Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Płytki Nowej Gali a odcień i kaliber


jolsta1

Recommended Posts

Postanowiłam kupić płytki Nowej Gali SL02 mat do wiatrołapu, korytarza i kuchni. To co od tygodnia przechodzimy z odpowiednim doborem tych płytek to koszmar. Każda partia ma inny odcień i kaliber. Najpierw zabrakło nam kilka płytek w korytarzu. Obdzwoniłam wszystkich dealerów, każdy miał ale innej kalibracji i innego odcienia. Zadzwoniłam do fabryki - odesłali do dealera u którego kupiłam, ten powiedział, że mogę je mieć za 2 tygodnie pod warunkiem że są w fabryce, ale czy są - nie wiadomo. W końcu kupiłam w Mińsku Maz. inny odcień ale ten sam kaliber.

Dzisiaj okazało się, że płytki które kupiliśmy do kuchni są w różnych odcieniach i kalibrach. Dealer - GEN Bud - tak sprzedał. Od rana szukam po wszyskich dealerach aby skompletować te same płytki do kuchni. Nie realne. Każdy ma co innego i nawet szczęście nie chce nam sprzyjać aby ktoś miał to samo.

Nie wiem co robić. Glazurniki chce wracać do domu (200 km od Warszawy) bo już prawie wszystko skończył. Gen Bud obiecuje skompletowanie plytek w czwartek, ale jaką mam pewność, że będą te same (już dwa razy uzyskałam z tej firmy mylną informację) ? Sytuacja Patowa.

Ku przestrodze kupującym: sprawdzajcie na opakowaniach płytek odcień i kaliber - my zawierzyliśmy magazynierom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla ciebie i dla wszystkich czytających ten post

zawsze na zamówieniu należy dodac informacje aby był ten sam odcień i ten sam klaiber, jak nie dodasz tego sprzedadza ci resztki - końcówki z dostaw.

 

Podstwa jest zamawianie płytek w ilości niezbędnej plus taki zakład aby na 100% nie zabrakło

dokupywanie płytek kończy się tak jak w twoim przypadku

producenci mają np 4 kalibracji i 5 odcieni więc prawdopodobieństwo ze trafisz i dostaniesz swój jest minimalne.

im mniej metrów tym większy zapas do 5 m2 nawet 15% w zależności od formatu płytki

po drugie zawsze lepiej sobie odłozyc karton na ew pęknięcia i wymiane płytek w przyszłości a i często sie zdarza ze producenci po paru latach wycofuja kolekcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo mówić i radzić. Na zamówieniu była informacja, mało tego magazynier był kilkakrotnie informowany aby była konkretna kalibracja, przed naszym zakupem telefonicznie dopytywaliśmy czy jest dana kalibracja i czy w odpowiedniej ilości bo już mieliśmy problemy z dokupieniem brakujacych płytek. Do głowy by mi nie przyszło, że zamawiając jedne płytki będę miała kilka rodzai. Wcześniej płytki kupiliśmy z naddatkiem 15% ale niestety kilka zabrakło - zdarza się. Płytki Nowej Gali poza tym są dość drogie i nie kupuję ich z naddatkiem kilku metrów (tak kupowałam płytki tańsze w Castoramie bo w każdej chwili można było zwrócić naddatek). Mają ponad 16 odcieni i chyba z osiem kalibrów. Wiem to teraz, wcześniej nie wiedzialam przed zakupem - chyba bym wtedy wybrała inne. Przy płytkach w łazienkach nie miałam podobnych problemów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z tym odkładaniem płytek to przy budowie domu musiałbyś odłozyć chyba kilka kartonów płytek (ja conajmniej 15 rodzai w tym 8 Nowej Gali (dwa kolory, poler i mat i jeszce różne kalibry!) . Nie mam na to miejsca ani pieniędzy. Moim zdaniem wystarczy odłożyć po kilka płytek jednego rodzaju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i tak wszystko nic..

