Gość 06.02.2002 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2002 A jeszcze jedno. HVB ma tylko jeden oddział w Polsce, w Warszawie. Ale jest to grupa BPH i w tym banku można się wszystkiego dowiedzieć a także pobrać wniosek. Z tymi 10 dojazdami to oczywiście trochę przesadziłem. Myślę że będzie mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 06.02.2002 23:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2002 Mario - ja się trochę boję kredytów walutowych. Na przykład jeszcze miesiąc temu dolar był po 3.9 dzisiaj dobijał do 4.3, a to jest ponad 10%. Choć chyba jesteśmy skazani na umacnianie waluty i powinno się opłacić wzięcie kredytu (raczej widzę tu EUR, bo tam socjaliści nie wyciągną długo gospodarki i przez to ta waluta się długo nie umocni), to jednak grozi nam ciągle jakiś nieduży krach walutowy (do 20%). Szukałem jednego artykułu, gdzie policzono, że po 5 latach mamy do spłacenia więcej niż na początku, a powodem były 2 niecinne przewalutowania, ale nie znalazłem. A oto co m.in. powinni przeczytać walutowi pożyczkobiorcy na stronach Expandera (poszukajcie w Archiwum):Piotr Orlik, 13/08/2001 10:43:31 "Ukryte koszty kredytów walutowych"Piotr Orlik, 03/04/2001 15:52:52 "Przewalutowanie kredytu sposobem na wahania kursów"Piotr Orlik, 23/11/2000 15:41:24 "Ryzykowny kredyt walutowy"Piotr Orlik, 29/03/2001 13:31:29 "Jak zaoszczędzić 2 tysiące euro?"Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorus 07.02.2002 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2002 Witajcie ! No to się rozsypał worek z postami..... (jednego popołudnia mnie nie było a tyle się działo).. Po kolei. W chwili jak brałem kredyt na działkę w banku to już tam nie pracowałem i na pewno nie liczyłem na jakiekolwiek profity..... Liczyłem tylko na ludzkie traktowanie (a nie takie, że każdego dnia dowiadywałem się, że potrzeba jakiś nowych dokumentów, ciągle coś było nie tak.. Panie obsługujące nie potrafiły dobrze wypełnić wniosku . No i ta sprawa z wpisem do księgi - tego mi nikt nie powiedział w chwili brania kredytu - dopiero jak miałem to zapłacić. A co do HVB - niekoniecznie w Waw-ie. Podpisali umowę z bankiem Samopomoc (nie mylić z Samoobroną )Chłopską. Byłem w tamtejszym banku i tak jak napisałem mnie poinformowano (zeszły piątek) Do Mirzaw - te wszystkie punkty - wypisałem je i właśnie robię ranking wraz z hipotetycznymi wyliczeniami ile mnie będzie kosztował kredyt. Pożyję zobaczę gdzie wezmę kredyt :smile: ... Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafaelo 07.02.2002 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2002 Cześć. Mam na oku zakup niezłej działeczki po bardzo okazyjnej cenie, co prawda mam już jedną ale ta wydaje mi się bardzie atrakcyjna (las, rzeczka w okolicy) ale niestety nie mam już kasiory na nią. Natomiast mam działkę i mieszkanie, czy mogę wziąźć kredycik na zakup nowej działki a hipoteką ustalić na mieszkanie lub inną działkę, co prawda nie będzie on duży do 40 tys zł dochody raczej powinny wystarczyć na spłatę takiego kredytu. Czy jak dochody wystarczają do może nie trzeba hipoteki? Mam szanse na szybsze spłacenie tego kredytu no bo jak sprzedam tą pierwszą działkę to bedę miał trcohę kasiorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafaelo 07.02.2002 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2002 Acha i jeszcze jedno. Mój koleś chce też kupić taką działeczkę ale nie nie ma nic na hipotekę, czy zakupiona w przyszłości działka może być jednocześnie hipoteką na taki kredyt? Poradźzie proszę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 07.02.2002 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2002 Rafaelo - im lepsze im dasz zabezpieczenie (hipoteka jest najlepszym), tym dostajesz lepsze warunki. Same zarobki nie wystarczą. Musisz mieć albo coś pod zastaw, albo żyrantów z wystarczającymi dochodami. Może gdybyś miał super zarobki i kilka wziętych i idealnie spłaconych kredytów w tymże banku? Jak sprzedasz działkę kupiną w ciągu 5 ostatnich lat, to musisz w ciągu 2 tygodni zapłacić 10% podatku, lub złożyć oświadczenie, że kasiorę wydasz w ciągu 2 lat na budowę, kupno domu/mieszkania, zakup działki budowlanej, etc., etc. Jak już odliczasz to te 10% zmniejszą Ci ulgę budowlaną. Weź ustawę na ten rok i poszukaj dochodów zwolnionych i pomniejszeń.Do kolegi - można dać kupowaną działkę pod zastaw, a do czasu ustanowienia hipoteki (u mnie trwało to 3 tygodnie, a W-wie może być 1,5 roku) kredyt należy ubezpieczyć (Warta, PZU). Koszt ubezpiecznia kredytu to chyba 1% (może być limit np.