Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika jk69


Recommended Posts

hej, hej

 

W górach było pięknie oczywiście , i padał deszcz, i się ochłodziło - co wszytskich zachwyciło! A to raczej rzadkość, by z takim entuzjazmem podchodzić do załamań pogody na szlaku... Szkoda, że to taki krótki wyjazd był.

,

Czemu nie? Ja zawsze wolałam chodzić po górach w deszczu niż w upale. A potem te chmurki i mgiełki, dymiące wierchy i ten zapach ... Ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 496
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Oj, już nie udawaj! Ty też się cieszysz z każdej położonej cegły jak dzieciak!

A co do wiechy, to też przeżyliśmy to zaskoczenie. Jakoś miałam utrwalone, że wiecha dumnie sterczy na więźbie dachowej, a tu pierwsza pojawiła się na zalanej płycie na gruncie! A potem były kolejne.

Ty budujesz, a nam burzą dom! Ale i to Cię czeka.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy oj postępy, czytam Twój dziennik bo miło mieć bratnią duszę co ma takie same problemy tzn. jest babą zostawioną na budowie przez męża i boryka się z ekipą i rosnącymi cenami materiałów.

Moja skarpa i związana z tym piwnica już pochłonęła 30 tys . Ja mam ściany piwnicy w tym jedną wylewaną , strop nad piwnicą i teraz robimy drenaż żeby wreszcie to wszystko zasypać i wyjść z tej ziemi. Pogoda się popsuła i teraz stoi to wszystko w wodzie i glina dookoła no koszmar.

Ceny materiałów są mniejsze w hurtowniach małych takich na wsiach niż w Krakowie, chociaż to nie reguła. Materiały do ocieplenia i drenażu kupiłam w ATTICu. Napisz proszę czym zasypałaś fundament , coś wspominasz w dzienniku o jakimś tanim ale gorszym piasku.[/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

:oops: przepraszam, że z takim opóźnieniem odpisuję, ale nie dostaję od jakiegoś czasu powiadomienia o nowym komentarzu ... Myślałam, że nikogo specjalnie nie obchodzi moja pisanina (no bo też nic specjlanego to ja nie piszę) a tu kilka niespodzianek!

 

Agduś:

po deszczu pachnie najpiękniej, tylko ja nie lubię być mokra (bo choruję...)

No cieszę się cieszę, ale wiesz, że dzieci cieszą się tak jakoś specjalnie, wyśmienicie, do końca, na zbój itd.

 

Anka Węgrzyn:

mój szef budowy jest bardzo fajny, szkoda tylko, że taki drogi. No ale to taki "nowoczesny" bardziej typ budowlańca : skrzyżowanie Boba budowniczego (zamiast kasku -filuterny kapelusik) z liderem grupy Zakopower - też góral (nizinny), no, może nie jest tak przystojny... ale równie sympatyczny . I robotny! A do tego nie pijący - w godzinach pracy przynajmniej!

 

Bełatka:

borykanie się to moja specjalność! Mam tak od 15 lat - mąż pracuje, a ja cała reszta.

Co do cen w hurtowniach - pojeździłam "po wsiach" i szczerze mówiąc dopiero w Wieliczce, która jak wiadomo wsią nie jest, znalazłam ceny niższe niż w Atticu. A do tego w tych małych hurtowniach mam kłopoty z komunikacją - wszyscy jakoś tak dziwnie mamroczą, albo nie mają HDS, transportu itd. Jak na razie buduję w oparciu o hurtownię Wielicką i Attic. Stal zamawiałam w Kryspinowie - bo taniej (kontakt wykonawcy).

Jesień i zimę chcę porządnie wykorzystać na znalezienie materiałów do wykończeniówki - może będzie trochę taniej?????

Piszesz, że masz podwójną ścianę w piwnicy - jakieś szczegóły? Z czego i dlaczego :wink: ?

Co do piasku - zamawiał go wykonawca - chodziło chyba oto, że nie mył to taki piasek czyściutki, siany jak do zaprawy. A koszt wyszedł 1200 zł (3 ciężarówki).

Napisz coś więcej o swoich skarpach albowiem pasjami interesują mnie wszelkie "dziury w ziemi" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wykop wyglądał bardzo podobnie do twojego, kiedy stanęłam na dnie wykopu to za mną była ściana ziemi wysoka na ok 3m i właśnie z tej strony zrobiliśmy ścianę fundamentową z betonu B20 w pełnym zbrojeniu i szalunku, pozostałe ściany są z bloczków fundamentowych. Ściany wewnętrzne piwnicy (też nośne) i jedna ściana zewnętrzna już ponad poziomem gruntu są z MAXa. Teraz wysmarowaliśmy te ściany tą czarną mazią specjalną i na to kleimy styropian eksdrukowany 5 cm (kolor różowy), potem folia kubełkowa.