Ja kupowalem jakies wloskie plytki. Oczywiscie tylko z lekkim zapasem (bo dosc drogie i nie mozna zwrocic ani paczki) wiec jak mozna sie bylo spodziewac - nie wystarczylo. Ale handlowiec mowi "nie ma problemu", "sa dostepne" itp... byle tylko sprzedac..

 

Wiec dzwonie i mowie ze potrzebuje jeszcze tych plytek. No i gostek mowi ze akurat mam pecha bo nic nie maja. Musza z wloch zamowic. Wlosi w tym czasie mieli jakies wakacje czy cos, bo fabryka nie dzialala... wiec poczekalem sobie na kafeleczki jakies 2 miesiace. Glazurnik sie smial ale ja nie.

 

Na szczescie roznily sie niezauwazalnie (dostal oczywiscie wszystkie dane z naklejki z paczki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo...

Zakupów takich najlepiej dokonywac bezposrednio u dilera.. diler zamawia kilka palet z jednego kalibru i jednego odcienia... mały hurtownik czy "sklepikarz" bierze co mu wydadza i tak sprzedaje... u mnie w firmie oczywistym jest ze sciagamy pod klijenta jeden kaliber i jeden odcień chyba ze sam sobie inaczej zazyczy...

Ze sprawdzeniem czy w fabryce jest tako czy taki towar nie mialem problemu choc czasem bywaja pomyłki i to nawet dosc duże... ale jeszcze nikt nie zostawł mnie bez odpowiedzi na moje zapytanie w NG dotyczacej płytek...

jolsta1 zadzwoń do mnie 665247035 postaram sie cos dla Ciebie wykombinowac z tymi SL'kami

 

pozdrawiam i służe pomoca

Mec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEżeli ktoś śledzi ten temat to napiszę, że w końcu wymieniłam płytki w Gem Budzie, który twierdził dzień czy dwa wcześniej, że ich nie ma. Po towar mieli jechać dopiero następnego dnia więc płytki po prostu się znalazły. Wystarczyłoby trochę dobrej woli magazynierów a mój horror z płytkami po prostu by nie miał miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś był na stronie wątek o sprawdzaniu przy zakupie płytek odcienia i kalibru - było tam sporo rad i ostrzeżeń. Ja się strasznie dziwię jak mozna kupić iles metrów płytek, zapłacić za to kupę kasy (wiem cos o tym, bo tez kupowałam Nową Galę) i nie sprawdzić odcienia i kalibru! Kupując kanapę za 1,5 tys. sprawdza się czy wygodna, czy dobrze sie rozkłada i takie tam, a wydajac kilka tysięcy na płytki nawet sie nie patrzy na najbardziej podstawowe cechy? Przedziwne.

Jolsta 1, ciesze się, że udało Ci się wymienić płytki, niechTwój wątek będzie przestrogą dla innych. Jeśli byś miała jeszcze problemy z płytkami to spore zasoby magazynowe ma firma Arcer na Bartyckiej - dokupowałam tam płytki z serii Orientale, bo mi sie koncepcja urządzania mieszkania zmieniła. Nie było problemu z wyszukaniem konkretnego odcienia i kalibru z Orientale, ale nie wiem jak sie ma sprawa z innymi seriami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze coś, my akurat należymy do osób pracujących do późnych godzin wieczornych 18.00 i później. Zakup czegokolwiec jest więc po pracy niemożliwe. Zwykle staramy się robić zakupy w soboty lub jeśli to konieczne po prostu musimy zwolnić się na np. godzinkę z pracy. Wszystko wtedy jest ustalone wcześniej telefonicznie a sprawę załatwia się szybko w nerwach i ufa się ludziom, którzy powinni być fachowcami w swojej branży. Niestety nie zawsze tak jest. Spotkałam się z kilkoma handlowcami pracującymi w sklepach z płytkami, którzy nie rozumieli o co chodzi jak się pytałam czy jest kaliber np. D i odcień F03, udzialali w związku z tym mylnych informacji. Oczywiście jest wielu dobrych handlowców, dzięki którym dużo się uczę w tej chwili o wykańczaniu wnętrz. Pozdrawiam.[/url]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...