- do pół roku), ale nie jestem pewien. Niech idzie do pierwszego lepszego (nie gorszego) banku i rzuci im temat, to powinni go uświadomić. Wpis do hipoteki na cele mieszkaniowe jest bezpłatny. Jak to z kredytem na grunt, to nie wiem. Może jak pokażesz warunki zabudowy, lub wyciąg z rejestru gruntu, że to działka budowlana, to też nie ma opłat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirzaw 09.02.2002 01:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2002 WItajcie kredytowiczeDo Gregorusa (i wszystkich) - jak już weźniecie kredyt to pochwalcie się na forum co żeście wywalczyli.Co do mnie to chyba ???? wezmę kresyt w ING Bank Śląski. Dlaczego spytacie ?Po pierwsze śląski po 5 latach spłaty nie bieże za wcześniejszą spłatę.2 - za przewalutowanie w miarę rozsądnie - 1%3 - nic nie biorą za inspekcje na budowie4 - USD 4,16% / rok (coś koło tego)4,5 - prowizja 1,5 % (niestety nie najniższa - ale wszystkiego nie można za jednym razem)5 - WIBOR 6 miesięczny6 - opłata za wycenę nieruchomości 900 złA tak właściwie może byśmy spisali najlepsze fragmenty z oferty kredytowej wszystkich banków i założyli własny bank - z kredytem dla FORUM-owiczów listy dyskusyjnej Muratora !!!!!!!Nie polecam w obecnej chwili EURO - ma relatywnie niski kurs - 3,7/złJa poczekam jeszcza z 2 tygodnie jak dolar jeszcze troche poszybuje - gdzieś na 4,4/zł i wtedy się opłaca wźiąć właśnie w USD.Z moich analiz i z tego co zasłyszałem wynika (moje osobiste zdanie - nie sugeruj się!!) że:Po wyjściu Polski (2 lata) z dołka Finansowego z powrotem wróci kapitał zagranicznyZa jakieś 1-2 lata rozpocznie się dalsza prywatyzachja (raczej nieuniknione) - PKO BP, PGNiG ?, G-8, ORLEN - to spowoduje napływ obcej waluty (zazwyczaj EURO jednak one musi jeszcze zrównać się z USD - do tego będzie dążyć UE)Podpisanie kontraktu na SAMOLOCIKI (Grippen, itp) - i związany z tym offset - jakieś 30 MLD USD (EURO)No a njaważniejszym wskaźnikiem jest mój własny wskaźnik nadzieji.!!!???? POZDRAWIAMMirZaw [ Ta Wiadomość była edytowana przez: mirzaw dnia 2002-02-09 03:03 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.02.2002 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2002 Mirzaw - a ja obstawiam na spadek Euro/USD. Gospodarka w USA się już powoli rucha, a w EU socjaliści do tego "nie dopuszczą" Zwróćcie uwagę, czy kredytu nie wypłacą wam po kursie kupna (1000USD=4000PLN) a zwrócić będziecie musieli po sprzedaży (4400PLN=1000USD). Przy przewalutowaniu sprawdźcie termin, bo może się zdarzyć, że bank ma np.4 tygodnie czasu. Składacie zlecenie bo dolar jest po 4.0PLN, za 4 tygodnie też, ale pośrodku było małe "tąpnięcie" do 4.4PLN i "akurat wtedy" następiło przewalutowanie. Ile będziecie do tyłu? Odpowiedź 10%+1% (za przewalutowanie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiarus 09.02.2002 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2002 Jak już wspominałem w wątku : "kredyt na poważnie dla zainteresowanych" mnie przekonał WBK - ma dobre warunki, w w/w wątku podałem szczegóły i jeszcze jedno do tych informacji :oprocentowanie oparte o LIBOR i zmieniane co kwartał, miła i fachowa obsługa, ja 3 dni temu złożyłem papiery o kredyt w CHF.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 09.02.2002 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2002 Może ktoś się orientuje czy kurs waluty brany do wypłaty kredytu, jest brany z dnia złożenia wniosku czy też z dnia jego ostatecznej wypłaty (po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw)? Pytam dlatego bo mam taki wniosek gdzie obok kratki wyboru waluty trzeba wpisać datę. Cokolwiek to dla mnie dziwne bo mógłbym wpisać datę kiedy dana waluta stała najmocniej, no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirzaw 10.02.2002 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2002 Zazwyczaj brany jest pod uwagę kurs z dnia podpisania umowy i uruchomienia kredytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.02.2002 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2002 No nie, chyba przesadziłeś. Kurs jest z dnia wypłaty bo w tym dniu pożyczasz w banku walute i JEDNOCZEŚNIE ją przymusowo sprzedajesz: wynik tej operacji to kwota w PLN o którą powiększa sie Twoje konto. Podpisanie umowy i wypłata to dwie odrębne historie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 18.02.2002 