst Agnieszki robi wrazenie , dawno sie tak nie usmialam :lol: :lol:

 

I o to chodziło aby sie ubawic ( taki byl zamiar), bo Luc jakos zbyt powaznie, doszukuje sie zaczepek, a naprawde zaczepek nie mialam zamiaru uskuteczniach. Skoro poczul sie urazony to dalam tekst ,ktory mial spowodowac usmiech na Luca twarzy :D

Luc no ładna zemsta :lol: ale nawracac nie mam obowiazku bo nie jestem ksiedzem ani zakonnica :o chyba by mnie z klasztoru wywalili po godzinie :D :wink:

Czy obrazilam Cie tym ze napisalam ze jestes byc moze blizej Boga niz myslisz? faktycznie , moge za to do piekla trafic ..... :lol:

 

rrmi na a te skorki na czasy bezzebne to chyba jeszcze moczyc w wodzie trzebabedzie , albo w mleku :wink:

chociaz , chociaz, te babcie co w tramwajach ciagle cos przezuwaja - moze to te skorki :o :D

:wink:

pozdrawiam wszystkich bardzo wesolo :D

 

... mimo ze wlasnie pożarłam się z elektrykiem :evil:

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obrazilam Cie tym ze napisalam ze jestes byc moze blizej Boga niz myslisz? faktycznie , moge za to do piekla trafic ..... :lol:

 

Oto odpowiedz :

Swoją drogą - przepraszam ,że to powiem - ale Twoje powyższe zdanie to najgłupsze coś , jakie udało mi się kiedykolwiek gdziekolwiek przeczytać.

 

No to powinienem sie obrazic , czy nie ?

 

Po raz kolejny , Agnieszko , stosujesz jakis dziwny rodzaj logiki . Staram sie zrozumiec . Czy kolejny raz mam powtarzac to co pisalem wczesniej ?

 

Aha . Pozdrawiam serdecznie i to pomimo , ze wlasnie ugryzla mnie pchla .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 Komu mam dziekowac za moje powodzenie , talenty , osiagniecia .

Sytuacja wyglada nastepujaco : w latach '80-tych , a wiec w czasie , gdy chodzilem do kosciola , zarabialem $8/m-c . Teraz , a wiec po wyrzeczeniu sie Kosciola i Boga , zarabiam niewspolmiernie wiecej . Obroslem tez w dobra doczesne .

 

i tak w wątku recenzujacym film...

 

jedni obrośli w dobra doczesne :lol: :lol: :lol:

a większość obrosła w śmiech :lol: :lol:

co wracając do tematu tego wątku, chyba jest najlepszą recenzją tego filmu 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewakk

 

Lubisz cos napisac . To dobrze .

Pamietaj jednak , zeby w poscie byla tresc .

 

Ciagle nie odpowiedziales w sprawie cytatu . Ze o egzorcyzmach nie wspomne . Tu masz pole do popisu . Mozesz wykazac sie umilowaniem swojego Boga , usilujac przekonac mnie , ze on jest . To chyba wyzwanie godne przykladnego katolika . Musisz pamietac jednak , ze wojujacy katolicyzm dal sie juz w przeszlosci we znaki i kojarzy sie z obluda . Moze teraz dla odmiany wyrwiesz sie z okowow szatana i jego aniolow i zaczniesz pisac z sensem , dobrocia , miloscia do blizniego . I takie tam . Chyba nie musze przypominac podstawowych nakazow twojej wiary .

 

I na koniec pytanie za extra bonus :

- w ktorym roku Ojciec Swiety sprzedal ostatni z okretow wojennych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...