Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jestem na końcowym etapie uzgodnień z architektem, buduje dom parterowy powierzchni ok 122 m2, salon, kuchnia, pom. gospodarcze, łazienka, WC i 3 sypialnie.

 

Podłogówka wodna ma być w całym domu oprócz 3 sypialni (tam grzejniki), i mam pytanie architekt zaprojektował salon o powierzchni 33 m2 (wymiary 5,06 m szeroki, 6,50 m długi), nad całym salonem jest skośny strop i od podłogi do szczytu sufitu (najwyższego miejsca) jest 5,40 metrów, nad częścią salonu jest antresola, z grubsza kubatura salonu wynosi ok 150 m3, czy ogrzewanie podłogowe na 33 m2 w salonie wystarczy do ogrzania jego powierzchni? Nadmieniam że salon wychodzi na ogród na południe i posiada przeszklenie (drzwi tarasowe o wymiarach 3 m x 2,5).

 

Takie pytanie zadałem instalatorom, na razie otzrymałem tylko dwie odpowiedzi i to dwie sprzeczne, a więc jeden twierdzi, ze ogrzeje drugi twierdzi że nie ogrzeje, że powierzchnia podłogi jest zbyt mała na efektywne działanie podłogówki.

 

Bardzo proszę o konstruktywne opinie fachowców, bo decyzja w sprawie wysokości pokoju jest bardzo ważna i nie chcę aby potem okazało się że jest zimno jak w psiarni.

 

dziękuję

Michał

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/54250-czy-pod%C5%82og%C3%B3wka-ogrzeje-mi-salon-33-metry-i-kubatura-150-m3/
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że to podłogówka właśnie najbardziej efektywnie ogrzeje takie pomieszczenie w szczególności jeżeli na podłodze będzie ceramika, ale ja nie jestem instaletorem.

 

Poszukaj dziennika Jagny - ona ma dom parterowy z podłogówką i wysoki salon (nie wiem jak duży). w swoim dzienniku bodajże opisuje jak działa u niej ogrzewnie. poszukaj

rugi twierdzi że nie ogrzeje, że powierzchnia podłogi jest zbyt mała na efektywne działanie podłogówki.

 

 

:evil:

 

 

hmmm bardzo ciekawa teoria.... żeby działało ogrzewanie podłogowe, powierzchnia podłogi powinna być większa niż powierzchnia podłogi??????

 

 

A czy wystarczy to ogrzewanie przy tej wysokości i tych olbrzymim przeszkleniu w drzwiach to tak na chłopski rozum na pewno się okaże po pierwszej zimie :o

po pierwszej zimie to już będzie "po zawodach", ja muszę wiedzieć teraz. Marcin dzięki za podpowiedź czytałem dziennik Jagny i natchnął mnie optymizmem. Ale ja chciałbym mieć 100% pewności a nie "na oko".

 

Beton44 jemu chodziło o to że podłogówka będzie działać sprawnie ale nie wystarczy aby dać ciepło mieszkańcom w salonie przy takiej kubaturze.

po pierwszej zimie to już będzie "po zawodach", ja muszę wiedzieć teraz. Marcin dzięki za podpowiedź czytałem dziennik Jagny i natchnął mnie optymizmem. Ale ja chciałbym mieć 100% pewności a nie "na oko".

 

Beton44 jemu chodziło o to że podłogówka będzie działać sprawnie ale nie wystarczy aby dać ciepło mieszkańcom w salonie przy takiej kubaturze.

 

Mam podobny wysoki salon z antresolą tylko o połowę większy -żadnych problemów z komfortem cieplnym przy ogrzewaniu podłogówką. Na antresoli też nie potrzebuję dodatkowego ogrzewania.

Zajrzyj też http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=36451&highlight=

