lewakk 04.07.2006 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Ja nie udowadniam nieistnienia Boga . Poddaje w watpliwosc jego istnienie . A to zdecydowana roznica . Oczywiście się z Tobą zgadzam. Komu mam dziekowac za moje powodzenie , talenty , osiagniecia . Sytuacja wyglada nastepujaco : w latach '80-tych , a wiec w czasie , gdy chodzilem do kosciola , zarabialem $8/m-c . Teraz , a wiec po wyrzeczeniu sie Kosciola i Boga , zarabiam niewspolmiernie wiecej . Obroslem tez w dobra doczesne . AAAAAA jednak nie udowadniasz nieistnienia Boga. No racja bo przecież wyrzec można się tylko czegoś co istnieje, nie można wyrzec sie nieistniejącego bo to nielogiczne. Po prostu wyrzekłeś się Boga a postawiłeś na dobra doczesne i udało Ci się obrosłeś w nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 04.07.2006 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Czyli taki joystick? Chyba jemu sie wydawalo , ze jak nikt nie widzi , to mozna pytanie ustawic pod odpowiedz . Na szczescie system rejestruje zmiany . A niech mu to na zdrowie wyjdzie. Idę w kimonko.Dobrej nocy wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Lewakk Niezle ci idzie , ale opowiedz co myslisz na temat egzorcyzmow . Egzorcyzmy uroczyste, nazwane wielkimi, mogą być wypowiadane tylko przez kapłana za zezwoleniem biskupa. Szczególną wagę należy przywiązywać nie tylko do samych formuł, lecz także do gestów i rytów, takich jak znak krzyża, nałożenie rąk, tchnięcie i pokropienie pobłogosławioną wodą. Dla mnie to ciemnota i sredniowiecze . Ciekaw jestem jednak twojego zdania . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Ostatnio zmieniony przez lewakk dnia Wto, 4 Lipiec 2006 23:24, w całości zmieniany 2 razy Ostatnio zmieniony przez lewakk dnia Wto, 4 Lipiec 2006 23:19, w całości zmieniany 1 raz No coz . Manipulatorek do kwadratu . Czy doczekamy sie trzeciego przebicia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 04.07.2006 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Lewakk Niezle ci idzie , ale opowiedz co myslisz na temat egzorcyzmow . Egzorcyzmy uroczyste, nazwane wielkimi, mogą być wypowiadane tylko przez kapłana za zezwoleniem biskupa. Szczególną wagę należy przywiązywać nie tylko do samych formuł, lecz także do gestów i rytów, takich jak znak krzyża, nałożenie rąk, tchnięcie i pokropienie pobłogosławioną wodą. Dla mnie to ciemnota i sredniowiecze . Ciekaw jestem jednak twojego zdania . Luc pytasz chyba 5 raz....., jakaś zdarta płyta....., jakieś problemy????? Jeśli tak to udaj sie do tych egzorcystów i pogadaj, no ale jakie może miec problemy człowiek o tak wielu talentach i obrośnięty w dobra doczesne????? Ciemnota i średniowiecze???? Co to znaczy??? XXI w. to rekord fascynacji talizmanami, wróżbami, Nostradamusem (wg którego mistrzem mundialu 2006 ma być Hiszpania ), okultyzmem, parapsychologią i itd i itp.... jej XXI wiek ciemnoty niespotykanej nigdy w historii???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 LewakkPoczytaj sobie : Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 04.07.2006 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Lewakk Poczytaj sobie : Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości? Jeśli to ktoś znajomy zaproponuj może jeszcze to, skoro zapewniasz że działa Pomaga tez zamowienie mszy swietej . Trzeba jednak podejsc do tematu powaznie , bo jak ofiara bedzie zbyt mala , to intencja nie bedzie wysluchana przez Boga . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Lewakk Poczytaj sobie : Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości? Jeśli to ktoś znajomy zaproponuj może jeszcze to, skoro zapewniasz że działa Pomaga tez zamowienie mszy swietej . Trzeba jednak podejsc do tematu powaznie , bo jak ofiara bedzie zbyt mala , to intencja nie bedzie wysluchana przez Boga . Poprosze o jednoznaczna odpowiedz . Popierasz egzorcyzmy , czy nie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lewakk 04.07.2006 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Lewakk Poczytaj sobie : Marta jęczała cicho, ale boleśnie. Kiedy zebrani zaczęli odmawiać Różaniec, jej ciało zostało gwałtownie ciśnięte najpierw w prawo, a potem w lewo. Marta