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2002 Zaraz, zaraz Anonimowy. W opisie kredytu jaki ostatnio studiowałem jest mowa, o kredycie udzielanym w złotówkach, a INDEKSOWANYM walutą. To by oznaczało, że wartość złotowa zmienia się w "rytm" zmian waluty. A może różne banki mają różne podejście, lub wręcz kruczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.02.2002 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2002 No dokładnie tak. Zadłużenie masz np. w EUR ale spłacasz w PLN kupując EUR po aktualnym kursie od banku. W umowie masz napisany jaki kusr jest stosowany do przeliczeń: albo kurs kupna banku lub np w GE: kurs średni NBP z dnia poprzeniego lub jeszcze inne (poczytaj umowy). Indeksem jest waluta: zadłużenie jest w walucie ale spłacasz w PLN. Proste?Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 19.02.2002 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2002 No właśnie - wiedziałem, że co bank to bank, a co GE to GE. Jakoś turbiny im wychodzą raczej OK, ale po pieniądze do nich nie pójdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.02.2002 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2002 To oczywiście trzeba przeliczyć. Akurat numer ze średnim kuresem NBP jest korzystny dla kredytobiorcy ale... bank (GE) odbija to sobie wyższym oprocentowaniem!!Z kredytami to jest tak, ze nie ma nic za darmo! Jednak jest ścisła czołówka w ktorej wypadkowana najważniejszych czynników wygląda najlepiej: oprocentowanie, prowizja za wcześniejszą spłatę, kursy walut, prowizje, opłaty za różne czynności, ilości papierów do dostarczenia, czas decyzji kredytowej, wypłaty transz. Jest z czego wybrać. Powodzenia.Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 20.02.2002 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2002 W marcowym numerze Ładnego Domu zamieszczono porównanie kredytów. Jejku jak się uśmiałem. GE lepszy od HVB i Pekao. Mało nie dostałem rechotu pępka. Śmiać się przestałem jak zobaczyłem, że redakcja udziela porad przez telefon, a porad kredytowych specjaliści GE. Sponsoring jest wszędzie. Wrócę do artykułu - punktowano wszystko, więc ktoś, kto chce kredytu w konkretnej walucie, albo z określonym wkładem własnym, musi ponownie przeliczyć punkty. Ktoś kto nastawia się na inną wagę kryteriów także; podam oprocentowanie w PLN jako przykład (100pkt-max): GE 15.5% - 4pkt, Pekao od 12.5% - 5 pkt. Różnica może być nawet 3pp, a różnią się w ocenie o 1pkt! To to jeszcze nic, ale informacje są ZAFAŁSZOWANE. Prowizja: GE 2% - 1pkt, Peako max 2% - 1 pkt, HVB min. 0.5% - 2 pkt. Tymczasem Peako ma prowizję 0.5-2%, czyli min. 0.5% i mogło dostać tyle co HVB. To są jaja! Wolę Expandera - tam sam ustalam kryteria wstępne, a potem wagę kryteriów dodatkowych. W zestawieniu wogóle pomnięto system rat - czy równe, czy indeksowane, czy malejące. Proszę uważać na tego typu zestawienia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lullabysta 21.02.2002 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2002 A ja już wziąłem kredyt hipoteczny w walucie i boję się do tego wątku zaglądać, żeby nie zobaczyć np: "a wiecie że dzisiaj był krach na giełdzie i ci co wzięli kredyt w walucie muszą spłacić 5 razy więcej " pzdrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 21.02.2002 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2002 Lullabysta - krach na giełdzie nie wpłynąłby tak strasznie na kurs naszej waluty, jak inne wiadomości z życia polityczno-gospodarczego. Gdyby kurs naszej waluty padł na pysk (>10%) jednego dnia, to nie bój nic - usłyszysz to we wszystkich wiadomościach. Pocieszę Cię jednak - nasze wejście do Unii może raczej spowodować spadek kursu Euro u nas (całą tą kasę z UE, trzeba będzie wszak wymienić na złote), a tym samym i reszty walut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yenot 21.02.2002 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2002 Wziąłem kredyt w CHF. Miałem farta - brałem 3 lata temu, jak frank był na górce - ok. 2,7 pln, spłacam jak jest 2,5 pln Kredyt w Bank Austria Creditanstalt obecnie kupiony przez PBK. Kredyt na 10 lat - podziwiam ludzi , którzy "umoczyli się" kredytem na 25 lat. Liczyłem to kiedyś - strasznie bym przepłacił. Szwajcarska waluta ma jedną zaletę - nie waha się tak ostro. Obecne oporcentowanie ok 6,5. Spłacę jak będę miał 40 lat. I zaczynam od nowa ! Płace ok. 800 pln co miesiac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.