ania1719508426 21.05.2006 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 Jak sprawują się wasze tynki (i te gipsowe i te cementowo-wapienne) po dłuższym czasie? Czy jest ktoś niezadowolony z wyboru? Proszę o odpowiedź tylko tych, którzy wykonali tynki co najmniej rok temu. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.05.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2006 witam jezeli chodzi ci tak ogólnie o tynki i nie dotyczy to nowo postawionych domków(a w nich tynków), to powiem że cementowo wapienny wytrzymał w moim mieszkaniu już 9 lat i bez zadnej gladzi itp.Odswiezam go co jakiś czas bardzo droga farba (jedna warstwa).nie peka i nie kruszy sie a ściana oddycha. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 22.05.2006 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Chodzi mi o domy budowane przed rokiem, dwoma laty... a więc nie takie stare. Po prostu słyszałam o wadach niektórych tynków, które ujawniają się po dłuższym czasie. Chcę to zweryfikować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 22.05.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Chodzi mi o domy budowane przed rokiem, dwoma laty... a więc nie takie stare. Po prostu słyszałam o wadach niektórych tynków, które ujawniają się po dłuższym czasie. Chcę to zweryfikować. witam w tynku cementowo-wapiennym źle rozmieszane wapno w postaci małej grudki(puchnie) ,robia sie dołki w tynku i poprostu odpryskuje ....czyli reasumujac... w takim rodzaju tynku trzeba patrzec na rece temu co go robi coby nie narobił grudek.Kolega miał z tym problem dwa lata temu ,wiec go przytoczyłem. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec 22.05.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 (...) a ściana oddycha. (...) a niby czym to się objawia. Jak przyłożysz do niej lusyterko to paruje? Czy widzisz jak się płuca ruszają? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.05.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 (...) a ściana oddycha. (...) a niby czym to się objawia. Jak przyłożysz do niej lusyterko to paruje? Czy widzisz jak się płuca ruszają? pzdr a niby co to jest "lusyterko" ? jak juz zabrałes głos w temacie "Wasze tynki po latach " ... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 22.05.2006 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Pół biedy jak ściana oddycha - znacznie gorzej jak chrapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.05.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 22.05.2006 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Idźcie się wygłupiać gdzieś indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 22.05.2006 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Idźcie się wygłupiać gdzieś indziej. Droga Aniu -> dlaczego nie powiesz tego samego wobec tych ,którzy uparcie forsują teorie na temat oddychania ścian? Gdzie mają się iść wygłupiać? Z fizyki mają banię to pewnie gdzieś na "humany" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 22.05.2006 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Idźcie się wygłupiać gdzieś indziej. Droga Aniu -> dlaczego nie powiesz tego samego wobec tych ,którzy uparcie forsują teorie na temat oddychania ścian? Gdzie mają się iść wygłupiać? Z fizyki mają banię to pewnie gdzieś na "humany" Założyłam ten wątek po to aby każdy wypowiedział się nt. swojego tynku i swoich doświadczeń a nie komentował cudze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 22.05.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Idźcie się wygłupiać gdzieś indziej. Droga Aniu -> dlaczego nie powiesz tego samego wobec tych ,którzy uparcie forsują teorie na temat oddychania ścian? Gdzie mają się iść wygłupiać? Z fizyki mają banię to pewnie gdzieś na "humany" Założyłam ten wątek po to aby każdy wypowiedział się nt. swojego tynku i swoich doświadczeń a nie komentował cudze. A jeśli ktoś powie,że jego tynki trzymają się dzięki sile jego woli też mam nie skomentować? W imię nie komentowanie chyba nawet największych niedorzeczności. Zobacz też pozytywny aspekt - nie musisz wstawiać "podciągam" Wracając do meritum ja mam gładzie na tynkach c-w wszędzie i poza miejscami gdzie szpenie usprawnili sobie robotę nic nie pęka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 22.05.2006 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 A jeśli ktoś powie,że jego tynki trzymają się dzięki sile jego woli też mam nie skomentować? Jeśli mogę Cię o to prosić to nie komentuj. Przecież taka opinia nadaje się tylko do "no comment", prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 22.05.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2006 Pół biedy jak ściana oddycha - znacznie gorzej jak chrapie jak Ty miec przepis na chrapu-sciana to go zapodać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
telesforek 23.05.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 Wracając do tematu - mam w mieszkaniu tynki gipsowe (około 7 lat). Są nadal ładne - jedyna wada że w kilku miejscach pojawiły się niewielkie odpryski - ktoś czymś uderzył. Ale usunięcie tego to żaden kłopot, zrobili mi to malarze przy malowaniu. Teraz w domu też położyłam gipsowe i odpadła kwestia gładzi. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 24.05.2006 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Bardzo dziękuję telesforku za rzeczowy głos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 24.05.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 (...) a ściana oddycha. (...) a niby czym to się objawia. Jak przyłożysz do niej lusyterko to paruje? Czy widzisz jak się płuca ruszają? pzdr to są ogólniki których nie musisz rozumiec. Początkowo także miałem wątpliwości co do sprawy "oddychania ścian" Rozwiałem je po obszernym artykule Wojskowej Alkademii Technicznej. Przez ściany w każdej technologii(te które ocieplamy bądź wełną min. bądź styropianem) ucieka tylko do 3% wilgoci "produkowanej w domu". To tak jak mówimy że człowiek także oddycha przez skórę. Więc polecam zatkać uszy usta i nos na powiedzmy 10 min.(efekt jest Wam napewno znany). pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 24.05.2006 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Więc polecam zatkać uszy usta i nos na powiedzmy 10 min.(efekt jest Wam napewno znany). pozdrawiam Próbowałem,ale po omdleniu które przychodziło po ca.2 minutach palce same odtykały nos :D:D:D:D A teraz na poważnie :moje tynki cem.-wap. są w świetnym stanie,równiutkie,nic się nie kruszy - choć przyznam się ,że są wciąż ciut jeszcze lekko wilgotne,nie wiem dlaczego? Może dlatego ,że skończyli je 2 tygodnie temu?? P.S. żartowałem z tym "na poważnie" :D:D:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budwa 01.06.2006 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 Mam tynki gipsowe od dwóch lat w domu jeszcze nie ocieplonym położone na BK.Nic złego sie z nimi nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 02.06.2006 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2006 Jak sprawują się wasze tynki (i te gipsowe i te cementowo-wapienne) po dłuższym czasie? Czy jest ktoś niezadowolony z wyboru? Proszę o odpowiedź tylko tych, którzy wykonali tynki co najmniej rok temu. Pozdr. Niektóre tynki na zabytkach. np. na Wawelu lub na kościele Św. Piotra i pawła w Krakowie. Chyba więcej niż 400 lat. Mają i po 400 lat. Wapienne. Jeszcze całkiem nieżle funkcjonują. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.