KOMENTARZE DO DOMU NA ROZANEJ

[aha26]

Hej!!!!!Mam nadzieję,ze nie gniewasz się za załozenie komentarzy do Twojego Dziennika.

Pisz..pisz bo bardzo fajie się czyta!!!!

[pietrek30]

Czyzby to komentarze do mego dziennika A więc się nie gniewam, będę pisał, a nóż doczekam się jakiegoś komentarza

[Funia]

Oj Pietrek

ale bym chciała zobaczyć minę Pani z banku

fajnie, że utarliście jej nosa

 

projekcik fajny, chatka zapowiada się ciekawie

tylko fotki na bieżaco proszę

 

co do ON

nad nikim się nie lituję, nie o to chodzi - ale życie nie rozpieszcza i franca, poza ludzkim podejściem powinna mieć trochę wyobraźni, dziś Ty, jutro X, a za rok dwa może ona

 

mam dom z poddaszem użytkowym, ale przyszło mi do głowy, gdy wybieraliśmy projekt, że trzeba wziac pod uwagę różne ewentualności,

dlatego na parterze jest gabinet, który może robić za sypialnie i łazienka z pralnia, które można dostosować

 

no i coś przy czym wszyyscy pukają się w głowę przy wykuszu da się założyć windę zewnętrzną na piętro.

[zielonooka]

Ja ostatnio do niewielu dzienników zagladam, ale u ciebie spodobała mi sie nazwa ulicy - Różana .

To zajrzałąm i (z duza przyjemnoscia czego nie ukrywam ) przeczytalam ciurkiem calosc

zaluje tylko ze nie wszystkie zdjecia sa widoczne (ale to moze cos u mnie nie tak )

Bardzo zgrabny projekt - co jest na gorze - ? jak zrozumialam na poddaszu nie ma pokoi tylko wolna przestrzen do ew. pozniejszego zagospodarowania albo cos w rodzaju stryszku?

 

czekam niecierpliwie na dalszy ciag

[Gość]

Witam prawie sąsiada. Ta Różana jest w Cz-wie czy gdzieś w okolicach (od której strony?)?

[pietrek30]

projekcik fajny, chatka zapowiada się ciekawie

 

W zasadzie to przerobiona wersja projektu klementynka. Pokazalismy swojemu arch. klementynke i stworzyl to.

 

franca, poza ludzkim podejściem powinna mieć trochę wyobraźni, dziś Ty, jutro X, a za rok dwa może ona

 

Cóż poraz nasty przekonalismy się, że ludzie oceniają po wyglądzie.

 

przy wykuszu da się założyć windę zewnętrzną na piętro

 

Nie będzie potrzeby, z czasem dzieci na górze, a staży na dole

[pietrek30]

zaluje tylko ze nie wszystkie zdjecia sa widoczne.

Bardzo zgrabny projekt - co jest na gorze - ? jak zrozumialam na poddaszu nie ma pokoi tylko wolna przestrzen do ew. pozniejszego zagospodarowania albo cos w rodzaju stryszku?

 

 

Czasem sie serv. pewnie nie mogą porozumieć, a że zdjęcia są wrzucane na 2 tróżne serv. więc pewnie czasem nie mogą sie dogadać.

 

Co na górze?? ... na górze w projekcie jest do wykorzystania ok. 85m2, w planie są tam 2 duże pokoje, wielka łazienka, garderoba. Schody planujemy zabiegowe, a góra ma służyć moim rodzicom w przyszłości, bowiem planujemy z czasem sprzedać mieszkanie w bloku.

 

Witam prawie sąsiada. Ta Różana jest w Cz-wie czy gdzieś w okolicach (od której strony?)?

 

Witam Różana jest w Kłobucku, czyli ok. 17km od Cz-wy.

[Funia]

 

przy wykuszu da się założyć windę zewnętrzną na piętro

 

Nie będzie potrzeby, z czasem dzieci na górze, a staży na dole

przyda sie przyda

do kontroli gówniarzerii

[świercz1719500624]

witam. popełniam tu wpis aby śledzić dalsze losy twojego domu. pozdrawiam

[Gość]

Z Twoich okolic mieliśmy ekipę tynkarzy, z której byliśmy baaardzo zadowoleni.

Myślałam, że budujesz w Cz-wie. My budujemy 30 km od Cz-wy, tyle, że od strony Koziegłów.

[pietrek30]

Z Twoich okolic mieliśmy ekipę tynkarzy, z której byliśmy baaardzo zadowoleni.

Myślałam, że budujesz w Cz-wie. My budujemy 30 km od Cz-wy, tyle, że od strony Koziegłów.

 

Drogo brali??

Co do tynków już kilka osób namawiało mnie na karton-gips, ale jakoś nie jestem przekonany.

[Gość]

Nas skasowali 17 zł od metra, normalnie biorą 16 (do nas mieli niezły kawał drogi) za robociznę i materiał. Tynki zacierane piaskiem kwarcowym. Nie trzeba ich już gipsować, są idealnie równe.