uderzyła głową o mebel znajdujący się między jej łóżkiem a ścianą. A przecież była sparaliżowana. Jak to możliwe, żeby odzyskiwała władzę w ciele w czasie stanów nieświadomości? Jeśli to ktoś znajomy zaproponuj może jeszcze to, skoro zapewniasz że działa Pomaga tez zamowienie mszy swietej . Trzeba jednak podejsc do tematu powaznie , bo jak ofiara bedzie zbyt mala , to intencja nie bedzie wysluchana przez Boga . Poprosze o jednoznaczna odpowiedz . Popierasz egzorcyzmy , czy nie . Przy kimś takim który ciągle powtarza słowa Bóg i egzorcyzmy nie śmiem pierwszy zająć stanowiska, nie wiem tyle co Ty o tej tematyce... chętnię poczytam Twoją opinię człowieka który wie że msza św, pomaga........ pozdrawiam i DOBRANOC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Przeciez juz wypowiedzialem sie na temat egzorcyzmow . Czekam teraz na opinie "prawdziwego i wojujacego katolika" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.07.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 A inni mogą sądzić inaczej. Ubliżanie im przez nazywanie ich "ograniczonymi umysłowo" świadczy dobitnie o Tobie. Dla mnie to nie jest normalne, bo nikt nie ma patentu na życie, na prawdę, na sposób spędzania wolnego czasu. Jak widzisz - nie tylko ja odebrałem to jako kpinę a Ty wyszydziłeś i obraziłeś ludzi, dla których wersja KK nie jest prawdą absolutną, którzy szukają prawdy po swojemu. Nic - moim zdaniem - nie upoważnia do pisania o ludziach wyznających inne poglądy, że są "ograniczeni umysłowo". Ponury - traktuję Cię poważnie, ale to co tutaj napisałeś to jakiś bełkot. Przede wszystkim nie napisałem nic o osobach, dla których KK nie jest prawdą absolutną. Ani też o osobach mających inne poglądy. Napisałem wyraźnie, że moja wypowiedź dotyczy osób, które pomijają PRAWDĘ HISTORYCZNĄ i jako prawdę przyjmują fikcję literacką. Jednym słowem żyją w swoim matrixie oderwanym od rzeczywistości. Dla takich osób jest pewne określenie .... Tak jak ktoś może je przeżywać podążając tropami "Kodu", i należy mu tę szansę pozostawić bez ubliżania jego ludzkiej czci. Za chwilę napiszę , że wczoraj byłem na Jeżycach i wszystkich pytałęm o Idę Borejko albo jeszcze o innych bohaterów wpomnianej Jeżycjady. Za kogo wezmą mnie ludzie tam mieszkający. Na pewno nie za fana a za (w najlepszym wypadku) fanatyka. Fanatyzm (również religijny - w tym w KK) jest w każdym wydaniu niebezpieczny. W najgorszym - każą mi się stuknąć w głowę mówiąc zwariował! I wcale im się nie zdziwię. Jeśli chcesz popierać osoby, które mają ODMIENNE ZDANIE N/T FAKTÓW, to pozwolę sobie Ci przypomnieć, że naszą historię po 1939 roku próbowano zmieniać kilkakrotnie, pisząc że czarne jest białe a białe - czarne. Jakoś i tak prawda wypłynęła na wierzch. A tak na zakończenie - proponuję poczytać również kilka książeczek, które pokazują błędy w kodzie. Są ciekawe pozycje nie tylko "prawdziwych katolickich" pisarzy, ale również historyków. Ostatecznie oni są dla mnie autorytetem w sprawie historii niż średniej klasy pisarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Fizyk Piszesz rozsadnie . A ze Lewakk na dzis sie wycofal , to pytam Ciebie : co myslisz na temat egzorcyzmow ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.07.2006 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 To znaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Moim zdaniem egzorcyzmy to ciemnota . A co Ty o nich sadzisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.07.2006 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Jeżeli pytasz o to czy uważam to za zabobon i średniowiecze - to oczywiście NIE.Idąc dalej w dyskusję mam pytanie do Ciebie - czy chcesz poprostu podyskutować o tym czym dla mnie są egzorcyzmy, czy chcesz podyskutować poprostu - czy egzorcyzmy mają rację bytu? Bo jeśli chcesz wybrać opcję 1 - to musielibyśmy pogadać nie płytko na forum, tylko trochę głębiej. Nie mam zamiaru uzewnętrzniać się na forum pisząc o tym, że dla mnie na równoległych płaszczyznach toczy sie życie fizyczne oraz duchowe. Jeżeli natomiast wybierasz opcję drugą - to ja się nie podejmuje dyskusji z Tobą Luc. Dla mnie po prostu mają. Zbyt wiele w życiu widziałem działania P. Boga, żeby w to nie