Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika jk69


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 496
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zbieram papiery, pakuje torbę i wyłączam kompa bo czas do domu........

coś mi mignęło świeżego w komentarzach 8)

jeeeeest! jk69 :o

długo, bardzo dugo oczekiwany KTOŚ i wiesci z placu budowy

kurcze dzwoni komórka, babcia mówi że w tempie ekspresowym mam doniesc sera do naleśników, tak mój syn po tym pierońskim wirusie dostał takiego apetytu że wszyscy z jedzeniem sie przed nim chowają, a babcia oświadczyła że jeszcze raz usłyszy mniam mniam to wyskoczy przez okno. :o

Było więc ekspresowo sklep,do przedszkola po dziecię i do domu, ekspresowy obiad i siadam przed komputerem :D

Czytam, zawsze czytam dwa razy bo jak zwykle spiesze sie dowiedziec co jak kto i dlaczego. Poza tym ze 100 razy umieram ze śmiechu z 200 razy wale pięścią w stół (to do babki z okienka :x )

-wylewki git

-okna? paranoja :o , totalna :-? od razu przypomniał mi sie mój okienny horror, jakby sie dało to bym na Twoim miejscu chyba wsadziła łape w słuchawkę i bym ją za ten pusty kudłaty łepek wciągnęła i te głupotę z głowy wybiła :x

jk69 ja bym ich pociągnęła za kieszeń na tych oknach, nie płać dziadom za montaż, oczywiście po montażu i o tym powiedz 8)

no a powiedz no jak zrobiłaś wylewki w łazienkach ? niżej ? wyżej ?

Z poddaszem przyznam szczerze już się pogubiłam, szkoda że tak daleko mieszkasz wpadłabym na rekonesans mały :D :wink:

Trzymam kciukasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, hej

 

ja z tych mniej odpowiedzialnych inwestorów jestem ....zresztą - podpisałam jedną umowę - z KOSMITAMI , BUHAHAHAHA.... Moi tynkarze kabli nie poniszczyli - przynajmniej nic na to na razie nie wskazuje!!! Jak oni Ci to zrobili??? :o

 

Taa, moje poddasza to niezły numer - sama się gubię... Ale jest światełko w tunelu - Pan Nowy zabrał sięz kopyta do roboty i niedługo będą efekty ...

 

Cieszę się, że czytasz, ale skoro 2 razy to zanczy autor do bani i pisze nie zbyt jasno... Się poprawię...

 

Wyrażam również solidarną radość z powodu sformułowania gróźb karalnych pod adresem Panienki z Okienka - należało jej się! :lol: A co do płatności za montaż - zobaczymy. W tej firmie pracuje ktoś z bliskiej rodziny ( i przyznam się, ze liczę iż kontrolował przebieg produkcji 8) ) - mimo wszystko nie chciałabym pozostawiać po sobie "smrodku" - choć prawo i sprawiedliwość jest po mojej stronie :lol: Co na to Wielcy Bracia?????

 

Pozdrawiam,

 

PS: chciałabym już wreszcie móc się udzielać w części wnętrzarskiej forum, ale cały czas nie mam ..... czasu .... i ciągle jeszcze buduję, buduję a nie wykańczam, wykańczam.... Ale - niedługo nadrabiam zaległości.... bo czas się urządzić jakoś ......

 

no i zdjęcia zrobić trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przynajmniej fragmentarycznie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grrr.......

szlak trafił cały post :evil:

No wiec tynkarze na razie nabijają listwy, a w poniedzialek maja zacząc tynkować. Wczoraj była niezła jadka, koleś przedłożył umowe w ktorej rozpisuje sie na temat zapłaty, a mój małż dopisał kilka punktów z naszej strony czyli :

zachowane poziomy

normy

no i odpowiedzialnośc za uszkodzenie kabli czy okien

koleś się wsciekł, zaczął wykrzykiwać że nie mamy do niego zaufania (szkoda że on nie ma do nas zaufania w sprawie płatności), że bedziemy sie pewnie przywalac do wykonania i ogólnie rzec biorąc chcemy go orżnąć :o :evil:

normalnie wariat :o

Rety jak mój sie wkurzył :x

Dzis rano scenariusz dokładnie taki jaki wczoraj przewidzieliśmy, a mianowicie koleś chce zejść z budowy :o

Długo by tu pisać, chyba nagram relacje mojego męża bo to normalnie jakaś paranoja w tym kraju sie zaczyna. Biedni wykonawcy są obdzierani z kasy przez inwestorów :o czy jak? nie ja już sama się w tym wszystkim gubię :-?