Pozdrawiam

rafgam

Ja mam salon 42m2 przeszklenie do ogrodu 3,6mx2,5m na podłodze drewno /finishparkiet/ całą zimę 20,5 stopnia bez żadnego problemu. Proponuję abyś zrobił sobie projekt i będziesz wszystko wiedział :wink:
Aby podłogówka była skuteczniejsza, lepiej zrobić wiecej krótszych pętli, czyli jeżeli z obliczeń wyjdzie iż konieczne jest zrobienie np. 2 pętli po 100m, to lepiej rozważyć trzy po niespełna 70m itd.
Jeżeli jest kilka scian zewnetrznych, duże przeszklenia, standardowa izolacja (U ok. 0,3 W/m2K) to w mroźne i wietrzne dnia podłogówka nie wystarczy. 33 m x 80W=2640W 150m3x25W=3750W. Oczywiscie te 25W/m3 to duze uproszczenie, ale zazwyczja w domach ze standardowymi oknami, izolacja się sprawdza.
po pierwszej zimie to już będzie "po zawodach", ja muszę wiedzieć teraz. Marcin dzięki za podpowiedź czytałem dziennik

z tego co pamietam jak sie tym interesowalem podlogowka normalnie zropbiona podlogowka daje do 70W/m2 i temp samej podlogi nigdy nie jest wieksza niz ok. 29stopni

oczywiscie jak polozysz dywanik, postawisz duza kanape, ptorche mebli, cos zabudujesz szafa itp to sie okaze ze 80% m2 podlogi grzeje.. co przy jakies tam -25 na dworze i przy duzych np oknach, wysokim pomieszczeniu (zakladam ze same sciany sa ocieplone) , otworze schodowym gdzie cieplo ucieka itp mogloby okazac sie za malo

pewnie i tak takich dni w roku moze sie znajdzie statystycynie tydyzien jezeli sie znajda.. ale moze tak sie stac i co?

pozostaje wiec:

1) postawiec grzejnik dodatkow na wszelki wypadek

2) polozyc przynajmniej 2 rurki (przy plastikach to znikomy koszt) i np konce zatynkowac w pokoju (w razie klopotow wydlubiesz je ze scianki i zamontujesz grzejnik - przewidz od razu w razie czego miejscie na rozdzielaczu naturalnie)

3) trzymaj w szafie gdzies grzejnik elektryczny ktorym w razie czego dogrzejesz pomieszczenie

4) jezeli masz kominek akurat w tym pomieszczeniu przygotuj sie moralnie na uzywanie go nie tylko dla bajeru

 

ja wybralem 1) ale powiem Ci ze zaluje troche teraz ze nie wybralem opcji 2)

 

w sumie opcja 1 daje ten komfort ze nigdy nie bedziesz zmuszony nadwyrezac podlogowki (dluzsze chodzenie po cieplej podlodze nie jest takie zdrowe z tego co wiem) oraz masz mozliowsc szybszego podgrzania pomieszczenia jak np wrocisz po wypadzie do domu gdzie kociol pracowal w trybie przeciwzamarzaniu tylko (podloga nagrzewa sie dlugo!!!)

 

mozesz takze dodatkowo zrobic na jednej ze scian ogrzewanie scienne aby 'nadrobic' utracona powierzchnie grzewacza np bo meblami pozastawiales podloge

Powiem Ci ze sasiad instalator sam sobie w salonie podlogowke wspomogl grzejnikiem

Przemek

dzięki z obszerne wyjaśnienie, dokładnie to samo myślę, natomiast co dziwne żaden z instalatorów nie zastanawiał się że z podłogi w optymistycznej wersji zostaje 80% jako powierzchnia oddająca ciepło, reszta zostaje zabudowana kominek, sofy, komoda itp.

 

Natomiast przy wyborze podłogówki duże znaczenie miało to, że nie będzie grzejników, więc raczej nie chcę ich gdziekolwiek instalować. Czy szacunkowo należy przyjmować 25W/m3 ? Czy to jest w domach dobrze ocieplonych? Jaka może być maksymalna temperatura podłogi, aby cały czas odczuwać komfort pomieszczenia?

miałem dwa przypadki gdzie w salonie przy antresoli były zastosowane typowe grzejniki,przy wymianie na ogrzewanie podłogowe w tych pomieszczeniach znacznie poprawił się komfort cieplny.przedtem róznica temp. była znaczna(salon zimny) między innymi pomieszczeniami.dlatego polecam wszystkim zastosowanie podłogówki w pomieszczeniach wysokich,oczywiście przy zastosowaniu podłogi z fliz
dzięki z obszerne wyjaśnienie, dokładnie to samo myślę, natomiast co dziwne żaden z instalatorów nie zastanawiał się że z podłogi w optymistycznej wersji zostaje 80% jako powierzchnia oddająca ciepło, reszta zostaje zabudowana kominek, sofy, komoda itp.