wierzyć. Ale to już jest kwestia wiary, a jak to mówią najedzony głodnego nie zrozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 04.07.2006 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Moim zdaniem egzorcyzmy to ciemnota . A co Ty o nich sadzisz ? Czy jak ktos sie przyzna, ze w ne wierzy nazwiesz go ciemniakiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 04.07.2006 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Szatan dręczył ojca Pio wielokrotnie, m. in. wtedy, gdy miał do niego przybyć wielki grzesznik lub człowiek opętany przez złego ducha. Znany jest przypadek, gdy w 1964 r. przybyła do charyzmatycznego zakonnika 18-letnia dziewczyna z Bergamo, nękana przez demona, który zmuszał ją do obrzydliwych czynów. Nie pomógł jej żaden egzorcysta, a rodzice dziewczyny byli zrozpaczeni. W nocy poprzedzającej jej przybycie do San Giovanni Rotondo szatan z niezwykłą siłą zaatakował ojca Pio. Klasztor wypełnił się przerażającym hukiem. Gdy współbracia weszli do celi stygmatyka, zastali go leżącego na podłodze z opuchniętą twarzą, broczącego krwią. Wezwali lekarza. Na drugi dzień pobity zakonnik nie zszedł do kościoła, by odprawić Mszę św. Tłum pielgrzymów wiernie czekał na kapłana, wśród nich była opętana dziewczyna z Bergamo. Wtem rozległ się krzyk: "Tej nocy uderzyłam starego! Zobaczycie, że nie zejdzie do ołtarza!" - wrzeszczała opętana. Za chwilę ojciec gwardian poinformował zebranych o złym samopoczuciu ojca Pio, z powodu którego nie będzie on mógł celebrować Mszy św. Opętana dziewczyna krzyczała, że to jej sprawka. Zakonnik potwierdził tę wiadomość, wskazując na szatana, który nie chciał, by wypędzono go z opętanej. Po trzech dniach, gdy ojciec Pio powrócił do zdrowia, odprawiał Mszę św. Była na niej również opętana dziewczyna. Kiedy ujrzała zakonnika, wydała okrzyk i zemdlała. Gdy się ocknęła, nie tylko odzyskała spokój, lecz również została uwolniona z mocy złego ducha Jak czytam takie rzeczy , to nie moge uwierzyc , ze to wspolczesnosc . No moze kilka lat wstecz . Joshi . Czy to ciemnota ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 04.07.2006 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 A inni mogą sądzić inaczej. Ubliżanie im przez nazywanie ich "ograniczonymi umysłowo" świadczy dobitnie o Tobie. Dla mnie to nie jest normalne, bo nikt nie ma patentu na życie, na prawdę, na sposób spędzania wolnego czasu. Jak widzisz - nie tylko ja odebrałem to jako kpinę Hmm... pisałem o Twoich słowach, czyżbyś odbierał własne słowa jako kpinę ? a Ty wyszydziłeś i obraziłeś ludzi, dla których wersja KK nie jest prawdą absolutną, którzy szukają prawdy po swojemu. Nic - moim zdaniem - nie upoważnia do pisania o ludziach wyznających inne poglądy, że są "ograniczeni umysłowo". Ponury - traktuję Cię poważnie, ale to co tutaj napisałeś to jakiś bełkot. Przede wszystkim nie napisałem nic o osobach, dla których KK nie jest prawdą absolutną. Ani też o osobach mających inne poglądy. Napisałem wyraźnie, że moja wypowiedź dotyczy osób, które pomijają PRAWDĘ HISTORYCZNĄ i jako prawdę przyjmują fikcję literacką. Jednym słowem żyją w swoim matrixie oderwanym od rzeczywistości. Dla takich osób jest pewne określenie .... Jakbyś tak napisał, to nie czepiałbym się tak bardzo. Ale niestety, pierwowzór był o ludziach jeżdżących tropem "Kodu" i doszukujących się potwierdzenia faktów z książki. Dowodzik ? voila To zadziwiające, że jeden film/książka wywołuje tyle dyskusji, jakby był czymś nadzwyczajnym! Ludzie ograniczeni umysłowo (tak chyba należy ich nazwać) jeżdżą tropem książki i doszukują się potwierdzeń "tez" stawianych przez Browna. cały post tu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1270695#1270695 jeśli doszukują się, to jeszcze nie znaczy, że "pomijają PRAWDĘ HISTORYCZNĄ i jako prawdę przyjmują fikcję literacką." A poza wszystkim - to ich matrix. Oni jeżdżą na swoje wycieczki, pielgrzymi na swoje pielgrzymki, po co ich obrażać "diagnozą" pseudopsychiatryczną ? Tak jak ktoś może je przeżywać podążając tropami "Kodu", i należy mu tę szansę pozostawić bez ubliżania jego ludzkiej czci. Za chwilę napiszę , że wczoraj byłem na Jeżycach i wszystkich pytałęm o Idę Borejko albo jeszcze