No i robimy drenaż tzn, mam rurę, geowłokninę i żwirek, ten żwirek oczywiście będzie otaczał rurę drenażową natomiast dość kosztowne byłoby zasypać ściany piwnicy dociskając folie też żwirkiem. Powinien być teoretycznie materiał przepuszczalny, bo rodzima glina trzyma wilgoć no ale mój KB z oszczędności radzi zasypać rodzimym gruntem czyli tą gliną. Jak to zrobiono u Ciebie , na cały wykop dookoła ścian starczyło 3 ciężarówki piachu lub pospółki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bełatka:

 

piach o którym powyżej pisałam to oczywiście piach do zasypania fundamentów "wewnątrz" domu, czyli tego czegoś co jest w ziemi pod ścianami piwnic. My również z oszczędności wsypujemy w wykop wokół ścian piwnic grunt rodzimy czyli naszą uroczo-nie-przepuszczalną glinę!

Moja izolacja przeciwwodna i ocieplenie wygląda tak:

- na beton zaprawa gruntująca

- mazidło (chyba niebieskie akurat bo tańsze)

- styrodur 5 cm

- folia kubełkowa czyli podobnie jak u Ciebie.

O przygodach z drenażem już pisałam - mam niestety bez geowłókniny ale zarówno wykonawca jak i Kierbud oraz mój architekt zarzekają się, że rura się nie zapcha. Rura kończyć się będzie w studzience - specjalnie na cel zbierania wody z drenażu wykopanej.

 

Na razie nie izolujemy ścian, bo beton DOJRZEWA :o . Czyli chyba wysycha, twardnieje, reaguje z powietrzem, wodą i promieniowaniem kosmicznym. Więc czekamy cierpliwie aż dojrzeje, a trwa to 28 dni czyli krócej niż większość dojrzewających rzeczy i ludzi!

 

Agduś:

 

:oops: dziękuję za uprzejme skojarzenie - niektórzy dopytują czy to aby nie mauzoleum albo supermarket. Cóż, zaczynamy z rozmachem ale jak skończymy????? że sparafrazuje pewne męsko/szowinistyczno/polityczne powiedzonko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jk69!

Śliczna działka, uroczy towarzysze (nie?)doli, piwnica niczego sobie, naprawdę piękne widoki i na brak drzew też nie możesz narzekać. 8)

Trzymam kciuki za budowę i oczywiście słynnego pana J. :lol: :lol: :lol:

Pozdrawiam kasia w

 

Dziękujemy w imieniu w/w oraz działki i piwnicy!

Będziemy w kontakcie wzrokowym :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jk69, przywieź proszę w czwartek namiary na dostawce stali w niepołomicach.

A gdzie Ty w ogole budujesz konkretnie, bo się nie doczytałam, skoro z Wieliczki towar zwozisz?

 

Hm. Niestety, nie posiadam namiaru na stal w niepołomicach.Przykro mi. :wink:

Mam namiar na stal w Kryspinowie: Metalkom - 012 280 64 19.

Buduję w linii prostej ok. 10 km od Wieliczki - tyle samo mam pewnie do Atticu w Krakowie - w obu przypadkach transport w cenie towaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jk69, pisałaś swojego czasu o elektryku, który przyłączał Ci prąd prowizoryczny na działce. Czy możesz napisać: za co konkretnie Pan krzyknął 1300 PLN? czy w końcu przystałaś na tą cenę? czy kupiłaś skrzynkę RB nową czy używaną? jeśli używaną to gdzie?

Wdzięczna będę za wszystko. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero niedawno odkrylam to forum a nie moge oderwac sie od tych dziennikow. Efektywnosc w pracy spadla do zera :oops: .

Tez mamy taka dzialke z nachyleniem, no i problem z tym wiazacy sie.

Bardzo fajny ten domek. Jakos nie moglam znalezc nigdzie - ile on ma metrow?

 

Witaj!

Uważaj - forum uzależnia! :wink:

Dom jest duży - niestety dla stanu naszych kont - stety dla komfortu mieszkania i pracy. 340m2 - tyle to mniej więcej jest powierzchni, ale w tym mieści się :

- garaż 40m2

- pracownia czyli nasze miejsce pracy (teraz wynajmujemy biuro) ok. 50m2

- do mieszkania ok. 250 m2. Sporo powierzchni zajmują pomieszczenia tzw. gospodarzcze. Teraz mieszkamu w domu o pow. 100 m2 i z dużą rodziną poprostu się nie mieścimy. Pranie, rowery, wózki, walizki itd, itd. plącze się to wszystko pod nogami - a większość sezonowych przedmiotów przechowujemy w ................. saunie :o na podwórku. W związku z czym, sauna nie sauni niestety....

 

A te nachylenia to gdzie? W Brukseli :lol: ?

 

POzdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...