Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

buuuuuuu


Recommended Posts

Rzaadko zabieram męża na zakupy ciuchowo-butowe, bo ma mało czasu, ale akurat brał udział w zakupie moich ostatnich kozaków i tak się złożyło, że za nie płacił. I przy kasie powiedział "Dzień dobry. Chciałbym kupić żonie te piękne buty... I sobie te marne skarpetki..." :wink: :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 227
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

no wiecie co ... :roll: :roll:

 

a facet który idealnie dobierze doradzi i pomoże wybrać to co ... ?? (i jeszcze zapłaci często / gęsto ... )

 

 

łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

 

to TAKIE obciachowe, jak przy kasie facet lasce za ubrania płaci

 

rany, zawsze mi niedobrze, jak to widzę

 

brrrr

 

aż mną teraz na samą myśl zaczęsło :cry:

 

Dlaczego? Ja kupuję żonie ubrania - ona mnie. Uważam to za znacznie praktyczniejsze (choć w efekcie chyba wydajemy więcej - ja na pewno bym sobie takich drogic ciuchów nie kupował - a pewnie i ona by się zastanowiła jak by wiedziała ile te wstążeczki udajace majteczki kosztują ;-) ;-) )

 

no przeciez prezent to co innego - idziesz, kupujesz, potem wręczasz

 

 

ale mi chodzi, o taki syt. gdy laska z gościem razem idą do skl., ona coś tam poprzymierza, a potem on płaci

 

łeeeee

 

łeeeee

 

łeeeee

Ale my własnie tak robimy zakupy ubraniowe. Ja przymierzam ciuchy - idziemy do kasy - żona wyciąga kartę i płąci. Ona przymierza ciuchy - idziemy do kasy - ja płacę. Nie chodzi oprezenty - po prostu tak jakoś się utarło. W efekcie każde z nas ma więcej lepszych ubrań niż gdyby samo sobie kupowało ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam "dziwnego" faceta

uwielbia łazic po sklepach i kupowac ciuchy (jakis metroseksualny czy co? :o :lol: )

Uwielbia wyprzedaze, targuje sie o rabaty (ja nie umiem kompletnie :-? ) co za Wielka Woda jest jak najbardziej naturalne nawet w takich wielkich centrach handlowych, a u nas w Galerii Mokotów doprowadzil Panie sprzedajace niemal do zawału... :lol: :lol: :lol: (no bo kto u nas widzac cene x na koszuli czy marynarce w markowym sklepie stara sie dyskutowac o cenie? :o :wink: :lol: )

Ostatni nabytek to wsciekło pomaranczowa koszula w paski :lol:

 

ja mu nic absolutnie nie kupuje - nie ze skapstwa - po prostu na 100% nie trafilabym w to co lubi :wink: On z kolei moze mi cokolwiek w ciemno - zawsze trafia (tylko nie wiem czemu jedyny moj rozmiar jaki pamieta to rozmiar biustu :-? :lol: :lol: :lol: ??? :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale my własnie tak robimy zakupy ubraniowe. Ja przymierzam ciuchy - idziemy do kasy - żona wyciąga kartę i płąci. Ona przymierza ciuchy - idziemy do kasy - ja płacę. Nie chodzi oprezenty - po prostu tak jakoś się utarło. W efekcie każde z nas ma więcej lepszych ubrań niż gdyby samo sobie kupowało ....

 

 

jak zony płącą to nie mam dreszczy

 

tylko jakoś nigdy tego nie widziałam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co moze zdrobic dobry make up, genialny fotograf (i byc moze program komputerowy) :wink:

 

no nie wiem ja bym raczej powiedział:

 

DOBRY PROGRAM KOMPUTEROWY i byc moze dobry make up i genialny fotograf -cudotwórca :lol: :lol: :lol:

 

 

aha :wink: (juz tak nie chcialam zaslug tego programu podkreslac - wiesz zeby nie padlo podejrzenie (niesluszne -chcialam tu wyraznie zaznaczyc :lol: :lol: :lol: ) ze moj av. tez az tak "podkrecany" :wink: :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja mam "dziwnego" faceta

uwielbia łazic po sklepach i kupowac ciuchy (jakis metroseksualny czy co? :o :lol: )

Uwielbia wyprzedaze, targuje sie o rabaty (ja nie umiem kompletnie :-? ) co za Wielka Woda jest jak najbardziej naturalne nawet w takich wielkich centrach handlowych, a u nas w Galerii Mokotów doprowadzil Panie sprzedajace niemal do zawału... :lol: :lol: :lol: (no bo kto u nas widzac cene x na koszuli czy marynarce w markowym sklepie stara sie dyskutowac o cenie? :o :wink: :lol: )

Ostatni nabytek to wsciekło pomaranczowa koszula w paski :lol:

 

ja mu nic absolutnie nie kupuje - nie ze skapstwa - po prostu na 100% nie trafilabym w to co lubi :wink: On z kolei moze mi cokolwiek w ciemno - zawsze trafia (tylko nie wiem czemu jedyny moj rozmiar jaki pamieta to rozmiar biustu :-? :lol: :lol: :lol: ??? :wink: )

a tak zdradź nam czy ma dużo do pamiętania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...