o innych bohaterów wpomnianej Jeżycjady. Za kogo wezmą mnie ludzie tam mieszkający. Na pewno nie za fana a za (w najlepszym wypadku) fanatyka. Fanatyzm (również religijny - w tym w KK) jest w każdym wydaniu niebezpieczny. W najgorszym - każą mi się stuknąć w głowę mówiąc zwariował! I wcale im się nie zdziwię. Twoja wycieczka, Twoje ryzyko. A że fanatyzm religijny jest nebezpieczny, to wiem i widzę. Jeśli chcesz popierać osoby, które mają ODMIENNE ZDANIE N/T FAKTÓW, to pozwolę sobie Ci przypomnieć, że naszą historię po 1939 roku próbowano zmieniać kilkakrotnie, pisząc że czarne jest białe a białe - czarne. Jakoś i tak prawda wypłynęła na wierzch. Nikogo nie popieram, nie lubię tylko ubliżania myślącym inaczej. A tak na zakończenie - proponuję poczytać również kilka książeczek, które pokazują błędy w kodzie. Są ciekawe pozycje nie tylko "prawdziwych katolickich" pisarzy, ale również historyków. Ostatecznie oni są dla mnie autorytetem w sprawie historii niż średniej klasy pisarz. Dla Ciebie, dla innych właśnie pisarz może być autorytetem. Fajnie pomijasz moje pytanie o 8 przykazanie, ale to akurat szczegół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.07.2006 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Luc - możesz pisać co chcesz. Możesz oczywiście kpić sobie, obrzucać błotem itp, itd. Osoby naprawdę wierzącej - nie przekonasz. Komuniści mieli więcej argumentów w ręku - a jednak znacznej części nie przekonali. Ale sądzać po Twoich wypowiedziach - zaczynasz chyba cierpieć na KATOLIKOFOBIĘ. A może KOŚCIOŁOFOBIĘ. Albo BOGOFOBIĘ??? NIe wiem. Mam nadzieję, że w coś/kogoś wierzysz. Bo życie ze świadomością, że nie wierzę w nic - musi być bardzo ciężkie. Ale to Twój problem. Tak dla Twojej wiadmości - jak byłeś jeszcze malutki to być może rodzice albo babcia, dziadek albo katecheta - uczył CIę modlitwy Ojcze nasz... A jest to ni mniej ni więcej - modlitwa z egzorcyzmem. MOże zdarzyło Ci się być na Chrzcie dziecka - tam też jest modlitwa z egzorcyzmem. Jak widzisz - nie każdy egzorcyzm musi przebiegać tak jak w Twoim przykładzie. Sugeruję wziąć dobrą książkę o Ojcu Pio i poczytać, a nie wyrywać fragmencik. Na tym kończę - nie dyskusje - ale wymianę zdań w tym temacie. Chyba że masz coś naprawdę ciekawego do napisania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 04.07.2006 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Ponury - dobrze wiesz o który Twój cytat mi chodziło. MOja wypowiedź była ciągiem dalszympoprzedniej. A oto dowód: Bycie u kogoś na pogrzebie [także bycie duchem] nie musi stanowić o niczym, nawet o przyjęciu zasad jego wiary, a poza tym pisałem, po pierwsze, ogólnie o audiencji, a po drugie, raczej o Benedykcie XVI - że się zastanawiam, co z tego mają ludzie tam jadący - bo to prawda, zastanawiam się czasami, czym jest stanie w obcojęzycznym tłumie, w miejscu z którego niewiele widać, wśród ludzi, z których nie każdy jest głęboko skupiony, co może przeszkadzać. Zastanawiałem, nie wyszydziłem nikogo, że ktoś tam jedzie, jest, przeżywa swoje własne wzruszenie religijne. Ja tam nie chce sie z toba klocic, co ty miales na mysli, ale tamta wypowiedz tez odebralam jak kpine. Nie pisze tego, zeby Cie przekonywac, ze wiem lepiej co chciales powiedziec, ale po to, zebys wiedzial jak to moglo byc i jak zostalo przez niektorych odebrane. Mi bylo przykro po przeczytaniu... Ale nie zauważyłem, żebyś odpowiedział na posta JoShi. Może się mylę? Rzeczywiście - może zastosowałem skót myślowy. Niem mam nic przeciko osobom , które wybrały się na wycieczkę śladem kodu. Jednak z moich kolejnych wypowiedzi wynikało to jednoznacznie. Chodzi mi o tych co pomijają .... a tych również nie brakuje (świadczy o tym chociażby ten wątek). Dla Ciebie, dla innych właśnie pisarz może być autorytetem Dla niektórych Włodzimierz Ilicz L, Józef S i Adolf H są NADAL autorytetami - czy uważasz że to jest normalne. Nie rozumiem o co Ci chodzi z tym przykazaniem. Być może coś przeoczyłem. Jak możesz to napisz o co chodzi. A 8 przykazanie brzmi: 8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu Tak na wszelki wypadek jakby co niektórzy nie pamiętali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.