Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika jk69


Recommended Posts

Justyna,

prosze daj namiary na priva na ciesli (czyli Pana J, czy tak?). Boję się, że moi nie przyjdą w czwartek i będzie klops.

Agdusiowy cieśla już nie jest cieślo- schodziarzem, bo mu pierwszy człon wyjechał za chlebem za morze.

Pozdrawiam,

sąsiadka żubra

 

czy agdusiowy cieśla ryś, będzie również sprawcą Twoich schodów? Ostatnio jechał do mnie z Niepołomic chyba .....

 

Pozdrawiam, j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 496
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:oops: :oops: :oops:

 

dziś wieczorem nie zasnę, jak ostatnio co dzień - z dziećmi - które oszalały jakby białe noce u nas nastały conajmniej, i nie chcą zasypiać, tylko snują się po domu do 23 przyprawiając mnie o obłęd :o ...

 

Wypiję litr kawy, dzieciom zaś dosypię do herbatki stosowny środek nasenny, odszukam kabelek i aparat i .....

 

naprawdę mi wstyd ....

Skąd ja to znam? Mamy tak od pierwszego dnia wakacji i, co ciekawe, Małgo też tak zareagowała, chociaż do wakacji jeszcze nie ma prawa. Możesz podać namiary (takie modne na tym forum sformułowanie...) na ten "stosowny środek"? Na myśl, że do końca wakacji daleko, zaczynam popadać w radykalne nastroje :evil: !!! Chyba zaczęłabym nastawiać im budziki na godzinę 6 rano, gdyby nie to, że ja nie lubię o tej dziwnej porze być atakowana przez trzyosobowy oddział komandosów niewyspanych. Mogę się wtedy zachować nieodpowiedzialnie i nieodpowiednio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie dyżur pełni teraz tatuś, właśnie walczy za drzwiami z bąblami :lol:

ciekawe kto pierwszy padnie bo wczoraj był to właśnie on :roll:

i znów sprawy domu omawialiśmy przez telefon w pracy :oops:

 

 

hahaha! a skad ja to znam. ja w ogole sie tak nieswojo czuje rozmawiajac z malzonkiem face to face, bo od 6 lat wszystko omawiam z nim przez telefon w pracy :lol:

 

 

jk69,

nie wiem tego, na razie mam schody wybetonowane i nie mysle na razie o tym.

A Pan od Dachu na moje pytanie czy jest dobry opowiedział mi tak: " jestem dobry, ale mogę dopiero we wrzesniu".

No nic czekam na "mojego ciesle" jutro. Moj maz obstawia, ze przyjdzie. Oby!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, ktoś tu lubi być proszony :wink: ... no i jak tam, nie śpią jeszcze? A może jakiś wieczorny marszobieg im urządzić, coby w sposób naturalny "padły". Chociaż jesli są z tej samej gliny co moje, to nic nie pomoże :-? . Moje już śpią jak aniołki, ale za to mam zagwarantowaną pobudkę między 5 a 6 rano; dobrze że już lato i widno za oknem, zimą nie było tak wesoło.

 

A o zdjęcia okien proszę proszę proooszę :lol: . A drzwi jakie będziesz miała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

stęskniłam sie już za Tobą :D

już wyobrażam sobie jak robota wrze na budowie,

ludki zasuwaja jak mrówki, a ty poganiasz :wink:

a lej bacikiem ile wlezie :lol:

ehhhh gdyby to tak blizej było to już bym tam była z termosem dobrej kawy i własnoręcznie upieczonym ciastem :D

Trzymaj się dzielnie!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WOW!

Bełatka piękna ta Twoja łazienka :D

Justynko ja z pytankiem o Twoje płytki, strasznie mnie się podobają te nero, troszkę ciemniejsze od Twoich, ale i piekielnie mnie sie cena podoba.

W mojej okolicy nie moge znalezc za mniej jak 120 zł, czy mozesz dac cynk gdzie dokladnie je nabylas?

Pozdrawiam Cie serdecznościowo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 1 month później...

jeeeeeeeeeeestes! :lol:

ale najpierw baty na pupsko :roll:

no i usciski 8)

juz sie baaardzo martwilam i zastanawiałam co się stało ?

ale najwazniejsze ze jestes i ze znow bedzie mozna Cie czytac :D

i domek podziwiac

domek cudo

o fachowcach lepiej nie rozmawiajmy

mój mąż wczoraj liczył ile lat życia kosztuje go kafelkarz :lol:

niech do tego dojdzie jeszcze kilka fachowców i klapa, koniec :o

pozdr

czekam na fotki !

okna !

drzwi !

w ogole wszystko !

no to teraz nie dam Ci spokoju :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic , dzieciaki jeszcze chwilkę poczekają na kolację,

albo dam im zestaw dyżurny (jogurcik z muslim ) :oops: :-?

 

A ja muszę dać wyraz swojemu zadowoleniu z powodu powrotu jk69

za każdym, no prawie każdym moim pobytem na forum sprawdzałam czy jk69 coś napisała,

i niestety , nic nic i nic

 

 

pamiętasz historię z lisem i małym księciem ?

smutno się robi, jak ktoś nas oswoi, i zostawi :( :( :(

 

Ale, najważniejsze że już wróciłaś :lol:

 

O i malmuc już Cię wyśledziła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko.