 

 

hej, hej

 

Cieszę się, że czytasz, ale skoro 2 razy to zanczy autor do bani i pisze nie zbyt jasno... Się poprawię...

nie nie nie, źle zrozumiałaś :D

jak tak szybko chce się wszystkiego dowiedzieć, że umysł nie nadąża za tym co czytam, tekst pożeram, a to sie czyta, a nie żre :lol:

Wyrażam również solidarną radość z powodu sformułowania gróźb karalnych pod adresem Panienki z Okienka - należało jej się! :lol: A co do płatności za montaż - zobaczymy. W tej firmie pracuje ktoś z bliskiej rodziny ( i przyznam się, ze liczę iż kontrolował przebieg produkcji 8) ) - mimo wszystko nie chciałabym pozostawiać po sobie "smrodku" - choć prawo i sprawiedliwość jest po mojej stronie :lol: Co na to Wielcy Bracia?????

rodzina powiadasz :roll: no to ostrożność jest wskazana,

ehhhhhhhh ........

 

zdjecia?

koniecznie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: coś pokręciłam z tymi tynkarzami - kable nie mogły zostać uszkodzone u Ciebie, bo dopiero zaczynają robotę tynkarze...

 

Moje doświadczenie jest takie - jeśli wykonawca na początku "fika" lub dziwnie się zachowuje, na bank będą z nim później kłopoty .... I żadna umowa tu nic nie pomoże. No chyba, ze myślisz o procesach sądowych ewentulanie. Ja w ogóle nie biorę tego pod uwagę, bo niby jak się sądzić w tym kraju???? Ale postraszyć paragrafem można ofkors. :lol:

 

zdjęcia - zrobiłam - i chyba przy okazji zepsułam nowiutki aparat - upuściłam go na beton.... :evil: :oops: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: coś pokręciłam z tymi tynkarzami - kable nie mogły zostać uszkodzone u Ciebie, bo dopiero zaczynają robotę tynkarze...

dzis mają narzucać tynk, mam nadzieje ze już to robią

Moje doświadczenie jest takie - jeśli wykonawca na początku "fika" lub dziwnie się zachowuje, na bank będą z nim później kłopoty .... I żadna umowa tu nic nie pomoże. No chyba, ze myślisz o procesach sądowych ewentulanie. Ja w ogóle nie biorę tego pod uwagę, bo niby jak się sądzić w tym kraju???? Ale postraszyć paragrafem można ofkors. :lol:

wczesniej takie cwaniaczki były na castingu :-? już z gadki byłow widać, ze będą krecic i kombinowac, a kabelki chieli miec w scianie, wyobrazasz sobie rycie scian pod kilometry kabelków? :o bo ja nie. Powiem Ci ze na takich fachowcach co ciągle przytakują i każą sie "szefowej nie martwić" już też sie przejechałam :-?

Jednym słowem loteria :roll:

zdjęcia - zrobiłam - i chyba przy okazji zepsułam nowiutki aparat - upuściłam go na beton.... :evil: :oops: :evil:

:x i co z tym aparatem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heee.......

chłopaki są bombowe :lol: , okna kolankowe tyż :lol:

Czy mi sie wydaje? czy Ignaś to skarbnica " różnych " pomysłów :wink: , tak mi jakoś z tej buźki wyczytało :lol: , za to Tymuś to taki do przytulania :D

Teścia to ja chyba wypożyczę :D 8)

Widoki bedziesz miała cudne, mnie tylko martwi brak drzew na mojej działce :-? .

