Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

do tej pory wydawało mi się, że każdy budynek, nieżależnie z czego jest zbudowany osiada na gruncie. Oczywiście na stopień osiadania mają wpływ: rodzaj gruntu, waga materiału, z którego zbudowany jest dom itp. Ponieważ w tym roku robię rozbudowę z Maxa, planowałem poczekać z tynkami do przyszłego roku, aby uniknąć pęknięć czy rys. W Atlasie powiedzieli mi nawet, że powinienem poczekać 2 lata, ale tyle czasu nie mam. Jednak w ostatnim numerze "Ładnego Domu" przeczytałem, że wobec obecnych super- i hiper-technologii i materiałów budowlanych budynki już nie osiadają, nie mają prawa pojawić się żadne rysy, pęknięcia itd.

 

Co prawda ŁD od niedawna działa na rynku, ale jest wydawane przez prestiżowe wydawnictwo (Agora). A więc czy plotą głupoty? I jak długo powinno się czekać przed rozpoczęciem tynków oraz co grozi w przypadku szybkiego wykańczania domu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/
Udostępnij na innych stronach

Mam biuro w nowo zbudowanym budynku.

Ściany tunkowaliśmy rok po położeniu fundamentów.

W następnym roku tynk popękał.

 

To tyle o nowoczesnych technologiach, których grawitacja się nie ima :smile:

 

IMHO najwięcej zależy od podłoża, a dokładnie od jego jednorodności. Jeśli podłoże jest jednorodne budynek osiądzie równomiernie. Jeśli część fundamentu oparta jest o miękką (ruszoną !!!) ziemię, a część na twardszym podłożu może nawet dojść do popękania ścian. Pozatym osiadają (minimalnie) nawet spoiny między bloczkami.

 

Jeśli możesz poczekac jeden sezon (jesień-zima-wiosna) to poczekaj.

Jeśli ci się spieszy to najwyżej po roku będziesz musiał trochę polatać z drabinką, szpachlą i pędzlem (to dobre na brzuszek :wink:)

Dwa lata to przesada.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-77120
Udostępnij na innych stronach

Każdy budynek osiada i żadna supertechnologia tego nie zmieni- budynek jest materialny czyli ma "jakąś" masę, a to spowoduje, że pojawi się też "jakieś" osiadanie.

Mój profesor mawiał: jeśli mucha usiądzie na suficie, to sufit na pewno się ugnie, ale czy będzie to miało dla nas znaczenie praktyczne ? W przypadku budynków problem nie wygląda już tak "aptekarsko"-z pewnością budynki ciężkie, murowane na grubą spoinę, będą wykazywały większe ruchy niż klejone z gazobetonu. Do tego dojdzie bardziej lub mniej znaczny udział dachu.

Na pewno, w wielu przypadkach domów jednorodzinnych można zapomnieć o osiadaniu, ale nie można tego generalizować- szczególnie w czasach, gdy głód działek budowlanych sprawia, że domy stawiane są niejednokrotnie na bardzo niekorzystnych gruntach. O naruszeniu dna wykopu Jasiu już wspominał, a zdarza się to dość często.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-77236
Udostępnij na innych stronach

Moje doswiadczenia w osiadaniu budynku

 

Kalendarz:

fundamenty 1999, nastepnie 2 lata przerwy, stan surowy + dachówka na gotowo 2001, przerwa do następnego sezony, nastepnie 2002 instalacje, tynki i posadzka, w 2003 planuje sie wprowadzic.

Po roku wiezba pieknie sie ulozyla - co sie mialo odkształcić, przesunąc, wyschnąć mam nadzieje już zrobilo swoje.

Tynki (gips) nie pękaja z jednym wyjątkiem - do poprawki bedzie tynk przy połączeniu komina ze scianką działową na poddaszu - prawdopodobnie źle wykonane, bez dylatacji, dlatego pęka.

Poza tym nic nie siada (a przynajmniej nie powoduje widocznych pęknięć)

Zobaczymy po położeniu płyty gipsowej na poddaszu i zamieszkaniu. Zakładam jednak, że domek odstał i odsuszył swoje :grin:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-77306
Udostępnij na innych stronach

w 2001 roku zrobiłem stan surowy, od kwietnia do września 2002 wykończyłem, we wrześniu 2002 zamieszkałem - teraz widzę, że o 1 rok za wcześnie. Nie są to sprawy dokuczliwe, ale nad każdą rysą trzeba się zastanowić i określić przyczynę. Jak na razie przyczynami są: praca więźby dachowej, skurcz wylewek podłogowych, lekkie osiadanie styropianu pod wylewką i (przypuszczalnie) podsypki pod posadzką (ok 1 mm)... Dalej - pęknięcia wynikające ze skurczu monolitycznych nadproży, na styku ze ścianą murowaną zPorothermu. Jestem pewny, że wiele z tych zjawisk wyładowałoby się w trakcie następnego roku postoju domu. Nie są to sprawy dokuczliwe...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-77335
Udostępnij na innych stronach

Pik, wszystkie moje "problemy" - poza osiadaniem podsypki pod posadzką - dotyczą też budynków na płycie fundamentowej. Nie są to zjawiska powiązane z fundamentowaniem, lecz z wzajemną pracą poszczególnych elementów budynku.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-77653
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku nie myśl ,że tynk wykonany normalnie nie popęka.On pęknąć musi.

Pomyśl o dylatacji np zamaskowanej elementem architektury wnętrz np element drewniany itp.

Drugi pomysł to tynk z masy do tego przeznaczonej wykonany później i nie wykonany na centymetrze czy dwóch.

HEJ!

Tutaj czekanie nic nie pomoże(chyba ,że np 20 czy 50 lat)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/5438-budynek-osiada-czy-nie-i-jak-d%C5%82ugo/#findComment-78133
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...