Malmulc kochana, ja Cię serdecznie pozdrawiam, i ściskam, i dodam, że w pierwszej kolejności (wczoraj w nocy) nadrobiłam zaległości w czytaniu Twego dziennika i podziwianiu systematycznych :oops: (w przeciwieństwie do niektórych czarnych owiec) postępów w pracy nad domem. POdziwiałam również urocze stópki i inne części ciała zaprezentowane na fotkach a należące do malmulcówny/siostrzeniczki! Napiszę Ci zresztą w komentarzach obszerniej !

 

Halszka.ka!

no cieszę się ogromnie z Twoich słów,i przyznaję, lekko się zawstydziłam ... Ale tak w życiu bywa, że bywa nie tak jakby się chciało żeby bywało. :roll: Mam nadzieję nadrobić zaległości ...

 

ogólnie,

 

były pytania co do okien - wrzucę jeszcze jakieś zdjęcia, ale te moje okna są trudno fotografowywalne, bo zazwyczaj na zdjęciach wyglądają jak czarne ...

 

Okna są ok. choć wymagają regulacji. Napiszę szczegółowo w wątku o Olecku.

 

i resztę też opiszę .

 

Pozdrawiam,

dzieci chcą spać (choć jeszcze o tym nic nie wiedzą :D )

 

papapappapapapappapapaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dzisiaj, zamiatając ósmy i nie ostatni raz tego dnia w wiatrołapie (wciąż nie mamy chodniczka i podjazdu :x ), jakoś tak sobie pomyślałam, że nieprzyzwoicie długo milczysz. znałam, że zapewne już przeprowadzona urządzasz się i nie masz czasu do pisania na forum. A tu otwieram pocztę, położywszy uprzednio dzieci spać, i widzę, że się pojawiły zdjęcia! Ładnie tam u Was! Nic to, że niedokończone, już widać, że bedzie piknie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pamiętasz historię z lisem i małym księciem ?

smutno się robi, jak ktoś nas oswoi, i zostawi :( :( :(

 

Ale, najważniejsze że już wróciłaś :lol:

Nic dodać, nic ująć...

 

Cieszę się bardzo, że znowu jesteś z nami Justynko :D :D :D

Pisz teraz regularnie, plizzzzz.

Twoje relacje to moja ulubiona lektura na tym forum.

Pozdrawiam serdecznie :D

 

B&S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś!

zamiatanie - bardzo relaksująca czynność - powtarzana po wielokroć może wprowadzić w stan głębokiej nirwany, nieprawdaż! Brak chodniczka i podjazdu doskonale rozumiem, bo wszystko wskazuje na to, że będzie on (brak)występował jeszcze przez dłuższy czas i u nas. Z tą tylko różnicą, że miotłą to ja sobie mogę co najwyżej muchy porozganiać, w moim wiatrołapie czyli garażu walczymy z brudem raczej przy pomocy łopat, odrywając kolejne płaty błota od wszystkiego co choć przez chwilę znalazło się na tzw. podwórku .....

co do mojej przydługiej nieobecności to się już wypowiedziałam, choć muszę tu dodać, że bardzo tęskniłam za forum i za jego użytkownikami...

Teraz dla odmiany ślęczę od wczoraj przed kompem, i staram się nadrobić stracony czas ... Przy niektórych stronniczkach wzdycham zazdrośnie ...

 

April13!

witaj, witaj! I gratuluję pozwolenia na budowę oraz rozpoczęcia prac! Coś mi się wydaje, że należycie do grona inwetorów zdyscyplinowanych i zorganizowanych, z czego wieszczę szybkie i szczęśliwe zakończenie!!!

 

Bełatka

dzień dobry budującym matkom! Rozumiem, że mąż wrócił, więc już wespół zespół i lżej i z górki! Szkoda, że nie masz dziennika, bo nie mam gdzie sprawdzić jak tam postępy... Może napisz coś więcej! A ta łazienka z postu poprzedniego b.piękna. I szara :lol: :lol: :lol:

 

Dzięki wszystkim za wizytę i mam nadzieję na jakieś mniej wirtualne spotkania w nieodległym czasie. POzdrawiam,j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przylazłam

przypełzłam :roll:

od soboty sie nie moge pozbierać

tzn od kiedy zobaczyłam Twoja podłogę, łazienki, okna itd itd itd

zobaczyłam, sie zakochałam i umarłam

bomba, cudo, mega zajefajnie :D

tyle, ze teraz moje już mi sie nie podoba

jak kiedys w sklepie pokazalm mojemu Twoje plyteczki to starsznie mu sie spodobały, ale.......

doszlismy do wniosku ze nie mamy na nie kasy :-?

salon: jeszezcz nie masz parkietu, ale juz jest cudny, te belki, plytki (ze sie powtorze :roll: ), a ten widok!

zaraz zaczne ryczec :oops:

 

w kuchni biały blacik, widze ze i Ciebie zaskakują takie rzeczy :lol:

u mnie mial byc grafitowy, a wylazł jasny bez czy jakoś tak :roll:

 

czy mi sie wydaje czy chłopcy tak urosli ? :lol:

ja sie zastanwiam czy Kaspra pokój w ogole wykańczać :lol:

ten mały szkodnik rozniesie wszystko w pył :roll:

 

pisz pisz pisz

nadrabiaj :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...