[pietrek30]

SZlag mnie trafi z tymi ludzmi, czy juz do cholery nie ma uczciwych i poprostu ludzkich istot. Co roz, ktos nowy pojawia sie na budowie, wydaje sie ok, po czym wychodzi ze to zwykla gra. Nie wspomne juz o zazdrosci, czy ja komus cos zabralem, od kogos cos za darmo dostalem, niewazne, niedawno dowiedzialem sie, cytuje - wzialem kredyt dlatego aby ukryc swoje prawdziwe - w domysle - nielegalne dochody Co by sie nie robilo i kim bylo, to trzeba uwazac aby nie probowac miec teoretycznie lepiej od innych, bo dupe obrobia jak bede chcieli.

[pietrek30]

I jeszcze jedna ciekawostka, dokad nie zaczalem budowy, nigdy bym nie pomyslal jak ciezko jest znalezc robotnych ludzi. Patrzac po wystajacych pod sklepami i barami zebrzacymi na "bulke w plynie" zawsze myslalem, ze oni potrzebuja pracy, nawet ciezkiej - mylilem sie.

[Gość]

Nam też instalator polecił plastik, konkretnie pex-al-pex do ogrzewania. Za to pexa do wody nie polecał, bo na złączkach ma małe przekroje, więc stanęło na PP (takie szare rury zgrzewane). Miedź u nas odpadła na początku, ponieważ uparliśmy się na aluminiowe grzejniki.

[pietrek30]

Nam też instalator polecił plastik, konkretnie pex-al-pex do ogrzewania. Za to pexa do wody nie polecał, bo na złączkach ma małe przekroje, więc stanęło na PP (takie szare rury zgrzewane). Miedź u nas odpadła na początku, ponieważ uparliśmy się na aluminiowe grzejniki.

 

Czyli sama jak już polecałabyś też plastik? Wczoraj dostałem w prezencie kawałek takiego plastiku ale na zaciski, fajna i prosta sprawa z łączeniem. Jednak jeżeli już myślę o plastiku to własnie o zgrzewanym, jakoś do tej metody mam większe zaufanie. Teraz tylko muszę znależć instalatora w moich okolicach i dogadać się ile będzie to kosztować. Chcemy założyć tam gdzie będą płytki, czyli cały korytarz, łazienka i kuchnia, ogrzewanie podłogowe, w reszcie pomieszczeń będą aluminiowe grzejniki. Jak to u Ciebie wyglądało kosztowo?? czyli jak z materiałem, ile macie punktów i jak liczą za nie, macie wszystko w plastiku czy tylko CO?

[Gość]

Piotrek, my mamy kocioł na groszek - Sas, grzejniki aluminiowe 17 sztuk, 60 m2 podłogówki (40 m2 układał instalator+20 mój mąż), zasobnik c.w.u. stojący Elektromet z wężownicą 200 l. Instalator skasował 5,5 tys. zł, całość co+woda kosztowała nas już około 37 tys. zł.

Rury do c.o pex-al-pex firmy Coprax, do wody PP zgrzewane. Ważne, jeżeli chcesz grzejniki aluminiowe, by nie maiły kontaktu z miedzią. W związku z tym wyjście z pieca mamy stalowe, dalej pex.

Nie masz Ty przypadkiem namiaru na miksokreciarzy?

[pietrek30]

Piotrek, my mamy kocioł na groszek - Sas, grzejniki aluminiowe 17 sztuk, 60 m2 podłogówki (40 m2 układał instalator+20 mój mąż), zasobnik c.w.u. stojący Elektromet z wężownicą 200 l. Instalator skasował 5,5 tys. zł, całość co+woda kosztowała nas już około 37 tys. zł.

Nie masz Ty przypadkiem namiaru na miksokreciarzy?

 

 

Też planujemy eko.. piec, ale suma którą podałaś mnie zaszokowała. Kurcze to tylko Co i woda, a masa kasy. Zaczynam powoli szukać kogoś od plastiku, kto się na tym zna nie tylko z jego słów, ale poprzez jego klientów. Na dziś mam jeden namiar, niestety o ile wiem jest to facet jeden z solidniejszych w tej okolicy, a co za tym idzie najdroższy. Wczoraj rozmawiałem z przyszłym sąsiedztwem i tak, jedna osoba ma cały dom w plastku, ale jeszcze nie trestowali całości, bowiem jest ytylko położone. Drugi sąsiad miał plastik ale po kiliku awariach, wywalił i przeszedł na miedź. W obu przypadkach robił ten sam człowiek. Co do kręciarzy? to szczerze nie wiem, trudno ocenić wiarygodność. Najgorsze jest to, że starając się oszczędzić jak najwięcej korzysta się z osób, które są dość "tajne", czyli on to robi i robił u kogoś. Z jednej strony strach, a z drugiej chce się zaoszczędzić parę groszy. Jednak coraz częściej przekonuję się, że pewne koszty muszą być poniesione.

 

Wracając do plastiku, to dziś rozmawiałem z kolegą, jego instalacja to szereg rur, każda bez żadnego dzielnia idzie od rozdzielni obok pieca w konkretne miejsce. Czyli ile odbiorników tyle podłączeń na rozdzielni. Im więcej informacj posiadam, tym mniej mam pewności co lepsze, ciekawy paradoks.

[Gość]

My mamy ogrzewanie właśnie w systemie rozdzielaczowym (ciekawe czy robi ktoś jeszcze w trójnikowym?), na każdek kondygnacji jest skrzynka z rozdzielaczami - osobna do podłogówki i osobna do grzejników.

[Gość]

W moim dzienniku jest fotka naszej kotłowni jeszcze w trakcie robienia instalacji, tam widać rozdzielacz.