invx 17.10.2004 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2004 ludzie red bul + jakas czysta, to jest rewelacja albo nalewka zrobiona z tego co mam w emblemacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 17.10.2004 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2004 albo nalewka zrobiona z tego co mam w emblemacie Jezus invx! Od tego to by chyba mi serce wyskoczyło z klatki piersiowej "Słoma (tzw. trawka) zawiera wagowo 1-10% THC; sprasowana w kostki żywica (haszysz) zawiera 10-15% THC, natomiast rzadziej spotykany gęsty olejek lub nalewka zawiera wagowo 15-30% THC. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 26.10.2004 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2004 ludzie red bul + jakas czysta, to jest rewelacja Aaa tam ,red bull. Jak byłem młody i gorzała była w sklepach od święta,często na imprezie było 3 flaszki na 12 chętnych.No i co?Potrzeba matką wynalazku!!!! Syfon,wóda do środka,2 naboje i wszyscy nawaleni. A do nowego domu na niechcianych gości naszykuję nalewkę z chili.Nawet największe fusy to musiały przepić.Wygoni każdego z chałupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fanu 24.11.2004 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 Flaszeczka czegoś tak w granicach 40% (0,5l) na powiedzmy 8 osób i wszyscy na rauszu. Wystarczy tym trunkiem polewać kamienie w saunie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.11.2004 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2004 Pół limonki kroi się na mniejsze części , umieszcza w szklaneczce ( najlepsza jest szkl. do whisky ) , dodaje cukru - ilość wg uznania i rozgniata aż limonka puści sok .Następnie dodaje się pokruszony lód przynajmniej do 3/4 naczynia a całość dopełnia dobrą wódeczką . Drink palce lizać- co prawda nie piłam ze zwykłym cukrem tylko z ciemnym (chyba z trzciny) Rewelacja. Mieczu- ja Campari piję tylko z sokiem pomarańczowym i też b.dobre. Muszę kupić Sunquicka i spróbować. Na imprezach preferuję tylko wódeczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariete 23.12.2004 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 Najgorsze jest to, jak zakąska zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.12.2004 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 a ja sobie robię tę nalewke z aloesu,o której wspomniał Ponury - jak mi aloes za bardzo się rozrośnie tnę,miksuję.Zieloną papkę do ciemnych butelek,zalewamy miodem i czerwonym wytrawnym.Po kilku tygodniach w ciemnym miejscu można popijać.Ale ponieważ łyżeczką nalewki nikt by się chyba nie napił,ja mam zawsze prawie butelkę czerwonego wytrawnego winka,ostatnio chilijskie.Mniam.Idę sobie nalać i do spanka,dobranoc (mam jeszcze inne mocniejsze napoje,po świętach cała kolekcja nawet,ale dla mnie mogło by ich wogóle nie być,brrr) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 31.12.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 a ja mam w barku takie coś: http://www.lcbo.com/gifts/images/big/625756.jpg super, słodkie, fajne, podobne do Bailey's ale lepsze, smakuje trochę jak tiramisu. a ulubiony (prosty) drink: wódka, sok pomarańczowy, do tego sok Tymbarka o nazwie Granat lub inny czerwony z tych cudacznych tymbarkowych soków - ale nie można za dużo żeby nie przesłodzić. No i lód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yarck 02.01.2005 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2005 Mam 62 m, a to już ponad 19 godzin po Sywestrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 15.06.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 A czu jest tu ktos kto goni dla siebie??? Przepis jakiś by sie przydał Sebo88877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.06.2007 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2007 A czu jest tu ktos kto goni dla siebie??? Przepis jakiś by sie przydał Sebo88877 Redakcja pilotuje nowe "wcielenie psychologa" tam na pewno coś znajdziesz. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