Zakrecilas mnie z ta Barlinecką :lol:

Trafilismy na promocje 106 zl i to w dodatku te egzotyczne gatunki = dobre na podłogówkę i twarde.

http://www.timberline.pl/deska_barlinecka/egzoty/mutenye_d.jpg

była tak miła i pzreprowadziła dla mnie mały test na twardośc, twierdzi ze deska jest odporna na wgniecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło,że się odezwałaś. Ja czytuję Twój dziennik regularnie i nie dziwię się Twoim zaległościom na forum, masz przecież tyle na głowie. Widzę, że zbliżasz się do wielkiego finału i to w ekspresowym tempie :D . Czytając Twój dziennik, zaczynam wierzyć w to, że ja też poradzę sobie z budową. Chociaż już na etapie kompletowania dokumentów można nabawić się nerwicy, lekkiej depresji lub dziwnych tików od ciągłego potakiwania urzędnikom. Jednak własny dom wart jest wielu wyrzeczeń.

 

Posyłam na p.w. malutką prośbę :oops:

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no prosze! okna są :lol:

dzieci się rodzą :lol:

popijam kawke, to nic ze jest 23.23 :lol: i spiesze sie zeby zobaczyc co u Ciebie, troche wylałam kawki na klawiature :x , lece po szmatke a tu telefon, nawet wiem od kogo i godzina mnie nie dziwi i slysze w słuchawce odgłosy, cudowne cichutkie postekiwanie noworodka, tak dokladnie :D i to takiego co urodzil sie zaledwie 30 minut temu :lol: .

Moja starsza siostrzyczka urodziła właśnie trzecią dziewczynkę :D

Jest pięknie! dzieci się rodzą, trawa rośnie, ehhhhhhh....... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja już myślałam, że się przeprowadziłaś i nie masz internetu!

No bo tak jakoś długo milczałaś...

Jak zwykle powiało optymizmem i nadzieją, która ma kolor młodej trawki (bez podtekstów :wink: )

 

:lol: bardzo bym chciała, oj bardzo, zamilknąć z powyższych powodów!

taa, z trawką należy uważać. Maleńczuk Maciej zadał pytanie kiedyś - czy jak się już to,to "spożyje", to czy nadal jest się posiadaczem czy już nie?

Ale u mnie trawka jest porządna, katolicka, rzekłabym lega artis - czyli boiskowa ....

no prosze! okna są

dzieci się rodzą

popijam kawke, to nic ze jest 23.23 i spiesze sie zeby zobaczyc co u Ciebie, troche wylałam kawki na klawiature , lece po szmatke a tu telefon, nawet wiem od kogo i godzina mnie nie dziwi i slysze w słuchawce odgłosy, cudowne cichutkie postekiwanie noworodka, tak dokladnie i to takiego co urodzil sie zaledwie 30 minut temu .

Moja starsza siostrzyczka urodziła właśnie trzecią dziewczynkę

Jest pięknie! dzieci się rodzą, trawa rośnie, ehhhhhhh.......

 

Malmulc,

dziękuję za ten piękny wpis w moich komentarzach!

Siostrze gratulejemy i trzymamy kciuki za nowego obywatela świata! A z siostrą może wymienimy przepisy, co? Bo ja wiem jak się, sprowadza na ten świat chłopaków, a ona jak czytam ma dużą praktykę w dziewczynkach :wink: !

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co? Planujesz kolejną próbę sprowadzenia sobie córeczki na świat?

:D

 

Mój szwagier to pewnie i chciałby ten przepis poznać, ale siostra to już chyba nie :lol:

tak sobie wlasnie wspominam jak oboje tęsknią za Krakowem, siostra tam studiowała i pracowała na AGH, szwagier pracowal w I LO i pierwsza córcia urodziła sie w Krakowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co? Planujesz kolejną próbę sprowadzenia sobie córeczki na świat?

 

Jest tak: dzieci mam już sporo.... ale.... hm :oops: .... tęsknię czasami za "bratnią" czyli "siostrzaną" duszą ... Z drugiej strony, na myśl o zupełnie malutkim dziecku, które nie odpuszcza nawet przez chwilkę, robi mi się słabo... Po za tym, jak wiadomo, nie ma gwarancji, że moja armia nie powiększyłaby się tym sposobem o jeszcze jednego, uroczego żołnierza :lol: Czyli - wiem, że nic nie wiem.

Na razie buduję dom.

za chwilę sadzę drzewo.

synów już mam z głowy.

Na dniach zostanę prawdziwym mężczyzną - jak nic!!!!

Żeby ten męski efekt złagodzić - mogłabym wprowadzić do mego życia nieco żeńskiego pierwiastka, prawda?

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...