 

Nie wydaje mi sie zeby zostalo 80% jako powierzchnia oddajaca cieplo w tym wypadku.Majac ustawiona temp.w domu np.21*C to taka temp.powinny miec wszystkie sprzety,meble itp.Tym samym jesli one stoja na powierzchni grzewczej to sie nagrzewaja i oddaja cieplo na zewnatrz.Moim zdanie wlasnie wtedy gdyby nie bylo pod nimi powierzchni grzewczej to moglbys miec obawy co do efektywnosci ogrzewania. Predzej,czy pozniej by sie one i tak nagrzewaly,ale wowczas by czerpaly energie nie spod siebie,lecz z przestrzeni pomieszczenia,co by mialo wplyw na czas potrzebny do uzyskania zadanej temp.i tym samym w jakims tam stopniu na koszty.Moze ten wywod nie jest zbyt fachowy,ale mysle ze jest zrozumialy.

1) postawiec grzejnik dodatkow na wszelki wypadek

 

Dobra rada , miałem ten sam dylemat instalator zrobił mi podejście pod dodatkowy grzejnik i ukrył go w ścianie jak po zimie bedzie zimno wykuwam przyłącze i wieszam grzejnik. Ale raczej chyba odpalę kominek

  • 4 weeks później...
Spokojnie, mi ogrzewała podłogówka 40 m2 z antresolą. Czasami w zimie ze względu na bezwładność kilka godzin po nagłym spadku temperatury było nieco chłodniej (tzn. poniżej mojego komfortu czyli 22C), wtedy rozpalaliśmy w kominku, ale to było może 3 razy. Z tym, że wskazane są płytki ceramiczne, brak dywanów i mało mebli zastawiających podłogę.

Podłogówka, zaprojektowana, da sobie spokojnie radę.

Tylko pamiętaj o jej bezwładności.

Ja z tego powodu trochę "pomieszałem" podłogówkę z grzejnikami na dole właśnie po to, żeby przyspieszyć reakcję ogrzewania. Termostat na górze w najzimniejszym miejscu.

I pomimo tego, że mam pogodówkę to przy naszych skokach temperatury zimą kilka razy zaobserwowałem sytuację, że grzejniki jednak szybciej dogrzewały pomieszczenia niż dało się to odczuć "na podłodze".

 

Pozdrawiam

Ażeby zaprojektować ogrzewanie to trzeba znać straty ciepła dla danego pomieszczenia i po takim obliczeniu okazać się może, że sama podłogówka przy dużych mrozach nie wystarczy. Oczywiście nie mam na mysli projektu wykonawczego (zagęszczenie rur w strefach przyściennych itp.) chodzi mi o dopasowanie mocy ogrzewania do strat ciepła.
i mam pytanie architekt zaprojektował salon o powierzchni 33 m2 (wymiary 5,06 m szeroki, 6,50 m długi), nad całym salonem jest skośny strop i od podłogi do szczytu sufitu (najwyższego miejsca) jest 5,40 metrów, nad częścią salonu jest antresola, z grubsza kubatura salonu wynosi ok 150 m3, czy ogrzewanie podłogowe na 33 m2 w salonie wystarczy do ogrzania jego powierzchni?

 

Liczyłem podbnie u siebie ostatnio u mnie salon to 5m x 7m i wyskoksc 2,7 czyli kubatura ok 100 m3 U mnie architekt wyliczył zapotrzebowanie na Waty na 3500 czyli z prostej proporcji u ciebie to cos okolo 5200 ... gdzies tam wyczytałem za sprawnosc ogrzewani podłogowego ( w jakiejs instrukcji Purmo ) to ok 80 W/m2 czyli musiałbyś zrobić ok 65 m2 podłogówki zeby to ogrzać ...

 

Na moje oko to nie ma bata zeby tego ogrzać, ale ja ekspertem ogrzewania domów nie jestem i musiałbys sie poradzić jakiegos konkretnego instalatora najlepiej inżyniera, ktory potrafi to wyliczyc a nie 'hmmm chyba ogrzeje'

Coś mi się wydaje, że architekt poszedł na sróty i do obliczeń przyjął 100W/m2 co może być prawdą dla słabo zaizolowanego budynku. Przy stosowaniu obecnych technologii straty ciepła zazwyczaj oscylują między 50 - 70 W/m2, oczywiście jak ktoś się postara to z łatwoscią zejdzie poniżej 30W/m2. Dlatego takie gdybanie nie ma sensu, należy policzyć straty.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...