axd 16.06.2007 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2007 A czu jest tu ktos kto goni dla siebie??? Przepis jakiś by sie przydał Sebo88877 Redakcja pilotuje nowe "wcielenie psychologa" tam na pewno coś znajdziesz. pzdr. wypilem juz dwie takie http://img243.imageshack.us/img243/5779/p1000947vl3.jpg i jestem zdrowwo na..... wiec dam sobie luzu, ty jak zwykle bez.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.06.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 A czu jest tu ktos kto goni dla siebie??? Przepis jakiś by sie przydał Czy chodzi o jakąś wersję Grunwaldu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 18.06.2007 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 A czu jest tu ktos kto goni dla siebie??? Przepis jakiś by sie przydał Czy chodzi o jakąś wersję Grunwaldu? No to, to właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.06.2007 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Jeden z moich znajomych twierdzi, że nie ma żadnych przepisów, no, najwyżej jeden, a własciwie jest ich dowolnie (nieskończenie) dużo Paradoks? Niekoniecznie. Po prostu robi się winko (wytrawne!), a potem tylko destylacja i ... już. A na winko jest właśnie mnóstwo sposobów, a potem ... tylko ten jeden. A'propos. niedawno na urodziny dostałem od syna butelkę 0,5 l z ... gruszką w środku. Gruszka zajmowała ok. połowy objetości butelki (wiecie jak ja włożyli? Po prostu butelkę nałożyli na nią jak była jeszcze malutka!), reszta to zawartość o mocy 60 Volt. Znaków producenta nie było, chociaż etykietka elegancka. Podobno produkują takie w okolicach śliwowicy łąckiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 18.06.2007 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 Jeden z moich znajomych twierdzi, że nie ma żadnych przepisów, no, najwyżej jeden, a własciwie jest ich dowolnie (nieskończenie) dużo Paradoks? Niekoniecznie. Po prostu robi się winko (wytrawne!), a potem tylko destylacja i ... już. A na winko jest właśnie mnóstwo sposobów, a potem ... tylko ten jeden. A'propos. niedawno na urodziny dostałem od syna butelkę 0,5 l z ... gruszką w środku. Gruszka zajmowała ok. połowy objetości butelki (wiecie jak ja włożyli? Po prostu butelkę nałożyli na nią jak była jeszcze malutka!), reszta to zawartość o mocy 60 Volt. Znaków producenta nie było, chociaż etykietka elegancka. Podobno produkują takie w okolicach śliwowicy łąckiej. Jak gruszka zaczela kwitnac czy puszczac owoce to wtedy mocuje sie butelke do drzewa i czeka az owoc urosnie potem tylko zalewaja czym trza i jest pikny prezent tylko jest jedno male ale... kupujesz 0,5 a 1/3 objetosci to owoc a nie napoj bogow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 18.06.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2007 tylko jest jedno male ale... kupujesz 0,5 a 1/3 objetosci to owoc a nie napoj bogow dlatego świetnie nadaje się na prezent: towar oryginalny, a obdarowany ... nie musi kupować! No i darowanemu koniowi nie wypada w zęby zaglądać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 25.06.2007 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 Pany kochane - grunwald juz czyściutki i... teraz chodzi o przepis. Dla wtajemniczonych - czysty jak łza dwa odparowania z odstojnikami Zero zapachu- only %%%%% Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 25.06.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2007 Pany kochane - grunwald juz czyściutki i... teraz chodzi o przepis. Dla wtajemniczonych - czysty jak łza dwa odparowania z odstojnikami Zero zapachu- only %%%%% Sebo8877 To jeszcze wióra dębiny wrzuć...i bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 26.06.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2007 Pany kochane - grunwald juz czyściutki i... teraz chodzi o przepis. Dla wtajemniczonych - czysty jak łza dwa odparowania z odstojnikami Zero zapachu- only %%%%% Sebo8877 To jeszcze wióra dębiny wrzuć...i bedzie WIóra moga być z suchego lub świeżego dębu - JAKIE ??/ - bo tego nigdzie nie mogę namierzyć Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.