Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Styk ściany szczytowej z dachem - pomóżcie!


Recommended Posts

Obawiam się, że mam poważny bład w projekcie, co gorsza - zrealizowany przez wykonawcę. Chodzi o styk ściany szczytowej i pokrycia dachowego. W przekroju w projekcie pokazane jest, że na styku ściany szczytowej i pokrycia dachowego nie ma ocieplenia. Tu na forum ktoś pisał, że takie rozwiązanie powoduje powstanie mostka termicznego.

 

Tutaj to widać (ściana po prawej stronie to ściana zewnętrzna):

 

http://budowa.fr.pl/dom066.jpg

 

I teraz pytam - jak jest to zrobione u Was? I czy rzeczywiście taki mostek termiczny będzie uciążliwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ściana zewnętrzna będzie dwuwarstwowa 18 cm silki + 15 cm styropianu.

Myślałem o tym, żeby wcisnąć między ścianę i folię 2 cm styropianu ekstrudowanego (przecież między folią i dachówką jest przestrzeń na grubość kontrłat.

Dach będzie ocieplany 15 cm wełny między krokwiami + 5 cm w stelażu pod płytami G-K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby tam wtrysnac piankę poliuretanową jak najmniej rozprężną ??

Rurka ma z 6mm i można ja nawet ścisnąć.

 

U mnie wykonawca również się nie popisał, kierownik bud. nie słyszał o takim rozwiazaniu, a ja dowiedziałem się o tym za późno.

Mam nadzieję naprawić tą niedoróbkę właśnie pianką, tam gdzie szpary są nieduże i wełną, gdzie są większe. Styropian na elewacji mam dokładnie dociagniety do membramy (to już przypilnowałem). Krokwie wewnątrz budynku są na tyle odsuniete od ściany, ze da się tam włożyć ręke z pojemnikiem.

pozdrawiam

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mawia przeważająca wiekszośc wykonawców i doradcóqw wszelkiej maści i rodzaju należałoby powiedzieć " panie, a kto to tak panu sp...artolił..."

Na Twoim miejscu pomiedzy krokwie wstawiłbym od strony zewnętrznej- czyli patrząc od pokrycia dachowego plyte OSB - gruba, od środna natomiast jakieś 20 -30 cm od murłaty wymurowalbym ściankę 12 cm.

Przestrzeń pomiedzy nimi do wypelnienia wełna minetralną.

 

Zanim jednak tak zrobisz porozmawiaj ze swoim inspektorem nadzoru czy konstrukcja stropu nie zostanie zbyt mocno nadwtyręzona przez scianke - pewnie nie jeżeli nie bedzie ona zbyt wysoka - ale strzeżonego Pan Bóg...

Możesz take zrobić to samo z drewna zamiast murowane..

 

Tak czy inaczej z cała pewnościa projektant nie wykazał sie wystarczajaca solidnościa , budowlaniec także nie wspominajac o inspektorze nadzoru. Przestrzeń uszczelnic musisz bezwarunkowo.

 

menago3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej byłoby "zebrać" z 5cm ściany (np kątówką), żeby na niej wełnę położyć (bo 0.5 cm pianki to raczej chyba da nie wiele), ale teraz trudno to będzie zrobić bez uszkodznia folii a i krokwie działań nie ułatwią. Sprawę trochę ratuje to, że dom zdaje się z betonu komórkowego, więc zanim te 20cm (bo tyle ocieplenia poddasza) przemarźnie i grzyb na ścianie wyjdzie, to może zima się skończy :wink: (chociaż zostają jeszcze spoiny :( ).

 

Tak na marginesie, dociągnięcie ściany szczytowej do płaszczyzny wstępnego krycia jest bardzo częstym błędem, a raczej można powiedzieć, sprawa jest bagatelizowana. Nawet w artykule z Muratora o mostkach termicznych ten problem nie był poruszany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściana zewnętrzna będzie dwuwarstwowa 18 cm silki + 15 cm styropianu.

Myślałem o tym, żeby wcisnąć między ścianę i folię 2 cm styropianu ekstrudowanego (przecież między folią i dachówką jest przestrzeń na grubość kontrłat.

Dach będzie ocieplany 15 cm wełny między krokwiami + 5 cm w stelażu pod płytami G-K.

Przecież przy ocieplaniu zarówno ściany zewnętrznej, jak i przestrzeni między krokwiami ta szczelina będzie zakryta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa - już widzę - dzięki :D . Dziwne - oglądałem już chyba z 50 budów (szukałem kiedyś stanu surowego do kupienia) i nigdy nie widziałem, żeby ktoś zrobił to inaczej :o

Niektórzy nawet robią w tym miejscu coś w rodzaju "wieńca" - taką zbrojoną belkę żelbetową. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa - już widzę - dzięki :D . Dziwne - oglądałem już chyba z 50 budów (szukałem kiedyś stanu surowego do kupienia) i nigdy nie widziałem, żeby ktoś zrobił to inaczej :o

Niektórzy nawet robią w tym miejscu coś w rodzaju "wieńca" - taką zbrojoną belkę żelbetową. :o

 

Jak duża powierzchnia to wiatr może przewrócić ścianę albo zginać a to powoduje pęknięcia stąd m.in. wieniec obwodowy czasami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpychanie czegokolwiek pod folię (na folię) bez ścinania ścianki niesie niebezpieczeństwo zaburzenia przepływu wód opadowych, bo przecież po to jest ta przestrzeń pomiędzy kontrłatami.

Można jeszcze uratować sprawę wykonując dach wzorcowy (koszty, ach te koszty), tzn nabić na krokwie kontrłaty, ocieplić szczyty, zrobić deskowanie i na to jeszcze raz folia (papa) i ostateczne pokrycie.

Można też nie robić nic, bo jak ktoś tu na forum zapodawał tekst "fachowca": ludzie gorzej mają i se chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...